Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Irytujące dźwięki


Notesik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

czyli warto sprubować od wewnątrz.

wydawało misię ,ze problem znika przy polaniu szyby płynem od zewnątrz.

no nic! zobaczę jutro czy da radę coś z tym zrobić.

nie pisałem na forum jakiś czas bo nie było o czym.wszystko ok.

no ale mam już 26000 ! - zbliża się pierwszy przegląd (cały czas na fabrycznym oleju) - wrzucam shella!

teraz moim problemem jest ta skrzeczaca szyba oraz jak zapalam silnik no to jakieś 30 sek słyszę piszczący paseczek.

pozatym z głównej konsoli (wnęka i pod wnęka na radio) zaczyna delikatnie schodzić politura(pokazują się plamki ciemnego koloru z których to zeszła emalia w skutek .......czyszczenia??)

aha !!

rozwiazał się problem "wadliwych" tarcz hamulcowych!!!!!?????

przypomnę dla niezorientowanych bo notek albo mkrasz pamiętaja(zresztą z mkraszem widzieliśmy się w t&t gdy nasz problem oceniali "experci")

założono mi nowe tarcze(długo o nie walczyłem) w ramach gwarancji bądz jak bardziej sądze- niezgodności towaru z umową!! - zostawiono stare klocki.

co nastąpiło....

problem powrócił po jakiś 500 km(zgrzyty ,piski, chrobot itp.)

całym spirytusem okazały się klocki w których dopatrzyłem się jakiś dość sporych metalicznych odłamków w warstwie ściernej.

no i od tamtej pory pomykam na lukaskach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O matko,

 

To ja chyba teraz bede sie bal pojechac do chlopcow do serwisu :D

 

Maxxx,

Chcesz powiedziec, ze wine za krzywienie tarcz ponosily klocki :?: Czy tez tylko za skrzypienie i chrobotanie? Ja tam latam na EBC od dluzszego czasu i nie narzekam :D Fakt , ze zmienilem komplet tarcze+klocki. Na wlasny koszt... :/

 

Notek,

 

Jak chcecie moge wam pokazac papiery serwisowe o kompresorze. Co do wymiany, to i ja jestem pewien, ze to zrobili.

Ja podejrzewam, ze problem jest znow natury masowej, tak jak z tarczami, klockami i kolumna kierownicy - po prostu opor w materii stawia centrala w Budapeszcie (warranty officer), albo gdzies wyzej - wydaje sie mi to na kolejna probe udup...nia problemu razem z klientem.

 

Oczywiscie nie musze wam chyba tlumaczyc, jaki kraj jest producentem kompresora do klimy :/

 

A tak apropos - w nowym Auto Swiecie jest opublikowany artykul, w ktorym Primera zajela 5 miejsce... OD KONCA.... w kategorii aut 2-3 letnich. Nawet na lamach gazety stwierdzili, ze kooperacja z żabojadami na dobre im nie wyszla...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Notek,

 

Tarcze + klocki EBC - klocki oczywiscie Greenstuff. Po zmiani stwierdzam, ze auto subiektywnie lepiej hamuje. Nie wiem tylko jak bebny wytrzymaja. Swoja droga ciekawe, bo w katalogu EBC do NOTE-a sa tez tarcze na tyl!

 

Co do hamowania - to hamulce musza sie troszke rozgrzac, czyli ze 2 hamowania.

Mam jednak pewne subiektywne wrazenie, jakby cisnienie w ukladzie bylo za male. Niby odpowietrzone jest, ale jednak. Do mocnego hamowania musze wciskac prawie do konca. Wy tez tak macie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do klockow to:

 

EBC:

 

- klocki DP21485 Greenstuff

- tarcze D1183 - tylko jedna wersja

 

Zauwazyles, ze do silnikow 1.6 i 15D 98km EBC poleca KLOCKI NA TYL DP2680 :!: :?:

Ale tarcz na tyl nie ma w ofercie. Czy ja o czyms nie wiem :?: :?:

 

Sa oczywiscie bebny lepsze (6624) - mysle o nich

 

Dane z katalogu EBC Polska do sciagniecia z ich strony:

http://www.ebcbrakes.pl/

 

Plyn zmienilem w serwisie (DOT4) - przejechane ponad 40tys. ;)

 

Mnie hamulce biora raczej posrodku lub troszke nizej - ciagle sie zastanawiam - moze mam cos z cisnieniem w ukladzie... :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Odebrałem swoje auto z salonu tydzień temu. Przejechałem dopiero 200 km, ale traf chciał że akurat temperatura wahała się od -5 do 0 stopnia. Przy zimnym silniku również u mnie pojawiają się metaliczne dźwięki(stuki), które przechodzą po rozgrzaniu silnika. Zadzwoniłem dzisiaj do ASO w Wałbrzychu i szef serwisu powiedział mi że taka jest uroda Note. Dźwięki podobno dochodzą z łączeń układu wydechowego i podobno nic się nie da z tym zrobić. Nadmienię, że wcześniej jeździłem Micrą k12 i nie miałem z nią absolutnie żadnych problemów nierozwiązywalnych. Myślicie że powinienem zadzwonić do innego ASO, np. do Legnicy czy Wrocławia? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EDO,być może to prawda(o wydechu)ja sam stwierdziłem że łączenie wydechu jest zrobione na sztywno,w innych modelach są stosowane łączniki elastyczne(siatki),ja taką zmianę zastosuję dopiero po gwarancji(niestety też mam nową notkę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby tak było - wszyscy by to mieli,
zgadzam się z tobą,u mnie takie odgłosy nie występują,ale to nie znaczy że u innych może to nie wystpić.A CO Z TYM SZUMEM? ,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli podsumowując, w moim przypadku lepiej zadzwonić do innego ASO. W k12 pierwsze niepokojące odgłosy dobiegające z auta pojawiły się przy ok. 35 tysiaków (nie licząc brzęczących ramek rejestracji. Po notesie spodziewałem się podobnego wyniku, a tu pierwszy tydzień użytkowania i od razu taka lipa. Jutro dzwonię do Legnicy. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co to było?

 

Dźwięk przypominający „wciskanie pompki rowerowej” (ktoś go chyba na tym forum określił syczeniem) pojawiający się na krawężnikach lub progach zwalniających. W pierwszej chwili myślałem że to amortyzator więc pojechałem do pierwszej lepszej stacji diagnostycznej. Tam przy pierwszym badaniu okazało się, że prawy przód ma zaledwie 30%. Przy drugim badaniu wyszło już ponad 70%. Zaopatrzony w pierwszy wydruk ze stacji diagnostycznej zameldowałem się w ASO Nissana, gdzie bez zbędnej gadki zdecydowali się wymienić prawy amortyzator. Przy zmianie okazało się, że zmienili jeszcze łączniki stabilizatorów. Niestety przy pierwszym progu okazało się że diagnoza była chybiona. Po kolejnej wizycie w ASO „majstry” stwierdziły, że to podobno gumy stabilizatorów. Niestety nie przekonałem się czy to faktycznie to, bo podczas oczekiwania na części i termin wymiany, sprzedałem Micrę i odebrałem notka. K12 ma bardzo słabą opinię, że niby awaryjny itd. Ja złego słowa o tym aucie nie mogę powiedzieć. Prawie trzy lata jeździłem, zrobiłem 37 tys. km i wrażenia w 100% pozytywne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edo czytałeś rozwiązanie fachowców w tej sprawie:

No u mnie notoryczne i irytujace jest zgrzypienie z przodu przy ruszaniu jak auto zimne. ASO twierdzi - poduszka silnika, przesmarowali, przestało. Na 2 godziny...

A tak na poważnie dużo osób tutaj na forum ma ten sam problem skrzypienia na zimno i jak narazie rozwiązania brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, to jest kwestia temperatury, bo bez wzgledu na wilgotność przy wyższej temp. problem znika :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

U mnie też na początku chrobotanie przy ruszaniu pojawiało się tylko przy niskich temperaturach na zimnym silniku. Teraz było cieplej i zauważyłem to nawet przy 6 stopniach na plusie :-( Zgadza się, po rozgrzaniu silnika problem zanikł. To jest jedyna rzecz która mnie denerwuje. Oczywiście też byłem w ASO na Toruńskiej i Pan powiedział, że ten typ tak ma :-( To jest zagranie poniżej pasa. W moim starym Seiciento nie było żadnych takich hec !

 

Może jakaś grupowa petycja do producenta by tu pomogła ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam sie, ze niestety wiekszosc nowych samochodow ma mniej lub bardziej irytujace dzwieki. U mnie pojawila sie trzeszczaca podsufitka w okolicach lampki wewnetrznej. Poza tym znalazlem pod dywanikiem z tylu ŚRUBĘ (ciekawe czego nie przykręcili :(: ) Zaczynam zmieniać podejście na ''ciesze sie, ze jeździ''

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mnie irytuje i to do "bólu" :D , że przez pierwsze 1-3 kilometry po uruchomieniu zimnego silnika w zależności od panującej temperatury powietrza, dochodzący odgłos stukania z silnika, coś jakby hydraulika nie kompensowała luzu zaworów, a konkretnie to chyba jednego. A może TTTM. Podobnie miałem w fabii, gdzie do wymiany był popychacz hydrauliczny z tym, że on tam stukał non stop. Ciekawe czy przy większym przebiegu (teraz 6000) nie wynikną jakieś większe niedoskonałości.

Jakim olejem zalewają fabrycznie 1,4 ? (czytałem jakiś czas temu archiwum nt. olejów i chyba było o tym, ale już nie pamietam, a teraz nie szukałem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...