Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

P11 TD chwilowa nierówna praca silnika


draby
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Po odpaleniu samochodu silnik pracował normalnie. Po przejechaniu około 300 metrów na pierwszym skrzyżowaniu samochód zaczął bardzo nierówno chodzić jakby nie palił na 1 lub 2 gary. Totalny brak mocy, po dodaniu gazu w lusterku były widoczne nieco większe ilości dymu niż zwykle, koloru nie jestem w stanie określić bo było dość ciemno, ale był to raczej jasny dym. Spod maski wychodził wyraźny hałas jakby samochód nie miał kolektora wydechowego. Zgasiłem samochód, odpaliłem ponownie, przejechałem pare metrów na kulejącym silniku usłyszałem wyraźny brzdęk pod machą i problem zniknął. Towarzyszył temu delikatny smrodek przepalonej ropy w kabinie. Dwa dni wcześniej miała miejsce praktycznie identyczna sytuacja, po przejechaniu takiego samego dystansu, lecz wtedy problem ustał po zgaszeniu i odpaleniu samochodu. Między dwoma tymi incydentami zrobiłem samochodem może 50km bez żadnych problemów. Po dzisiejszym zdarzeniu mam wrażenie że samochód minimalnie osłabł, oraz przy mocnym bucie podczas przekraczania 2tys obrotów słychać jakby ktoś uderzył szklanką o szklankę.

 

więcej informacji o samochodzie:

 

silnik CD20T 1997r. realny przebieg 240tys. ; osprzęt zexel ; przepływka hitachi, raczej sprawna 1.95-2.00V na jałowych obrotach przy ciepłym silniku ; egr zablokowany ; kontrolka engine check sprawna, lecz nie pojawia się podczas występowania problemu ; od niedawna leje mixol do ropy, około 1 litra na bak ; filtry niedawno wymienione ; diagnostyka spinaczem jeszcze nie zrobiona, zrobie ją dopiero jutro ; oraz najprawdopodobniej mam zasyfiony nastawnik w pompie (szarpie przy około 1500obr. ma troszkę za niskie obroty jałowe 650-700, oraz nierównomiernie opada z obrotów przy np. zatrzymaniu na skrzyżowaniu) mixol na to nie zadziałał ; auto pali na dotyk.

 

przypomniało mi się jeszcze, że od około miesiąca cały czas pali mi się kontrolka od ręcznego, słyszałem że może to być coś z pompą podciśnienia, ale nie wiem jak to mogłoby się odnosić do problemu

Edytowane przez draby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Chciałem podpiąć się pod Twój temat,ponieważ mam podobny problem.Od czerwca 2013r. mam Primerę P11 2.0 TD 90 KM.

Przebieg 250 tys. km.Od paru dni po odpaleniu auta,po paru sekundach zaczynają falować obroty.Od normalnych do 1.5 tys,silnik

jakby zaczynał się dławić,jeżeli nie dodam gazu to po kilkunastu sekundach gaśnie.Przy falowaniu z wydechu

wydobywają się gęste kłęby jasnego dymu.Dzieje się tak tylko na zimnym silniku.Po nagrzaniu się silnika,kiedy go wyłączam i znowu włączam wszystko ok,nic się nie dzieje.2 miesiące temu wymieniłem olej.Poprzedni właściciel zalał półsyntetykiem Mobil 10W 40,a ja z powodu konieczności dolewki 0.5 litra wymieniłem na minerała shella 15W 40.Po przejechaniu 1700 km nic nie ubyło,przed chwilą sprawdzałem.Kolega powiedział mi ze zalałem zbyt gęsty olej i że do tego silnika nie powinienem lać 15W tylko 10W.Czy kolega miał rację?Czy te falowanie silnika może być spowodowane przez zbyt gęsty olej?Na internecie wyczytałem też,że powodem tego może być nieszczelna turbina,przez którą dostaje się olej do układu dolotowego przytykając go.Pisało tam też,że może to doprowadzić do tzw. rozbiegania i zatarcia silnika.Czy to prawda?Proszę o pomoc bo nie wiem co z tym fantem zrobić,z góry wszystkim dziękuję.


A i chciałem jeszcze dodać,że od czasu do czasu zapala mi się kontrolka od ABS-u.Ale nie wiem czy to ma coś z tym wspólnego?


I jeszcze chcę dodać,że auto nie ma mocy,straszny muł,szczególnie pod górkę jest masakra.


Diagnoza na spinacz nie działa,kontrolka check w ogóle nie świeci,nawet przy starcie.Co robić?POMOCY!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Draby- Co do ręcznego sprawdz sobie wężyki podciśnienia może są już od starości sparciałe i łapią powietrze wężyk powinien pasować od wtrysków te gumowe przelewowe :( że pali ci się kontrolka ręcznego.Oprócz tego jest dobrze sobie sprawdzić i wyczyścić klocki czy lekko pracują i nie są zapiekłe.No i to wszystko wyczyścić prowadnice czy klocki żeby leko pracowały:) .

A co do silnika może postaw do pompiarza niech ci sprawdzi pod kompem czy wtryski. Z tego co jest na forum to jest większy problem z Zexelem :(.Też jest wskazane wlać na nie cały zbiornik dodatek do czyszczenia ukł paliwowego typu Stp .

Jest koncentrat na 500km czy innych firm.

 

 

 

 

Niko p11- Ja mam 330kkm w swoim traktorku i leje cały czas olej 10W/40 i jest ok a olej minimalnie dolewam na 10kkm. Bo wymieniam co 10kkm olej czy filtry. Z tego co wiem nie powinno się lać mineralnego do td cz tdi ze względu na turbo.

A filtry paliwa i powietrza też masz wymienione czy kabinowy bo też wskazane wymienić szczególnie przed zimą .

Można te filtry samemu wymienić jest na forum czy zmierzenie przepływki boscha czy zexela ;)

 

Może spróbuj zdemontować licznik i sprawdzić żarówki czy nie są przepalone ,może ktoś wciągnął do sprzedaży zależy jak długo go masz i czy się przepaliła czy jej nie ma.

http://www.nissanklub.pl/zrob-to-sam/13-primera-p11/45-nissan-primera-wymiana-zarowek-podswietlenia-zegarow.html

i wtedy zrób diagnostykę na spinacz ;) jakby coś z żarówkami było coś nie tak.

 

Może spróbuj zmierzyć przepływkę jakie jest napięcie ,może jest padnieta że nie ma mocy.

Edytowane przez RAAAD
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa rozwiązana.

Pojechałem na stację dotankować czystej ropy i problem zniknął. Dostrzegłem tylko że korek od wlewu ledwo co się odkręcił i zassał pełno powietrza tak jak bym miał zatkany odpowietrznik z baku. Stawiam na to, że zbyt bogata mieszanka w olej 2T był przyczyną. Także na przyszłość informuję, żeby nie lać 1 litra na bak, bo to stanowczo za dużo.

 

Jeśli chodzi o ręczny to sprawdziłem wężyki i jeden faktycznie był mocno przytarty, lecz po tym jak go wymieniłem to kontrolka ręcznego nadal się pali.

 

Niko P11:

Olej raczej nie ma tutaj większego znaczenia. 10W40 a 15W40 mają podobną klasę lepkości. Różnią się głównie odpornością na niskie temperatury. Im większa cyfra przed "W" tym olej tańszy i ciężej jest zakręcić silnikiem gdy są bardzo niskie temperatury  (jeśli się mylę to proszę poprawić).

 

Jedna z rzeczy jaka przychodzi mi na myśl to któraś świeca mogła ci walnąć. Silnik zimny kuleje, ale po nagrzaniu głowicy obroty się wyrównują bo zaczyna palić na wszystkie gary.

 

Co do mułowatego silnika to pierwsza sprawa na jaką patrzysz to filtr powietrza, a potem na przepływomierz. Sprawdź napięcia na przewodach od wtyczki. W zależności od tego jaką masz przepływkę czy Bosch czy Hitachi masz gdzieś tutaj na forum notkę jak to sprawdzić i jakie powinno podawać wartości. Jeśli o to chodzi to dam Ci radę: WYCZYŚĆ PRZEPŁYWOMIERZ. Jeśli daje za niskie wartości to jest zasyfiona. Przepływomierz nie może "trochę nie działać". Zasada 0-jedynkowa. Działa albo nie. W przypadku mojej przepływki (Hitachi) podawała wartośc 1.7V czyli sporo za mało. Wyjąłem wkładkę przepływki (wyciągasz wtyczkę i odkręcasz 2 śrubki), po czym wykąpałem wkład w denaturacie, następnie BARDZO DELIKATNIE zebrałem syf zgromadzony na rezystorkach (o ile pamiętam to są dwa) przy użyciu patyczka to uszu, po czym przedmuchałem przy użyciu kompresora (może być sprężone powietrze w puszce). Po odparowaniu resztek denatu poskładałem wszystko do kupy, zrobiłem zestrajanie przepływki (też gdzieś o tym była mowa, odpalasz samochód do włączenia wentylatorów) i eureka. Wartość na przepływce 2.0-2.05V. Samochód odzyskał buta i pali rozsądne ilości paliwa. Jeżdżę po tym zabiegu już około 1 roku. Wszystko śmiga jak należy.

 

RAAAD będę dalej szukał przyczyny tej kontrolki ręcznego. Dzięki za naprowadzenie mnie co to może być. Jak tylko odkryję co było powodem tej drobnej usterki to odpiszę w tym temacie :)

 

Pozdrawiam Wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Dzięki panowie:-)

Wymieniłem żarówke,diagnoza na spinacz działa.Kody błędów 34 i 18.Sprawdzalem na forum.

Wtryskiwacz sterujący i nastawnik w pompie paliwowej walnięte.Czy mam racje?

Czy przez walnięty wtryskiwacz sterujący auto może nie mieć prawidłowej mocy?

Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Koledzy mam ten sam problem co Dreby juz od roku :/ Pompa byla robiona, wtrysk sterujacy wymieniony. Problem pojawia sie na zimnum silniku przy niskich temperaturach, przez cale lato przejechalem bez tego problemu, teraz w sumie przy 15*C tez nie wystepuje, ale wiem ze jak zejdzie do 10*C to zaczna sie znowu jaja :/ Wtryski i pompe w zeszlym roku czyscilem liqui moly 2666, nie pomoglo. Mechanicy za bardzo tez nie wiedza o co biega, pomoze ktos?

 

Osprzet rowniez zexel. P11 97.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Problem u mnie jednak nie zniknął, niedawno zaczęło dziać się to samo co wcześniej, tylko że tym razem mam to średnio 2x w tygodniu. Zawsze występuje to pare chwil po odpaleniu samochodu na zimnym silniku. Zaprzyjaźniony mechanik obstawia lejący wtrysk. Niedługo oddam wszystkie do regeneracji i powiem czy pomogło.

 

Co do kontrolki ręcznego, to faktycznie jeden z wężyków od podciśnienia był przyczyną, po wymianie działa jak należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to dawaj darby co tam z tymi wtryskami bedzie :) bo problem mamy identyczny. Kiedys wymienialem wtrysk na ktorym mialem najnizsze cisnienie - pomoglo na kilka dni :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Spokojnie, muszę najpierw uzbierać fundusze. Chcę od razu wszystkie zrobić, więc pewnie da mi to ostro po kieszeni ( pompa ZEXEL :(  )   Dam znać od razu po regeneracji jakie są efekty.


Ok u mnie chyba sprawa rozwiązana.

 

Byłem u bardzo dobrego mechanika, który wytłumaczył mi jak mam zdiagnozować na którym wtryskiwaczu coś nie trybi. Kazał mi wozić ze sobą klucz 17stkę i w momencie jak zacznie silnik pracować krzywo, to na pracującym silniku popuszczać każdy z wtryskiwaczy. Czyli wtryskiwacz nr.1 popuszczam, jeśli silnik chodzi jeszcze gorzej to dokręcam go z powrotem (Z WYCZUCIEM!) i robię to samo z następnym, do momentu aż trafię na ten wtryskiwacz, który nie zmieni mi pracy silnika pomimo tego, że go popuściłem. Mechanik zademonstrował mi jak mam to zrobić z każdym z wtryskiwaczy (silnik trochę się pochlapał ropą). Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu u mnie samo popuszczenie każdego z wtryskiwaczy i dokręcenie go pomogło! Jakiś tydzień czasu minął od tamtej pory i silnik zawsze odpala równo i nie mam z tym problemów (a historia z nierówną pracą zdarzała mi się już CODZIENNIE na zimnym silniku), może jakaś podkładka od wtryskiwacza była krzywo...? W każdym razie, jeśli okaże się, że coś jest nie tak, to oto co kazał mi zrobić... Jeśli będzie krzywo chodził to gdy już zdiagnozuje wyżej opisaną metodą, który z wtryskiwaczy wariuje, to muszę zamienić ten wtryskiwacz z jakimś innym miejscami (trzeba się zaopatrzyć w uszczelniacze do wtrysków). Gdy historia się powtórzy to sprawdzić czy będzie to na tym samym wtryskiwaczu. Jeśli to będzie ten sam, to znaczy, że wtrysk walnięty i do wymiany końcówka wtryskiwacza, jeśli nie, to należy szukać przyczyny w pompie wtryskowej. Mam nadzieję, że cokolwiek pomogłem.

 

Pozdrawiam serdecznie i życzę by Wasze problemy z traktorkami rozwiązywały się tak samo łatwo jak to było w moim przypadku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Zbyt wcześnie zacząłem się cieszyć, znowu to samo, silnik zaczął kuleć ale nieco inaczej, nie było aż tak źle jak poprzednio, jutro sprawdzę który to wtrysk, zamienię miejscami z innym i zobaczę czy wina leży po stronie pompy czy wtryskiwacza.

 

Przy okazji:

 

 Nigdy tak na dobrą sprawę mnie nie zawiódł, prócz tego że czasem sobie pochodzi jak Jelcz, czy pofalują mu obroty. Poskładam go do kupy choćbym miał zacząć tłuc głową o parapet. Jeśli zaczął silnik kuleć w inny sposób niż przedtem to znaczy, że może faktycznie tylko jakaś pierdoła za to wszystko odpowiada. Powymieniam wszystkie uszczelniacze wtryskiwaczy i zobacze czy to cokolwiek zmieni. W najbliższym czasie dam znać co przy nim zmajstrowałem i co to dało. Pozdrawiam i trzymajcie kciuki.

 

 

EDIT:

 

Chyba problem rozwiązany. Wyjąłem bak, pływało w nim pełno glutów i syfu. Wszystko zlałem, wyczyściłem, przedmuchałem kompresorem przewody paliwowe i pompę paliwa, zalałem świeżą ropą. Po wszystkim wymieniłem jeszcze filtr paliwa na Knetch`a i dołożyłem mały przeźroczysty filterek wstępny (taki jaki kiedyś montowali w mercedesach, koszt około 2zł) pomiędzy pompę wtryskową a główny filtr paliwa i mam wgląd do tego co się bezpośrednio dostaje do pompy.

 

Po tym całym zabiegu od około tygodnia jest spokój, zobaczymy co będzie później.


EDIT OSTATNI (ROZWIĄZANIE):

 

Problem się rozwiązał dopiero po wymianie końcówek wtrysków. Iglica na wtrysku sterującym była przytarta, poza tym już dość mocno lały przy tym przebiegu. Za namową Marlosa nie dałem oryginalnych dn0sd324 tylko dn0sd274. Wydałem w sumie 280zł za wymianę końcówek i ustawienie wtrysków. Wtryski wyjmowałem i zakładałem osobiście.

 

Po wymianie końcówek samochód zupełnie inaczej zaczął się zachowywać. Płynniejsza praca, ciut mniej pali i jest odczuwalnie żwawszy.

 

Dzięki wszystkim za pomoc.

Pozdrawiam

Edytowane przez draby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...