Gość johny_fellow Opublikowano 30 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2007 Piotrek_S zresetuj kompa i zobacz czy przyniesie to jakiś efekt, sprawdź też w jakim stanie są świece, może pora je już wymienić. Przyspieszenie do setki nadal 12 sec Troszkę lepiej niż moja Micra K11 1.0. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 30 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2007 swieczki wygladaja dobrze. Tak mi sie przynajmniej wydaje. Co do resetu - wszedlem do autodiagnostyki i wyszedlem zaraz. Wiec to chyba byl reset - przynajmniej tak doczytalem na forum. Pozniej sobie pochodzil na wolnych obrotach troche az do startu wentylatorow i w droge.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 30 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2007 swieczki wygladaja dobrze. Tak mi sie przynajmniej wydaje. Wymieniałeś je czy tylko wyglądają na sprawne? Może lepiej je wymień, nie kosztuje to majątku. Ja resetowałem poprzez odłączenie klemy + z akumulatora na ok.30min, potem odpalenie maszynki i czekanie aż włączy się wetylator. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 30 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2007 no wlasnie nie wymienialem - organoleptycznie obejzalem. Moze faktycznie zmeinie. Jakie polecasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 30 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2007 Piszesz, że masz P11 2.0 z 1997r mocy 130KM więc NGK zalecane są BKR5EY-11, a np. BERU Z155. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukas200sx Opublikowano 1 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2007 taaa, jak pisałem, że na pewno cos papudraki Ci zniszczyli :/ ale czemu po zdjęciu, tego dziadostwa nadal muli.... chyba podejrzewam czemu poprzedni właściciel sprzedał auto... być może powód lezy gdzieś jeszcze indziej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 1 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2007 ok, dzis pojezdzilem troch na PB. Nalalem sobie do pelna 210 PLN Ale nadal slaby i szarpanie jakby wieksze jest. No i dzis wylaczylem radio zeby silnika posluchac. Wydaje mi sie ze grzechotniki zamieszkaly u mnie :/ Przy delikatnym przyspieszaniu grzechocze od strony rozrzadu. Czy jest taka opcja zeby sie lancuch wyciagnal i dlatego nierownomiernie przyspiesza, slaby i duzo pali? Jak bede mial chwile to jeszcze to zbadam dokladniej, zdejme pokrywe zaworow i zobacze czy sie nie przestawilo. Ale skoro grzechocze to juz zly znak ze trzeba bedzie jakas kase utopic wieksza :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukas200sx Opublikowano 1 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2007 noo jak coś grzechocze od strony rozrządu to może to być własnie to niech fachowiec dokładnie obsłucha, najlepeij spec od nissanów ciekawe ile niedomagan jeszcze odkryjesz byle ostanie pozdrawiam :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 1 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2007 Pytanie gdzie w Wawie dobrego speca od nissnowskiego rozrzadu ? :diabel: Z ciekawszych niedomagan to moge juz wymienic tak : - wahacze gorne wymienilem bo skrzypialy - lacznik stabilizatora pukal to tez wymienilem Zeby zdiagnozowac te pukanie podjechalem na kanal i pierwszy raz pod auto zajzalem - tragedia. Ten poprzedni wlasciciel to wogole chyba sie nie znal na samochodach a warsztaty go robily jak chcialy. Pukalo mi tez cos przy ruszaniu i hamowaniu tak lekko - no i na kanale sie okazalo ze przednia poducha - ta pod skrzynia - wogole nie przykrecona do nadwozia Jak zmienialem wahacze to z jednej lewej strony byly podkladki metalowe pod wspornikiem a z prawej juz nie. Poprostu szkoda gadac... Wracajac do rozrzadu - to jak juz sie okaże, ze faktycznie padl - to co wymieniac? Komplet? wszystko czy tylko polsrodek? napinacz lyzwe i lancuch? Czy ktos na forum juz sobie wymienial rozrzad - nie chodzi mi o wymiane w warsztacie - tylko wlasnymi rekoma ? :diabel2: Bo ja na 99% nie oddam do warsztatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukas200sx Opublikowano 1 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2007 no nieźle :/ no wahacze górne przednie to typowe dla Primer, najlepeij włożyć teflonowe tulejki i postępować tak jak było to opisane na forum. Mnie też czeka wymiana wahaczy, ale ogranicze sie do wymiany samych tulejek. A co do poduszki to no coments, makabra :/ moze i oleju poprzedni wlasciciel wogole nie zmianial, to by mowilo czemu lancuch padł, o ile faktycznie to łańcuch :/ i co tam było robione, że ktoś zabiarał się za poduchy:D aż boje sie pomysleć :diabel2: a co do mechanikow z wawy to nie wiem, jestem z pomrza na forum był poruszany temat wymiany łańcucha, odwiedź wyszukiwarkę "rozrząd" współczuje Ci kłopotów z P 11 i to jeszcze takich :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bullitt Opublikowano 1 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2007 Początek znajomości może niezbyt udany macie z Primerką, ale nie martw się ja na dzieńdobry musiałem wymienić skrzynię (tu wielkie pozdrowienia i podziękowania dla COOBCIA i KIVIEGO) ale to już wiedzialem w chwili zakupu że nie jest z nią najlepiej więc utargowałem na to ponad 1000zł, Wahacze też skrzypiały, ale wystarczyło wyczyścić i przesmarować, trochę trzeszczą plastiki w środku na dużych dołach, końcówki powoli się odzywają i chyba coś jeszcze ale to normalne i jeżdżąc po Polsce trzeba się z tym liczyć więc nie ma co winić za takie rzeczy samochodu. Generalnie jestem bardzo zadowolony z mojej primerki i prędko się z nią nie rozstane. PS. dziś przy około 100km/h miała to nieszczęście że przyjęła centralnie na maskę gołębia. Nie ma nawet śladu tak jakbym w poduszkę walnął a już się bałem że coś wgniecie albo zderzak walnie ale tylko mam skrzydła odbite na masce białe na szczęście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 1 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2007 PS. dziś przy około 100km/h miała to nieszczęście że przyjęła centralnie na maskę gołębia. Nie ma nawet śladu tak jakbym w poduszkę walnął a już się bałem że coś wgniecie albo zderzak walnie ale tylko mam skrzydła odbite na masce białe na szczęście. Hehe... dobrze, że o maskę, która ustawiona jest pod kątem. Ja kiedyś przy 130kmh strzeliłem wróbla to tablice rejestracyjną mi wygieło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bullitt Opublikowano 1 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2007 No też się cieszę że obyło się wszystko bez strat w primerce. Ciekawe czy gołębiowi odbił się na klacie znaczek nissana. Szkoda że musiał tak skończyć bo nie lubię krzywdzić zwierząt które nikomu nie zawiniły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 2 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2007 bullitt dobrze ze pasa jakiegos nie trafiles albo jelenia Bo straty byly by tragiczne. Ale wracajac do tematu, cos mnie tknelo i zajrzalem pod samochod - wszystko zapieprzone olejem, nawet mi trudno powiedziec skad leci. Patrze na banget oleju, a tam juz sporo pod kreska :/ Tak wiec zaraz sie biore za wymiane oliwy - Castrol GTX magnatec 10W40, filtra nie dostalem manna, dali mi w JC jakiegos NIPPON MAX FILTER - mowili ze dosc dobry. Zobaczymy co z tego wyjdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 2 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2007 wszystko zapieprzone olejem, nawet mi trudno powiedziec skad leci Powycieraj wszystko szmatką i obserwuj czy po wymianie dalej będzie ciekło. Jeżeli leci tylko z filtra oleju to luzik bo po wymianie będzie spokój, u mnie np. ciekło z miski olejowej ale już jest uszczelniona i jest gites. w JC jakiegos NIPPON MAX FILTER - mowili ze dosc dobry Się okaże. Ja ostatnio stosuję filtry oleju marki CLEAN i są bardzodobre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 2 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2007 ok, oliwa zmieniona Powycieraj wszystko szmatką i obserwuj czy po wymianie dalej będzie ciekło.Jeżeli leci tylko z filtra oleju to luzik bo po wymianie będzie spokój, u mnie np. ciekło z miski olejowej ale już jest uszczelniona i jest gites. Trudno mi powiedziec czy leci z pod filtra, bo niestety nie mam kanalu i nie mam za bardzo jak tam zajzec. Wydaje mi sie ze leci z pod aparatu zaplonowego, ale napewno leci jeszcze z innych miejsc. W oleju jest prawie caly blok silnika i skrzynia, ciezko to wszystko doczyscic dokladnie. Mokro tez jest w okolicach kola pasowego walu. Moze z pod tego kola tez cieknie? A tak BTW to bylo w silniku moze z 1,5 litra oleju :/ [ Dodano: Sro 02 Maj, 2007 15:48 ] Aha, zapomnialem dodac ze bylem tankowac PB Po przejechaniu 50 km przy bardzo oszczednej jezdzie po miescie ( obroty w okolicy 2 tys RPM ) do baku weszlo 5 litro, czyli spalanie 10 litrow na setke. Ale to przy jezdzie bardzo oszczednej. No i pokrywa sie to ze wskazaniami komputerka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jawert Opublikowano 2 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2007 jak jest cały w oleju to pewno spod pokrywy zaworów cieknie, może też kapać na pasek i rozchlapywać po całej komorze silnika wycieraj w miare do sucha i wtedy go włącz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 2 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2007 a moze pojechac do myjni zeby mi umyli silnik, i wtedy popatrzec skad bedzie leciec ? Bo tak szmatka to nie wyczyszcze do przyszlej zimy, tam pelno blota kurzu wymieszanego z olejem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mehrer Opublikowano 2 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2007 a u mnie rurka od bagnetu ma luz i za***prza pod silnik,malo ze nie kapie, ale musze to jakos uszczelnic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bullitt Opublikowano 2 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2007 No to widze że zaczyna się spalanie normować. Co do tego Castrola Magnateca to nie wiem czy gola sobie nie strzeliłeś. Ja osobiście go nie wlewałem do mojej nyski, bo już sporo złych opinii o nim słyszałem, Zalałem Valvoline MaxLife 10W-40 i jest ok, czasem po długim postoju chwilkę porzęzi ale kolor trzyma, nie robi się taki syf jak Mobil 10W-40 który odradzam, bo po 4 tys km była z tego czarna wodnista breja zamiast oleju a po Valvoline mam już nastukane 5 tys km i jest brązowy i przypomina olej a nie wodę. Niedługo sprawdzę Valvoline DuraBlend 10W-40 Wydaje mi się że sie uspokoi Twój silnik po wymianie oleju i po wyjęciu tego miksera wracał będzie do normy. Po wymianie zrób chociaż 300km jeżdżąc normalnie i zobaczymy jak wyjdzie. Wydaje mi się że bez większych wymian się obejdzie tylko pilnuj stanu oleju i postaraj się to uszczelnić. Ja staram się chociaż raz w tygodniu zerknąć na bagnet, z tym że lubie czasem pociągnąć za 6 tys a wtedy nie ma bata żeby troche oliwy nie wciągnął. Trzymam kciuki za Twoje nismo bo to naprawdę fajne samochody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 2 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2007 bo to naprawdę fajne samochody. To napewno Co do tego Castrola Magnateca to nie wiem czy gola sobie nie strzeliłeś. Ja osobiście go nie wlewałem do mojej nyski, bo już sporo złych opinii o nim słyszałem, Zalałem Valvoline MaxLife 10W-40 i jest ok Nie strasz z tym castrolem Co do Valvoline tez slyszalem dobre opinie, ale dzis nie moglem znalesc go w zadnym sklepie w poblizu, a bez oleju nie chcialem zbyt dlugo jezdzic - takze wzialem co bylo. Tak jak mowisz, pojezdze teraz troche normalnie po miescie. Mysle ze spalanie nie powinno przekroczyc 12l ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 3 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2007 Co do tego Castrola Magnateca to nie wiem czy gola sobie nie strzeliłeś. Dlaczego, ja go sobię chwalę jako płukacz silnika Teraz zaleję MOTUL'a tym że lubie czasem pociągnąć za 6 tys a wtedy nie ma bata żeby troche oliwy nie wciągnął Ja czasem kręcę nawet i po 8tys a nic mi nie bierze. Przejechałem 3tkm i nie mam żadnego ubytku oleju a w międzyczasie było kilka ściganek, G-TECH etc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 4 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2007 OK - zdjalem pokrywe zaworow, wyglada to tak: Teraz tak, znaki na lancuchu chyba powinny byc z drugiej strony :?: Czy to co zaznaczylem na kolach - te kropki - to sa znaki na kolach ? Czy mam szukac czegos innego? Jesli te kropki to znaki na kolach to nie pokrywaja sie ze znakami na lancuchu, znaki na lanuchu sa przesuniete o 3 ogniwa - w strone tylu samochodu - nie wiem czy to do przodu czy do tylu. Co myslicie o tym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cylo Opublikowano 4 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2007 Chyba coś tu nie jest OK Po pierwsze kolorowe ogniwka na łańcuchu powinny być odwrotnie tzn od strony znaków na kołach (łańcuch jest odwrotnie założony). Po drugie kolorowe ogniwka (są 3) powinny być w miejscach gdzie są znaki. Także chyba ktoś to żle poskładał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_S Opublikowano 4 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2007 no wlasnie... kolejna robota fachowcow... Ogniwa zaznaczone sa tylko dwa w calym lancuchu, przekrecilem dookola caly i nie bylo trzeciego, az boje sie pomyslec co jeszcze znajde ciekawego Co teraz dalej z tym? Jak to poskladac poprawnie? Pewnie pol silnika bede musial rozebrac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.