Gość lukmar16 Opublikowano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2010 Dzięki za rady. Jak będzie trochę cieplej i i znajdę trochę czasu (teraz cały czas potrzebuje auta) to wezmę się za ten zawór. A co do tego nastawnika to nie bardzo widzi mi się znów płacić za czyszczenie i nie wiadomo czy to pomorze. Raczej zainwestuje w nowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek1958 Opublikowano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2010 Nie inwestuj w nowy nastawnik bo to jest 25% ceny nowej pompy. Nie wiem dlaczego w golfach sa wytrzymalsze te nastawniki. Podjedz gdzie naprawiaja pompy i zapytaj o nastawnik z silnika 1Z z golfa,.Pasuje tez z BMW 2,5 TDS. Mysle ze z ustawieniem dawki i z nastawnikiem wyniesie Cie max 400 500 zl.SZkoda kasy na nowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukmar16 Opublikowano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2010 (edytowane) A co do tego zaworu EGR to jeśli byłby uszkodzony to muszę go czyścic czy wystarczy odłączyć tym sposobem z pieniążkiem. Co Ty sądzisz o tym "tuningu za 2zł"??? A ten nastawnik od VW to jest identyczny czy trzeba zmienić tą wtyczkę jak ktoś wcześniej pisał?? Edytowane 29 Grudnia 2010 przez lukmar16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2010 Widzę że czytasz tematy po łebkach, bo nie sądzę że jesteś aż tak tępy a do tego analfabeta W tematach masz odpowiedzi na swoje pytania. Wtyka w VW jest inna i trzeba przekładać, a do ślepienia egra najlepsza jest blacha z red bulla, bo dodaje skrzydeł ( może być też inna aluminiowa zamiast uszczelki) Jak ci 2 zeta wpadnie w kolektor to nie chcę myśleć co będzie potem Blacha do 2 lat wytrzyma zanim się wypali w niej dziura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek1958 Opublikowano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2010 Jesli juz chcesz zaslepiac to najlepiepiej dorob podkladke bez otworu z blachy. Dopasuj do zaworu . Blache wez troche grubsza niz puszka po piwie. Ja zaslepilem od kolektora ssacego. Ale najpierw sprawdz moze sie zacial i czyszczenie mu pomoze. Teraz druga kwestia. Nastawnik od gofa ma wtyczke plaska i trzeba przelutowac wtyczke. Z tego co widzialem to nastawnik od silnika 2,5 tds od bmw ma wtyczke okragla. J lukmar jedna mala uwaga. Dobrze by bylo gdys jednak uruchomil ten egr bo przy zaslepionym zaworze nie ustawisz dobrze dawki paliwa. Beda przeklamania. Tak mi powidzial mechanik ktory mi ustawial dawke . Musialem sciagnac zaslepke . Juz go nie zaslepialem ale koledzy pisza ze po zaslepieniu szybciej wlacza sie turbo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzycho385 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2010 Do lukmar16, Widzę że czepiasz się wszystkiego co możliwe aby tylko pominąć właściwy temat, zaślepienie zaworu EGR nie wiele Ci pomoże, już to ćwiczyłem - efekt marny, mogę śmiało powiedzieć że raczej tam nie ma co się popsuć to raczej bardzo trwała rzecz i bardzo potrzebna. Zaślepianie kawałkiem blachy jest o tyle niebezpieczne co i nie korzystne dla środowiska, poczytaj o jego funkcji w Twoim samochodzie a zmienisz szybko zdanie co do pchania paluszków w jego funkcjonowanie. Koledzy wyżej dobrze ci radzą - zainwestuj w używany nastawnik przylutują Ci wtyczkę poustawiają na komputerze i masz chłopie święty spokój, ja głębiej oddycham już od września tego roku i ani jednego zgaśnięcia silnika na skrzyżowaniu. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukmar16 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2010 No tak, może się i czepiam tylko nie wiem czy zauważyliście że już wydałem 800zł na naprawę mojego nastawnika i już wtedy chciałem go wymienić na nowy no ale "specjaliści" nie potrafili znaleźć a używanego nie chcieli mi założyć bo nie dają gwarancji że będzie dobrze. Przy tym moim nastawniku musieli coś tam grzebać i im nie poszło bo wcześniej mi nie gasł tylko miałem błąd 18 a teraz gaśnie. Jak tylko sprawdzę spalanie to jadę do tego mechanika niech coś z tym zrobią bo zapłaciłem jak dla mnie to sporo kasy a wcale nie jest dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek1958 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2010 Ja mysle ze kolega dostal na swoj temat bardzo wyczerpujaca odpowiedz. To ze wydales tylko 800zl za naprawe to sie ciesz ze Cie nie skasowali wiecej. Poza tym na forum juz bylo tak duzo opisane na ten temat ze powinienes sobie skalkulowac co Ci sie oplaca. Za ta kase kupisz inna pompe z anglika z ustawieniem kata wtrysku. Pompa 600zl +ustawienie i wymiana 200zl masz 800zl. Teraz jeski chodzi o nowy nastawnik to jego koszt 1500 albo 1800zl. To lepiej wziac pompe po regeneracji (koszt 1300-1500zl) +zalozenie i ustawienie 200zl i masz koszt samego nastawnika . I masz gwarancje. A jak wymienisz sam nowy nastawnik skad wiesz jak Twoja wyglada w srodku. A teraz podstawowe pytanie . Czy ci fachowcy polaczyli sie z komputerem w twoim aucie. Jak juz Ci pisalem u Ciebie ten zawor moze dzialac dobrze . Poszukaj warsztatu gdzie Ci to sprawdza. A jesli chodzi o nastawnik to juz do przemyslenia. Wszyskiego najlepszego w Nowym Roku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tnt_gt Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 Witam Panowie, temat gaśnięcia silnika w naszych nyskach jest dalej świeży, zapewniam was, że jeśli to nie zabrudzenie nastawnika to jest poważny problem - zwłaszcza finansowy. Moja primera właśnie odwiedziła warsztat, fachowiec stwierdził jednoznacznie, że nastawnik idzie do wymiany i niestety ma zupełną rację, potwierdził to nawet Pan Bogdan Podkowiński z Nadarzyna do którego dzwoniłem oraz fachowcy z Krakowa trudniący się regeneracją takich rzeczy. Polecił mi natomiast tańsze rozwiązanie a mianowicie zaadoptować sterownik od VW 1.9 TDI i przelutować wtyczkę do niego od starego nastawnika z nyski i podobno ma grać. Jutro eksperyment. Pozdrawiam No i Panowie sprawa załatwiona, nyska lata jak ta lala, podmieniony nastawnik na inny z VW i wszystko gra, co prawda to dopiero drugi dzionek, ale w niedalekiej przyszłości nyska poleci aż do Szczecina więc wszystko będzie wiadomo - jak pali i ile oraz czy nie będzie efektu gaśnięcia, na razie jestem kontent i proszę nie czarujcie się mixolem czy innymi śmiesznymi zabiegami - wina leży ewidentnie po stronie nastawnika, jak padnie nie ma mocarza coby go mógł reanimować. Pozdrawiam Witam, posiadam Primerę P11 144 2.0TD. Od dłuższego czasu miałem problem z kontrolką "check engine". Zapalała się przy hamowaniu silnikiem, np. przed skrzyżowaniem. Czasami samochód gasł, co było niebezpieczne, bo przy okazji wyłączało się wspomaganie. Czyli generalnie objawy opisane w tym wątku. Na początku grudnia zdecydowałem się jechać do mechaników od diesla, żeby naprawili mi ten problem, zgodnie z wytycznymi znalezionymi na forum. Albo czyszczenia nastawnika albo podmiana na używkę, np. od VW. Jestem po wymianie nastawnika, od miesiąca. Nissan zmienił się nie do poznania. Z muła przeobraził się w samochód, który ma przyspieszenie. Wyprzedzanie na trasie to teraz przyjemność. Kontrolka nie zapaliła się ani razu. Koszt wymiany w serwisie diesla to 550zł i pół roku gwarancji. Miałem możliwość zrobić to za 400zł, ale to był taki "dziki" warsztat w garażu, bez faktur, bez gwarancji. Chciałem podziękować tym postem wszystkim, którzy przyczynili się do rozwiązania mojego problemu. Pozdrawiam Tomasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweleknowakowski Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 jaki założyłeś? od VW czy Nissanowski? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek1958 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2011 Jesli juz mialbym zakladac to od VW. Czytalem opinie ze od VW sa bardziej wytrzymalsze od nissanowskich. A przeciez producent BOSCH ten sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tnt_gt Opublikowano 23 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2011 jaki założyłeś? od VW czy Nissanowski? od VW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość max7039 Opublikowano 22 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2011 Witam, miałem problem z nastawnikiem Primera P11 TD, posiadam nastawnik od VW SDI 64 KW, z tego co widzę wszystko wydaje się być takie same, oprócz złącza, w nissanie jest okrągłe, a w VW prostokątne, czytałem tu na forum że od 90 konnego silnika przekładają,czyli TD, a czy od SDI też można założyć, czy inne parametry się zgadzają ? Pozdrawiam forumowiczów i proszę o odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
endriu276 Opublikowano 22 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2011 Bardzo dobry opis czyszczenia nastawnika w pompie vp-37 jest na forum BMW. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=44548 Napewno pompa vp-37 różni sie od naszej vp-36 ale chyba nie aż tak bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość max7039 Opublikowano 23 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2011 Temat czyszczenia już przerabiałem, jest poprawa, nie gaśnie, ale i tak czasem się zawiesza na obrotach,i lekko przerywa, był dobrze umyty i przedmuchany, gdzieś na oście wirnika muszą być zacięcia, no nic będę musiał zaryzykować i przylutować wtyczkę i wtedy zobaczymy, na moje oko rożni się tylko złączem, ale w praktyce się okaże czy parametry pozostałe się zgadzają. Pozdrawiam i Radosnych Świąt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek1958 Opublikowano 23 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2011 Moze zmniejsz mu troche dawke paliwa i zobacz czy bedzie sie dalej zawieszal na obrotach.Jesli nie to zamien ten nastawnik . Powinien pasowac od sdi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość max7039 Opublikowano 29 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 Witam, przełożyłem, i muszę się pochwalić że pasuje, trzeba przylutować wtyczkę i zwrócić uwagę na połączenie przewodów do kostki, wszystkie przewody są ponumerowane od 1 do 7 i to samo jest na wtyczce, są tam naniesione numerki, tylko ze w nissanie te numerki na przewodach nie zgadzają się tak jak w vw, i nie idzie 1 do 1, 2 do 2 tylko są pomieszane, dlatego jak by komuś przyszła do głowy wymiana nastawnika to proszę zwrócić na to uwagę. Po pierwszej probie zamontowania nastawnika autko nie chciało odpalić, kręciłem, kręciłem, a żaden błąd nie wyskakiwał, wyjąłem drugi raz nastawnik i włożyłem ponownie i autko odpaliło, nie ta maszyna, chodzi jak by z salonu wyjechał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 1 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 Też miałem odstawione u pompiarza tak na regulacje i tez mi powiedział że łapał złe dane i nie mogł ustawić awki przez kompa jak miałem zaślepione wężyk egr śrubka. Wyjął śrubkę i zostawił tak jak powinno być. Chciałem zaślepiać egr blacha ale daruje sobie w sumie jestem zadowolony z ego co mam i jak śmiga mój traktorek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adambyw Opublikowano 13 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 Zauważyłem u mnie prawidłowość, że jak hamuję z górki, to częściej spadają mi obroty i gaśnie. Dodatkowo nierówności nasilają problem. Czym przód niżej względem tyłu tym większy spadek obrotów. Komputer daje 55. Jakieś pomysły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość max7039 Opublikowano 14 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 Zauważyłem u mnie prawidłowość, że jak hamuję z górki, to częściej spadają mi obroty i gaśnie. Dodatkowo nierówności nasilają problem. Czym przód niżej względem tyłu tym większy spadek obrotów. Komputer daje 55. Jakieś pomysły? 55 oznacza brak błędów, ale jak na moje oko na nastawnik, przy hamowaniu silnikiem odłącza, włącza się funkcja oszczędzania paliwa, ale potem nie może odbić bo są zacięcia na nastawniku i nie zwraca dawki jaką mu podaje komputer i gaśnie 55 bark błędów, ale moim zdaniem to też może być nastawnik, funkcja oszczędzania paliwa, wirnik nastawnika nie odbija w odpowiednim czasie i odpowiednia dawka paliwa nie jest zwrócona na czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adambyw Opublikowano 19 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2012 Tak się domyślam, tylko zastanawia mnie bardziej fakt że dzieje się to przy jeździe z górki, a nie występuje na podjazdach w górę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rychuo@wp.pl Opublikowano 23 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2012 (edytowane) Witam Panowie, mam problem z nastawnikiem. Falują obroty na biegu jałowym=/-100obr., diagnostyka spinaczem=55, zero gaśnięcia, zrobił sie trochę mułowaty, spalanie w normie. Białymstoku nikt nie potrafi go wyczyścić (może i potrafią tylko się boją bo to Nissan:). Chcę kupić taki z Allegro http://allegro.pl/na...2289124083.html. Ktoś kupował już u tego sprzedawcy? Co ustawić po jego wymianie poza dawka paliwa? Czy da sie ustwić jego parametry bez podpinania do kompa? Edytowane 23 Kwietnia 2012 przez rychuo@wp.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek90 Opublikowano 23 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2012 Też mam problem z nastawnikiem, normalnie jest wszystko podczas jazdy, przyśpieszenie ok i jak jadę na biegu to nie ma mocnych żeby zgasł, wyrzucam bieg, hamuję obroty są na poziomie 550 i zaczynam skręcać i w tym momencie następuje spadek obrotów do ok. 200 i albo się wyratuje albo poprostu zgaśnie, dolałem mixolu i mniej razy się to zdarza, ale tak szczerze to strach z tym jeździć, popróbuję z mixolem jeszcze może zniweluję problem, rok temu było to samo, ale po dolaniu mixolu był spokój. Obroty od zawsze po wyrzuceniu biegu spadały mu do tych 550, ale nie było tego dygnięcia w dół. Dodam że zmniejszałem dawkę na nastawniku i przejechałem po ustawieniu 200km i dopiero po tych 200km zaczeło mu odwalać więc myślę że to nie przez to. Błędów brak, zastanawiam się czy to wspomaganie kierownicy nie stawia takich oporów, bo zawsze jak zgaśnie to tylko przy skręcaniu na prostej też nie ma takiej możliwości, niby wszystko wskazuje na zacinający się suwak, ale jak by gasł to i na prostej chyba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adambyw Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Wspomaganie daje dodatkowe obciążenie, co powoduje częstsze gaśnięcie. Mniejsza szansa na odratowanie się silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek90 Opublikowano 23 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2012 (edytowane) Nie no tak nie może być, jutro się za to zabieram, dziś mi zgasł 2 razy, raz wyleciałem na trawnik, a raz zablokowałem zakręt w poprzek, aż hamowali z piskiem, to zagraża bezpieczeństwu to gaśnięcie. Instrukcję mam: http://www.skierniew..._nastawnika.pdf zamierzam zrzucić nastawnik i rozruszać ten cały pierścień, bo w środku nastawnik chyba czysty jak nie ma błędu 18. Czy ten suwak chodzi lewo prawo? Mam poprostu nim ruszać lewo prawo, a góra doł on też chodzi czy sztywno jest? I jak to jest z tym utrafieniem "Jabłka" czy łatwo to wychodzi, bo podobno nietrafienie skutkuje uszkodzeniem jabłka. Boję się tego ruszać, ale spróbuję bo za którymś razem nie skończy się dobrze takie zgaśnięcie. Troche docierałem ten suwak i miesiąc było ok nie gasł a teraz to w ogóle mogiła. Gaśnie na prostej drodze nawet jak nie hamuję, ale tylko z klimą mu się zdarza. Jeżdżę teraz większość na wysokich obrotach i dynamicznie, aby jakoś jechać bo ten silnik strasznie dławi klimatyzacja, np. mam 3.5 tyś obr. wyrzucam bieg i gaśnie, a jak mam poniżej 2tyś przy wyrzuceniu biegu to nie gaśnie, ale lecą obroty też w dół. Chyba będę musiał zainwestować w pompę bo teraz przy tych upałach pali za 3, 4 razem na ciepłym, zimny od strzała, na dodatek pompa warczy od 750 do 1500obr. Sam już nie wiem moc itp ma ale to gaśnięcie z klimą i zapalanie ciepłego kaplica, błędów brak. Edytowane 23 Maja 2012 przez Maciek90 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.