Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Irytujące dźwięki


Notesik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość noteslaw

A ja dalej czekam aż sprowadzą pasek klinowy - bo to on podobno odpowiada za piski na jałowych (do 2500 obr./min.) przez pierwsze 15-20 km po (szczególnie wilgotnej) nocy. W Amsterdamie nie ma - sprowadzają już 2-gi tydzień.

Nie wiem czy to faktycznie winny jest ten pasek, ASO też pewne nie jest, ale na wszelki wypadek chcą sprowadzić. :| Fakt faktem dźwięk i jego rytm dobiegają z okolic paska. Ale ja wiem.... nie wiem.... - może coś co napędza pasek piszczy... Innych objawów poza akustycznymi nie ma. No i ja mam 1.6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość noteslaw
oby to nie pompa wody

 

A czym to się objawia? Auto jeździ normalnie, żadnych różnic.

Poza tym po 15-20 km problem znika, a na suchym (jak nie pada deszcz i nie jest lub było w nocy wilgotno) problemu nie ma.

Pompa chyba by też piszczała wtedy - jaki to ma związek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
Gość andrzejtp

Potwierdzam stuki z okolicy lewego koła. Też się wybieram do ASO. Przebieg poniżej 4kkm. Przy okazji - czy ktoś mógłby mi poradzić, jak się zachować, jeżeli stwierdziliby, że "ostro jeździłem" czy coś takiego? Przecież qrka nie po to kupuje się nowego Nissana, żeby mieć stuki jak w 8-letniej skodzie. To nie jest normalnie, żeby w nowym samochodzie tak stukało. Jak się ma do tego kwestia 5000km i szczególnych warunków sprzedaży konsumenckiej? Czy jeżeli przekroczę 5000km to mają prawo się wymawiać od naprawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam 16kkm i czasami podczas ruszania "chrupnie" coś w lewym kole z przodu.

V bieg na początku też kiepsko wchodził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość andrzejtp

Może wyraziłem się nieprecyzyjnie: stuki są raczej z układu kierowniczego, a przednie lewe koło służyło jako punkt odniesienia gdzie je słychać. Czuć je też w kierownicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wyraziłem się nieprecyzyjnie: stuki są raczej z układu kierowniczego, a przednie lewe koło służyło jako punkt odniesienia gdzie je słychać. Czuć je też w kierownicy.

 

Właśnie z czymś takim jadę jutro do ASO. Miesiąc temu miałem pierwszy roczny przegląd i nic (opróćz kosci(!)) nie znaleźli. Do tamtej pory było to tylko stuki. Teraz wibruje cała kierownica :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maxxx24

no co ty! ustawa nie określa natężenia i ilości eksploatacji tylko czas w jakim usterka wynikła od czasu podpisania umowy z dilerem (6 miesięcy).

 

[ Dodano: Wto 29 Maj, 2007 23:14 ]

zaraz zaraz! a może jak kierka drży to może następny przypadek pokrzywionych i zdartych nierównomiernie tarcz? sprawdz to!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tarcze :)

Wymienili jakieś uchwyty poduszki przedniego zawieszenia (ja tylko powtarzam). Teraz jest OK. Zajęło im to godzinę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość andrzejtp

A u mnie stwierdzono wadliwy łącznik stabilizatora. Czekam aż sprowadzą część. Swoją drogą dziwne że takiego drobiazgu nie mają na stanie.

 

[ Dodano: Sro 13 Cze, 2007 08:47 ]

Wczoraj szczęśliwie mój Note odbył wymianę łącznika stabilizatora - najpierw czekałem, aż sprowadzą część, a potem jeszcze trzeba było poczekać na swój termin.

Moim zdaniem wymiana nie wniosła nic szczególnie nowego - no może stuki są odrobinę (naprawdę _odrobinę_) bardziej miękkie... Ale jak stukało tak stuka. Chyba będę u nich częstym gościem... Co Waszym zdaniem może o co uderzać, gdy jest wadliwy łącznik stabilizatora? Tłucze sam łącznik? Czy może tłucze (luźny wskutek wadliwego łącznika) stabilizator o wachacz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Witam, po przebiegu 5000km zaczęły się stuki w układzie kierowniczym. Nie są one silne, odczuwalne tylko w niższych prędkościach przy skręcaniu. Wybieram się do ASO, zobaczymy co powiedzą.

Jak będe po to opowiem wrażenia. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

 

Ja wymienialem kolumne kierownicza w moim Notesie wlasnie w okolicach 5000 km.

Problem pojawial sie przy wjezdzaniu na nierownosci. Kolumna zostala w CALOSCI wymieniona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie stuki są wyczuwalne nawet na dobrej nawierzchni, głównie przy skręcaniu. Na 14.00 będe w ASO. Jeszcze dziś napisze co i jak.

 

[ Dodano: Pon 23 Lip, 2007 15:00 ]

Znowu ja, po wizycie w ASO stwierdzili, że coś słychać, ale musze pojeździć aby było słychać mocniej, bo nie są w stanie zlokalizować miejsca usterki.

Teraz jadę na Słowację czyli 900 km w jedną stronę, więc jak wróce to się do nich zgłoszę i wrzuce temat na forum.

 

[ Dodano: Nie 19 Sie, 2007 18:46 ]

Witam, pisałem o dzwiękach z układu kierowniczego. Po ponownej wizycie w ASO postanowili wymienić kolumnę kierownicy. Czyli drugi przypadek opisany na forum.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Co prawda mam krótko samochód ale zdąrzyłem już zrobić 1700km. Na razie mogę się wypowiadać się o samochodzie w samych superlatywach, jednak jedna rzecz trochę mi się nie podoba, mianowicie przy około 3000 obr/min (jadąc na 5-tce daje to jakieś 100km/h) robi się głośno w kabinie, silnik generuje jakiś inne niskie częstotliwości niż normalnie. Porównując przy tej samej prędkości na 4-ce może nie jest ciszej ale dźwięk silnika jest dużo przyjemniejszy. Ja dociągnę do około 3800-4000 obr/min na 5-tce silnik się wycisza, a główny hałas to wiatr (no ale przy takich prędkościach to już noralne). Powiem tak do 85-90km/h jest bardzo cicho w tym samochodzie, potem już nie tak wesoło. Czy wy też to zaobserwowaliście czy tylko ja mam taki ultra czuły słuch?

Przez ostatnie dwa lata jeździłem sporo kilkoma samochodami:

- opel corsa C 1,0

- volkswagen polo 1,4 tdi

- mitsubishi colt 1,5 did

- ford mondeo 2.0 tdci

- renault espace 2,2 dci

więc mam wyrobione zdanie o hałasie w samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość czopochrup

zaluj ze nie jechales serena powyzej 90 km/h dwrzi odchodza w gornym rogu =] przez wiatr i w srodku tak swiszczy powietrze ze na dluzsze drogi powyzej 100 km/h to masakra wiec gwarantuje ci ze w ote masz cicho ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy około 3000 obr/min (jadąc na 5-tce daje to jakieś 100km/h) robi się głośno w kabinie, silnik generuje jakiś inne niskie częstotliwości niż normalnie

 

Faktycznie zanim przejechałem 2tys km to wrażenie miałem takie same. W Seacie Cordoba który miał 10lat wydawało mi sie o wiele ciszej. Natomiast po 3 miesiącach można powiedziec , przyzwyczaiłem się lub nawet jest lekko ciszej.

Z tego co udało mi się zaobserwowac to układ wydechowy ma tendencje do wpadania w rezonans jak gdyby nie wszystko było przez Nissana dobrane odpowiednio (katalizator lub tłumiki lub długości rur). Głównie chodzi tu chyba o długośc wylotu z silnika do katalizatora, stamtąd mamy najgłośniejsze dzwieki przy ok 3000obr/min. Gaszenie silnika, gdy auto jest w garażu też na to wskazuje bo dzwięk jest bardzo głęboki i basowy.

 

PS.:

Identyczny problem napotkałem w momencie zmiany fabrycznego katalizatora w Cordobie na najtańszy No Name za 350zł. Efekt głosniejszej pracy byl w zakresie obrotów 2000-2500obr. Warsztat na własny koszt, w ciągu miesiąca, wymienił mi 3 razy tłumiki Asmed/Walker/i jakiś jeszcze i zawsze było to samo - fakt że nie chcieli zmieniac katalizatora i upierali sie ze to nie on jest winny bo to nie mozliwe. No i te glośne basowe buczenie z wydechu przy gaszeniu silnika. Na oryginalnym wydechu było zawsze cichutko aż miło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też wydaje się, że między 2500 a 3000 mogło by być ciszej, może to efekt dobrania nissanowskiego silnika do przedłużonej francuskiej podłogi. i coś jest za długie. Poza tym miałem dziwne dźwięczenie z rury przy ruszaniu. W serwisie niby dokręcili jakąś osłonę, a jak zaglądnołem pod spód to zobaczyłem pozaginaną młotkiem osłonę pierwszego tłumika. teraz znów czuję czasami dziwne puknięcia. Czy ktoś ma coś podobnego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to zrobiłem dopiero 150 km :) ale też uważam że te nieszczęsne 3 tysiaki są najgłośniejsze.

P.S ma ktoś jeszcze czarnego nota z ciemnym wnętrzem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Niniejszym informuję, że dołączyłem do KzWKK, czyli:

Klubowicze z Wymienianą Kolumną Kierownicy. :diabel2:

..... mam już autoryzację na jej wymianę.

........udoskonalili, miejmy nadzieję....? :030:

 

Witaj w klubie :-)

 

- przygotuj się na długi czas oczekiwania !

- nie udoskonalili (na nowej zrobiłem ~12 tys.km i już lekko stuka, narazie sporadycznie).

Ciekawe czy ta przypadłość dotyka werje wysyłane np. do Niemiec ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...