Szarpanie podczas dodawania i ujmowania gazu

[bartekzuczek]

Witam.

 

Już poruszałem ten temat lecz nie znalazłem żadnego rozwiązania. Mam problem z szarpaniem podczas dodawania i puszczania gazu - występuje szarpanie (primera p11 wagon, 98r, 2.0 131 KM, 250 tys km pb+gaz). To szarpanie występuje kiedy podczas jazdy puszczę pedał gazu - wtedy występuje kilka szarpnięć- kiedy znów dodam gazu także występuje szarpanie. Dodam jeszcze, że kiedy jadę z jakąś prędkością i zacznę przyśpieszać to szarpanie nie występuje. Dodatkowo kiedy puszczę gaz kilka razy mi szarpnie potem przestaje szarpać, samochód normalnie zwalnia i kiedy obroty dochodzą do około 1,5 tys obr znowu jest szarpanie (coś w stylu jakbym na przemian nagle dodawał i ujmował gaz tak samo na wysokich jak i niskich biegach). Czy to może być wina przepustnicy (przepustnicę czyściłem) a w szczególności silnika krokowego? Czy to może być wina poduszki silnika, czy może to sprzęgło, czy to może coś z zapłonem (świece i przewody wymieniałem). Bardzo proszę o pomoc.

 

Pozdrawiam

[DINO]

na PB i LPG jest tak samo??

[bartekzuczek]

na PB i LPG jest tak samo??

Tak i na PB i LPG jest identycznie.

[DINO]

a z zakręconą butlą od gazu też?? przewody WN i świece dobre??

[bartekzuczek]

Świece NGK a przewody nie pamiętam. Przed wymianą i po jest dosłownie identycznie.

[Vito8282]

Miałem te objawy zaraz jak kupiłem autko miałem na liczniku 144tys  wymienili mi w serwisie łańcuszek rozrządu i problem znikł.ale portfel zabolało. Pozdrawiam

[Masakra]

Kolego bartekzuczek tak jak kolega dino radzi wyjeździj gaz do końca i zobacz jak sie bedzie sprawował na samej benzynie bez gazu w butli bo może EZ przepuszczają i nawet jak odcina ci gaz to nie dokońca pozatym przepływeczka do sprawdzenia i sonda lambda na forum jest wszystko co i jak a i niespotkałem sie z SR20 zeby łańcuch takie jaja robił a troche już ich miałem w naprawie i sam mam 3 autka z takimi silnikami grubo powyżej 300 tys. tak wiec miernik w łapke i mierzyć

Edytowane 2 Lipca 2013 przez Masakra

[vincetti]

U mnie tak się objawiły wypalone zawory wydechowe...

[Vito8282]

Kolego bartekzuczek tak jak kolega dino radzi wyjeździj gaz do końca i zobacz jak sie bedzie sprawował na samej benzynie bez gazu w butli bo może EZ przepuszczają i nawet jak odcina ci gaz to nie dokońca pozatym przepływeczka do sprawdzenia i sonda lambda na forum jest wszystko co i jak a i niespotkałem sie z SR20 zeby łańcuch takie jaja robił a troche już ich miałem w naprawie i sam mam 3 autka z takimi silnikami grubo powyżej 300 tys. tak wiec miernik w łapke i mierzyć

Problem polega na tym że gdy łańcuch jest wyciągnięty i hydro napinacz-napinacz się skończy to wtedy łańcuszek przy niskich obrotach nie zestraja wałków w głowicy z korbowodem i przy niskich obrotach występuje taki właśnie efekt kangurka powyżej pwenej granicy obrotów efekt ustępuje ponieważ siła odśrodkowa działająca na łańcuszek sama go napina .

Kolego Bartekzuczek a jak obroty na biegu jałowym falują nieznacznie ?

Pozdrawiam.

[Masakra]

kolego vito8282 wiem na czym polega problem wyciagnietego łancucha tylko ile on by musiał miec nalatane zeby takie jaja sie zrobiły poza tym to jak by sie napinacz skończył to na 100% łańcuch by dzwonił o obudowe lub płoze predzej stawiam na jakas nieszczelność reduktora gazu bądź jakiś problem elektryczny. tylko poco wymieniać odrazu rozrząd najpierw można conieco pomieżyć zwykłym miernikiem a rozrząd narazie bym zostawił.

[Vito8282]

Ja wcale nie neguję mierzenia oczywiście że należy  mierzyć .

Objawy są takie same na PB/LPG Wymieniane swiece i przewody Ja robiłem dokładnie to samo w P10 slx z silnikiem 2.0 85KW nalatane miał 290kkm .

Sprzedałem i nowy nabywca co prawda katował ten silnik ale nalatał tylko 7kkm i łańcuszek pękł .

Półtora roku temu kupiłem mój obecny samochód z przebiegiem 144kkm bez gazu i co się okazało tez kangurek no to jazda do servisu i koles w serwisie mi mówi że to wina łańcuszka to sobie mówię no to ładne 100% pewne autko sobie kupiłem jeszcze wkurzony byłem bo dymałem po to auto do Wiednia .

Ale co się okazało i fakt faktem w silniku sr20-deh łańcuszek pęka po 150kkm .

Odżałowałem 2k zł i po problemie teraz mam nalatane 165kkm odpalam i raz że cisza a 2 zero szarpania które było bardzo upierdliwe .

Pytam się serwisanta to teraz po wymianie ile mogę nalatać ? a on na to że spokojnie 100kkm . i raczej więcej nie  zrobię  za ciężka noga

Nie twierdzę że nie może to być coś innego ale opis kolegi nasuwa mi na myśl to nieuniknione i dość kosztowne servisowanie .

Na koniec chciałbym dodać że napinacze oryginalne często siadają ja po trzech tygodniach od wymiany zauważyłem że przy odpalaniu znowu regocze ale nie szarpał a że mam znajomego który w serwisie skody pracuje po wizycie zalecił jak najszybsze reklamowanie i tak też zrobiłem wszystko na gwarancji nie zapłaciłem nic i jak do tej pory cisza i spokój .

Pozdrawiam

Edytowane 5 Lipca 2013 przez Vito8282

[Masakra]

Kolego Vito8282 łańcuszek pęka całkiem z innego powodu wypada taka blokadka czy też ala smarowniczka i wpada w niego właśnie przy około 150tys ale to dotyczy tylko modeli po liftowych czyli powyżej 99r bo była zmiana techniczna rozrządu i dlatego zaczeły sie sypać stare sr20 nie miały tego feleru a kolega bartekzuczek ma wersje starej Sr20 tak wiec dlatego rozrzadu czepił bym sie na samiutkim końcu to nie 1.8 aby rozrząd co 90 tysiaków robić tak wiec miernik,tester komp i mierzyć

[Vito8282]

Kolego Masakra  , Bartekzuczek wyraźnie napisał że poruszał ten temat wielokrotnie i z pewnością sprawdzał miernikiem sondę, przepływkę itp...  lecz nie znalazł żadnej odpowiedzi . do tego w opisie za tematem jest dodane za niskie obroty silnika tylko nie dopisał że faluje {czy to nie nasuwa pytania o co chodzi ? Napisze to prostym językiem sr20 115ps 250-500kkkm .sr20 130ps 200-400kkm. sr20 150ps 135-250kkm  Wytrzymałość zależna od tego czy autem jeździł  dziadek czy wnuczek i {błąd pomiaru wynikający se stanu faktycznego licznika oszuści sprzedawcy} a prościej ile licznik został cofnięty przed kupnem . Do tego to samo na LPG/PB no bardzo dziwne tylko szkoda że prawdziwe .

Problem który opisałem jest nie do przeskoczenia bez wymiany rozrządu to znaczy jest ale na krótką metę i przy spokojnej jeździe max 30kkm dla tego silnika i nawet o mój Boże nie pomoże.

To tyle co chciałbym dodać  .

Bartekzuczek w tej chwili prawdopodobnie szuka silnika ... Chciałbym żeby tak nie było ale...

Ps. gdzie ja napisałem z jakiego powodu pęka łańcuszek ? wmawianie komuś czegoś czego nie powejdział {napisał} świadczy źle.

Są poliftowe silniki 1,8 i nie biorą oleju i mają ponad 200kkm na jednym rozrządzie ale wystarczy pod kompa podłączyć i wyjdzie że brak synchronizacji czujników to nie mikra k12 vizja z 2003r z silnikiem  1.2 żeby rozrząd co 90kkm wymieniać do tego samo włączające się wycieraczki a problemem jest zwarcie w okolicy silniczka spryskiwaczy i ciągle zatykający się zaworek zwrotny znajdujący się w pokrywie zaworów przez co auto pluje olejem zawala sondy i świeci się.check engine a wystarczy wyczyscic zaworek przegazować auto i nawet bez kasowania błędów lampka check zgaśnie po 300 km pod warunkiem że sondy się wypalą z nagaru po oleju . i gdybym od wczoraj paprał sie w smarach to raz że bym tego nie wiedział a 2 nie mieszał ludziom w głowie 

Pozdrawiam .

Edytowane 6 Lipca 2013 przez Vito8282

[Michał94]

Panowie, mam podobnie jak autor, ale dodatkowo falują mi obroty na gazie, i mocno spadają jak przełączam na benzynę. Podobno mam za bogatą mieszankę, ale falowanie mnie nie obchodzi tak jak to szarpanie, wymieniłem kable, świece, kopułkę i palec rozdzielacza. Dodatkowo filtry gazu, paliwa, membrany w reduktorze i przeczyściłem przepustnicę i uszczelniłem obudowę filtra powietrza,a problem dalej. Jak odpalam samochód to tuż po rozruchu samochód ma bardzo małe obroty 200-300 i dźwiga się do 900 podczas tego dźwigania się obrotomierza słyszę czasem jakieś kołatanie. Może to być łańcuszek?

[Gość H_N15]

Do autora:

 

mi też szarpie podczas jazdy kiedy wcisnę lub puszczę pedał gazu. Wożę się z tym od dawna.

Spróbuj na luzie utrzymać pedałem gazu obroty rzędu 1800/min. Jeśli będą Ci falowały to masz takie same objawy jak ja. Z tym, że ja nie mam LPG. No i oczywiście inne auto - N15.

 

Przejrzyj sobie kolego odpowiedzi w moim temacie

 

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/86417-n15-problem-z-obrotami-cd/

 

Pozdrawiam

[Vito8282]

Panowie robicie taki test . na prostej równej drodze rozpędzamy auto do 50-60 kmh włączamy piąty bieg i próbujemy jechać cały czas te 50-60 nie przyspieszać starać się jechać równo jak szarpie przystąpić do testu numer 2 .

Test drugi na prostej równej drodze rozpędzamy auto do 110 -120 kmh nie dodajemy i nie ujmujemy gazu jedziemy równo i obserwujemy czy szarpie.Pozdrawiam

[Gość H_N15]

50-60 km na piątym biegu nie szarpie, jedzie równo (jedno szarpnięcie przy dodaniu gazu bądź puszczeniu pedału gazu)

110-120 - próba utrzymania stałej prędkości nieudana bo powyżej 2000 obr. przy trzymaniu pedału w stałej pozycji auto przyspiesza.

 

Zachowanie się obrotów na biegu jałowym jest pokazane na filmie w temacie do którego link wkleiłem wyżej

[Vito8282]

H_N15 rozgrzej silnik aż do czasu załączenia wentylatorów i gdy się wyłączą nagraj krótki filmik który bedzie przedstawiał .

1 odgłos z tłumika .

2 odgłos spod maski a konkretnie od strony rozrządu .

Powyższy film nagrywaj przy wyłączonej klimatyzacji , światłach itp...  silnik musi pracować bez obciążenia .

Pozdrawiam.

jeszcze takie małe pytanko czy silnik był przegrzany ?

Edytowane 11 Lipca 2013 przez Vito8282

[Michał94]

A ten test mam wykonać na gazie czy na benzynie? 

[Vito8282]

Najlepiej na benzynie. tzn jeśli jest wina po stronie rozrządu to w zasadzie szarpie i na gazie i na benzynie a nawet jak już będzie wiadomo że wina jest po stronie rozrządu to nie ma sie co łamać tylko trzeba rozebrać i zobaczyć co jest grane możliwe że tylko napinacz

Ale z tego co pisze H_N15 u niego jest winne co innego niż u Ciebie Michał94

PS Michał94 robiłeś test z jazdą 50-60     110-120 ?

Pozdrawiam .

[Michał94]

Za niedługi czas łapię kluczyki i jadę. Na benzynie ogólnie to on mi też muli do 3 tys. i szarpie trochę potem ma odskok. A gaz mi się teraz chyba rozregulował po wymianie kabli zapłonowych i palca i troszkę się tam szarpnie, ale ogólnie na gazie zawsze było ok, tylko na obu paliwach szarpie przy odejmowaniu gazu. Problem wraz z rozpedzaniem się łagodnieje 

[Vito8282]

Panowie oczywiście powyższe  testy robimy po sprawdzeniu czujnika masy powietrza , sondy ,świec , przewodów wn itd ...

W przeciwnym razie żadna diagnoza nie bedzie poprawna .

Pozdrawiam.

[Michał94]

Sonde to widziałem gdzieś jak się sprawdza na forum, no ale czujnika masy powietrza nie znalazłem, mógłbyś mi coś podesłać, albo coś podpowiedzieć?

[Vito8282]

Czujnik masy powietrza = przepływomierz .

Podaj nazwę typ i model i oczywiście ustalamy że obaj macie auta z oryginalnym silnikiem na wtrysku nie na gaźniku tak?

[Michał94]

Tak u mnie jest dokładnie monowtrysk, to że to jest przepływomierz to ja wiem, tylko nie widziałem nic jak go się sprawdza