Gość mas444 Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2007 dziesiejsza młodzież ma obecnie dużo większe wymagania i stawia wysoko poprzeczke co do jakości i komfortu aut, i mało kto z nich miał do czynienia z wynalazkami PRL-u i techniką motoryzacyjną lat 60-tych No właśnie i taki np. Cup Holder jest dla mnie powodem do radości, a nie marudzenia. A to, że się zestarzałem, to może i prawda. Na pewno robię się sknerowaty :> i jak to Kaczor Donald mówił '' Z KAżDYM DNIEM MOJEGO żYCIA ZWIęKSZA SIĘ NIEUCHRONNIE LICZBA TYCH, KTóRZY MOGą MNIE POCAłOWAć W d*pę'' koniec cytatu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kazek Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Z KAżDYM DNIEM MOJEGO żYCIA ZWIęKSZA NIEUCHRONNIE LICZBA TYCH, KTóRZY MOGą MNIE POCAłOWAć W d*pę'' koniec cytatu za***iste, od jakiegoś czułem podobnie, tylko nie mogłem tego nazwać, teraz już wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dinodino Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2007 '' Z KAżDYM DNIEM MOJEGO żYCIA ZWIęKSZA SIĘ NIEUCHRONNIE LICZBA TYCH, KTóRZY MOGą MNIE POCAłOWAć W d*pę'' :one: OJ TAK A w temacie: 1.Za duży promień skrętu. 2.Za słaby silnik. 3.Zawieszenie z przodu, bo ciągle coś z nim trzeba robić. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jawert Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2007 - promień skrętu - trochę udziwniona elektronika - nie można właczyć radia bez kluczyka w stacyjce ale można zostawić włączone światła, brak sygnalizacji spalonej żarówki pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość palmer Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2007 ja sie w tym dziale nie wypowiadam bo ktos jeszcze powie mojej primerce i sie na mnie obrazi...pozdrawiam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jawert Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2007 nie ukrywaj tego przed Nią (buduj uczucie na szczerości jako i my to czynimy) bo Ona i tak się kiedyś dowie i będzie jeszcze gorzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maglev Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2007 1. Zdecydowanie "hacząca" dwójka 2. Głośny silnik 3. Tłukące zawieszenie (ale dlatego, że wyrypane) 4. Rdzewiejące progi przy nadkolach :< [ Dodano: Czw 05 Kwi, 2007 16:25 ] jest prosta konstrukcyjnie. Jest pozbawiona wszechobecnej teraz elektronikiPozdr. Kolega chyba nie widział sterowanego elektronicznie gaźnika w GA16DS. Mechanicy mówią, że bardziej skomplikowany gaźnik ma tylko Honda Civic. EDIT: nie Honda Civic tylko CRX Za naprawę nikt nie chce sie brać a w stacji Nissana mówią, że lepiej wymienić jak naprawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mas444 Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2007 [ Dodano: Czw 05 Kwi, 2007 16:25 ] jest prosta konstrukcyjnie. Jest pozbawiona wszechobecnej teraz elektronikiPozdr. Kolega chyba nie widział sterowanego elektronicznie gaźnika w GA16DS. Nie widziałem. Ale mój opis dotyczył diesla. Za to widziałem japoński gaźnik elektroniczny w CC700 i ...więcej nie chcę oglądać :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bankroot Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 drobna uwaga do powtarzającej się wśród wad "wystającej poduszki powietrznej pasażera". Jeśli dobrze by się przyjrzeć desce rozdzielczej, to przy takim projekcie konstruktor - projektant musiał tak zrobić. Dlaczego ? Ano dlatego, że w przypadku schowania pokrywy poduszki w górnej części deski tak aby stanowiły jedną płaszczyznę, zrobiłaby się z tego całkiem piękna półka np. na chusteczki do nosa lub plastikowego pieska. Ostrzeżenie w instrukcji o nie przyklejanie lub stawianie czegokolwiek na poduszkach niekoniecznie musi zostać przeczytane przez kierowcę lub pasażera. Efekt wybuchu poduszki z przymocowanum do niej np. plastikowym pieskiem jest trudny do wyobrażenia. Wystający element (zwróćcie jeszcze uwagę, że jest on obły w kształcie) skutecznie uniemożliwia postawienie tam czegokolwiek i dodatkowo daje do myślenia przed przyklejeniem czegokolwiek mnie to nie przeszkadza (wystająca poduszka) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misiek_83 Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Odklejajaca sie tapicerka,przewod laczacy klape z blotnikiem,antena elektryczna,psujacy sie nawiew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kazek Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 a ciekawe co by powiedzieli użytkownicy opli, fordów, vw cze go nie lubią w swoich autkach :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bankroot Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Odklejajaca sie tapicerka,przewod laczacy klape z blotnikiem,antena elektryczna,psujacy sie nawiew. to może być cecha konkretnie Twojego samochodu (niekoniecznie Primery jako takiej). Faktem jest, że autor wątku nie okreśłił czy to co nas denerwuje wynika np. z konstrukcji samochodu czy np. jego wieku lub zaniechań eksploatacyjnych. Urywający się wiecznie tylny chlapacz też można pod to podciągnąć (to nic, że pod domem mam wysoki krawężnik ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość chestero Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Ja dodam ABS ciągle się coś z nim chrzani Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ziombalova Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zawieszenie dające znać o każdej najmniejszej nierówności. Hałas w kabinie- kiepsko wyciszony... Skrzynia biegów- wsteczny czasem wchodzi za 3-4 podejściem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kazek Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 do wstecznego czasami trzeba 2 razy wcisnąć sprzęgło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość matt28 Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zdecydowana większość szanownych kolegów jest w młodym wieku. Nie wszyscy zatem Przebrneliście przez pojazdy minionej epoki. Nie wszyscy Mieliście okazję zaczynać tak jak ja od Trabanta po przez Syrenę, malucha, kredensa, Poloneza i tym podobne cuda. Jeżdżąc takimi autami poznałem zupełnie inne pojęcie jakości, czy komfortu. Nauczyłem się też doceniać i dbać o to, czym się jeździ. Dlatego mam lekko spaczony gust i każde w miarę nowoczesne auto jest dla mnie powodem do radości, a nie narzekania. . Moge powiedziec tylko tyle - zaczynalem od 21-letniego Fiata 126p, ktory mial pradnice a nie alternator, i ktorym dojezdzajac w czasie deszczu do skrzyzowania mialem do wyboru: - wylaczyc swiatla/wycieraczki/kierunkowaskazy - poniewaz pradnica zawsze dawala za malo pradu, a ktorys z ukladow musial pracowac. Drobne wady, ktore Nissan posiada (kazdy samochod posiada takowe), nie sa w stanie zatrzec ogolnych wrazen z jego uzytkowania. To samochod swietnie zaprojektowany i dajacy gwarancje ze normalnie go ekspolatujac mozna nim jezdzic relatywnie dlugo, nie wysilajac budzetu na wydatki zwiazane z eksploatacja. Po drugie - majac tyle lat ile mam, w samochodzie zaczynam doceniac wygode podrozy, codzienna jazda do pracy przy zalaczonej muzyce jest dla mnie przyjemnoscia - sportowe osiagi pozostawiam mlodszym Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ziombalova Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 do wstecznego czasami trzeba 2 razy wcisnąć sprzęgło Ta skrzynia ogólnie się chrzani- nie tylko ze wstecznym jest problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misiek_83 Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Odklejajaca sie tapicerka,przewod laczacy klape z blotnikiem,antena elektryczna,psujacy sie nawiew. to może być cecha konkretnie Twojego samochodu (niekoniecznie Primery jako takiej). Faktem jest, że autor wątku nie okreśłił czy to co nas denerwuje wynika np. z konstrukcji samochodu czy np. jego wieku lub zaniechań eksploatacyjnych. Urywający się wiecznie tylny chlapacz też można pod to podciągnąć (to nic, że pod domem mam wysoki krawężnik ) W temacie jest napisane"CZego nie lubicie w swoich Primerkach"wiec napisalem czego nie lubie Z tego co wiem to tapicerka nie tylko u mnie odkleja sie i z tym przewodem to tez normalka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kazek Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 do wstecznego czasami trzeba 2 razy wcisnąć sprzęgło Ta skrzynia ogólnie się chrzani- nie tylko ze wstecznym jest problem to robota serojadów, spieprzyli primere Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wiedziu Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Dobija mnie: Promień skrętu jak w TiRze z PRZYCZEPĄ. Wolno chodzące elektryczne szyby po deszczu. Wycieraczki pracujące w najszybszym trybie i tak czasem nie nadąrzają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość yahoo Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 To i ja coś dodam bo chyba nikt o tym nie wspomniał. Mianowicie denerwujące jest w automacie ze 4 bieg zmienia sie przy ok.67-70 km/h, a co za tym idzie? W mieście trzeba się bujnąć do ok. 70 km/h, co wiąże się z łamaniem przepisów drogowych , a następnie zwolnić do 50 km/h i wtedy sobie już jechać spokojnie na 4 biegu :) Nie jest to może straszna wada ale .......... A Primerka faktycznie ma mały skręt, ale przy tak rewelacyjnym wspomaganiu kierownicy nie ma się czego czepiać, ja w tym nie widzę żadnego problemu :) Pozatym autko REWELACYJNE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość drkowal Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2007 moja primera 2.0l z 2003r .jest ok,jest czym jechac , nawet bieg nr2 potrafie juz wbijac bez zgrzytu.Tylko mam wiecznie problem z obrotami.Na 10 dam jej 8punktow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandi Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2007 te rdzewiejące progi z tyłu szlag by trafił walczę już z tym trochę prima 94r Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dinodino Opublikowano 10 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2007 do wstecznego czasami trzeba 2 razy wcisnąć sprzęgło też tak mam :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misiek_83 Opublikowano 10 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2007 do wstecznego czasami trzeba 2 razy wcisnąć sprzęgło też tak mam :/ Szczegol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.