V MAX

[Gość niewiniatko22]

ja sie nie dam tak łatwo

Chaba to juz gdzies sluszalam

[Gość Witek]

Cze moja 155 z lekkiej górki ale dała by rade 160 bo wskazówka nie chciała sie zatrzymać ale już nie chciałem więcej... :diabel:

[Gość Anonymous_User]

Raz spróbowałem rozbujać Micrunię, no i zamknęła licznik (wyskalowany do 160km/h) opadła na sam dół i jeszcze trochę przyspieszyła. Wrażenia były niesamowite - jakby lecieć pewnego rodzaju konserwą...Bezpieczeństwo ponad wszystko!

 

Nawiasem mówiąc przydał by się 6-ty bieg...Nie sądzicie tak???

[Gość gabar5]

Mi się udało 160 km/h osiągnąć, na prostej drodze na IV biegu, bo jak wrzuciłem V to zaczęła micra zwalniać;/ Na lpg jeszcze nie jestowałem Vmax.

[Gość SimonWarka]

Ku mojemu zaskoczeniu po lekturze całego topicu dochodzę do wniosku, że słowa szwagra - poprzedniego właściciela - mogą być prawdziwe tzn. mówił o ok. 170km/h na A2. Przypomnę silnik 1.0 16V

Osobiście tyle nie jechałem. Max póki co to ok. 140km/h.

Wypowiedzi dot tego, że powyżej 100km/h etc to już "kamikadze" w Micrze są mocno przesadzone. Nie wiem skąd to się bierze (te wypowiedzi), ale prędkości do 120-130km/h bynajmniej w moim odczuciu są w pełni bezpieczne. Naturalnie mówimy jeszcze o dostosowaniu prędkości do panujących warunków atmosferycznych i stanu nawierzchni

[Gość Anonymous_User]

Mi się udało 160 km/h osiągnąć, na prostej drodze na IV biegu, bo jak wrzuciłem V to zaczęła micra zwalniać;/ Na lpg jeszcze nie jestowałem Vmax.

 

Tak się zastanawiam nad tą wypowiedzią, bo na IV biegu u mnie max do 110 (da się więcej, tylko po co...) i zapinam V bieg...i dalej się rozpędza. Gdybym przy 160 wrzucił z V na IV to by mi chyba silnik rozdarło z obrotów...Przydał by się VI bieg - podtrzymuję!

 

No i te zamknięcia licznika były na LPG (z Shella bo ze stacji przy hipermarketach to byłby problem nie do przejścia...)

[Gość gabar5]

bo na IV biegu u mnie max do 110 (da się więcej, tylko po co...)

To w końcu max czy nie max ?

U mnie na III jest sporo ponad 110

[eX]

ale kolega Anonymous_User, ma k10 !!

 

ja tez swoja na 4 biegu lecialem ok 160 (155-zeby nie sklamac) i podobnie 5 bieg i stalo w miejscu albo nawet zwalnialo. ALE ! przy dopiero nagrzanym silniku (czyli normalna temperatura pracy) kiedy jeszcze mocno w komorze silnika sie nie nagrzeje, 5 i ok 165km/h dalej juz skrzynia nie pozwala, takzeAnonymous_User, ma racje ze przydalo by sie wstawic 6 bieg

[Gość Anonymous_User]

bo na IV biegu u mnie max do 110 (da się więcej, tylko po co...)

To w końcu max czy nie max ?

U mnie na III jest sporo ponad 110

 

No u mnie też wyskoczy sporo więcej, tylko V to taki "ładny" bieg, że Mikrunia nadal przyspiesza przy mniejszych niż na IV obrotkach...

 

B.T.W. Słyszał ktoś, żeby w jakiejś mikrze była montowana (lub ktoś zamontował) skrzynie VI?? To by było ciekawe...

Może znalazł ktoś jakąś ciekawą stronkę o micre (szczególnie k10 1.2), gdzie były by informacje na temat charakterystyki silnika (zdjęcia rozkładu momentu i mocy przy danych obrotach silnika) ???

 

Pozdrawiam!

[soul]

jak mocno poszukasz to znajdziesz w kazdym badz razie k10 jest silna do jakies 4000-4500 rpm potem juz moment obrotowy słabnie w koncu to 8V (maksymalny moment... okolo 2800-3000rpm) ... a moc maksymalna chyba przy 5200 rpm...

[Gość Martinez]

apropo predkosci: potrzebuje dane o predkosciach max na poszczegolnych biegach, chodzi o k11 1.3, moze ma ktos z Was takie dane lub wie gdzie cosik takiego znalesc?

 

np: bieg 1 - 40km/h przy 6000 obr itd

 

Mam swietny program do Pocket PC/ PDA z GPS ktory po wprowadzeniu takich danych pokazuje rozne fajne rzeczy odnosnie jazdy.

[Gość coyot]

na 2-gim biegu udalo mi sie wyciagnac jakies 93km/h i pod czerwonym polem obrotomierz :diabel: dalej mi sie droga skonczyla

[Gość kocurek]

codziennie jeżdżę 120-140 do pracy a i często dochodzi do 160 i autko spisuje się dobrze, max ile jechałem to 180 ale bałem się dać więcej żeby nie zgubić koła albo czegoś innego , w końcu ma już 14 lat...

[Gość gabar5]

Ile masz obr/min przy tych 120-140? Bo chyba strasznie głośno musi być w środku.

[Domiss]

Silnik 1.3. Przy 120 jest niezbyt głośno, ale przy 140 bez wyciszenia nie jest zbyt przyjemnie . Obroty to będzie coś około 3tysiaków przy 120... ale dawno tak nie jechałem (120 to ja na trójce jeżdżę ostatnio, potem piątka i zwalniam... ).

[Marek_Rz]

Moja 1.3 kręci sie do 7000 a potem łapie odcinke. Na 1 chyba do ok 50 km/h. Na 2 biegu dochodzi do 100 km/h. Na 3 biegu ok 150 km/h. Na 4 biegu nawet do 200 km/h. Max prędkość to 200km/h czyli zamkniety budzik . 5 bieg to tylko jak jest długa prosta i żeby silnik się nie meczyl.

[Gość coyot]

Marek_Rz, miales mi podac dlugosc dolotu ...

 

btw. 200km/h to ja nigdy nie wyciagnalem z micrusa

[Gość kocurek]

Ile masz obr/min przy tych 120-140? Bo chyba strasznie głośno musi być w środku.

3800-4200, głośno jest i to bardzo ale silnika nie słyszę tylko alpine pulsuje w bagażniku + 6 innych głośniczków jak ściszę muzę to bardziej słychać bardziej szum powietrza niz silnik ale nie ma tragedii można rozmawiać, dziwna sprawa z tą kaloserią w micrze w nowych bryczkach jest dużo ciszej przy dużej prędkości ale bardziej słychać muzykę na zewnątrz, ja mogę dać ogień w środku ale jak pozamykam drzwi to ledwo co słychać i rezonuje parę drobiazgów a z kolei szumi przy szybkiej jeździe :zly2:

[gray5]

ja moim bolidem licznika nie zamkąłem ale 160 było a moja dziewczyna za to jechala 155 km/h z3 osobami na pokładzie i bagażami (a duzo ich było).

wszystko na gazie

[Gość uciu]

a moja niestety max 130 wyciągnie i to po wielkich trudach. Do 120 idzie super, potem już tragedia.

[eX]

uciu, moze przyspieszaj na 4 biegu, ja daje 3 do 120, a pozniej 4 do 160.

oczywiscie po obwodnicy na prostym , nie z gorki albo pod gorke

[Kubuch]

a moja niestety max 130 wyciągnie

 

Tyle to maluch leci :zdziw:

 

uciu, moze przyspieszaj na 4 biegu, ja daje 3 do 120, a pozniej 4 do 160.

oczywiscie po obwodnicy na prostym , nie z gorki albo pod gorke

 

Ja od 80 do 150 na 5 cisne więc to chyba nie wina złego biegu, że mu się do 130 tylko mikrus buja

[hallmanneq]

Widzę że temat powoli zamiera, więc sie pochwalę: K10 1.0 '91, obwodnica trójmiasta, ok 2 w nocy, tylko 1 osoba w autku: 160km/h i pól cm (tak ok). Później mi się przypomniało że jadę z urwaną sprężyną (prawy tył) i jedną letnią oponą (prawy przód, reszta całoroczne) więc przestałem wariować. Przy 130-140 km/h w micrze wysuwają się skrzydła i zaczyna odlatywać, ale wrażenia- niezapomniane.

[mimier]

Przy 130-140 km/h w micrze wysuwają się skrzydła i zaczyna odlatywać, ale wrażenia- niezapomniane.

...oj niezapomniane :diabel2: w sunnym przy 160 km/h (oczywiście na niemieckiej autostradzie ) nie czuć już tak prędkości jak w K10...

[eX]

ja tam nie ztestowalem jeszcze swojego nowego nabytku ale 4 bieg 180 juz sie cisnelo