mariusz19690 Opublikowano 24 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2007 marekmarecki-jeśli spręzarka stała otwarta-jak piszesz rok-zapomnij!!!! W środku jest kuuuupa rdzy.Wydasz kasę i stracisz nerwy.To nie będzię śmigać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekmarecki Opublikowano 24 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2007 A jak była skręcona z tymi wszystkimi rurkami :?: to znaczy nie używana stała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maacieq Opublikowano 24 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2007 no dzięki mariusz punkt dla Cibie mamy wyciek kasa poszła w powietrze, ktoś jużpisał że pod aku mu się rurka przetarła... jest tu ktoś taki?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz19690 Opublikowano 27 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2007 No maacieq.Rurkę się namiejscu dorobi.Może nie będzie tak pięknościowa jak oryginał ze sklepu ale będzie groszowa:)Wymontuj starą,zaślep układ i atakujemy:) [ Dodano: Nie 27 Maj, 2007 16:28 ] marekmarecki-myślę,że stała bez ciśnienia.Nie da się wyciągnąć klimy z auta bez rozpięcia układu freonowego.Sądzisz,że ktoś te wszytkie bebechy wyciągnął ,skręcił jako całość,odessał powietrze i choćby azotem nabił?Mocno wątpię.Jednak jeśli jesteś przekonany,że jest ten układ sprawny to można brać. [ Dodano: Nie 27 Maj, 2007 16:31 ] Jeszcze jedno-jaka jest kwota za ten sprzęt?Jeśli grosze to warto się pobawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kuba25 Opublikowano 27 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2007 Mam pytanko odnośnie klimy w P10. Parę dni temu na wolnych obrotach , przy włączonej klimie sprężarka zaczęła wydawać piskliwe dźwięki. Po przegazowaniu nie piszczy , tylko na wolnych. Chodzi i chłodzi tak jak wcześniej (czyli dobrze ) Co to może być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wader11 Opublikowano 28 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2007 chybatrzeba wszystko odgrzybic? i nie bedzie smierdzialo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 28 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2007 Mam pytanko odnośnie klimy w P10. Parę dni temu na wolnych obrotach , przy włączonej klimie sprężarka zaczęła wydawać piskliwe dźwięki. Po przegazowaniu nie piszczy , tylko na wolnych. Chodzi i chłodzi tak jak wcześniej (czyli dobrze ) Co to może być? Najczęściej powód jest banalny i naprawa również - takie dźwięki wydaje często zbyt mało napięty pasek. Nie jest to typowy pisk paska, tylko takie sporadyczne dźwięki przyponinające metaliczną czkawkę. Zacznij od tego - powinno pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maacieq Opublikowano 28 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2007 no w przyszłym tygodniu juz to zamierzam ogarnąć, pomysł z miedzianą rurką zamiast spawanej jest co najmniej dobry trza nawalić azotu i odczekać jak znam życie jeszcze gdzieś sie znajdzie dziursko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz19690 Opublikowano 29 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2007 W samochodowej klimie dziursków może być mnóstwo-zwłaszcza skraplacz-kamykami dostaje a rurki aluminiowe i cieniutkie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekmarecki Opublikowano 31 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2007 Zakupiłem w końcu tą klimę kompletną z 2Litrówki. Nie pasuje tylko łapa kompresora ale już jest w drodze Podobno klima trzymała całe co najmniej 2 lata i wszystko chodziło. Auto dachowało i kolo sprzedaje furę na części. Ja wziąłem klimę, chłodnicę wody z wentylatorami, wachacze górne, płytkę oporową od nawiewu, panel sterowania nawiewem i felgi stalowe. Rozmontować musiałem kilka łączeń tej klimy żeby ją zabrać i nie wiem czy teraz jak będę składał czy trzeba dać nowe te gumki - oringi co są na przewodach, czy podczas skręcania złączenia smaruje się jakąś pastą :?: :?: :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz19690 Opublikowano 31 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2007 Oringi koniecznie trzeba wymienić!!!!Co do pasty to ja nie stosuję ale zdania są podzielone tak jak przy elektryce jedni skrętki,inni kostki.Zaslepiłeś rurki po rozpiąciu układu?Klima panicznie boi się wilgoci!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tralski Opublikowano 1 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2007 Witam mam pytanie zwiazane wlasnie z klimatyzacja. Napelnilem uklad trzy miesiace temu i do tej pory bylo wszystko w porzadku, gdy jakis czas temu zauwazylem ze przy wlaczonej klimatyzacji uklad nie jest tak wydajny tzn. chlodzi ale bardzo delikatnie i przy tym slychac szum cos jak syczenie. Gdy wszystko dzialalo ok rury przy sprezarce byly- dolna goraca gorna-lodowata teraz dolna-ciepla, gorna-lekko chlodna. Dodam ze moje auto to nissan primera p11 1.6.Moze ktos mial podobna sytuacje? Czy obowiazuje jakas gwarancja na tego typu usluge? Za wszelkie rady bede wdzieczny. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz19690 Opublikowano 2 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2007 No to freonix Ci pewno zwiał.Co do gwarancji nic raczej nie wydębisz bo zawsze Ci powiedzą,że rozszczelnienie nastąpiło po wykonaniu usługi. Może na zaworach Schroedera puszcza?To takie wentylkijak przy kołach. Sprawdź czy na łączeniach rur freonowych nie ma śladów oleju.To są miejsca nieszczelności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tralski Opublikowano 2 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2007 Dziekuje za odpowiedz. Tak czy inaczej pozostaje serwis i tyle chyba moge zrobic jesli chodzi o naprawe. Sprawdzalem polaczenia rur, ale nie widac zadnych nieszczelnosci.Zanim przestal dzialac mylem silnik, wiec byloby widac jakikolwiek wciek oleju. No moze tylko te plastikowe nakretki na zaworach Schrodera maja troszeczke wilgoc na uszczelce gumowej. Nie wiem jak bardzo powinno to byc widoczne, bo zauwazylem to po odkreceniu ich. Uklad pracuje chyba ok, po wlaczeniu sprezarka dziala dolna rura jest goraca,silnik dostaje wyzszych obrotow, cienka rurka doprowadzajaa freon do zbiornika wyrownawczego zimna tylko ta gorna zamiast lodowata jest leko chlodna. Mam tylko nadzieje, ze to nie bedzie rozpruwajaca kieszen naprawa.Poza tym przydalaby sie klimatyzacja w tym okresie zwlaszcza ze przede mna dluga podroz. Moze to beda polaczenia gdzies w desce rozdzielczej? Moze cos ze sprezarka? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekmarecki Opublikowano 2 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2007 MARIUSZ, część obwinąłem folią tak aby tylko tam się kurz nie dostawał a tak szczelnie to nie uszczelniałem. Mam nadzieję że przez te klika dni wilgoci nie złapało, bo niektóre były nie uszczelnione :/ no ale w żadnej piwnicy to też nie leżało. Czy te rurki aluminiowe są bardzo delikatne :?: czy boją się naprężeń :?: bo tak idealnie to one nie pasowały :/ Czy freon zostawia np. na rękach plamy :?: Ostatnio po przykręceniu kompresora (wymagało przeróbek - podkładki poszły pod niego i został przesunięty w bok) mam żółte plamy na rękach Jaki ten freon tankować :?: Czy przed napełnieniem poprosić o sprawdzenie szczelności i odgrzybianie :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz19690 Opublikowano 3 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2007 Olej chłonie wilgoć- parę wodną z powietrza.Nie trzeba tam wody nalewać.Tak jak piszesz to na bank masz wodę w układzie.Plamy to pewno z oleju. Rurki to jak nie załamiesz to nic im nie ma.Co do wilgoci to wymień olej,pompa próżniowa na 24 godziny i powinno być ok.Sprawdzenie szczelności nabić azotem ok.16 bar i na dobę zostawić.Sprawdzanie próżnią to metoda jakiegoś nędznego amatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekmarecki Opublikowano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2007 Mariusz napisałem do ciebie na PW kilka pytań, żeby nie zaśmiecać postu ale chyba do ciebie nie doszło. może masz pełną skrzynkę :?: Jak możesz to daj na siebie jakiś namiar. Jak się wymienia olej w kompresorze :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz19690 Opublikowano 5 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2007 Jest śruba na dole korpusu i się wymienia jak w silniku. Opisałem jak co zrobić.Wcześniej nie miałem kiedy.Roboty sporo i na pysk padam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekmarecki Opublikowano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2007 Wczoraj w sklepie motoryzacyjnym jak zapytałem o olej do kompresora powiedzieli mi, że to się tak nie wymienia tylko dodaje się do freonu i on razem z gazem śmiga po układzie :zdziw: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz19690 Opublikowano 5 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2007 To trzeba ich było spytać co się robi z tym który został w sprężarce) Część oleju jest rozprowadzana przez freon ale to jest zło konieczne. Kilka % Reszta smaruje sprężarkę. Jak są tak mądrzy to niech do końca wytłumaczą!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekmarecki Opublikowano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2007 Czyli kupić olej, spuścić stary i zalać nowy (jak znajdę jakieś korki w tym kompresorze). Jeszcze takie pytanie: nie bardzo mam możliwość podłączenia pompy próżniowej na 24h, ba nawet nie wiem gdzie w ogóle mógłbym się podpiąć do takiej pompy. No i nie ma możliwości przynajmniej u mnie w okolicy nabicia układu 16bar azotem. Czy da się to zrobić jakoś inaczej albo czy to jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania klimy :?: Doradziłeś mi żeby wymyć parownik (tą chłodniczkę :?: ) czym to wymyć - wodą przepłukać :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Robo_c Opublikowano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2007 ja mylem parownik plynem do czyszczenia silnikow woda i szczotką żeby brudy wyczyscić, weź wąż ogrodowy i przepłucz, tylko ja to robiłem jak miałem zdjęty parownik :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz19690 Opublikowano 5 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2007 Parownik można myć jak pisał Robo_c. No jak nie masz pompy ,azotu to nie wiem.Próżnię to bezwzględnie musisz zrobić. Nie wpadnij na pomysł nabijania układu sprężonym powietrzem!!!!!! Woda wlezie. Nabijanie azotem to jest próba szczelności. Jeśli nie spadło ciśnienie to wiesz ,że masz szczelny układ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekmarecki Opublikowano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2007 Podobno te podciśnienie też sprawdzi układ w tym kierunku (szczelności). Dzisiaj podokręcałem, pozakładałem wszystkie pozostałe elementy i mam zamiar jutro się wybrać na sprawdzanie szczelności i ewentualne nabicie. Powiem, żeby mi wpuścili "kontrast" i się okaże co i jak. Najbardziej mnie martwi ta wilgoć w układzie bo jak się okaże, że jest to nie mam pojęcia jak ją usunąć. Pompy próżniowej na 24 h nikt mi nie da :/ Co do wymiany oleju to też nie wiem bo korków w mojej sprężarce żadnych nie ma poza łączeniami rurek. Jestem zielony :029: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maacieq Opublikowano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2007 uwierz mi że podciśnienie nie daje prawie nic, czasami uszczelki puszczają tylko przy nadciśnieniu. itd. ja miałem dziurawą rurę uleciał czynnik a na podciśnieniu przez 20 min wynik był że jest ok. Jak z Mariuszem jej szukaliśmy to dziura się powiększyła i czynnik pooooszedł z białym dymem dosłownie . dlatego jakoś na dniach dorobieniu rurki nabije się azotem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.