Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N15] Problem z obrotami cd...


Gość H_N15
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jedyne co znalazłem na przepustnicy to

RHN50-17

7Z27H.

 

Innego numeru nie znalazłem, nie licząc numerów na czujniku, krokowcu itd.

Chciałem wstawić zdjęcie tego numeru, ale nie mogłem na szybkiego ogarnąć tego wstawiania jpg na forum

 

Widzę, że zero odzewu :(,

mógłby ktoś skomentować co to a numery są? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może głupie pytanie i czegoś nie doczytałem... ale czemu po prostu nie wyregulujesz czujnika położenia przpeustnicy? wystarczy do tego zwykły miernik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie zrobili tego dobrze? a wymiana przepustnicy też nic nie da jeśli na nowej czujnik będzie źle ustawiony. W tym czujniku właściwie nie ma się co zepsuć, zazwyczaj problemy wynikają tylko z jego złego ustawienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę historii:

Almerka chodziła dobrze od zakupu, po półtora roku zaczęła lekko szarpać podczas dodania gazu lub podczas zwolnienia pedału gazu,. pojechałem na przeczyszczenie przepustnicy, po czym szarpanie ustało ale miałem liczne cuda z obrotami (obroty rosły podczas wrzuceniu biegu przy rozsprzęgleniu), wymieniłem przepustnicę i znów jest to szarpanie, z którym walczę.

Wg. mnie to nie wina czujnika, bo przed pierwszym szarpaniem nic przy nim nie grzebałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Trochę historii:

Almerka chodziła dobrze od zakupu, po półtora roku zaczęła lekko szarpać podczas dodania gazu lub podczas zwolnienia pedału gazu,. pojechałem na przeczyszczenie przepustnicy, po czym szarpanie ustało ale miałem liczne cuda z obrotami (obroty rosły podczas wrzuceniu biegu przy rozsprzęgleniu), wymieniłem przepustnicę i znów jest to szarpanie, z którym walczę.

Wg. mnie to nie wina czujnika, bo przed pierwszym szarpaniem nic przy nim nie grzebałem

 

 

Witam,

 

ja miałem dokładnie taki sam objaw. Mój mechanik postawił na padnięty przepływomierz. Zakupiłem używkę ( co prawda od 2000roku, ja mam 98 ) i problemy zniknęły. Niestety pojawił się problem z obrotami - zaczęły spadać i falować na jałowym, często gaśnie motor.

Czy kolego uporałes sie ze swoim problemem?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety się nie uporałem. Zrezygnowałem z walki. Za dużo kosztów poniosłem, więc jeżdżę z tym defektem. Może sprawdzę wymieniając przepływomierz, zobaczymy, ale jakoś szkoda mi wydawać kolejne pieniądze. 

Ostatnio zaczęło mi stukać też oprócz szarpania. Tak jakby widełki stukały w skrzyni.

 

Co do Twojego falowania to jak dla mnie to na 90% będzie to silniczek krokowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dwie przepustnice jedną od 75 a drugą 87 obie do samochodu z klimą ta od 75 ma inaczej ustawiony czujnik położenia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tą od 75 km mam wolną niedawno jezdziłem na niej ale wymieniłem silnik i mi została czujnik na pewno jest dobry przepustnica nie ma krokowego i przeplywki jak chcesz to się odezwij.

A przepływomierz masz sprawny w 100%?

Edytowane przez Łukasz Wwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zacznij od tego przepływki chodzą po 60 zł ktoś na forum ma kilka do sprzedania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko trochę mi szkoda pieniędzy bo już kupowałem "po drodze" krokowca, czujnik położenia przepustnicy, czujnik położenia dźwigni zmiany biegów, przewody zapłonowe, świece.....w końcu całą przepustnicę...Niby to wszystko dużo nie kosztuje, ale się zbiera. Pal licho, jeśliby to pomogło ale to są chybione strzały.

 

Jakby było pewne, że to wina przepływomierza, to na 100% bym zainwestował

Edytowane przez H_N15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mirekg9

Wygląda na to, że np. do "nowych" elementów wsadziłeś ponownie uszkodzona przepływkę, gdyż nadal nie wiadomo czy ona jest sprawna i dobra. Nie podejrzewam Twoich mechaników o złą robotę, ale zawsze warto wszystko poprzeczyszczać, rozruszać i nasmarować.

Np. tutaj małe podglądziki http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/89981-k11-przepustnica-i-zawór-krokowy-czyszczenie/ ,

 

 ,

 ,

 , Edytowane przez mirekg9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do przepustniy, to mówi tak każdy mechanik któremu się nie chce, albo się nie zna. WIem coś o tym bo mam ten sam problem i w gorszych warsztatach od razu drą się że przepustnica. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość jacgyver

Witam wszystkich na forum jako jego nowy użytkownik.

 

Miałem problemy z falującymi obrotami na rozgrzanym silniku. Na jałowym najczęściej gasł. Po wymianie aparatu zapłonowego, potencjometra przepustnicy, świec, czyszczenia krokowca a w końcu podmianie kompletnej przepustnicy zdjeliśmy z moim mechanikiem pokrywę silnika i okazało się, że łańcuch rozrządu jest luźny. Co jeszcze znalazłem? Okazało się że rozrząd jest przestawiony o 1 ząbek. Przeskoczył być może z powodu braku ślizgu (tego pmiędzy prawym górnym a środkowym kołem zębatym) widocznym na zdjęciu:
http://i33.photobucket.com/albums/d51/pietia_pk/rozrzadN15-1.jpg

Muszę teraz zabrać się za wymianę rozrządu chociaż martwi mnie dlaczego tego ślizgu tam nie było? Może ktoś nie założył albo przykręcając/odręcając zerwał gwinty w bloku i dlatego tego nie założył?
Spotkaliście się z taką fuszerką?

 

Udało się ustawić obroty jałowe na takim poziomie że auto nie gaśnie ale jednak trochę szarpie.

 

Wiecie może co to za element którego jak mi się wydaje brakuje w silniku mojej Almery? Ten pomiędzy górnym prawym a środkowym kołem zębatym? W kompletnych rozrządach które znalazłem do kupienia nie widzę tego elementu (są wyłacznie łańcuchy, koła zębate, 2 długie ślizgi dolne i 2 napinacze - te po lewej stronie na zdjęciu.

Edytowane przez jacgyver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem niedawno rozebrane na warsztacie dwa GA16 jeden DE z P11,a drugi DS z N14 i zgadnijcie jaka róznica była??

W DE nie było prowadzenia górnego ,ani tego przedniego,natomiast w DS były obydwa prowadzenia.

Moim zdaniem w późniejszych wersjach ze względów oszczędnościowych zrezygnowano z "niepotrzebnych" prowadzeń łańcucha górnego.



Odnośnie ustawienia TPS jest temat ,co prawda zagramaniczny  :whistle: ,ale od czego tłumacz  :dribble:

http://www.nissanownersclub.co.za/forum/viewtopic.php?t=26010

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...