Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wymiana oleju po 5000 km - po co?


txm777
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość cornholio78

wystarczyło napisac że to nie pomyłka z tym rocznikiem cc, nie musiałes wklejac skanu.

 

Oleje poszły do przodu i technologia produkcji nissanów tez, no tak.

Przy jednoczesnym wydłużeniu interwałów serwisowych, nissan podnosi normy zużycia oleju przez silnik. To pewnie ta nowa wysmienita technologia na to wpływa. :wink:

 

W starszych silnikach olej tez można wymieniać co 30 zamiast co 15 tys km - przeważnie nawet mozna stosować dokładnie ten sam olej. Kwestia czy silnik przejedzie 300 czy 200 tys km.

A jesli klientowi eksploatującemu silnik ekstremalnie zdarzy sie awaria jeszcze na gwarancji - zawsze będzie można zwalić wine na to że źle użytkował auto.

 

Każda firma chce być konkurencyjna m.in. w ten sposób, żeby dostosowywać okresy międzyprzeglądowe do innych producentów - Ty piszesz że przed kupnem nikt na to nie zwraca uwagi - ja wiem że dla wielu klientów to bardzo ważne. Zresztą nawet w wielu testach w czasopismach motoryzacyjnych za okresy międzyprzeglądowe auta otrzymuja punkty.

Producentowi aut bardziej opłaca się produkowac auta niż je serwisować. Dlatego jest producentem nie serwisem. Serwisyu moga być autoryzowane. Zresztą nie ma musu do serwisowania auta u koncesjonera marki - możeszserwisować gdzie chcesz. Producentowi opłaca się sprzedawać towar który będzie spisywał się świetnie przez kilka lat - potem zadowolony klient sprzeda ten samochód i kupi nowy - znów da zarobić producentowi. Opłaca się sprzedać auto drożej ale które wymaga tańszego serwisu - dla klienta jest to własciwie obojętne - łącznie zapłaci tyle samo za eksploatację auta, a producent dostanie z tego więcej bo zysk z obsług okresowych nie idzie do jego kieszeni.

Zresztą wg tego co piszesz producentom nie opłacałoby sie produkowac mało awaryjnych aut.

One mają życ krótko ale bezawaryjnie.

 

Badałem olej castrol SLX 0W30 - jesli znasz się troche na temacie to wiesz że jest to dość nowoczesny olej.

Każdy olej, obojętnie czy jest nowoczesny czy nie, znacznie obniża swoją lepkość w wysokoich temperaturach wraz z przepracowanym czasem/przebytymi kilometrami.

Proste badanaie: podgrzej próbke z nowym olejem i z przepracowanym (30tys km) olejem z Twojego samochodu do temperatury 90-100st C. Zobaczysz bardzo dużą różnicę (obniżenie wartości xxWxx) w płynności i lepkości obu próbek.

 

Nie chwalimy sie tu wykształceniem ani tematami pracy, napisałem o tym tylko dlatego że akurat konkretnie dotyczy tematu który liznąłem.

 

chcesz negować wyniki moich badań? a jakie masz dane żeby móc na ten temat dyskutować?

P.S. mój silnik tez jest cały aluminiowy, a ma już 7 lat.

 

 

Możesz napisac jaki dokładnie olej jest nalewany do note?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78

Ty czytasz ze zrozumieniem, tylko nie znasz pojęć technicznych.

 

NORMA ZUŻYCIA OLEJU to maksymalne możliwe zuzycie oleju przez silnik przewidziane przez producenta. Czyli że producent zabezpiecza się przed ewentualnymi roszczeniami klientów, jeśli wystapi spore zużycie oleju. Kiedyś ta norma była dużo niższa niż obecnie, m.in. dlatego że wprwadzono dłuższe interwały serwisowe.

 

Klient nie musi kupować oryginalnych częsci zamiennych, może kupować części innych producentów. Zwłaszcza że materiały eksploatacyjne typu olej czy klocki pochodzą od innych firm - zwłaszcza że stacje obsługi posiadają też zamienniki bez logo Nissana. dodatkową sprawą jest to że czynności serwisowe przewidują jako obowiązkowe wymiany olejów, płynów chłodniczych i hamulcowych. Producent aut na tym nie zarabia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78

to pewnie wiesz że nowy silnik nie musi brac oleju. Ale jak zacznie, to i tak możesz naskoczyć nissanowi bo pokażą Ci normę: 0.5litra na 1000km.

I czemu wzrost zużycia oleju jest sprawą naturalną przy dużych interwałach? bo olej jeszcze nie jest na tyle doskonały żeby nie tracić swoich parametrów w przeciągu tych np 30 tys km.

Paruje, utlenia się, miesza z paliwem, obniża pH, obniża temperature zapłonu i spalania, a co najważniejsze: traci lepkość w wysokich temperaturach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potrafię się przyznać do błędu i uderzyć w pierś. Publicznie.

 

To przyznaj sie, ze walnales niezla gafe

 

Jak już coś piszę, to po uprzednim sprawdzeniu, ważę słowa i WIEM co piszę

 

Przepraszam, gdzie to sprawdziles? podobno jestes specjalista od chwytow marketingowych

 

Ale tutaj to akurat TY CORNHOLIO78 się mylisz. :D

 

Maciek udziela Ci naprawde madrych rad, a Ty z wypowiedzi na wypowiedz utwierdzasz mnie w fakcie, ze jestes strasznym uparciuchem i nie potrafisz przyznac sie do bledu

Skoro nie wiesz, nie pisz glupot, bo te tematy czytaja ludzie ktorzy chca zebrac prawdziwe informacje, a nie jakies bajeczki

 

Co do olejów - w silnikach coś tam się jednak pozmieniało, ale istotniejsze jest to, że... w olejach się bardzo dużo pozmieniało i poszły jakościowo BAAARDZO do przodu.

 

Konkretnie co sie pozmienialo???moze wyraz sie jasniej, masz jakies dane? parametry, opisz to laikom, bo stwierdzenie, "ze sie pozmienialo" jest zbyt ogolne.Zasada dzialania silnika pozostala niezmieniona. A tak w ogole to po co lac olej?Twoje pojecie o dzialaniu silnika, smarowaniu, eksploatacji jest kompletnie zerowe!

 

A o to w tym wszystkim chodzi. Żeby Cię jeszcze załamać bardziej (no już... nie załamuj się :wink: ) dodam, że w moim Notku 1.6 (pewnie w 1.4 również) jest olej PÓŁsytentyczny, a mimo to każą go zmieniać zaledwie co 2 lata/30.000 km. I akurat w tym konkretnym wypadku wybieg marketingowy to NIE jest z prostej przyczyny: 1.4 mają wymianę oleju co 20.000 km, więc nic by nie szkodziło, gdyby 1.6 miał tak samo.

 

Chlopie przestan czytac bzdury marketingowe, jesli nie wiesz, to czytaj fachowe porady, wez ksiazke do reki, poczytaj w necie i zmieniaj olej co 10-maxxx 15 kkm

a w nowym silniku znacznie czesciej

 

Ale nie ma - bo to inny silnik: ponoć jakiś super nowoczesny, aluminiowy

 

wedlug Ciebie aluminiowy = sie super nowoczesny? to w CC tez miales super nowoczesny

 

A marketing też akurat (między innymi) studiowałem, więc mam świadomość trików jakimi nas raczą twórcy reklam, producenci itd.

 

To chyba byles miernym studentem skoro lapiesz sie na takie banalne sprawy

 

Poza tym - kto z kupujących PRZED zakupem pyta się o częstotliwość przeglądów?Mało kto.

 

Wierz mi, ze zdecydowana wiekszosc pyta. Masz naprawde ciekawe zrodla informacji.

 

dając gwarę na 100.000 km - na pewno producent nie zakłada, że w związku z tym silnik się zatrze. Jak mówiłem: zdarza się, ale zbyt rzadko, żeby rozpatrywać to w ogólnym rozrachunku.

 

no sadzac po tym jak masz zamiar eksploatowac silnik, to zobaczymy jak dlugo wytrzyma.

 

A pracę dyplomową robiłem inną (inne) - tytułami też się nie będę chwalił

 

ale moze jakas specjalizacja motoryzacyjna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się wydaje, że pan notek, myli pojęcia.

Branie przez silnik oleju ze złurzywaniem się mechanicznym oleju.

 

Mimo iż oleju nie ubywa to nie znaczy, że jego jakość, stan się nie zmienia.

cornholio78 od początku usiłuje Ci to wytłumaczyć, że olej po przebiegu 5tyś km nie będzie trzymał takich parametrów jak ten sam olej, ale o zerowym przebiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78

KICUR, jak tam Twoje suzuki na gwarancji, roczny swift? A focus 1.6 dalej 208 wyciąga? :lol:

 

Nie czepiaj się błędów, Coobcio wyraxnie napisał ze wymiana oleju częściej niż zaleca producent ma sens i wie to każdy kto ma pojęcie o technice.

 

coś niepotrzebnie napisałem, w każdym razie mam Ci przekazać pozdrowienia od kolegów z innego forum :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

auta może i rózne, ale zawsze te same nurtujące pytania:

ile wyciąga, po co jest plasticzek nad szybą i inne ciekawe sprawy :)

 

Zapomniałeś jeszcze dodać: "elastyczny i oszczędny jak niejeden dizel" :diabel2:

Jak kicur=notek to proponuję zamknąć wątek - wszelka dyskusja bezcelowa #-o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widze że pan notek nie może zrozumieć jednej rzeczy: że teraz normy zuzycia oleju są większe...... a dlaczego?? bo producent wydłużył okresy przeglądów i nie dlatego że stosuje super kosmiczne materiały ale tylko i wyłącznie ze względów ekonomicznych i marketingowych, nie będę opisywał jakich bo studiowałeś marketing :lol:

piszesz że mało kto się pyta o koszty eksploatacji tak?? to jak kupujesz auto to też jest mało istotne ile pali?? a to też jest koszt eksploatacji.........

ford ci wciągał olej......... zastanów się dlaczego........

nissan (renault) jeszcze ci tego nie robi........, owszem wytrzyma okres gwarancji i zmieści się w normach zużycia oleju.....

jeżeli uważasz że olej o parametrach 5W30 to nowoczesny olej to się mylisz superol do maluszka też miał lepkość kinematyczną 30.......(nawet jeżeli normy jakościowe są wysokie)

jeżeli chodzi o ciężarówki to ich silniki kręcą się maksymalnie do 3000-3500rpm........, zresztą tam na prawdę materiały do produkcji silników są co najmniej o klase wyżej, porównaj ceny biorąc nawet pod uwagę procentowo rozmiary, popyt

 

tak czy inaczej, częste wymiany olejów są korzystne, na pewno nie szkodzą a przedłużą żywotność silnika, jeżeli jednak nie zależy wam żeby silnik służył długo w takim samym stanie jak na początku to róbcie tak jak pisze notek......

 

P.S gdzieś widziałm filmik jak honda zrobiła prawie 100km na samej wodzie zamiast oleju.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczytałem cały tekst i nieźle się uśmiałem, może i nie umiem czytać, ale pewnie dlatego bo umiem pisać....... (taki paradoks z groteską nie wiem czy wiesz co to

 

Ford wciągał olej - wiem dlaczego: i bynajmniej nie dlatego, że coś złego działo się z silnikiem: od początku wciągał - nigdzie nie pisałem, że "dopiero po xx tys. km".

 

dobre że wiesz dlaczego

 

Nigdzie nie pisałem, że olej 5W-30 to "nowoczesny olej".

 

pisałeś, chyba ty masz problem ze zrozumieniem co piszesz, sam sobie poszukaj

 

Nigdzie nie pisałem - jak sugerujesz - że olej zmieniać w osobówkach trzeba jak w ciężarówkach. Takiego bezpośredniego porównania nie było.

 

debil jesteś jak nie rozumiesz dygresji

 

A poza tym już raz pisałem powyżej, że z normami zużycia oleju się zgadzam i je akceptuję.

 

to dlaczego piszesz że teraz są lepsze technologie, skoro normy są wyższe?? oznaczało by to że im silnik lepszy, tym może zużywać wiecej oleju........

 

No ale tak to jest, jak się chce zabłysnąć jednym postem.... nie czytając całego wątku...

 

też się uśmiałem

 

szkoda że ta dyskusja nic nie wniosła, dalej uważaj że nie mają sensu częstsze wymiany oleju

lubisz dyskutować i sobie dyskutuj łapiąc za słówka, nie wiem tylko czy zauważyłeś że jest to forum motoryzacyjne a nie polemistyczne, a jak na razie nic absolutnie nic konkretnego nie napisałeś.......... chyba że tekst: ponoć jakiś super nowoczesny, aluminiowy i coś tam coś tam........... :lol::lol::lol:

 

wkleje ten topic na inne forum bo niezła polewka z ciebie jest...........

więcej nie będę pisał bo widze że nie ma sensu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78

pralinek: skąd wiesz że silniki po 200tys km były jak nowe? badaleś mikro - i makroskopowo gładzie cylindrów i inne części silnika nowego i po 200tys km żeby móc porównać?

 

Zarzucasz że mało jeździmy? nawet gdyby, co to ma do rzeczy? widziałaś przepracowany olej?

Producent zaleca wymiany oleju co dany przebieg: myślisz że ten wymieniany olej jest w dobrym stanie? Nie, on jest już na tyle zmęczony że przez ostatnie kilka tys km nie jest w stanie dobrze chronić silnika. Zwłaszcza jesli silnik był eksploatowany często z wykorzystaniem dużej mocy

 

Wiedza notka vel kicura w dziedzinie motoryzacji jest naprawdę wielka :lol: ufaj mu ślepo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pralinek, piszesz że notek podał "konkrety" z własnego doświadczenia........ ale jakie??, że jego auto jeździ?? rozumiem żeby przedstawił jakieś informacje że np. gładź cylindrów jest nowym stopem chromu przez co nie wymaga tak dobrego samarowania, że został zastosowany inny system filtrujący w silnikach note.........., że olej 5W30 nie utlenia się bo jest na bazie estrów.......itp itd..... nic takiego nie przeczytałem.............

nie sądze że należy wymieniać olej co 5tys w zwykłym nie wysilonym silniku, ale nikt mi nie wmówi że olej zachowa swoje właściwości przez 30tys km

nie uwierze też że auto które przejechało 200tys w firmie miało silnik w idealnym stanie, też mam firmę i jak dotąd żadne auto tyle nie wytrzymało (dwie skody, passat, corsa) i wszystkie były serwisowane w aso, silniki po 100tys już nie były jak nowe.........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję przeczytać ten wątek z "Autocentrum" kolegi notka alias kicura - komentarz wydaje się zbyteczny 8)

 

No niezle sie usmialem :lol: widze, ze Ty kolege Notka-Kicurka vel zacharka poznales juz jakis czas temu ;)

 

Widze, ze w temacie pojawil sie kolejny niedowiarek, wiec niech bierze przyklad z Notka. Wedlug mnie szkoda czasu na ponowne tlumaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niezle sie usmialem :lol: widze, ze Ty kolege Notka-Kicurka vel zacharka poznales juz jakis czas temu ;)

Widze, ze w temacie pojawil sie kolejny niedowiarek, wiec niech bierze przyklad z Notka. Wedlug mnie szkoda czasu na ponowne tlumaczenie.

 

Może Pralinek=Zacharek ? :583: Nawet się rymuje :619:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78

Notek zaleca by stosować się do zaleceń producenta.

Przykładowo w kwestii docierania/układania silnika w nowym aucie:

Jak widać, jakoś sam się do swoich zaleceń nie stosuje:

1. mądre słowa Notka vel Kicura:

 

http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.p...206778964a4d716

 

"Teraz Nissana docierałem ciągnąc co jakiś czas do 6000 obr. (a jeżdżąc cały czas do 4000 obr. co najmniej), w sumie to kolejne auto tak docierane. Po niecałych 2000 km spalanie znacząco spadło (nawet 8,1 l/100 km w mieście dla silnika 1,6/110 KM ale ma zmienne fazy rozrządu), Vmax (dotychczas osiągnięte lekko pod górkę) to 185 km/h.

Swifta też po 300 km kiedyś przegoniłem do chyba 175 km/h - i było OK"

 

"A gdzie w instrukcji cokolwiek o tych 3000 obr. pisze - bo raczej nie pisze, prawda? Nie lubię mechaników mądrzejszych niż producent auta."

 

2. instrukcja obsługi mówi co innego:

 

zaleceniaprzydocieraniulz5.jpg

 

Jak chcecie mieć problemy takie jak miał Notek ze swoim poprzednim samochodem (focus pożerający olej) to stosujcie się do jego świetnych rad. Jak chcecie mieć bezawaryjna i spokojną eksploatację samochodu, bierzcie pod uwage rady ludzi mającyh pojęcie o tym co mówią. Przykładowo, żaden z moiuch samochodów a miałem zarówno nowe jak i używane (na szczęście po odpowiedzialnych użytkowniakch) nie sprawiał mi kłopotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyglądam sie tej dyskusji od dłuższej chwili.

Chciałem tylko zapytac userów Notków jaki olej maja w silnikach (zalanych fabrycznie) - nie chodzi mi o firmę a o oznaczenie ?W?.

Podam przykład z mojego GQ18 DE - na dzień dobry zalano 0W30 - czy to dobry olej do naszego klimatu? O tak - na zimę - bo rzadki syntetyk. Tymczasem w instrukcji jest tabelka odnośnie zalecanych olejów w zalezności od warunków eksploatowania- temperatury itd.

Oto moje doświadczenie z Toyotą - (podparte argumentami z forum Toyoty)- Silnik 4ZZE - nie do końca moze dopracowany technicznie - zaczyna brac olej - bardzo wczesnie - by po 150 kkm umrzec bezpowrotnie. Zalewany na dzień dobry 0W30, potem dla ratowania lano 0W60 ale jyuz duzo trza było dolewać.

Po co zatem lanie 0W30 do silnika, który potem się rozszczelni. Moim zdaniem po to by wypłukać syf z niego i opiłki z honowanych gładzi cylidrów (nie zamierzam pisać co to honowanie cylindrów bo i tak długo). Zatem im rzadszy tym szybciej syf wypłuka no nie? logiczne?

Tylko jak długo - ? bo syf osadzi sie w filtrze. Im nowszy silnik tym syfu więcej , a że i do tego honowany - tym większe nieszczelnośći. Tylko olej 0W30 nie najlepszy - ba, szkodliwy śmiem twierdzić, w naszych warunkach klimatycznych, stosowany na dłuższą metę - bo rzadki. Dlatego uważam, że zmiana powinna odbyć sie przed pierwszym przeglądem i to powinna być wymiana na olej każdy, a nie 0W... Co zatem?

Zmienia każdy olej kiedy chce. Mnie po 4 kkm brakło 0W30 w nowym silniku, teraz leję 10W60 i wystarcza 1l na dolewki między przeglądami. Sprawdźcie olej i czytajcie opinie internautów - szczególnie takich, co setki tysiecy wykręcili swymi bolidami - a nie producentów, bo ci wypuszczając nowe silniki - nie wiedzą jeszcze co będą w nich poprawiać.

Pozdrawiam i sory za długie wypociny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cornholio78

p_flori:

jeśli silnik bierze olej 0W30, to równiez będzie brał 5W30 i 10W30. jak już walkowalismy wiele razy i jest to potwierdzone wieloma badaniami, olej ma tendencje do obniżania obydwu wartości lepkosci: czyli obu liczb przed W i po W. Można powiedziec, że wraz z przebiegiem olej 10W30 zamienia się w przykładowo jakby w 8W25, 6W20 aż w 5W10. I taki 5W10 nie jest w stanie smarowac silnika tak jak powinien, bo jego lepkość w wysokich temperaturach jest zbyt niska. Wtedy tez dochodzi do nadmiernego zużycia oleju przez silnik. Do datkowo dochodzi kwestia temperatury otoczenia, o której wspomniałeś.

Rozwiązaniem jest albo skracanie okresów między wymianą oleju, albo:

stosowanie olejów o lepszych własciwościach lepkościowych w wysokiej temperaturze otoczenia i silnika. Czyli producent zaleca 5W40 - lejemy 5W50.

Nieco inaczej wygląda sprawa ze starymi silnikami, które w niskich temperaturach i przy zimnym silniku tracą ciśnienie na tyle, że łykają olej. Wówczas warto stosowac olej o wyższych obu parametrach, przykładowo zamiast 5W30 wlac 10W40.

Interesujesz się toyotą, wiesz pewnie że kłopoty z silnikami 4A-FE oraz serią ZZ pojawiły sie po zastosowaniu oleju 0W30 SLX (akurat taki badałem - i z toyot) , a minęly gdy serwisy po cichu przeszły na olej TXT o lepszych własciwościach lepkościowych.

W nissanie leję castrola RS10W60 - zero problemów i zawsze pewne smarowanie. W toyocie - 5W40 zamiast zalecanego 0W30 - tez wszystko cacy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...