Gość Andrzej Opublikowano 8 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 najpierw zapaliła się kontrolka abs-u, następnie airbag, postem przygasły światła, potem wyłączyły się kierunkowskazy, potem przestał działać obrotomierz...... zatrzymałem się pod domem i już nie odpalam...... czyżby zwarcie na rozruszniku...... Taki totalny "pad" kojarzy mi się jedynie z urwaniem kabla od akumulatora, w każdym razie coś w tym stylu Troche za dużo masz wrażeń na jeden raz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krasnal Opublikowano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 Byłem w podobnej sytuacji. Kupiłem auto i przez pół roku też wszystko niby okej tylko zapalający się check i gaśnięcie przy spadku obrotów. No i od tego się zaczęło, jeżdżenie po mechanikach i szukanie .... każdy kasował a check się zapalał. W końcu wylądowałem w serwisie bosha, i odczuwając po kieszeni dowiedziałem się przyczyny: brudne paliwo w baku Skończyło się czyszczeniem baku, wymianą przewodów i czyszczeniem pompy. Błąd generował nastawnik w pompie chociaż różnie go komputery pokazywały. Nastawniki lubią podobno także padać a nowy kosztuje ponad 2000zł (można szukać używanej pompy ). Mój na szczęście przeżył. Co ciekawe na filtrze paliwa nic nie było widać.... Co do totalnego padu to nie mam pojecia - mi tak nie zrobił..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość andy_kucz Opublikowano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 Witajcie odnośnie kompletnego padu jaki zaliczyłem. Poprostu mechanik jak wymieniał pasek klinowy od klimy rozluźnił pasek od alternatora. Następnie pasek odwrócił się na "plecki" i radośnie się ślizgał więc rozładowałem akumulator. Dzięki za radę z układem paliwowym. w mojej głowie rodzi się pytanie czy paproch w układzie paliwowym może powodować zmniejszoną ilość dostępnego paliwa na wolnych obrotach??? i dprowadzać do zgaśnięcia silnika i generowac powyższy błąd??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość valdi-32 Opublikowano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 Pomóżcie! Moja WP 11 2.0 TD 99 r. jeździ super, wszystko prawie OK, tylko: pieprzony "check", który od wielu miesięcy nie może być zdiagnozowany. Zapala sie przy zimnym silniku i sie pali. Później jak np. stanę, wyłącze silnik i za chwile odpale, kontrolka po kilku chwilach gaśnbie i już raczej tego samego dnia sie nie zapali! Dziwne. Nie jest to przepływomierz, nie jerst to czujnik wału korbowego, jak któregos razu pokazywał komputer, nie jest to sama pompa wtryskowa, bo sprawdzal niby profesjonalny warsztat od pomp, kiedys komputer pokazał czwarty wtryskiwacz, to go wymienilem, i... i nic, to samo. Słyszałem, że w pompie wtrytskowej jest jakas czesc, która sie regeneruje, a która wpływa na dawkowanie paliwa, może ona? Przygotowuje sie do regeneracji turbiny, bo zlana olejem jak diabli, może to turbina? Pomóżcie. Z góry dziekuje. A w ogóle to ayto zasuwa jak głupie i w zasadzie nie ma zadnych objawów poza wkurzająca kontrolką. Chociać na wolnych obrotach te obroty nie są idealnie spokojne, lekko drgają! A zdarzało sie że przy wysprzęgleniu, samochód zgasł (np. przy skręcie na skrzyzowaniu). DZieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kriskrystian Opublikowano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 jeżeli obroty drgaja to może to być nastawnik dawki paliwa który się zanieczyszcza od opiłków podczas pracy pompy . czy robiłeś samodiagnozę ? . Jeżeli tak to jakie blędy pokazała ci kontrolka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurek1 Opublikowano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 Mam ten sam problem tylko check zapala mi się już częściej a mechanik stwierdził że jest to nastawnik w pompie wtryskowej koszt naprawy około 700zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość baca Opublikowano 4 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2007 Witam miałem taki sam problemi po wymianie nastawnika paliwa w pompie wtryskowej (500zł.) usterka ustąpiła. A gość w warsztacie w Nadarzynie powiedział że wymieni mi nastawnik za 500zł. ,a jeżeli usterka nie ustąpi to płacę tylko 100zł. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość valdi-32 Opublikowano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 Czy przez to, że walnięty jest nastawnik dawki paliwa, może palić sie check? [ Dodano: Pią 05 Sty, 2007 08:09 ] Podczas sprawdzania błędów , a było to juz jakis czas temu, kontrolka pokazywała coś w pompie wtryskowej. Po regulacji pompy było lepiej, potem przez jakis czas w ogóle nie było błędów, a teraz znowu sie świeci ta wredna pomarańczowa kontrolka, a obroty drgaja [ Dodano: Pią 05 Sty, 2007 08:11 ] Podpowiedzce jeszcze coś na temat turbosprężąrki. Od dawna była lekko spocona, a teraz jest zapierdzielona olejem. Olej sprawdzam i jest OK, nie ubywa, a jak juz ubywa to minimalnie. Co robić? Płacić 1000 i płakać? Nie chce wpaść w większe koszty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ango Opublikowano 5 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 w moim P11 rok 99, 2.0 TD check zapala się na żółto (ponoć może palić się na również na czerwono) dwa razy dziennie niezależnie od tempertaury silnika lub też od obrotów. Lampka przestaje palić się czasmi po kilku minutach czasami po pół godzinie jazdy czasami aż do zgaszenia silnika. Diagnoza komputerowa silnika wykazała błąd. Za radą serwisanta wlałem pół baku paliwa zmieszanego z trzema puszkami po 0,25 ltr jakiegoś preparatu (130 zł) i na tej mieszance mam jeżdzić aż do końca paliwa w baku. Zobaczę co z tego wyniknie i chyba w poniedziałek lub we wtorek będę coś wiedział. Według serwisanta powodem mógł być fakt, że autko stało niezapalane jakiś czas i jakis element w pompie jest zanieczyszczony rdzą. Ponoć pompy rozbierac nie należy mimo, że serwis Boscha w Polsce to robi, bo potem już zawsze będą z nią problemy. Jestem nowy. Pozdrawiam. Ango [ Dodano: Czw 11 Sty, 2007 23:23 ] Witam. Check palił się przez ok 20 minut w sobotę po raz ostatni.Jężdżę codziennie a w środę zrobiłem 450 km, dzisiaj 180. Od soboty check już się nie zapalił. Postanowiłem tankować tylko najlepsze dostępne paliwo i tankowałem V-power Shell i BP Ultimate dwa razy. Może rzeczywiście w tym wypadku chodziło o paliwo bo jak jeżdziłem po Niemczech zaraz po zakupie autka check się palił. Zapalił się po raz pierwszy po 300 km po pierwszym tankowaniu na granicy w kraju. Za jakiś czas napiszę czy dalej jest OK czy nie. Pozdrawiam. [ Dodano: Czw 11 Sty, 2007 23:35 ] Przepraszam. Check w Niemczech się nie palił. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość baca Opublikowano 16 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2007 Witam andy_kucz jak czytam twje wypowiedzi to tak jakbym czytał swoje,z pompą małem problem ale specjalista od pomp w Nadarzynie usuną problem,a z paskiem miałem tak samo też się odwrócił.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość z_pawel Opublikowano 16 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2007 dziękii wielkie!!! ale moje autko poraz kolejny mnie zaskoczyło: najpierw zapaliła się kontrolka abs-u, następnie airbag, postem przygasły światła, potem wyłączyły się kierunkowskazy, potem przestał działać obrotomierz...... zatrzymałem się pod domem i już nie odpalam...... czyżby zwarcie na rozruszniku...... Co do kontrolki to sprawdzil bym działanie sondy lambda- ma swoje 5 groszy w sterowaniu mieszanką paliwowo-powietrzną. Ta kontrolka głwnie miała za zadanie informować o złej emisji spalin i niespełnianiu norm, a co do choinki na desce rozdzielczej to byłbym za zwarciem, ewentualnymi problemami z elektroniką i komp. Polecam dobrego elektryka w Regułach - zainteresowanym mogę podać namiary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość andy_kucz Opublikowano 17 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2007 witam, poproszę o namiar na elektryka i pompiarza. pozdrawiam Andy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej Opublikowano 17 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2007 odnośnie kompletnego padu jaki zaliczyłem. Poprostu mechanik jak wymieniał pasek klinowy od klimy rozluźnił pasek od alternatora. Następnie pasek odwrócił się na "plecki" i radośnie się ślizgał więc rozładowałem akumulator. Czyli jednak prądy poproszę o namiar na elektryka i pompiarza. Pompy: Tel. 022 7298950 p. Bogdan Podkowiński, Nadarzyn/k W-wy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość z_pawel Opublikowano 23 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2007 witam, poproszę o namiar na elektryka. Andy Pan Andrzej 601-212-692 Reguły. Jadąc od Pruszkowa al. Jerozolimskimi skręcić w lewo na Reguły, prosto 1000m, elektryk po prawej stronie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zachu Opublikowano 23 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2007 Co do kontrolki to sprawdzil bym działanie sondy lambda- ma swoje 5 groszy w sterowaniu mieszanką paliwowo-powietrzną z tą sondą lambda... tochyba nie w TD..... bo tam jej nie ma :diabel: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość andy_kucz Opublikowano 10 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2007 witam, oczywiście znowu znalazłem urwany kabel przy przepływomierzu!!! ciekawe czemu taki wymęczony??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DjQwasek Opublikowano 21 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2007 Witam, Najprawdopodobniej mam taki sam problem z przygasaniem silnika przy spadku obrotów w/w lub przy redukcji biegów jak opisywany przez Was. Wszystko wskazuje że jest to problem z nastawnkiem dawki paliwa. Jednak "check" nic nie sygnalizyje. Chcąc zrobić autodiagnostykę zauważułem że lampka "check" nie swieci, w ogóle nawet przy zapalaniu silnika. Przy kupnie auta "z drugioej ręki" problem z obrotami nie pojawiał się. Stwierdziłem że poprzedni własciciel najprawdopodobniej wymontował żarówkę celowo. Niczym zabiorę się do odkręcania deski rzodz. czy mógłbymi ktoś odpowiedzieć czy lampka "check" powinna się świecić przy przekręcaniu kluczyka w stacyjce w pozycję "ON"? Bo u mnie nie siwieci się w ogóle ani przy zapalaniu silnika ani przy przekręcaniu kluczyka. Z góry dzięki za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej Opublikowano 21 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2007 Check powinien sie zapalić po przekręceniu kluczyka i zgasnąć po odpaleniu silnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krasnal Opublikowano 26 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2007 @valdi-32 Jeżeli jak opisywałeś gaśnie ci samochód przy wysprzęgleniu i zapala się check przy hamowaniu silnikiem to masz na 99% nastawnik. P.S. Jak pół roku temu zacząłem mieć z tym problem to ciężko było znaleźć jakąkolwiek informację na temat tego problemu... albo wtedy źle szukałem, a teraz to mamy nagły wysyp checków... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość valdi-32 Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 krasnal Chyba masz rację co do wysypu check'ów, bo ja od wielu miesięcy próbowałem namierzyc tą usterkę i niukt nie był w stanie mi pomóc. Znalazłem fachowców od pomp w dieslach w Justynowie k/Łodzi, jeżdża do nich wszyscy taksówkarze z Łodzi i okolic, podobno jest "the beściak". Po pierwszej wizycie kazał mi zmienić filtr paliwa, jeżeli to nic nie da (a nie dało!) to stweirdził, że to nastawnik. Niby nic nienormalnego, ale kilku pseudo fachowców nie wpadło na to nawet przez chwilę. Jak zrobię ten nastwnik dam znać, czy usterka ustąpiła. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ango Opublikowano 4 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2007 Witam. Od ostatniej informacji dotyczącej palącej się "check engine" i przejechaniu około 12 tys km (z czego połowa za zachodnią granicą) zauważyłem, że kontrolka zapalała się kilkanaście razy lecz nigdy przy temperaturze zewnętrznej powyżej 20 stopni C. Czy to ma jakiś związek z nastawnikiem dawki paliwa, którego do tej pory nie wymieniłem. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niezawodnyjapon Opublikowano 5 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2007 U mnie jest podobnie, choć nie zawsze się zapala. Podejrzewam wilgoć w układzie paliwa albo gdzieś w pompie i dlatego wywala błąd. Ja to olewam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość obreb Opublikowano 24 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2007 PRIMERA 2.0 TDI 98 r. Witam jestem poraz pierwszy na forum. Mam problem od jakiegoś czasu z PRIMERĄ mojego ojca. Objaw jest następujący. Przy odpaleniu silnika CHECK engine nie gaśnie. Samochód ma normalną moc jednak wyczuwalne jest przycinanie się pedału gazu. Przy jezdzie np. na 4 biegu przy 2000 obrotów silnik zadławia się po czym maks. obroty które można z niego wycisnąć to 2500 i a ani deka więcej przy tym zupełnie nie ma mocy. Do pewnego czasu wystarczyło lekko wcisnąć i odpuścić pedał gazu. Teraz muszę zatrzymać samochów zgasić , wyjąć kluczyk ze stacyjnki na kilka sekund, odpalić ponownie i dalej mogę jechać z normalną mocą. Jak opisywałem wyżej zdzra się to wtedy gdy samochód pracuje na niskich obrotoach. Po za tym wolne obroty sa nie równe raz 600 a raz 1500. Kontrolka check pali cały czas. Czy ktoś miał juz taki problem. Z góry dzięki za odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piektor Opublikowano 24 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2007 PRIMERA 2.0 TDI 98 r.Witam jestem poraz pierwszy na forum. Mam problem od jakiegoś czasu z PRIMERĄ mojego ojca. Objaw jest następujący. Przy odpaleniu silnika CHECK engine nie gaśnie. Samochód ma normalną moc jednak wyczuwalne jest przycinanie się pedału gazu. Przy jezdzie np. na 4 biegu przy 2000 obrotów silnik zadławia się po czym maks. obroty które można z niego wycisnąć to 2500 i a ani deka więcej przy tym zupełnie nie ma mocy. Do pewnego czasu wystarczyło lekko wcisnąć i odpuścić pedał gazu. Teraz muszę zatrzymać samochów zgasić , wyjąć kluczyk ze stacyjnki na kilka sekund, odpalić ponownie i dalej mogę jechać z normalną mocą. Jak opisywałem wyżej zdzra się to wtedy gdy samochód pracuje na niskich obrotoach. Po za tym wolne obroty sa nie równe raz 600 a raz 1500. Kontrolka check pali cały czas. Czy ktoś miał juz taki problem. Z góry dzięki za odpowiedź Proponuję na początek sprawdzić co ten check tak naprawdę oznacza a tego dowiesz się tu: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=18527 [ Dodano: Wto 24 Lip, 2007 11:27 ] a pomocne może być to: http://www.nissanklub.pl/uploads/DIY/Autod...0_GA16_GA14.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej Opublikowano 24 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2007 Odnośnie niemożności wkręcania się na obroty to obstawiam kod 43 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.