bikemc Opublikowano 31 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2009 To tak jakby porównywać nową C klasę do starej C klasy. Nowe BMW 3 do starszej trójki. Ja uważam, że co nowe to lepsze. Choć starszego tak nie żal... jeśli chodzi o rajdy terenowe czy zabawa np na poligonie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 31 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2009 Wiesz, w przypadku większości samochodów terenowych to co starsze to lepsze, bo producenci dostosowują się do coraz większej ilości klientów jeżdżących po asfalcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MaILosZ Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Obaj macie automaty, ale mój ma tylko 174 koników i nawet tych nie jestem pewny:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MKmario Opublikowano 1 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2009 ale mój ma tylko 174 koników i nawet tych nie jestem pewny:Dmoj ma tyle samo i daje rade Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Majku Opublikowano 6 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2009 ...radośnie, a zwłaszcza ta flora która wylądowała pod autem <lol> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MKmario Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2009 ...radośnie, a zwłaszcza ta flora która wylądowała pod autem <lol> ja tu nie widze zadnej flory, no moze fauna jest w postaci konikow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpirat Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Kolejny raz samochód mnie pozytywnie zaskoczył u mnie na działce zakopał się ciągnik z przyczepą pełną gruzu, walczył chłopina i walczył i koła wgrzebał w ziemie po 30 cm. Ciągnik dęba stawał i d*pa. Mówię do gościa, żeby poczekał to podczepię się i spróbujemy na dwa . Za drugim razem wyjechaliśmy, Przód się mocniej wgryzł i powoli ciągnik z przyczepą wyjechał . Lina 3 tonowa do wyrzucenia, dzisiaj dostałem stalową od dźwigu . Wytargałbym gościa i za pierwszym razem ale jak dęba stanął to mi na krótkiej linie tył navarki pofrunął do góry Dzisiaj Szwagier poprosił mnie o wyrwanie świerka z korzeniami, w porównaniu do ciągnika to pestka . Czy ktoś z Was ukręcił już jakąś półośkę? lekkiego pietra miałem, ale adrenalina zwyciężyła )) Niech moc będzie z nami :diabel: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
em Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Ja ostatnio pod firmą wyrywałem lipe. Przeszło mi przez myśl aby spróbować navarką ale po dłuższym zastanowieniu wygrał wózek widłowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Jak mój 100 konny dziadek dawał radę jako karczownik to co dopiero wasze 170 - paro konne cudeńka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pietja Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Ja wyrywalem z korzeniami porzeczki i orzecha laskowego ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość 7,62 Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2009 A ja swoją Navką, to nawet lasek nie wyrywam :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość biernik Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2009 laski to się na wdzięk osobisty wyrywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość 7,62 Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2009 A... a... Ahaaaa! A czułem, że coś nie tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpirat Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Na furkę to raczej blachary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość JJasiek Opublikowano 13 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2009 ...wieksze MT'ki i pojdzie 2 cale wyzej na zawieszeniu wiec juz tylko zostanie wprawic sie kierowcy i nauczyc sie ogarniac 265 KM w terenie Czym ją podnosisz (chodzi mi o zestaw)?? Jak auto będzie zachowywało na asfalcie po takim zabiegu ?? Jaki rozmiat MTków ?? Przy okazji zmiany opon zakupiłem do swojej 265/70/16 cooper ATR. Fajne oponki i nie czuć różnicy w stosunku do seryjnych asfaltówek. Co lepsze seryjnie miałem w niej 235/70/16 :) Ostatnio miałem ciekawą przygodę. Mam taką fajną dróżkę do domu z górki na górkę itp. Jednak jechałem po deszczu i woda po jednej stronie wyżłobiła dośc zanczną dziurę. Do tego nawierzchnia błotna mocno śliska. Zjeżdżam z górki powolutku lekko mnie znosi w stronę wyrwy ale myślę - może przejdę. Na wycofanie chyba trochę za późno bo na tych oponkach nie wyjadę. W pewnej chwili się zastrachałem i mówię wracam. I efekt taki, że idelanie mnie wyprostowało na tą wyrwę tak, że inaczej niż po niej już nie wyjadę. Dobra próbuję. Trochę strach bo ciemno i sam ale co tam. No i navka zaczęła się mocno kłaść na lewy bok. Nie wyglądało to dobrze. Zahamowałem i myślę gorączkowo co robić. Otwieram drzwi ale uchyliły się jakieś 10cm i oparły na brzegu wyrwy. Wyłaziłem przez okno. Obejrzałem auto dookoła. Tylne prawe koło jakiś metr nad ziemią. No niewesoło. Co tu zrobić. Myślę drzewa są coś się wymyśli i dzwonię po chłopaków. Mówię niech wezmą quady, zblocze i szekle plus jakieś zawiesie. Po 15 minutach dotarli do mnie mając przy tym niezły ubaw. Prawe okna otworzyliśmy, na około słupka elastyczne zawiesie (nie mam relingów i chyba bym nie ryzykował do nich) i do niego szekle, potem lina od wyciągarki od quada poprzez zblocze na drzewku i myślę że powinno wystarczyć. Kumpel asekurował popuszczając wyciągarką żeby navka nie połozyła się na lewy bok. Udało się jak ta lala ale błota na lewym progu zostało całkiem sporo :) :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 JJasiek, dobrze że nie masz relingów, bo teraz miałbyś kłopot z dziurami w dachu btw: quad z wciągarką? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpirat Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 btw: quad z wciągarką? kolegi teściu taki harpagan, kupił quada i utopił go w torfowisku, koleś po pas z dechami szedł przez 500m żeby się dostać do niego, pół dnia i jakoś wyciągnęli. Teściu kupił wyciągarke, do niego liny ok 100m i wjechał tam znowu jak utopł quada to zawołał rodzinkę, żęby zobaczyli jaką ma fajną wyciągarkę, zaczepił do drzewa brzdęk i drzewko połamane )) podczepili do drugiego i quada wyciągnęło. Wyciągarka na pilota, tylko kase mieć i można wszędzie zamontować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
em Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Dobrze, że w okolicy było więcej drzew ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer17 Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Gołą stalówką do drzewa? Panowie, tak się nie robi. :029: Trzeba sobie dokupić taśmę, bo za niedługo to tylko leśnicy będą mogli po lasach jeździć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość JJasiek Opublikowano 1 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2009 Gołą stalówką do drzewa? Panowie, tak się nie robi. :029: Trzeba sobie dokupić taśmę, bo za niedługo to tylko leśnicy będą mogli po lasach jeździć. Tak po prawdzie to i tak tylko oni mogą jeździćpo lesie. Taśma jak najbardziej. Bez niej ani rusz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpirat Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 Dzisiaj miałem ciekawe zajście, w okolicy jest miejsce gdzie testuje się swoje maszyny, kilka razy tam jeździłem, fajne górki i piaski, w jednym miejscu ktoś wylał sporo betonu i przejeżdżać trzeba bardzo ostrożnie bo zawiecha gwarantowana. Dzisiaj przejeżdżałem i widzę że nowiutki outlander ostro wisi. Wokół sporo ludzi ogląda samochód. Faktycznie gościu wjechał i powiesił się gnąc progi, podwozie i chyba drzwi. zaczepiłem linę, strzała do tyłu nawet nie drgnął, kilka szarpnięć i lina chyba od cumowania barki strzeliła . objechałem gościa do okoła w drugą stronę, zaczynam go wyciągać i oczom nie wierzę, gościu wstawiony i za kierownicą popija browara dla odwagi :) Już wiem dlaczego tak zmasakrował nowiutkiego mitsu. :diabel: ehhh szkoda było tylko liny :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość 7,62 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 Kąkolewo 2009 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a4f10c00adc1ebea.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d9128e02613710f2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4a88a67507a494a6.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/10f40c667c246df9.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość 7,62 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 7,62 chyba trzeba troche podnieśc auto No właśnie próbowałem je podnieść - za ciężkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość HugoOrmo Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 ...oczom nie wierzę, gościu wstawiony i za kierownicą popija browara dla odwagi :) Już wiem dlaczego tak zmasakrował nowiutkiego mitsu. :diabel: ehhh szkoda było tylko liny :/ widac kierowcy Mitsu sa bardziej wyluzowani od kierowcow Nissanow pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość 7,62 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 widac kierowcy Mitsu sa bardziej wyluzowani od kierowcow Nissanow Tak, właśnie przez takich luzaków giną ludzie... :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.