[J11] Silnik 1.2 DIG-T opinie, serwis, uwagi

[JACKO29]

I to jeszcze jakie auto!

Dobra,ale kończmy ten rechot bo zaśmiecamy temat

[3Rni]

Edytowane 29 Lipca 2016 przez 3Rni

[kubalon]

Ładny komunikat,pokemon oleum wyżłopał :-)

[3Rni]

 

wcześnie nie mogłem napisać nic w poscie z załącznikiem ... sorki

 

dziś odpalam start a kosiarka tylko kręci i kręci, daje sobie spokój a tu takie info jak wyżej

sprawdzam olej i faktycznie z 3/4 spadło do 1/2 ale to nie powód do takiego czerwonego larum

olej uzupełniłem i do końca dnia hulał silniczek aż miło, na pewno to komputerek namieszał cos podczas startu

Edytowane 29 Lipca 2016 przez 3Rni

[bluesbrothers]

Witam!

Mam pewien problem z moim QQ 1.2. Zdarza się, że przy intensywnym przyspieszaniu, a najlepiej pod górkę na biegach 5, 6 zaczyna słychać od strony silnika stuki jakby zaworów lub dźwięk też porównałbym z cykaniem przekaźnika. Silnik w tym momencie zaczyna falować mocą i ostatnio zaobserwowałem że w takich momentach kopci z wydechu. Po takiej akcji z kopceniem, już pod domem z ciekawości wkręciłem silnik na biegu jałowym na wysokie obroty. Tylko nacisnołem na gaz i odpuściłem. z rury poszedł piękny czarny dym, aż mi podjazd okopciło :->. Najgorsze jest to, że nie da się tych efektów wywołać na zawołanie-czyli nie wiadomo jak to przedstawić w serwisie. Napiszcie czy u Was coś takiego miało miejsce. pozdrawiam...

[JACKO29]

Nic nie zauważyłem,czasami miałem 4 osoby i kręcił jak wariat.Może to jest coś nie halo z czujnikiem faz?

[colins]

Z powtarzalnych choć na szczęście niezbyt często pojawiających się usterek w tym silniku wymienić można sondę lambda. Może warto pójść w tym kierunku? Choć równie dobrze może to być wypadający zapłon spowodowany niedomaganiem którejś ze świec zapłonowych, cewek czy choćby nawet przebiciem na kablach nadgryzionych przez jakiegoś kudłatego parszywca. Bez względu na przyczynę proponuję wizytę w ASO i diagnostykę na ich komputerze.

[tz1609]

Kolega miał przy 8 tys w tym silniku wymieniany łańcuch rozrządu bo się wyciągnął,też właśnie słyszał podobny dźwięk z silnika,coś jakby stukanie zaworów spowodowany złym paliwem,a to był łańcuch.Co ciekawe w Aso Nissan w Czewie twierdzili,że wszystko jest ok.Podjechał do serwisu Renault i tam mechanik stwierdził łańcuch,umówił się do Aso w Dąbrowie Górniczej i tam wymienili na gwarancji bez problemu. 

[JACKO29]

Dąbrowa Górnicza...Mówię,że te chłopaki mają dobrą opinię.

[bamaz]

Jacek, to może ja tam pojadę ze swoim gwizdkiem? Bo w stolicy raczej marnie robią, gwarancja mi się skończy za niecałe 2 lata i mam obawy czy zdążą mi usterkę usunąć

[polonus]

Jacek, to może ja tam pojadę ze swoim gwizdkiem? Bo w stolicy raczej marnie robią, gwarancja mi się skończy za niecałe 2 lata i mam obawy czy zdążą mi usterkę usunąć

To może lepiej do aso Renault podjechać, może w Wawie jest jakieś ok

[bamaz]

A to też pomysł, chociaż koleżanka z pracy pojechała do ASO na Alejach Jerozolimskich koło Reduty i nie była zachwycona. Coś tam jej powymieniali, jak wróciła do domu i pogadała z mężem, to się okazało, że wymienili jej część, której w ogóle nie ma w jej samochodzie Zrobili awanturę, postraszyli i serwis zwrócił pieniądze. Mam dobrego mechanika blisko domu, jestem pewien że w jeden dzień by rozwiązał problem, ale gwarancja... no i kasa, przecież nie będę płacił ponownie za coś za co już zapłaciłem, czyli za nowy sprawny samochód. Jest jeszcze jeden ASO na Górczewskiej, może u nich spróbuję jak się okaże, że nic w tym moim ASO nie zdziałają. Na razie milczą, a auto oddałem przedwczoraj.

[polonus]

A to też pomysł, chociaż koleżanka z pracy pojechała do ASO na Alejach Jerozolimskich koło Reduty i nie była zachwycona. Coś tam jej powymieniali, jak wróciła do domu i pogadała z mężem, to się okazało, że wymienili jej część, której w ogóle nie ma w jej samochodzie Zrobili awanturę, postraszyli i serwis zwrócił pieniądze. Mam dobrego mechanika blisko domu, jestem pewien że w jeden dzień by rozwiązał problem, ale gwarancja... no i kasa, przecież nie będę płacił ponownie za coś za co już zapłaciłem, czyli za nowy sprawny samochód. Jest jeszcze jeden ASO na Górczewskiej, może u nich spróbuję jak się okaże, że nic w tym moim ASO nie zdziałają. Na razie milczą, a auto oddałem przedwczoraj.

Górczewska to moje macierzyste ASO, zgłosiłem różne dźwięki, ale albo ich nie stwierdzono, albo uznano, że są prawidłowe. Spróbuj jak nie pójdzie Ci w obecnym miejscu, może masz bardziej ewidentne usterki.

 

Obok mnie jest jakiś specjalistyczny prywatny serwis francuzów, no ale tak jak piszesz, nie po to się kupowało nowe auto z gwarancją.

 

Ostatecznie jak chcesz iść na zwarcie z Nissanem to można wziąć opinię rzeczoznawcy PZM i wtedy z podkładką pomaszerować do ASO. Najwyżej Nissan cofnie gwarancję ja jak komuś tu na forum

Edytowane 10 Sierpnia 2016 przez polonus

[Jurand15]

To może lepiej do aso Renault podjechać, może w Wawie jest jakieś ok

A to można tak na gwarancji?

[Edek01]

A to moje nie ulubione ASO   za podejście do klienta jako idioty bo oni to się znają  i bezczelne golenie na wycenie  za części i robociznę !

Kiedy dla nich zmielone łożyska kolumny Macphersona to normalne dźwięki   to dla drugiego ASO w Alejach to już było  uszkodzenie i wymiana na gwarancji !!!

[polonus]

A to można tak na gwarancji?

Dopóki się Nissan nie dowie poważnie to można, ale trzeba zapłacić. + taki, że te silniki znają lepiej niż w Nissanie - taką mam koncepcję.

A to moje nie ulubione ASO za podejście do klienta jako idioty bo oni to się znają i bezczelne golenie na wycenie za części i robociznę !

Kiedy dla nich zmielone łożyska kolumny Macphersona to normalne dźwięki to dla drugiego ASO w Alejach to już było uszkodzenie i wymiana na gwarancji !!!

W Alejach to też chyba Oddysey?

[Edek01]

Nissan Pacific Cars był w Alejach a Golarze na Górczewska 

[polonus]

Nissan Pacific Cars był w Alejach a Golarze na Górczewska

A co teraz jest w Alejach?

[colins]

Kolega miał przy 8 tys w tym silniku wymieniany łańcuch rozrządu bo się wyciągnął,też właśnie słyszał podobny dźwięk z silnika,coś jakby stukanie zaworów spowodowany złym paliwem,a to był łańcuch.Co ciekawe w Aso Nissan w Czewie twierdzili,że wszystko jest ok.Podjechał do serwisu Renault i tam mechanik stwierdził łańcuch,umówił się do Aso w Dąbrowie Górniczej i tam wymienili na gwarancji bez problemu. 

Oczywiście nie neguję tego faktu, ale w pale mi się nie mieści jak łańcuch rozrządu mógł wyciągnąć się po zaledwie kilku tysiącach km?  Przecie łańcuchy w rowerkach dziecięcych robią większe przebiegi.  Lepiej zapomnijmy o tym przypadku, bo gdy dowiedzą się o nim posiadacze VW z silnikami TSI, to dopiero będą mieli ubaw. Wszak u nich łańcuchy rozrządu wytrzymują czasem nawet 40 tys.km.

[Edek01]

A co teraz jest w Alejach?

Opel i Isuzu.

[bamaz]

Górczewska to moje macierzyste ASO, zgłosiłem różne dźwięki, ale albo ich nie stwierdzono, albo uznano, że są prawidłowe. Spróbuj jak nie pójdzie Ci w obecnym miejscu, może masz bardziej ewidentne usterki.

 

Obok mnie jest jakiś specjalistyczny prywatny serwis francuzów, no ale tak jak piszesz, nie po to się kupowało nowe auto z gwarancją.

 

Ostatecznie jak chcesz iść na zwarcie z Nissanem to można wziąć opinię rzeczoznawcy PZM i wtedy z podkładką pomaszerować do ASO. Najwyżej Nissan cofnie gwarancję ja jak komuś tu na forum

Na razie czekam, plus dla ASO Zaborowski jest taki, że główny mechanik w żaden sposób nie próbował mi wcisnąć, że ten typ tak ma, po jeździe zdecydowanie wiedział o jaki dźwięk chodzi i obiecał, że będzie dalej kombinował. Więc nie wiem czy opinia rzeczoznawcy coś da, bo przecież nikt nie podważył, że usterka występuje. Na początku miałem problem, tzn we wrześniu 2015r. "usterka nie została potwierdzona", ale w czerwcu 2016 zrobiłem akcję forum i mail do kierownika to zostałem potraktowany już poważniej.

[Edek01]

Tak dla przykładu mojego serwisowania samochodów w ASO Nissan w Warszawie to ASO Zaborowski jest dla mnie 

A mnie mało kto potrafi nerwowo znieść przy własnym i firmowym samochodzie pod podnośnikiem na serwisie 

[JACKO29]

No teraz to ja się mogę ujawnić

W połowie lipca wlałem do mojej kosiarki ni mniej ni więcej tylko CERATEC ,tak Edwardzie  majonez

Zdecydowałem się za namową-rozmową z kolegą starym mechanikiem,który wlewa to do każdego swojego samochodu.(A miał ich już multum ma blisko 70 lat )

Po przejechaniu blisko 1500km mogę powiedzieć tak:Silnik jakby złagodniał,pracuje delikatniej(chociaż i tak niewiele pod tym względem miałem mu do zarzucenia),ale co najważniejsze robiąc ciągle te same trasy po mieście,o tych samych porach i w takim samym natężeniu,mogę powiedzieć z czystym sumieniem,że robiłem zawsze na zbiorniku 640...650km.Po pewnym czasie przebieg wydłużył się do 680-690km.Tankuję zawsze na tej samej stacji.

Mało tego,Czasami jeżdżę w kierunku na Zakliczyn A4 i zjazd na Wojnicz.Prędkość spokojna 120,czasami do 130 spalanie było 7.2 około.

Zaliczyłem w sobotę tą samą trasę,jazda taka sama,spalanie...6.5L!!!

Teraz możecie mnie zakrakać

[Pieer]

No proszę, widocznie tego twoja kosiareczka potrzebowała

[JACKO29]

Aha! Zapomniałem dodać,że mam już tzw trzeci soft wgrany w"silnik"

Pierwszy był oryginał,drugi muł,ten jest OK!