Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] 1.2 DIGT - da się kiedyś zwiększyć moc ?


Tomi_St
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie robie klasy premium z QQ. Ktos kto sie liczy z kazdym groszem nie kupowalby crossovera-SUV'a jakim jest QQ za ok 100k. Na rynku jest mnostwo innych samochodow -nie koniecznie sa to crossovery-SUV'y- za o wiele mniejsze pieniadze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale qq zaczyna sie od bodajże 70k i to jest chyba najcześciej kupowana opcja. A ktoś komu nie zalezy kupilby właśnie X1 albo audi q3 za o każdy wie jakie pieniądze a nie jakiegoś nissana (czy juz właściwie Renault) ale to juz offtopic sie robi wiec nie ma co nad tym sie rozpisywać sie tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyśmy kierowali się rozsądkiem i pieniędzmi to wszyscy kupowalibyśmy 2-3 letnie Octavie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyśmy kierowali się rozsądkiem i pieniędzmi to wszyscy kupowalibyśmy 2-3 letnie Octavie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jest 200konny X-Trail? :) Niestety nie ma.

No ja swojego QQ jeszcze nie odebralem wiec moge sie jeszcze rozmyslic :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niby tak ale jesli termin odbioru samochodu mialem ok 22 grudnia to juz moge rozwiazac bez straty zaliczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak. Czyżby więc dopadły Cię wątpliwości czy wybór był słuszny?

W sumie ja mojego mam już parę tygodni, a też czasem zastanawiam się czy dobrze wybrałem. :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie, co za wątpliwości? Ja swojego odbieram za jakiś 2 tyg.

 

Colins: czemu masz wątpliwości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie miałem wątpliwości.Trafiony i zatopiony.

Jestem zadowolony z tego "wozidełka"

A co do podrasowania,jakbym miał Porsche to bym o tym nie myślał,ale jak mam Qq to czemu nie!?

Może by się coś dało uszczknąć z tego stołu konstruktorskiego R-N

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie, co za wątpliwości? Ja swojego odbieram za jakiś 2 tyg.

 

Colins: czemu masz wątpliwości?

 

Pytałem raczej gregsona czy go wątpliwości naszły.

Natomiast moje wątpliwości związane są nie z samym Qashqaiem, bo jak na razie jestem z niego bardzo zadowolony, ale raczej z kwotą, którą na niego wydałem.

Bo wydając podobną sumę miałbym np.auto całkowicie na tę chwilę ekstrawaganckie i równie porządnie wyposażone, a mianowicie TAKIE.

Wydając z kolei kwotę dużo niższą miałbym wozidło także w pełni wyposażone, a jakże nietuzinkowe, bo TAKIE.

A gdybym jeszcze nie ograniczał się tylko do crossoverów, to dopiero mógłbym za cenę równą Qashqaiowi wybrzydzać w ofertach rynkowych.

Tak to jest, gdy człowiek zbytnio groszem nie śmierdzący :D wyda swoje ciężko zarobione pieniądze na kupkę złomu na kołach. Potem wątpliwości przychodzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A takie wątpliwości. To tym się nie martw. Za to masz super auto. Tak jak pisałem wcześniej nie ma co kierować się tylko rozsądkiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak. Czyżby więc dopadły Cię wątpliwości czy wybór był słuszny?

W sumie ja mojego mam już parę tygodni, a też czasem zastanawiam się czy dobrze wybrałem. :blink:

Watpliwosci? Troche. To pewnie przez to, ze auto juz powinienem miec a ono nawet nawet jeszcze UK nie opuscilo...

Jesli chodzi o parametry to mysle, ze w pelni spelnia moje wymagania. Tylko gdyby troche wieksze jeszcze bylo to bylo by super.

Z czym bym QQ nie porownywal to przy kazdym jest mniejszy, czy to Kuga,CX-5,SX,ix35, mokka,rav-4. I dlatego chcialbym jednak miec cos wiekszego ale to znowu koszta sa.

Ale jak juz patrze na cene np X-Traila to jest ok 35k wiecej, wiec to juz troche powyzej limitu jaki sobie zalozylem.

Wiec juz pewnie zostanie QQ bo nic innego w podobnej cenie, albo nawet troche wyzsza, z podobnym wyposazeniem na rynku nie ma.

A to wszystko prze to ze auta jeszcze nie mam wiec rozne mysli mi do glowy przychodza.

Edytowane przez gregson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najczęściej jak się coś kupi to potem przychodzi myśl, że można było lepiej itp. (choć często fakty mówią co innego - albo wiąże się to z dopłatą naszej rocznej pensji + wyższe koszty eksploatacji i ubezpieczena na które nie do końca nas stać, albo po użytkowaniu  tańszego auta mówilibyśmy, że jednak opcja wyjściowa - QQ -byłaby lepsza) - psychologia ma na takie myślenie definicję ale wyleciała mi z głowy. Tak samo niektórzy mówią jak im za komuny było dobrze - ale pamiętają tylko dobre chwile zapominając o minusach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest i stoi u mnie w garażu... :P

No niestety teraz sa tylko 130KM diesle. Ale gdyby tak np byla 200KM benzynka- cud marzenie :)

A tak to tylko jest 130diesel Tekna za ponad 150k...

No moze mozna by znalezc cos taniej- ale ponizej 142k sie nie zejdzie. No i ten diesel 130kM- co przy czestej jezdzie po miescie moze byc dla niego zabojcze.

Edytowane przez gregson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Onet.pl w dziale motoryzacja jest teraz o tym w jakich samochodach silniki Renault są stosowane. Po tym artykule nie powinno dziwić, że QQ też może mieć takowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale qq zaczyna sie od bodajże 70k i to jest chyba najcześciej kupowana opcja. A ktoś komu nie zalezy kupilby właśnie X1 albo audi q3 za o każdy wie jakie pieniądze a nie jakiegoś nissana (czy juz właściwie Renault) ale to juz offtopic sie robi wiec nie ma co nad tym sie rozpisywać sie tutaj.

Calkowicie sie nie zgadzam z tym co piszesz 

 

Stac mnie na BMW, AUDI ale kupilem drugi raz Nissana (nie Renault), dlatego ze ma lepsze wyposazenie za lepsza cene i sie tak nie psuje jak wiekszosc tych super niemieckich samochodow ...

 

wiem ze w PL wciaz jest mit super niemieckich samochodow ale w UK tak nie jest a ostatni samochod jaki mialem (Audi A6) byl tak awaryjny ze szybko zapomnialem o niemieckiej "bezawaryjnosci".

 

Wez pod uwage ze moze ktos kupije samochod nie tylko dlatego ze jest "tani" ale takze, bo mu sie podoba, lubi marke ... 

 

ok teraz czekam na baty ...  :icecream:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Calkowicie sie nie zgadzam z tym co piszesz 

 

Stac mnie na BMW, AUDI ale kupilem drugi raz Nissana (nie Renault), dlatego ze ma lepsze wyposazenie za lepsza cene i sie tak nie psuje jak wiekszosc tych super niemieckich samochodow ...

 

wiem ze w PL wciaz jest mit super niemieckich samochodow ale w UK tak nie jest a ostatni samochod jaki mialem (Audi A6) byl tak awaryjny ze szybko zapomnialem o niemieckiej "bezawaryjnosci".

 

Wez pod uwage ze moze ktos kupije samochod nie tylko dlatego ze jest "tani" ale takze, bo mu sie podoba, lubi marke ... 

 

ok teraz czekam na baty ...  :icecream:

 

Jak baty to nie ode mnie. Zgadzam się z Tobą. Mnie też stać na inne marki/wersje wyposażenia, ale to nie oznacza, że od razu kupować będę auto za maksimum swoich możliwości finansowych. Są preferencje marki (tak jak piszesz), ale też jakieś nastawienie co do tego jaki procent dochodów jestem gotów przeznaczyć na zakup samochodu, a jaki na inne rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Calkowicie sie nie zgadzam z tym co piszesz

 

Stac mnie na BMW, AUDI ale kupilem drugi raz Nissana (nie Renault), dlatego ze ma lepsze wyposazenie za lepsza cene i sie tak nie psuje jak wiekszosc tych super niemieckich samochodow ...

 

wiem ze w PL wciaz jest mit super niemieckich samochodow ale w UK tak nie jest a ostatni samochod jaki mialem (Audi A6) byl tak awaryjny ze szybko zapomnialem o niemieckiej "bezawaryjnosci".

 

Wez pod uwage ze moze ktos kupije samochod nie tylko dlatego ze jest "tani" ale takze, bo mu sie podoba, lubi marke ...

 

ok teraz czekam na baty ... :icecream:

 

No jak kupiłeś 10letnoe używane audi to nie dziw ze miało prawo sie cos popsuć. O sympatii do marki tez napisałeś. Tylko jak ktoś lubił poprzednie modele nissana to nie wiem dlaczego miałby kupic qq skoro np. Silnik nie jest japoński, jakosc juz nie ta co była kiedyś bo składany niechlujnie w UK. Ja kupiłem pierwszego nissana w życiu bo myślałem ze kupuje Japończyka a nie jakiegoś składaka i ze bede musiał co chwila do ASO jeździć bo cos stuka, puka. Jakosc tego auta i materiały w nim użyte w porównaniu z np. Mercedesem (tylko te markę miałem wiec o reszcie sie nie wypowiadam) to jest kompletne dno i nikt mnie nie przekona ze jest inaczej. Ostatnie auto (a klasa w169) kupiłem ze te same pieniądze co nissana wiec (jezeli patrzymy przez pryzmat pieniędzy) moge go porównać do qq to wsiadając do nissana czułem sie jakbym wsiadł do jakiegoś 20letniego auta (same czarne twarde plastiki i skrzypiące z każdej strony). A 6cio letnia a-klasa miała o wiele lepsza jakosc i użyte materiały. No i tutaj widać dlaczego sie nazywa marka premium a Nissan nigdy do takowej sie nawet nie zbliży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek,porównanie starego modelu do nowego również nie ma sensu,niebo a ziemia.Więc również porównanie nowego J11 do A 169 również nie wypadnie źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie. Ja miałem na myśli J10. Bo lata powstania mniej wiecej te same. Ale z drugiej strony to mozna porównać nowe qq do nowej a klasy jeśli chodzi o materiały w środku (o jakości montazu sie nie wypowiem bo nie użytkowałem) i tez w Mercedesie mimo uboższego wyposażenia w porównywalnej cenie odczucia sa lepsze no i za to uważam ze warto jest wybrać jednak auta "klasy premium". Nie ujmując nic nowemu nissanowi bo tez ładne auto z wkoncu jakimś ożywionym wnętrzem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A klasa i jakość ...dobre :) Stara a klasa to największe nie porozumienie,jakie wypuścił M.B. A samo porównanie kompletnie bezsensowne,może tylko poza ceną,gdzie otrzymywaliśmy tak niewiele za tak wysoką cenę.Właściwości jezdne-masakra, naprawy wymagające wyjmowania silnika i trudność odsprzedania .To auto ma znaczek i tyle z mercedesa.p.s

Oczywiście o poprzedniej wersji,nowa A jest o niebo lepsza.

Edytowane przez manix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No jak kupiłeś 10letnoe używane audi to nie dziw ze miało prawo sie cos popsuć. O sympatii do marki tez napisałeś. Tylko jak ktoś lubił poprzednie modele nissana to nie wiem dlaczego miałby kupic qq skoro np. Silnik nie jest japoński, jakosc juz nie ta co była kiedyś bo składany niechlujnie w UK. Ja kupiłem pierwszego nissana w życiu bo myślałem ze kupuje Japończyka a nie jakiegoś składaka i ze bede musiał co chwila do ASO jeździć bo cos stuka, puka. Jakosc tego auta i materiały w nim użyte w porównaniu z np. Mercedesem (tylko te markę miałem wiec o reszcie sie nie wypowiadam) to jest kompletne dno i nikt mnie nie przekona ze jest inaczej. Ostatnie auto (a klasa w169) kupiłem ze te same pieniądze co nissana wiec (jezeli patrzymy przez pryzmat pieniędzy) moge go porównać do qq to wsiadając do nissana czułem sie jakbym wsiadł do jakiegoś 20letniego auta (same czarne twarde plastiki i skrzypiące z każdej strony). A 6cio letnia a-klasa miała o wiele lepsza jakosc i użyte materiały. No i tutaj widać dlaczego sie nazywa marka premium a Nissan nigdy do takowej sie nawet nie zbliży.

 

No ale przecież widziałeś tą jakość więc dlaczego się zdecydowałeś? Bo rozumiem, że na rozwiązaniach technicznych nie każdy musi się znać więc można przeoczyć jakieś niuanse i być potem niezadowolonym, że trafił nam się francuski silnik w japońskim, jak mogło wydawać się wcześniej, aucie.

Ale do oglądania wnętrza nie potrzeba przecież speca. Nie rozumiem więc dlaczego wybrałeś Nissana skoro na pierwszy rzut oka jakość wykończenia wydawała się Tobie słaba.

Ja wybrałem QQ świadomie, a też przecież, dzięki pewnemu zbiegowi okoliczności, mogłem przebierać w propozycjach rynkowych do kwoty +-100 tys.zł. Też nigdy wcześniej nie miałem Nissana, jednak zaryzykowałem i dałem mu szansę.

Co będzie dalej, pokaże czas. Być może też będę zrzędził jak Ty. ;)

A  póki co jeżdżę i udaję, że wszystko jest OK. :D

Edytowane przez colins
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dareq , co do "składała" nie Wim czy wiesz,ale od kilku lat mercedes jest też w sojuszu z Renault i kupując jego model można trafić np. na silnik 1.5dCi ,tam nazwany CDI.

Edytowane przez manix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życzę Ci żebyś był zadowolony. Ja niestety ze względu na swoją prace (i szczerze mówiąc niecierpliwość :) )nie mam czasu na jeżdżenie i testowanie aut wiec qq kupiłem widząc go tylko na zdjęciu nigdy nawet nie siedząc w środku. No i jest jak jest. Jak chyba każdy porównuje nowe auto ze starym i w moim przypadku mam młodsze auto ale jakościowo gorsze i tylko czekam na zmianę auta po gwarancji:)

Dareq , co do "składała" nie Wim czy wiesz,ale od kilku lat mercedes jest też w sojuszu z Renault i kupując jego model można trafić np. na silnik 1.5dCi ,tam nazwany CDI.

Tak, mozna trafić ale tylko na silnik i z tego co sie orientuje to nie dotyczy aut osobowych tylko dostawczych (nowy citan)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...