Fergul11 Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2017 No i nastał czas rozpaczy Po euforii z zakupu cabrioleta , nadszedł czas pożegnania kultowego mitsubishi galanta . Sprzedany za dobre pieniądze ale żona płakała jak oddawała kluczyki nowemu właścicielowi , a mina faceta bezcenna jak dowiedział się że to było auto kobiety Podejrzewam że chciał je kupić na części , ale po jeździe próbnej przyznał że jego auto będzie w przyszłości ewentualnym dawcą dla tego egzemplarza . Mnie też szkoda tego wozu , ale miejsca pod domem brak na 4 auta i do tego opłaty ......było minęło , będą inne zabawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 (...) ale żona płakała jak oddawała kluczyki nowemu właścicielowi... Zawsze mówili że Niemiec płakał... A tu kobitka płakała Człowiek to taka bestia, co przywiązuje się do różnych rzeczy. Też tak mam... Tym bardziej nie ma się co dziwić żonie Fergiego że rozpaczała... za Miśkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thunder Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Każdy ma inne podejście do tej sprawy. Ktoś musi kupować nowe, by później ktoś kupił używane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Panowie , silnik dzwon , jak się dba "na czas" to nie do zajeżdżenia , fotele niezniszczalny welur !!! ...i sylwetka ....ta morda rekina z przodu , a po za tym wygoda i moc . no ale irlandzkie przepisy są nieubłagane i raczej dla bogatych ludzi gdy auto przekroczy już limit 15 lat i 2 litry pojemności , tak więc sentyment sentymentem, ale "chlebek" też trzeba mieć za co kupić . Przepisy jak już wspomniałem zmuszają do tego aby kupować auta z salonu , o jak najmniejszej pojemności i emisji , stare klasyki zabija przegląd techniczny co rok (po 10 latach) podatek drogowy od pojemności (2l -750€ rocznie) i ubezpieczalnie kompletna wolna amerykanka cenowa !!! ...jak to auto jeździło po wiejskich krętych drogach :) ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 U nas przegląd -Co rok po 3 latach na 2 lata diagnosty !!!! a tam dopiero po 10 latach co rok ??? ja cie nie pier**le eldorado dla parchów ....... Jak rozumieć badania techniczne samochodów do 10lat ?????? Jedziesz jak chcesz czy dopiero jak koło odpadnie............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Edi pierwsze badanie po 4 latach i od tego momentu , co 2 lata do osiągnięcia przez auto 10 lat , po tym czasie już co rok jest badanie , ale jest ono tak rygorystyczne że nawet 6 letnie auta mają retest czyli powtórkę po usunięciu usterki (np emisję spalin) Test kosztuje 55€ a powtórny test 28€ , "Złomboli" na ulicach nie uświadczysz , bo raz że wstyd , a dwa ludzi jednak stać na wymianę aut , do tego policjanta nie interesuje stan techniczny auta , bo od tego jest diagnosta żeby wyłapać złoma Ich interesuje tylko podatek drogowy , ważne badanie tech i ubezpieczenie , ale to wszystko jest na przedniej szybie tzw dyski legalizacyjne i to wszystko , kontrola na drodze trwa 5 sek. a.... jeśli masz na dysku badanie techniczne odbyło się np. 15 marca danego roku to jeśli zabukujesz sobie (tylko on line) i płatne kartą ) na luty nawet pierwszy luty to i tak na dysku będzie ważność badania od kolejnego 15 marca . Tu kiedyś prosili ludzi o wyrobienie prawa jazdy tzn , zanim Irl przystąpiła do UE nikogo nie interesowało czy zdał egzamin i ma prawko , skoro kieruje autem tzn że jeździć umie i czasem widać w aucie dziadka lub babcię z parkinsonem jak jedzie po miescie 40km/h , na rondach albo przepuszcza wszystkich , albo wszyscy jego lub ja przepuszczają o kierunkowskazach nie wspomne , bo kursu nigdy taka osoba nie robiła , a prawko ma bo wysłała formularz i prawko przysłali do domu . tak było , teraz jest inaczej , ale egzamin prawa jazdy to nie jest jakis wyczyn , może z mojej perspektywy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Ja pierdziele .............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toruńczyk Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Szanowny Colinsie ! Pozwalam sobie zacytować Twój wpis : "Chyba coś Ci się pokiełbasiło hersonie, bo od dawna przecież pisałem, że najprawdopodobniej przed końcem gwarancji sprzedam. Co nie zmienia faktu, że jestem zadowolony z QQ i kosiarki 1.2. A dlaczego zmieniam? Może dziwnie to zabrzmi, bo jakby nie było kupuję kolejne nowe, ale z powodu szeroko pojętego kryzysu. Pozwól, że nie będę się tłumaczył. " a to dlatego , że ogólnie ciekawy jest wątek "szeroko pojętego kryzysu" ! Też jak Kol. herson w pierwszej chwili zrozumiałem ,że to taka Twoja fanaberia a kryzys finansowy też wykluczyłem bo w końcu po 3 latach najwięcej traci się na odsprzedaży samochodów . W pełni rozumiem Twoją decyzję i absolutnie nie chcę abyś się z niej tłumaczył .bo ja też zauważam ten "kryzys " ! Życzę pełnego zadowolenia i szerokiej drogi nowym nabytkiem i serdecznie pozdrawiam ! 0 Odpowiedz Cytuj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Powiedzmy, że kryzys wieku średniego. Dzięki za dobre słowo. Ja również pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Kurcze Colinsio, jeździłem cały dzień nowym i30 z 1.4 T-gdi i powiem - super silnik- o wiele przyjemniejsze od konkurencji. Niesamowicie elastyczny. A i skrzynia fajna. Jeździłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Brałem pod uwagę, ale w podobnej konfiguracji jak wybrana Astra 1.4 T, I30 wyszedł sporo drożej. Trochę pojechali moim zdaniem z cenami i dobrej sprzedaży Hyundaiowi nie wróżę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Dużo opuszczają w negocjacjach, do tego nowość, ale masz rację bo z tym silnikiem jest bardzo drogo. 125 czy150 wybrałeś, sam brałem pod uwagę i moim zdaniem oba są o.k. tyle że głośne przy wysokich obrotach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 1.4 T 125 KM, bo w stosunku do wersji 150 KM jedzie tak samo (ma nawet taki sam moment obrotowy wynoszący 245 Nm) i dopiero powyżej 4000 obr./min. zaczyna dostawać nieco zadyszki w stosunku do mocniejszej wersji. Znając charakterystykę pracy nowych turbobenzyniaków, którymi można sprawnie jeździć poniżej tych obrotów, uznałem, że słabsza wersja w zupełności mi wystarczy. Co do cen, to w Oplu bez trudu można wytargować rabat w granicach 15% co w rezultacie pozwoliło mi urwać kilkanaście tysięcy zł od ceny katalogowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 20 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2017 Wiem, na moje wersje które rozważałem "elite ew. dynamic" było nawet więcej, z rabatem dla firm. Cóż, w tym względzie (polityka cenowa) idą obie firmy tą samą drogą, którą kiedyś podążali francuscy producenci Mi też wersja kombi zdecydowanie lepiej "leżała". U mnie w rodzince, po dłuuugich pertraktacjach i wymianach poglądów, przybędzie do końca czerwca "szóstka" PoZdrowaśki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 25 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 Super...muszę zamiast ledów sprawić sobie takie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubalon Opublikowano 25 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 I jaka wygoda przy wymianie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 25 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 I można zmieniać barwę świecenia - od jasnej ("Krajowa"), przez dymioną ("Żołądkowa Gorzka") aż po przyciemnianą ("Sagan Mocny"). A i przy okazji się schłodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MisilYE Opublikowano 25 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 "Sagan Mocny? Nie znam. Z jakich krainy pochodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 25 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 I można zmieniać barwę świecenia - od jasnej ("Krajowa"), przez dymioną ("Żołądkowa Gorzka") aż po przyciemnianą ("Sagan Mocny"). A i przy okazji się schłodzi. Proponuję Żołądkową Gorzką - moja ulubiona (z nakrętką w jasnym brązie). W tym kolorze może i słabo świeci, ale łatwo się przyswaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MKa Opublikowano 25 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 http://www.antyradio.pl/Adrenalina/Duperele/Wypadek-podczas-prezentacji-Nissana-Rouge-Nie-zadzialal-system-unikania-kolizji-15248 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubalon Opublikowano 26 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2017 I to potwierdza że system ten nie działa prawidłowo i lepiej mu nie ufać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 26 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2017 "Sagan Mocny? Nie znam. Z jakich krainy pochodzi?"Sagan Mocny" spotykam wśród największych twardzieli leżących na ulicy i nie mniej nie więcej, jest to trunek z rodziny czerwonych win szlachetnych, zwany przez niektórych bolibrzuchami, przez innych zaś mózgojebami. Dostępny w gustownych plastikowych butlach na najniższych półkach w sieci prestiżowych marketów spod znaku piegowatego robala i w cenie nie przekraczającej półtora ojro. Niebo w gębie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MisilYE Opublikowano 26 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2017 Sir Colinsie po tak wyczerpującym opisie "Sagan Mocnego " ażem smaku nabrał na trunku tego skosztowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 26 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2017 Phanteon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 26 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2017 Wypadek (ten z systemem hamowania) bądź zdarzenie , potwierdza tylko że najbardziej zawodnym ogniwem w łańcuchu człowiek maszyny jest właśnie człowiek Włączając guzik wyłączasz myślenie ? Mnie te "światła" w pasku w pierwszej sek gdy spojrzałem przypominały cycki ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.