[TINO] Nissan Almera Tino

[Gość Rob083]

To tego, to tamtego brakuje. Moi drodzy, czego Wy oczekujecie od tego prostego auta? Samochód to nie jest dom na kółkach. Jak ktoś się uprze i ma na to ochotę, to może sobie zainstalować nawet wodotrysk. Tylko po co? No chyba tylko dla szpanu. Dla mnie auto, to środek transportu, a nie przedłużenie penisa

 

Co do owalnych głośników, to dobrym sposobem jest zrobić tzw redukcję. Najlepiej wyciąć z pianowej płyty PCV, lub innego tworzywa, owal maskujący miejsce po starym i wywiercić w nim otwór okrągły, oraz mocowanie wg. rozstawu ze starego głośnika. Przed zamontowaniem nowego głośnika, warto nałożyć na niego osłonę przeciwpyłową. Najlepsze do tego są damskie rajtuzy (odcięty odcinek nogawki). To uchroni głośnik od pyłu i piasku, który lubi dostać się do szczeliny pomiędzy cewką i magnesem, przez co słychać charczenie.

[czmiel_t]

Co fakt to fakt, ze lusterka powinny byc podgrzewane ale mozna to zrobic baaardzo tanim kosztem samemu. Ja robilem u siebie w Corolli kilka lat temu: http://www.forum.corollaclub.org/viewtopic.php?t=6844

 

Dzieki za info o tym podswietleniu, ominie mnie rozbieranie panelu. A co audio w Tino to pewnie bede pierwszy, ktory cos o tym napisze i wrzuci troche fotek Posucha straszna w tym temacie ...

[Gość Tolo74]

Tolo, ja się tylko zastanawiam. Jak dotąd nikt na ten temat nie pisał, jak to jest z awaryjnością przepływomierza. Czy to występuje często, sporadycznie, lub po jakim przebiegu. Dlatego pytam Was na Forum, czy posiadacie jakąś konkretną wiedzę w tym temacie. Jak pisałem w Polsce na Allegro to jest koszt 200 zł, a w Niemczech 100E t.j 440zł, więc różnica spora.

 

Rob -przepływka za 200zł to chyba podróba. Z tego co wiem oryginalna kosztuje min.250zl a podrobek nikt nie zaleca. U mnie jest dobra przepływka a problem z gasnieciem podczas zapalania silnika ustąpił przynajmniej częsciowo sam.

 

[ Dodano: Wto 31 Mar, 2009 13:06 ]

czmiel -co do car -audio -nie jestem fanatykiem takich rozwiazan aczkowiek musze Wam powiedziec ze sam mam gdzies w aucie schowany subwooferowy głosnik i nie moge go zloklizowac.

[czmiel_t]

He, he - moze masz jakas wersje miniaturowa bo sub'a nie ciezko znalezc

Pobaw sie balans'em i fader'em moze bedzie latwiej Ci zlokalizowac zrodlo basu. Wiem, ze Toyota wypuscila kiedys maly, plaski subwoofer'ek ktory miescil sie pod siedzeniem wiec tam mozesz poszukac lub w schowkach pod tylnymi siedzeniami lub podloga. Wiecej miejsc juz nie ma w Tino na subwoofer - ewentualnie masz tylko takie wrazenie bo dzwiek pochodzi z tylnych drzwi. Akurat Nissan tak spieprzyl przednie naglosnienie, ze lepiej gra tylne :/

[Gość Tolo74]

Jednak gdzies ten glosnik mam i jest podpiety pod kostke ISO, podejrzewam ze pod fotelami tylnymi.

Sam kiedys audiofilem bylem i wiem co to znaczy dobrze posluchac muzyki ale odsluch w aucie na to nie pozwala, chyba ze komus zalezy na basach sopranach i w ogole dyskotece -to tak.

Mi wystarcza dwa dobre dwudrozne glosniki z ktorych pieknie brzmi fortepian.

Do glosnej muzyki moga byc sluchawki.

[Bodek05]

Tolo trochę dojechałeś lusterko podgrzewane to BEZPIECZEŃSTWO żaden wodotrysk i kosztuje to grosze jeśli cholera zrobili już elektryczne to co im stało na przeszkodzie to wlepić. A suche przejrzyste lusterko to podstawa w zimie, jesienią w deszczu. Jeździłem VW Vento staruszkiem 1,9TD z 1992 roku i nie miał poduch i klimy i innych bajerów ale lusterka grzały i miał jeszcze Thermotronic czyli utrzymywał stałą temp. max (tylko ciepła) wewnątrz też fajna rzecz a prosta w wyk i kosztach.

 

Tinka prosta owszem ale tania nie była (nowa w Polsce w 2001 stała za ok.75.000zł) a przecież aspirowała do pojazdu rodzinnego (wymiary są super) a w takich pojazdach wygoda i bezpieczeństwo to podstawa. Zapewne cholerni księgowi zaczęli ciąć koszty zobaczmy kto jeszcze tak chytrzy się chociażby na poświetlaniu elementów sterowania wysokści świateł, lusterek, szyb itd a łaskawcy dali w moim doświetlenie lusterka pasażera o to staruszek VW też miał.

[Gość Rob083]

Tolo trochę dojechałeś lusterko podgrzewane to BEZPIECZEŃSTWO żaden wodotrysk i kosztuje to grosze jeśli cholera zrobili już elektryczne to co im stało na przeszkodzie to wlepić. A suche przejrzyste lusterko to podstawa w zimie, jesienią w deszczu. Jeździłem VW Vento staruszkiem 1,9TD z 1992 roku i nie miał poduch i klimy i innych bajerów ale lusterka grzały i miał jeszcze Thermotronic czyli utrzymywał stałą temp. max (tylko ciepła) wewnątrz też fajna rzecz a prosta w wyk i kosztach.

 

To nie Tolo, tylko ja pisałem i chyba się nie zrozumieliśmy bo:

 

Takie rozważania przypominają mi pytanie, co by było jakby babcia miała wąsy. Jest to bez sensu, bo z góry wiadomo, że dziadkiem nie zostanie, będzie to nadal babcia, tylko że z wąsami :diabel: Jak kupujesz nowe auto, możesz wybierać i przebierać w modelach, ofertach i wyposażeniu. Jak kupujesz używane auto, już masz bardziej ograniczone możliwości. Mało prawdopodobne jest, aby przy kupnie używanego auta mieć wszystko co się chce. Jak Ci coś brakuje, to zawsze możesz sobie zainstalować. Czmiel tak zrobił w swojej byłej Toyotce i z pewnością sprawiło mu to wiele zadowolenia i satysfakcji.

Co do lusterek i bezpieczeństwa to lekka przesada. Jak dotąd miałem już chyba z 12 różnych aut i żadne z nich nie miało podgrzewanych lusterek. W Polsce mieszkam w górach, gdzie zimy są srogie i jakoś mi lustra nie zamarzały. Czasami na postoju, śnieg je zaprószył, to je szczotką lub ręką wyczyściłem, a dalej pod czas jazdy resztę zrobił strumień powietrza. Tu w Niemczech jeżdżę również kilkoma autami znajomych, w których też nie ma podgrzewanych lusterek, ale za to mają np. fotele podgrzewane z elektronicznym sterowaniem temperatury i pozycji, oraz setki innych bajerów. Pomysłowość ludzka nie zna granic, ale nie dajmy się przez to zwariować.

[Gość Tolo74]

Na bezpieczenstwo najwiekszy wplyw ma trzezwosc umyslu, lusterka i wygodny fotel to moja sprawa podobnie jak zimowki, ABS itp, a uderz sie reka w piers czy pasy bezpieczenstwa zawsze zapinasz? skoro mowisz o bezpieczenstwie

 

na nic to wszystko jak kierwca tira jadacy z naprzeciwka przysnie na drodze -a tfu -odpukac

[Gość Rob083]

Tolo, Ty wymieniałeś olej w skrzyni. Napisz proszę, ile Ci naprawdę wlazło tego oleju, bo nie chcę mi się wierzyć, że wchodzi aż 4,5 - 4,8 litra

[Gość Tolo74]

nie, nie zmienialem oleju w skrzyni, pisalem tylko ze w instrukcji wystepuja dwa rodzje skrzyni (poznac mozna od spodu po wygladzie i symbolu ktory jest nabtity) i miesci sie w jednym typie ok 3 litrow a w innej ok 5 litrow.

Zlej olej i kup 3-4 litry nowego, jak zabranie -dokupisz od reki albo innym razem jeszcze litre lub dwie (bez takiego braku kilka km bedzie mozna zrobic w ostatecznosci).

Sam nei wiem czy zmieniac w swoim bo to spory wydatek, a niespecj;lanie potrzebny (w zeszlym roku mialem kontrolowany stan i bylo pelno, tylko kolor ciemny).

 

Mnie teraz kusi czujnik cofania, felgi stalowe 15", owiewki i podpiecie drugiej lampy cofania. Nie masz rob felg stalowych? Kupilbym w przyzwoitej cenie.

[Ratino]

Ale się doczepiliście do tego oleju w skrzyni jakby nie było lepszych tematów :> że wiosna przyszła (u Roba to pewnie już z miesiąc temu...), że oponki letnie można zapodać, autko przedmuchać na jakiejś dłuższej turystycznej trasce.... itp.

 

Tak serio, to też myślę, przy czym pogrzebać w moim traktorku, ostatni mój wyczyn z zeszłego roku to wymiana głośników i wyciszenie drzwi - chyba sobie zajrzę jak wszystko przetrwało ostrą zimę. Zgadzam sie z Tolem, że lewa lampa cofania jak najbardziej by się przydała, czy szeregowe podłączenie z tą drugą wystarczy?

Co do kółek stalowych, można dosyć łatwo znaleźć na alledrogo jak sie zna wszystkie namiary, bo często sprzedający nie wiedzą, że mają rozmiar właśnie do Tino (ja zmieściłem sie w 240PLN z przesyłką - fele w stanie idealnym i to tuż przed zimą). Do przyszłego sezonu kupa czasu, może euro potanieje...

 

Tak sobie jednak myślę, czy to nie miłe uczucie jeździć autem, które przez to, że wiele rozwiązań ma takich z kloca ciosanych, właśnie dzięki temu jest niezawodne i trwałe, szczególnie na specyficzne polskie warunki? pozdrawiam

[Gość Rob083]

Ratino się będzie wkurzał, ale jeszcze chwilkę będę kontynuował temat olejowy :-)

Przy okazji, napisz Ratino jakie głośniki wsadziłeś i czy ściągniecie pod to tapicerki, to dużo roboty?

 

Sam nei wiem czy zmieniac w swoim bo to spory wydatek, a niespecj;lanie potrzebny (w zeszlym roku mialem kontrolowany stan i bylo pelno, tylko kolor ciemny).

 

Tolo, myślisz o pierdołach, a oszczędzasz na oleju w skrzyni. Ja też sprawdzałem zaraz po kupnie, czyli w zeszłym roku w lipcu i stan był na max, a kolor jasny, zielonkawy (lekko mętny). Olej powinno się wymieniać co około 40 - 60k. Ja po długim studiowaniu netu, kupiłem na Allegro 5 x 1 l. VALVOLINE DURABLEND GL-4 75W90 (Za całość zapłaciłem 175zł). Doleję do tego jeszcze Militeca K1. Wszystko już jest zamówione, ale muszę jeszcze do tego dojechać, a to będzie dopiero w Maju :/

[mariusz133]

witam jestem nowy na forum . i mam taki problem pojechałem dziś zmienić opony i wyszło że mam uszkodzoną jedną szpilkę . czy ktoś wie jakie są wymiary szpilek i gdzie można je kupić . mam tino 2001 rocznik benzyna. proszę o jakieś informacje.

[Gość Rob083]

witam jestem nowy na forum . i mam taki problem pojechałem dziś zmienić opony i wyszło że mam uszkodzoną jedną szpilkę . czy ktoś wie jakie są wymiary szpilek i gdzie można je kupić . mam tino 2001 rocznik benzyna. proszę o jakieś informacje.

 

Teraz pytanie gdzie jest uwalona ta szpilka, z przodu czy z tyłu. Jak z tyłu to demontaż tarczy ze szpilkami jest prosty, a jak z przodu to jest trochę trudniej. Tak czy inaczej masz do wyboru wymianę całej tarczy ze szpilkami, lub możesz spróbować wymienić tylko samą szpilkę. Jak chcesz naprawić, to radzę Ci poszukać jakiś warsztat ślusarsko-tokarski. Nawet jak będzie to naprawiona lub dorobiona szpilka, to przy pięciu szpilkach i tak koło będzie dobrze siedzieć i można bezpiecznie jeździć. Najlepiej zaznaczyć taką naprawianą szpilkę i dokręcać ją trochę słabiej.

Swoją drogą jest to jakaś dzika mania dokręcania śrub w kołach na maxa (szczególnie w serwisach) w obawie, że koło odleci - jest to totalna głupota!!! Wystarczy spojrzeć do instrukcji i tam jest podana siła dokręcania: 118 Nm (12 kGm). Bez mierzenia wystarczy dokręcić mocno tylko ręką (bez używa nóg)!!!

[dzingis]

Byłem w serwisie nissana w Lublinie, na obecna chwile nie mają ani jednego nissana tino, kupiłem żarówke do oświetlenia panela sterującego nawiewem, cena mnie zaszokowała 34zł za sztukę, ale to jeszcze nic do oświetlenia tablicy są jeszcze droższe nawet po 50 zł za sztukę, jest ich tam trzy rodzaje ,

24850GA- BROWN CAP

24850GB- ORANGE CAP

24860P- BLACK CAP.

Mam schemat tablicy i jest tam aż 22 szt, tych zarówek, i ich opis gdzie są zamontowane, narazie nie mogę podesłać bo nie mam aparatu by zrobić zdjęcie ale jak syn przyjedzie na święta to się postaram podesłać na forum.

Mam jeszcze taka prośbę , podeślijcie stronkę instrukcji w naszym języku do TINO 1,8 benzyna.

[Elmark]

witam

a ja mam stalówki na zimę 15" na lato 16"alusy i jest OK. nie wiem po co Ci stalówki 15"na lato? u mnie ją podwójne lampy cofania(moze masz przepaloną zarówkę?? powodzenia przy wymianie)tez mysle nad czujnikami cofania ale jak na razie brak czasu jak sie nie myle Rob na swojej stronce cos chyba ma w tym temacie

pozdrowionka

[Gość Rob083]

Mam schemat tablicy i jest tam aż 22 szt, tych zarówek, i ich opis gdzie są zamontowane, narazie nie mogę podesłać bo nie mam aparatu by zrobić zdjęcie ale jak syn przyjedzie na święta to się postaram podesłać na forum.

Mam jeszcze taka prośbę , podeślijcie stronkę instrukcji w naszym języku do TINO 1,8 benzyna.

Jak napisał Elmark, na podstronie "Pliki do pobrania" jest instrukcja obsługi, a jak potrzebujesz coś konkretnego z dokładnej serwisówki, to mogę Ci wysłać również w pdf-ie na priv.

[Gość Tolo74]

Rob - Jezeli chodzi o wybor oleju do skrzyni -to taki sam pewnie kupie jak Ty -wiec dobry wybor.

Co do dokrecania kol srubami -moge pochwalic sie tym ze mialem przyjemnosc jazdy POlonezem z niedokreconym kolem (tylko lekko rekami) i takim po prostu nie da sie jechac (stuka i jezdzi po drodze juz przy predkosci 10-20km/h), wiec trzebaby byc kompletnym idiota zeby czujac takie zachowanie auta na drodze nie zatrzymac sie; tak wiec gdyby cos si epoluzowalo -sami sie o tym dowiecie.

Tu wina wg mnie jest automatyczny klucz pneumatyczny ktory moze sruby mocno dokreccac mikroszarpnieciami.

 

[ Dodano: Sob 04 Kwi, 2009 00:00 ]

Elmark -potrzebuej stalowki na lato -bo takie mam opony, a oryginalnych alu 15" chyba nie dostane i beda duzo drozsze. Za sam wyglad placil nie bede.

 

Co do lamp -to chyba masz szczescie -wiekszosc z nas chyba ma tylko jedna lampe cofania z prawej strony (wersja angielska ma z lewej), a drugiej strony jest zaslepka i brak kabla.

Sobie tak tylko mysle czy nie zapali mi sie jakis czujnik kontroli -jak podepne dodatkowe obciazenie.

[Gość Rob083]

Tu wina wg mnie jest automatyczny klucz pneumatyczny ktory moze sruby mocno dokreccac mikroszarpnieciami.

 

Klucze mają sprzęgło regulujące siłę dokręcania, więc nie jest to wina klucza tylko durnej obsługi.

 

Co do lamp -to chyba masz szczescie -wiekszosc z nas chyba ma tylko jedna lampe cofania z prawej strony (wersja angielska ma z lewej), a drugiej strony jest zaslepka i brak kabla.

Sobie tak tylko mysle czy nie zapali mi sie jakis czujnik kontroli -jak podepne dodatkowe obciazenie.

 

To samo jest z tylną lampką przeciwmgielną. Trochę dziwnie to wygląda, jakby jedna żarówka była spalona, ale nie chce mi się tego przerabiać - olewam to

[Gość zawdar0]

witam, wiadomość dla Mariusza133 ja tez miałem problem ze szpilką w kole i kupiłem w serwisie nissana w bydgoszczy koszt to chyba 12 pln, a wymiary tej szpilki to M12x1,25(skok gwintu) ale jak podasz te wymiary to lepsze wulkanizacje też mają już szpilki, moja rada dokup też zaraz nakrętkę a tą ze zepsutej szpilki wyrzuć jak już jej nie zamienileś na inna,a demontaż jest też nie skomplikowany wystarczy ustawić tarczę hamulcową tak aby zepsuta szpilka była w położeniu gdzieś między 35 a 40 minut (chodzi o tarcze zegarka wskazówkowego) i wystarczy puknąć z czuciem młotkiem od strony gwintu i po obluzowaniu znaleźć wycięcie od tyłu w osłonie tarczy i wyjąć szpilkę bez demontażu tarczy, jak się przyjrzysz nowej szpilce to ma ona wrąb albo mały występ który musi trafić w odpowiednie miejsce w tarczy aby sie tam zakleszczyła i nie obracała przy dokręcaniu koła jest to ważne aby nie zniszczyć otworu pod szpilke a co za tym idzie całej tarczy to na tyle troche długo sie rozpisałem i może nie zrozumiałe ale jakby co służe pomocą

pozdrawiam tinowiczów

[Gość Rob083]

No Zawdar, to się nazywa wyczerpująca porada :one: Chyba ją zamieszczę na stronie Serwis, jeżeli nie masz nic przeciwko temu.

[mariusz133]

dzięki za info ... a urwala mi się szpilka z tyłu około 1 cm i nawet jest jeszcze mozliwość zakręcenia nakrętki na to co zostalo . ale pomyślę nad wymianą calej szpilki i naketki . pozdrawiam

[dzingis]

Napiszcie jak działaja wasze klimy, bo moja cos kiepsko , tak jak astmatyczna, może trzeba dobić freonu, czy ten typ tak ma.

[Gość jaco171]

Witam piszczy mi pasek alternatora i mam pytanie jaki tam jest rozmiar ? i może ktoś podpowie gdzie go tanio kupic jaki sklep.

[Gość manfred1985]

Jest już wiosna i pora na zmianę opon czy możecie polecić jakieś nie za drogie dobre oponki??