Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Zalety i co lubicie w swoich Primerkach?????


Gość Scyzor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

a mnie w mojej Primerce wkurza:

trzęsąca się kierownica i lewarek skrzyni biegów

trzęsąca się cała karoseria na wolnych obrotach

skrzypiące plastiki i generalnie głośny silnik mam P11.144 2,0 TD

jako plus moge podać małe spalanie ,przestronne wnetrze , duży bagaznik jak na sedan i dośc dobre zawieszenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

1. Skrzypiący kokpit - słychać go gł. na nierównej drodze, więc być może to wina przedniego zawiasu na który większość narzeka ? :zly2:

2. Sworznie w drzwiach - prawe stukają już dość dokuczliwie i trzeba reperować :]

3. Trochę za słabe heble jak na takie auto, mimo tarcz P/T.

4. No i skrzynka - problem czasem ze wstecznym.

 

Ogólnie więcej + niż - także jest git :diabel:

 

 

"poza tym czysto" !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w P10 nie lubiłem, że nawiew na szybę włączał klimatyzację. w P11 tego nie ma :)

no i w P10 nie można wyłączyć poduszki pasażera. brakuje też filtra kabinowego. no i regulacja ciepło-zimno za pomocą suwaka jest niewygodna.

 

a w P10 wogole byly montowane poduszki pasazera ?

 

w P11.144 wlasnie tak jest ze wlaczenie nawiewu na syzbe wlacza klime...

 

M

 

[ Dodano: Czw 03 Sty, 2008 13:53 ]

to ja moze swoje 3 grosze napisze - jako takie odniesienie mam bo to druga moja primerka - pierwsza to byla p10 z 93 roku z SR20Di w automacie z gazem II generacji BRC - hatchback a obecnie jak widac w podpisie - P11.144 kombi SR20DE CVT z gazem BRC 24 Sequent...

 

mam wrazenie, ze p11.144 jest zdecydowanie gorzej wykonczona - plastiki siakies takie - twarde, latwie do zarysowania, wiekszosc mocowana na wcisk a nie na sruby (chociazby boczki drzwi - w p10 normlanie sie je odkrecalo, a w p11.144 nie ma ani jednej srubki..)

no i sposob ich montazu powoduje wlasnie siakies trzeszczenie i skrzypienie, głównie na wcisk i jakies gombkowe taśmy, ktore po pewnym czasie odłażą - zaobserwowalem to demontując schowek przy wymianie filtra kabinowego i fabryczne radio... - u mnie przy jezdzie po kostce slychac wlasnie cos ze srodka kokpitu i z okolic airbagu pasazera. dodatkowo zima to skrzypienie sie nasila przy ujemnych temp twarde plastiki dodatkowo twardnieja i sktukaja skrzypia, a jakies ingerencje fachowcow ktorzy cos demontowali i np. polamali zaczepy nie sprzyjaja cichosci we wnetrzu... w p10 zdecydowanie latwiej bylo cos zdemontowac i poprawnie zamontowac...

nie bede chyba specjalnie odkrywyczy jezeli skrytykuje montaz poduszki pasazera - bezsensowny i umowmy sie srednio estetyczny placek ;-)

 

 

boczne lusterka - ich montaz w p11.144 tez jakos gorzej pomyslany - smigajac autostrada tak 150km/h drgaja dosyc znacznie, a nawet na postoju przy dosyc mocno odkreconym fabrycznym audio szkla wpadaja w wibracje od basu.... :-) w p10 czegos takiego nie bylo...

 

dynamika - p11.144 wagon od p10 jest na pewno ciezsza, ale ma tez mocniejszy silnik 115 a 140 kucy to jest duza roznica jednak zupelnie jej nie czuc... zapewnie jest to tez spowodowane specyfika bezstopniowej skrzyni CVT - z piskiem opon nie da tu sie ruszyc, mozna jednak jezdzic w miare dynamicznie, ale jednak spalanie bedzie tez znacznie wyzsze - CVT bylo reklamowane ze to nowoczesny automat i ze spalanie w nim bedzie nieznacznie wyzsze niz w wersji z manualem - guzik prawda... w miescie i korkach kopci jak kazdy automat - duzo wiecej.... ale za to jest super wygodny ;P

 

p11.144 na pewno jest lepiej wyciszone od p10 ale i tak pozostawia wiele do zyczenia w tej kwestii – od 130 w kabinie robi sie dosyc glosno... czesto jezdze autostrada i nierzadko gonie sobie tam ~170, niestety po takiej jezdzie do szumu powietrza czest po prostu boli glowa... no dobra ale primka to tez nie S-klassa ;P

 

zawieszenie - moja p11.144 jest zecydowanie bardziej miekka od starej p10, i nie zacheca jakos specjalnie do ostrej jazdy, moze to tez kwestia skrzyni CVT ? stara p10 miala jakby wiekszy pazur do takiego smigania... ale p11.144 dzieki CVT i miekszemu zawieszeniu jest zdecydowanie bardziej płynąca i komfortowa, choc mimo ze cale zawieszenie mam bez luzow jezeli chodzi o glosnosc przy jezdzie po miescie (wrocek) to i tak pozostawia wiele do zyczenia...

 

na razie tyle :-) generalnie lubilem swoja stara p10 i lubie obecna p11.144 :-) lubie to jak sie prowadzi - w polaczeniu z automatem bardzo komfortowo i latwo - mimo gabarytow auta nawet moja zona nie narzeka choc przyzwyczajona raczej do prowadzenia malych pierdzikółek ;P zastrzeznia moje dotycza tylko jakis tam halasow, no ale takie uroki naszych dziurawych drog... a moze ja jestemn przewrazliwiony ? moja zona twierdzi ze mnie to tylko chyba usatysfakcjonowal by lexus za pol banki albo inne auto klasy lux :-)))

 

niestety nastepne auto to raczej nie bedzie nissan - ot z prostego powodu moim zdaniem na p11.144 ta marka sie skonczyla. kolaboracja z zabojadami nie przyniosla nic ciekawego a marka duzo stracila na bezawaryjnosci... ewentualnie qashqai (podobno japonczyk) albo navarka mi podobaja ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W P11 drażniące jest dramatyczne przekłamywanie prędkościomierza + 8-14%... w zależności od prędkości.

To prawda ostatnio jeżdżę trochę z GPS-em i jak licznik Primery pokazuje np. 100 km/h to na ekranie GPS predkość 92. A im wyższa prędkość tym różnica większa. :/

 

Wydaje się że to normalne, ostatnio jechałem do Niemiec, gps wskazywał 118km/h, na liczniku było 130 i radary migały do mnie, wiec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej? No to tak, szyba od pasazera ledwo dziala, boczki z tylnich drzwi odpadly, ciezko sie zamyka klapa bagaznika, w silniku ktory mam jest gaznik, z tylniego zawieszenia dochodzi skrzyp jak sie przejezdza przez spiacego policjanta, aha i ze mam mikroskopijne felgi i cienkie opony. No to tego najbardziej nie lubie w swojej primerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem za wcześnie łapie ABS, po długim postoju na mrozie rozrusznik ledwo żyje, fotel kierowcy skrzypi, w desce coś brzęczy, szyby w przednich drzwiach z resztą też, a klosze przednich reflektorów zachodzą brudem od środka...

 

=> ale to wszystko jest do naprawienia

 

zawieszenie póki co jeszcze w miarę sprawne, ale felgi - 14 są trochę za małe

 

=> ale felgi można kupić większe

 

blacharka daje radę, tylko gówniarze zrobili mi rysy na drzwiach no i standardowo pokazuje się korozja na tylnych końcach progów, no i na przednim prawym błotniku

 

=> ale czegoż się spodziewać po aucie, które ma 10 lat

 

Podsumowując, można narzekać na Primery, można im wiele zarzucić, ale i tak je kochamy, bo są bezawaryjne, bo są wygodne, w końcu bo są nasze...

 

Jedynie nie podoba mi się to, że prawdziwe Primery skończyły się, kiedy Nissan wszedł w układy z żabojadami...

Ale i tak mnie na taką póki co nie stać, więc chyba nie na niczego, co mogłoby mi się jakoś nie podobać w primerkach... aaaale pojeżdżę jeszcze trochę, to może się coś znajdzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i tak macie malo problemow, pozwole sobie skopiowac :)

 

 

Primera p10, 2.0 benzyna, rocznik 96, aktualnie 187k km, pod koniec marca stuknie 12 lat! Mniej wiecej przez pierwszych 6 lat zero usterek, nic sie nie psuło, przeglądy okresowe i nic więcej!

 

Potem kubeł zimnej wody jakos nieprzyzwyczajeni bylismy do dokładania do primery. W kazdym razie 7-8 lat: wahacz (wypadek przy pracy) z przodu, lewy jest niewymieniany, jakoś blisko siebie przeguby, tłumik koncowy i chyba środkowy choc pewny nie jestem, do tego linka sprzegla troche piszczala i ciezko chodzila, jeszcze nowy rozrusznik... nie pytajcie!

 

Nastepnie 9-10 lat: pompa wody i chlodnica, ta akurat z głupoty, za dlugo jeździło sie z uszkodzona pompa, poloski najpierw prawa, skraplacz klimatyzacji, opornik dmuchawy, maglownica, bo troche ciekla i przewod ukladu wspomagania, bo również sie pocił, generalnie trudny okres...

 

W ostatnim roku: lewa polos, tarcza sprzegla i docisk, tarcze hamulcowe tyl i szczeki (zapieczone cylinderki czy cos), lozysko lewe z przodu, tlumik koncowy.

 

Nigdy nie byly wymieniane kable WN i sonda lambda, to samo tyczy sie przepływomierza i amortyzatorów. Odpukac...

 

Dwa razy wymieniany lacznik stabilizatora, ta guma z tylu. Z przodu powinien byc wymieniony stabilizator/laczniki (jak sie dobrze ulozy to nie daje o sobie znac) w kazdym razie nikomu sie nie chce tego robic, podobnie wahacze juz czas na nie (jak sie zakreci kolami to wali) ale poniewaz auto jezdzi i nic nie puka to sa i czekaja na zyda. Dwa razy robiony centralny, stara usterka, przy otwieraniu wszystkie drzwi sie zamykają tylko kierowcy pozostają otwarte. Poza tym prowadnica lewej szyby, okno czasami idzie nierowno, pewnie wystarczy cos dokrecic.

 

Cholernie zly jestem na przetarta tapicerke na fotelu kierowcy, zrobila sie juz dziura jak Berlin. Poza tym cieknie na dywanik pasazera, trzeba bedzie zrobic podszybie. Lata oslona tlumika, ta zaraz kolo silnika niestety auto jest naprawde niskie, tez trzeba bedzie sprawdzic. Co tam jeszcze, na dziurach stuka cos z tylu, a raczej wali..., to pewnie poducha amortyzatora. Ufff... to chyba wszystko! :D

 

Dobija troche korozja, choc wszyscy mowia ze auto nie wyglada na 12 lat, pewnie dlatego ze sie nie przygladali. ;) Ze dwa razy robione dookola tych srebrnych klamek, z tylu przy prograch i na mocowaniach zderzaka, to akurat z powodu sltluczek (jak to w miescie ludzie nie patrza jak jezdza i mimo ze prima nie ma mocnych hamulcow juz trzy razy ktos wjechal) z przodu przy mocowaniach zderzaka poniewaz na slasku sa bardzo wysokie krawezniki, moze i inovation ladnie wyglada, ale przy parkowaniu trzeba sie skupic, to jest niestety powazna wada!

 

Cos padlo w klimatyzacji jakies 2 miesiace temu. Sprezarka robi sobie cyk (wlacza sie)... i za chwile znowu cyk (wylacza sie)... i tak w kolko! Na wiosne i tak bedzie trzeba naprawic,a dopiero co byla nabijana.

 

To malo czy duzo, ocencie sami! Wszystko to chyba standardowe usterki primery, jeszcze musze zrobić autodiagnostyke. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Mnie zaś drażni zbyt głośny silnik 1,6 gaźnik i brak mocy niby 90 KM ale ja tego wcale nie czuję.Poza tym nic więcej stwierdzić nie mogę bo mam ją za krótko.POZDRO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie w mojej denerwuje kiepskie ogrzewanie, ale to pewnie wina nagrzewnicy, Stukanie z prawej strony, trochi mało mocy tak ze 20KM by sie przydało :) Poza tym reszta jest w miare ok ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie w mojej denerwuje kiepskie ogrzewanie, ale to pewnie wina nagrzewnicy, Stukanie z prawej strony, trochi mało mocy tak ze 20KM by sie przydało :) Poza tym reszta jest w miare ok ;)

A wymieniłeś filtr przeciwpyłkowy za schowkiem na mapy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie w mojej denerwuje kiepskie ogrzewanie, ale to pewnie wina nagrzewnicy, Stukanie z prawej strony, trochi mało mocy tak ze 20KM by sie przydało :) Poza tym reszta jest w miare ok ;)

A wymieniłeś filtr przeciwpyłkowy za schowkiem na mapy

 

W p10 nie ma filtru, w kazdym razie nie w standardzie, a nawet w opcji bylby problem.. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W p10 nie ma filtru, w kazdym razie nie w standardzie, a nawet w opcji bylby problem.. :)

 

też mi sie tak wydaje, powiem szczerze że nie sprawdzalem czy tam cus takiego siedzi- ale sprawdze jak bede miał wolną chwile :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tą klimą to masz wszytko ok, nie w porządku jak chodzi cały czas :)
pirme mam od 10 lat i raczej wiem jak dziala w niej klima, sprezarka kreci caly czas... w koncu to manual, a nie polautomat jak w p11 czy automat w p12 ;)

 

dodam ze po wlaczeniu na wolnych obrotach nie cyka, gdy tylko dodam gazu zaczyna szalec :)

 

 

W p10 nie ma filtru, w kazdym razie nie w standardzie, a nawet w opcji bylby problem.. :)

 

też mi sie tak wydaje, powiem szczerze że nie sprawdzalem czy tam cus takiego siedzi- ale sprawdze jak bede miał wolną chwile :)

 

omawiane setki razy, nie ma i koniec... zreszta co ma filtr do orzegawnia, moze gdyby slabo dmuchalo to jeszcze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moja już nie młoda ma wszystko w porządku :)

Zauważyłem, że jest wrażliwa na ogumienie. Bardziej słychać zimówki, niż silnik, ale teraz kupiłem nowe i problemu nie ma. Jakiś czas temu drzwi trzeszczały, ale po dokładnym oczyszczeniu też problem znikła. Moim zdaniem Primera to auto, które przy systematycznej konserwacji nie zawiedzie. Aha... Wahacze przednie też trzeba co jakiś czas przeglądać. Jeśli ktoś wymienia gumotuleje, to ważne by przykręcać je na opuszczonym aucie. To gwarantuje, że nie będą piszczeć i długo służyć. Przez 5 lat poznałem swoje auto bardzo dobrze i szkoda mi się z nim rozstawać, ale cóż... Czas na młodszą Primerką. Miałem kilka marek, ale ta jest najlepsza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
w tej mojej nie ma uchwytów na kubki a po za tym bardzo dobre auto.

 

mi w P10 też tego brakuje (ale już jest plan i niezbędne graty żeby to zmienić tylko czasu brakuje :) )

 

do tego dużo w tym okresie "zimowym" jest trzasków z plastików - trzeba poskręcać :P

ogólnie - autko bardzo OK :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie: na pewno zima nie straszna;ale zima plastiki w kabinie, ch...j wie skad se graja,nie daj b

Borze szyby man. -porażka same schodza.Ogólnie korea rodem z angli, jedyny + silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kupiłem swoją Primerę za namową brata, bo ma już chyba ze 2 lata Almerę i nie narzeka.

Zalety są, ale WYGLAD- koszmar, zwłaszcza z przodu. Najbardziej mnie wkurzają chromowanie wloty powietrza (czy ktoś wie jak to można zmienić??? - podoba mi się to jak mają nowe Almery)i kształt reflektorów. No i brak jest żarówki sygnalizacji włączenia świateł, w nocy nie problem ale w dzień nie wiem, patrzę na wajchę. Poza tym, mam najbogatszą wersję, bez skóry i nawigacji tylko, więc narzekać nie mogę. No i brak CD, bo nie ma kabla do zmieniarki (kupię za rozsądną cenę :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość danson27

Witam Posiadam Primere P11 od ok 2 miesięcy przejechałem ok 5tyś km samochód rewelacja ale pare rzeczy mnie drażni mianowicie Nawiew w ostatnich dniach przy słonecznych upałach w ogóle sobie nie radzi trzeba załączać klimę porównuje do Sunny którego mam od 6 lat. Podobnie ma się rzecz z wycieraczkami mianowicie ich prędkości pracy oraz położenie końcowe pozostawia trochę do życzenia może zamianie silniczek z sunny, kolejną bolączką jest duży promień skrętu ale można sie przyzwyczaić. Zalet nie będę wymieniał bo bym sie musiał rozpisać a to przecież nawet nie na temat powiem tylko że autko jest świetne pomimo tych paru drobiazgów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...