Gość moti21 Opublikowano 10 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 dzisi mój kat odszedł w zapomnienie a w sumie to jego wnetrznosci wykreciłem dziada wytłuklem wykruszyłem i wszystko inne na wy.... efekt zadowalajacy zdecydowanie sie poprawiło a co do dzwieku to liczyłem ze uda sie jakieeś fajne dzwieki przy okazji stworzyc ale nie wiele to zmienilo w zasadzie nic nie chodzi ani ciszej ani głosniej ogólnie polecam bo dla 90 koni te mozliwe 5 czy tam 7 to duuuuużo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość morphem Opublikowano 14 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2009 Przymierzam się do wywalenia kata z mojej N15, bo ma już ponad 220kkm na koncie więc pewnie i tak niewiele z niego zostało. I teraz: 1. Po przejrzeniu wątku dowiedziałem się, że lepiej w miejsce kata wstawić tłumik niż rurę (większy przyrost mocy), czy tak? 2. Czy po wstawieniu tłumika przelotowego, np takiego http://allegro.pl/item771262851_awg_tlumik_w_obudowie_katalizatora_czestochowa.html lub takiego http://allegro.pl/item764228040_tlumik_w_obudowie_katalizatora.html auto będzie dużo głośniejsze? 3. Jak w takim wypadku wygląda sprawa z badaniami technicznymi? Diagności czepiają się do takiego nowego "katalizatora"? Dodam jeszcze ze mam drugi katalizator zaraz za kolektorem, na którym jest sonda lambda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość moti21 Opublikowano 15 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2009 ja osobiście polecam wybebeszenie kata w moim przypadku jest on wykrecany (mam nabite 309 tyś) mniej kłopotow i w zasadzie możesz zrobic to sam za moim katem jest tłumik przelotowy wiec bez sensu jest dawać tłumik za tlumikiem byc moze masz tak samo zobacz pod auto co i jak dzwiek sie nie zmieni moze delikatnie bardziej basowy dzwiek jest ale jakies 10& tylko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek197612 Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 czy wycięcie kata ma wpływ na większe spalanie auta?bo dzisiaj wywaliłem a teraz sie zastanawiam czy nie będzie więcej pochłaniał pb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kejk Opublikowano 15 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2010 Spalanie pozostało na takim samym poziomie. Plus: z teoretycznych 90 KM (nie potwierdzone hamownią) wyszło 95 (hamownia). Minus: nieznośny, blaszany rezonans w okolicach 1800 obr. Dźwięk mnie do tego stopnia denerwuje, że rozważam powrót kata lub jakieś inne rozwiązanie w jego miejsce. Teraz mam zamiast kata wspawany tłumik rozprężny przypominający kat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek197612 Opublikowano 15 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2010 ja mam taki bardziej rasowy dźwięk. nie jest za głośno i nic mi nie brzęczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość solar Opublikowano 15 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2010 A może wspawać strumienicę. Piszę tak gdyż podobnie miał koleś w VW i pomogło. Wyczaił gdzieś na aukcji strumienicę w obudowie kata i już nie ma metalicznego dźwięku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kejk Opublikowano 15 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2010 Tak, ale to jest z serii "a może to". Szkoda kasy na eksperymenty. Nie mam możliwości samodzielnej zabawy, muszę korzystać z usług tłumikarzy. Srumienice są odradzane, zwykła rura też (przez zawodowych tłumikarzy), jestem wygłupiony i nie wiem co zrobić. Coraz częściej myślę o powrocie do fabrycznego kata, żeby zlikwidować ten nieznośny, blaszany rezonans. Może podejmę jeszcze jakąś próbę wspawania innego shitu, którymi nas wszędzie raczą. Póki co staram się szybko uciekać z zakresu 1800 obr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Santiello Opublikowano 7 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2010 Witam mam pytanie na wielie zwiekszysie zarcia benzyny po zdemontowaniu katalizatora i EGR mam p11 GT ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość muczaczo Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 Witam! Byłbym zainteresowany pozbyciem się kata ze swojej zniemczonej almery n15 1.4 i teraz pytanie; auto ma dwa katalizatory, jeden tuż za kolektorem, drugi pod samochodem. Który trzeba by wywalić i czy choć jeden można sobie zostawić poprawiając przy okazji nieco osiągi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 pierwszy zmieniająć kolektor wydechowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomol Opublikowano 8 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2010 W Sunny 93 rok GA14DS (gaznik) tez sa dwa katy?? Pod tą blachą na kolektorze wydechowym tez jest kat?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczmar Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2011 kto mi wytłumaczy czemu zastąpienie kolekora 4-1 z katem na 4-2-1 przelot nie spowoduje zapalenie się żadnego cheka????chodzi mi o silnik w p11 2.0 16v z 2001r gdzie są dwie sondy interesuje mnie to bo chce się pozbyć pierwszego ,drugiego już nie ma!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maius Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2011 kto mi wytłumaczy czemu zastąpienie kolekora 4-1 z katem na 4-2-1 przelot nie spowoduje zapalenie się żadnego cheka????chodzi mi o silnik w p11 2.0 16v z 2001r gdzie są dwie sondy interesuje mnie to bo chce się pozbyć pierwszego ,drugiego już nie ma!! Wywalenie drugiego kata nie spowoduje zapalenia checka, bo kolejność w 2.0 jest taka (od silnika): lambda 1 -> kat w kolektorze wydechowym -> lambda 2 -> kat 2 Jak wywalisz drugiego kata nic się nie stanie, checka nie będzie. Jak pierwszego, to musisz już oszukać drugą sondę, bo wykryje niprawidłowy skład spalin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczmar Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2011 czyli kolektor 4-2-1 w pewien sposób oszukuje drugą sonde?????czy jak to jest??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maius Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2011 czyli kolektor 4-2-1 w pewien sposób oszukuje drugą sonde?????czy jak to jest??? Sam musisz ją oszukać. Potrzebujesz emulatora - strasznie szumna nazwa jak na kawałek rurki ale niech będzie. Cena tez szumna. http://moto.allegro.pl/listing.php/search?string=emulator&category=18866&order=t O szczegóły to musisz zapytać kogoś, kto to montował, ja tylko o tym czytałem, więc nic więcej nie powiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 5 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2011 mam wywalony kat zapłon na maxa i nie ma błędu na sondzie, także niekoniecznie trzeba montować tulejkę, do tego wymiary i opis co i jak masz w dziale primera w przyklejonych, koszt u tokarza jakieś 10-20zł a nie 55 ehheh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz11 Opublikowano 20 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 Czy jest sens wywalania tylko drugiego katalizatora gdy ten pierwszy w kolektorze zostanie? Czy coś to poprawi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maius Opublikowano 20 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 Czy jest sens wywalania tylko drugiego katalizatora gdy ten pierwszy w kolektorze zostanie? Czy coś to poprawi? Z tego co Coobcio pisał, to drugi warto zostawić dla ciszy i też dlatego, że w Nissanie te drugie katalizatory są standardowo dość dużej średnicy, więc nie zabierają aż tak dużo mocy. Już nie wiem gdzie to czytałem, pewnie gdzieś w tym dziale. Wymiana kolektora raczej da lepsze efekty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareq Opublikowano 13 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2011 (edytowane) Z tego co Coobcio pisał, to drugi warto zostawić dla ciszy i też dlatego, że w Nissanie te drugie katalizatory są standardowo dość dużej średnicy, więc nie zabierają aż tak dużo mocy. Już nie wiem gdzie to czytałem, pewnie gdzieś w tym dziale. Wymiana kolektora raczej da lepsze efekty. Ja mam ochotę sprawdzić w jakim stanie jest mój pierwszy kat (ten w kolektorze). Jak to jest z 2.0De? Da się wyjąć tą samą wkładkę czy żeby usunąć katalizator to trzeba wytłuc zawartość? Jakoś nie znalazłem konkretu na ten temat... Nektórzy piszą że w 1.6 wkład jest wyjmowany, (wciskany). Chętnie bym potestował czy jest jakaś różnica po wyjęciu tej zawartości ale nie mam ochoty niczczyć kata. Bo lepiej to spieniężyć i kupić np kolektor z gt. Drugiego kata już nie mam, a w tym miejscu tłumiczek. Pod spodem zdjęcia poglądowe Edytowane 13 Listopada 2011 przez mareq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek22 Opublikowano 14 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2011 wytłuc trzeba nawet jak by był wciskany to po takich warunkach w jakich siedzi i tak by sie zapiekł a ten wkład mozesz sprzedac nawet pokruszony daja ok 200zł za kilogram Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodekp11 Opublikowano 15 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2011 Witam ,również noszę się z wywaleniem pierwszego kata z mojej 1.6 tylko nasuwa się pytanie czy po założeniu pustej puszki prosto na kolektor nie będzie dziwnego rezonansu i nie przyjemnego werkotu ala polonez.,drugi katalizator mam zamiar zostawić bo podczas jazdy cenie sobie cisze ,kusi mnie te parę KM.Nie tak dawno w swoim Civicu wywaliłem katalizator i ostro się żałowałem .efekt : nieprzyjemny metaliczny werkot w zakresie 2500-3200 obr,puźniej dużo głośniejsza praca.Do tego przy puszczaniu gazu z dużych obrotów nieprzyjemny dzwięk i wibracje odczuwalne nawet na kierownicy.Dodam że był to motor 1.6 DOHC 136 KM. Tej mocy mi brakuje w nissanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz11 Opublikowano 25 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2012 Doczekałem się i ja usunięcia tego katalizatora w kolektorze wydechowym. Oto w jakim stanie był katalizator w aucie o przebiegu 287 tys. km : Jak widać na zdjęciu, katalizator popękał i zapchał się własną siatką, do tego jakaś metalowa obręcz latała tam luzem. Śmiało mogę polecić wywalenie tego cholerstwa. Auto odmuliło się po tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulisses Opublikowano 26 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2012 A wstawiłeś "coś" w zamian? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz11 Opublikowano 26 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2012 4-2-1 z n14gti myślę że mogło by być podobnie po wytłuczeniu tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.