Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Światła dzienne - sterowniki i LED


ranger
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

OK. Niech Ci będzie.... H7 to nie H4 :)

I tu masz rację inna konstrukcja reflektora żarówka się tak nie nagrzewa i wytrzymuje o wiele dłużej. Ale w dalszym ciągu jeżeli ktoś jeździ krótkie trasy i cały czas na tych nieszczęsnych reflektorach i jeżeli jeszcze ma system start stop to akumulator się rozładowuje w mgnieniu oka (wręcz wykańcza go) żarówki 2X55 mijania 4x5 okoł 130 W ledy około 10w jest różnica a ponadto zimą przy mrozie pojemność akumulatora leci gwałtownie w dół

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie jest takie,zależy jakie lampy w jakim aucie i jak zamontowane .Jeśli np.samochód ma funkcję AUTO z czujnikiem zmierzchu ,która  przełącza światła dzienne na mijania bezobsługowo i do tego lampy są dobre markowe i zamontowane w miejscu ,które do tego  się nadaje to czemu nie.Ja osobiście też nie mam zamontowanych,mimo że mam i czujnik i manetkę z poz.AUTO. H4 przez 5 lat przepaliły mi się 1 raz.Ale jest bardziej wymierna korzyść tych lamp w współczesnych autkach z reflektorami z poliwęglanów.Lampy nie pękają i nie matowieją tak szybko,co niestety jest ich bolączką ,szczególnie w note i micra.A to już wymierne koszty.

Edytowane przez manix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie jest takie,zależy jakie lampy w jakim aucie i jak zamontowane .Jeśli np.samochód ma funkcję AUTO z czujnikiem zmierzchu ,która  przełącza światła dzienne na mijania bezobsługowo i do tego lampy są dobre markowe i zamontowane w miejscu ,które do tego  się nadaje to czemu nie.Ja osobiście też nie mam zamontowanych,mimo że mam i czujnik i manetkę z poz.AUTO. H4 przez 5 lat przepaliły mi się 1 raz.Ale jest bardziej wymierna korzyść tych lamp w współczesnych autkach z reflektorami z poliwęglanów.Lampy nie pękają i nie matowieją tak szybko,co niestety jest ich bolączką ,szczególnie w note i micra.A to już wymierne koszty.

I tu też masz rację w civicu wymieniłem reflektory po 3 latach jazdy na światłach mijania. po wymianie reflektorów jakość oświetlenia m drogi mi tak podskoczyła że aż byłem w szoku po prostu blenda w starych reflektorach zmatowiała od wysokiej temp. Tak że następny plus świateł ledowych. Cały pomysł jazdy cały rok na światłach to jest nabijanie kasy producentom serwisom handlarzom i nic więcej oni mają z tego czysty zysk i oni za tym będą się najbardziej gardłowali żeby ten przepis istniał bo to dla nich czysta żyła złota. po co jazda na światłach w ruchu miejskim komu to służy przy szybkości 50km/h tylko człowiek jest oślepiany i z przodu i z tyłu. Bo wiadomo jaki jest stan samochodów na drodze jaki jeździ złom ze szrutów z całej europy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miasto miastu nie równe.... pokaż mi kierowcę jadącego 50km/h po jakiejś dwupasmówce w obszarze zabudowanym..... gdyby jechał 70-80km/h bez włączonych świateł widział bym go 1-2 sekundy później..... a to już sporo przejechanych metrów i większa szansa na zbyt bliskie spotkanie.... ja tam nawet gdy światła nie były obowiązkowe jeździłem na włączonych i zawsze tłumaczyłem, że nie wiem (i dobrze) ile razy uratowały mi skórę na trasie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miasto miastu nie równe.... pokaż mi kierowcę jadącego 50km/h po jakiejś dwupasmówce w obszarze zabudowanym..... gdyby jechał 70-80km/h bez włączonych świateł widział bym go 1-2 sekundy później..... a to już sporo przejechanych metrów i większa szansa na zbyt bliskie spotkanie.... ja tam nawet gdy światła nie były obowiązkowe jeździłem na włączonych i zawsze tłumaczyłem, że nie wiem (i dobrze) ile razy uratowały mi skórę na trasie :)

Nie mówię żeby nie jeżdzić na światłach w czasie gorszej widoczności mgła deszcz zmierzch ale gdy jest widoczność normalna to czy samochód ma światła włączone czy nie ma to spokojnie widzisz go nawet z kilometra, a inaczej szybkość jazdy powinna być adekwatna do widoczności, ponadto powinno się skupić na jeżdzie a nie na innych czynościach. Gdy widzę że ktoś w czasie jazdy gada przez telefon pisze sms to nawet gdy samochód z przeciwka by miał lasery to też na niego nie zwróci uwagi. Na trasie staram się poruszać zawsze z szybkościa adekwatną do warunków 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polak,jak by nie było nakazu to jeździł by bez świateł nawet w deszcz,więc przepis słuszny i potrzebny.Z ciekawości sprawdziłem reflektory w notku i tiidzie .NOTE-VALEO, TIIDA -HELLA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądziłem że założeniem świateł taką dyskusję w tym temacie przywrócę. Ja zwolennikiem czepiania byle czego i byle jak też nie jestem. W cariźmie pomimo że tyle lat nią jeżdżę poza automatem, samodzielnie wykonanym, do automatycznego włączania świateł po uruchomieniu silnika nie zakładałem świateł dziennych. Jestem też zdecydowanym przeciwnikiem robienia z auta choinki. Tym bardziej, że duża większość kierowców nie ma pojęcia o tym iz założenie takich świateł regulują jakieś przepisy. Ale w tym przypadku postanowiłem wykorzystać czujnik zmierzchu i odciążyć  mniejszym poborem prądu akumulator tym bardziej, że sam je zakładałem a znając co i jak,  nie jest to jakaś skomplikowana procedura.  Po pierwszym dniu sam się dziwiłem, ze tak wcześnie (chodzi o porę dnia) automat włącza mi światła mijania i pozycyjne. Nawet mnie to zdziwiło i zapewne z tego samego założenia wychodzi większość kierowców nie posiadających automatu przełącającego światła. Jest jeszcze widno więc światła dzienne. Czasami rano widzę też jeżdżących, pomimo że ciemno, na dziennych wyłącznie. W przypadku oryginalnego wbudowanego automatu jest to zapewne wyliczone przy jakiej widoczności światła mijania mają się załączyć. Więc w tym temacie też wszystko zgodne z przepisami pozostaje. Pozostaje zatrem kwestia dowolności, czyli chcę czy nie czcę mieć świateł do jazdy dziennej a jeśli tak tozałożenie ich powinno sie to odbywać zgodnie z obowiązującymi przepisami. Odrębną sprawa , choc bynajmniej dla mnie dosyć istotną, czy światłami takimi zeszpecimy swoje autko czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że dyskusja cały czas trwa. Bo temat wraca, ponieważ ktoś zamierza zamontować i pyta o to i tamto. Ja swoich nie zdemontuję. Na razie świecą i jak tylko pogoda sprzyja to używam. Wydaje mi się, że montowane w fabryce do nowych aut np. citroen lub peugeot , wyglądają ładniej. Są wkomponowane w maskę. A nasze taka przylepka. No ale cóż  trochę moda, może oszczędności na paliwie, żarówkach popychają nas do montażu. Chociaż są tacy co tego nie  zrobią i też trzeba im oddać rację. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można by założyć takie jak moje tyle że3 w ten sposób; http://allegro.pl/swiatla-dzienne-jazdy-dziennej-drl-led-note-06-09-i3773018355.html  nawet w obudowie zderzaka są już to dobre rozwiązanie dla tych co nie maja halogenów, Ja nie chciałem rezygnować z ich posiadania. bardziej podobała mi sie wersja taka;   http://allegro.pl/swiatla-led-drl-dzienne-halog-nissan-note-navara-i3792563214.html  ale cena, jak za bajer, trochę powala no i trochę więcej roboty przy zarówno jednym jak i drugim rozwiązaniu bo dostęp cięzki. Ale cieszy, ze pojawiają się rozwiązania. jakiś czas temu wogóle nie było. To już jakiś postęp może z czasem i cena spowszednieje.

Edytowane przez TESTER 1956
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepszym i najbardziej prfesjonalnym rozwiązaniem w "starym" note jest - o czym wielkorotnie mówiliśmy - zainstalowanie okrągłych LED-ów o średnicy przeciwmgielnych w miejsca do ich montażu przewidziane, czyli we wnęki po usunięciu zaślepek a la działko vulcan - w przypadku gdy auto przeciwmgielnych nie posiada. Bo jeśli posiada, zamienianie ich na LED-y większego sensu nie ma. Po prostu szkoda wyrzucać oryginalne przeciwmgłówki, które się nieraz się przydają. Wszelkie inne sposoby to mniejsza lub więkksza prowizorka. Argument na rzecz niżeszego spalania jest mocno naciągany, bo różnice będą na granicy błędu (wiele więcej zyskamy zmieniając styl jazdy niż wymieniając żarówki) Argument o przedłużeniu trwałości H-7 też nie trafia mi do przekonania, bo nie w każdym aucie H-7 palą się po 2 czy 3 miesiącach. Np w mojej Drakuli te żarówki siedzą w stosunkowo dużych lampach, które nie mają soczewek. W rezultacie dotyczczas spaliła mi się jedna H-7 i to po półtora roku eksploatacji. Wiele  więc zależy od konstrukcji reflektora. Możne też zastosować żarówki typu long life. Koszt H-7 to kilkanaście zł. Przyzwoite LED-y kosztują od 150 PLN w górę. Ile więc H-7 musi się spalić,żeby inwestycja się zwróciła. A LED-y też nie są wieczne. Uszkodzenie jednego reflektorka oznacza konieczność kupna kolejnego kompletu, bo na sztuki ich nie sprzedają. Ergo? LED to głównie moda i gadżet tuningowy, bez którego można spokojnie się obejsć. Ale kto bogatemu zabroni? :)

Edytowane przez Dar1962
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dar,co nie zdarza się u Ciebie nie koniecznie musi być u innych.

Za moje dzienne dałem,chyba coś ok 100zł może ponad,nie pamiętam już dokładnie.W reflektorach mam Philipsy + ileś tam więcej swiatła.Koszt kompletu to lekko 70 zł,w ciagu roku zmieniałem dwa ! tak dwa! komplety!.Odkad założyłem dzienne,nie wymieniłem żadnej żarówki,a jeżdże już sporo na tych ledach.Mówisz o H-7 bo takie są w halogenach,ale na halogenach w dzień nie wolno jeździć jako na dziennych,z resztą nawet konstrukcja przełącznika w Note na to nie pozwala.Więc jeżeli mówimy o zarówkach to raczej o H-4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek mylisz się,H7 są w reflektorach Drakuli.QQ itp.to nie są żarówki do halusów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniek,ja nie mówię o Drakuli,mówię o Note

U Dar'a może i są i się nie wypalają,zupełnie inna sprawa jest z Note,nasze H-4 dość często lecą,a to w zależności od ceny bije po kieszeni .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, nie ma co udowadniać wyższości świąt Wielkanocy nad świętami Bożego Narodzenia. Wszyscy po części mamy rację. Prawdą jest, że oszczędzamy i prąd i żarówki używając led. Prawdą jest, że w naszych notkach nic innego nie można zrobić oprocz dodania świateł ledowych. Tak jak pisałem niektóre firmy montują fabrycznie takie światła, a niektóre stosują opcje przygaszania halogenów w dzień poprzez przełącznik lub czujnik światła. Wtedy służą jak światła do jazdy dziennej. Nikt nikogo nie namawia do instalacji lub nie. Dyskusja na forum przyda się wszystkim co tu zaglądną. Tylko, żeby się zbyt długo nie przedłużała do nieistotnych tematów. :thumbsup:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Jacek.H7 padają na maxa(dużo częściej niż H4) To że DAR napisał że on wymienił jedną przez 1,5 roku o niczym nie świadczy(albo mało kula,albo ma farta) Żarówki  do halusków w note to do 2009 H8 po H11 i o to mi chodziło.Co do padających H4,kup dobre markowe long-life i po kłopocie,no chyba że masz coś nie tak z napięciem lub często jeździsz w "terenie"nocą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ledy Philipsa - Daylight 4. Ładnie świecą, są dyskretne gdy nie świecą ;). Mój aku od razu odczuł różnicę :). Silnik pracuje spokojniej na biegu jałowym a zużycie paliwa spadło. Wprawdzie nie wiele ale po wskazaniach komputera widać ;). Na pewno odbłyśniki i klosze reflektorów też poczują różnicę - szczególnie latem. Komputer pokładowy świeci w dzień jaśniej (czyli tak jak powinno być) a nie tak jak w nocy, bo po zapaleniu świateł "przygasa" do trybu nocnego... W dzień nie świecą mi przyciski radia, pokrętła nawiewów i tablica rejestracyjna... Przyzwyczaiłem się do takiego stanu i nie próbuję przeliczać tych 200 PLN co dałem za ledy na jakieś realne oszczędności, bo tak jak jest mi pasuje a tak jak było mnie irytowało - zawsze od kiedy trzeba jeździć na światałach przez cały rok przez całą dobę.

 

Jedna tylko rzecz mnie irytuje i ozłocę każdego kto mi da patent na rozwiązanie mojej irytacji. Otóż totalnie denerwuje mnie brak podświetlenia (w trybie nocnym :P) przycisków do sterowania radiem i kompem na kierownicy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ja kupiłem na allegro. Tu masz link, ale możesz poszukać u innych sprzedawców. 

http://allegro.pl/philips-led-drl4-swiatla-do-jazdy-dziennej-drl-i3967202983.html

A montaż jest dość szeroko opisany w tym dziale, trzeba się tylko cofnąć o kilka stron i poczytać a wszystko znajdziesz, lub zacząć od strony 16.  Powodzenia

Edytowane przez janio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam !

W salonie  powiedzieli mi po rabacie 500 zł za światła KEETEC z montażem ,światła Philipsa - Daylight 4 mogę kupić za 250 zł -i sam zamontowac skoro to dziecinne proste ,tylko jak to działa jeżeli są podłącze pod światła postojowe ,będą swiecić ledy i postojówki ?        W salonie poinformowali mnie ,że będą podłączone do funkcji zero  (off)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączasz pod pozycyjne.W momencie załączenia świateł (pozycja i mijania)dzienne gasną i odwrotnie palą się jak pozostałe wyłączone.Zazwyczaj instrukcje są bardzo proste.

Oczywiście masa i plus jest na aku,a dodatkowy na pozycję jest sterujacym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym celu jest sterownik w tych światłach, że po włożeniu kluczyka i uruchomieniu auta palą się światła do jazdy dziennej( nie pala się pozycyjne i światła z tyłu samochodu.) Natomiast po przełączeniu dźwignią świateł w pozycję górną gasną, a zaczynają świecić światła mijania, postojowe i z tyłu samochodu.  Oczywiście jak ci napisał Jacko, plus i minus na akumulator, a trzeci kabelek (żółty) do świateł postojowych. Możesz to zrobić za pomocą szybkozłącza, możesz lutować. Ja podpiąłem pod żarówkę postojową lewą i ją wkręciłem. Powodzenia

Edytowane przez janio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Chciał bym poinformować o nowych światłach Philips daylight 4.

Będę niedługo montować bo mam dosyć jazdy w słoneczny dzień na światłach , i poniekąd to z tęsknoty za dawną jazdą bez świateł  ;-).

Nowy model różni się opakowaniem na kartoniku ma- ikony system start-stop&samochody hybrydowe !

Nowy model ma mocniejsze diody luxeon rebel co niby dało +125%  więcej mocy świetlnej.

Nowy sterownik ma 4 kable- dodatkowy biały kabel !

Jeśli samochód ma system start-stop to biały podłączamy do plus po stacyjce!

Jeśli nie mamy systemu star-stop to biały podłączamy do klemy minusowej !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem naturalna ewolucja dość udanego zestawu. Systemy start-stop stają się coraz powszechniejsze. Z drugiej strony samochody mające ten system często mają już fabryczne światła dzienne. Auta nowe już je muszą mieć. Niemniej brawo dla Philipsa, że udoskonala swoje produkty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziennych nie należy podłączać bezpośrednio do aku. Skraca to ich życie o ok.połowę i mogą migotać/świecić się jeszcze przez chwilę po wyłączeniu auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...