Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Silnik 1.2 DIG-T opinie, serwis, uwagi


brera
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem co Wy macie z tym asystentem ruszania...Ja go po prostu zrywam,nie czekam aż puści ...gaz i po majtach....ma jechać!


A wracając do zużycia oleju,mam dwie wiadomości ,jedną dobrą i jedną złą...chociaż patrząc perspektywicznie jest też dobrą wiadomością.

Od czasu przeglądu przejechałem 2400km i okazało się,że na bagnecie nie ma oleju! Dzisiaj byłem w serwisie(innym niż DG) I dolano przy mnie 2.2L!!!

Olej dolany,mam jeździć przez 5tys km,ale bagnet nie zaplombowany,żebym nie zatarł czasami silnika.Więc mam często sprawdzać.Jak ubytek będzie duży,mam przyjechać.Pismo do centrali w tej sprawie już poszło,bo na przedłużonej gwarancji jest troszkę inna procedura.Zazwyczaj wymieniają wszystko,głowicę,panewki,korbowody z tłokami, w silniku zostaje tylko blok,ale było też kilka silników wymienionych w całości.Ponoć po tym remoncie nie ma powrotu do nadmiernego zużycia oleju.


Aha! I zdaje się,że znowu coś było kopane przy sofcie,bo silnik ciszej pracuje i bardzo fajnie-lepiej się zbiera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taką mają procedurę przed centralą nissana.Dla mnie to też jest śmieszne,bo nic nie jest zabezpieczone.mógłbym spuścić olej zatrzeć go,zalać 1L i git...Tylko że nie muszę tak robić bo po co???A serwis i tak wierzy na słowo.Według mnie procedura powinna być inna,ale to jeszcze bardziej dałoby po d***e użytkownikom.Niech jest jak jest.ubywa coraz szybciej więc długo nie pojeżdżę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do złudzenia że ciszej jeździ, jak Ci zalali 2.2l oleju! To chyba normalne że na oleju jest ciszej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na milicjancie bez 2.2l oleju silnik cichutko pracuję ,tylko temperatura silnika i płynu rośnie  :D

On jeszcze się nie zatarł bo właśnie miał wlanego Milicjanta ......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki masz obecnie przebieg?

52350

Co do złudzenia że ciszej jeździ, jak Ci zalali 2.2l oleju! To chyba normalne że na oleju jest ciszej

I na pełnej misce był głośniejszy.Coś pokombinowali,bo szef serwisu mówił ,że wiedząco robili w DG,ale muszą sobie teraz to samo sami wszystko poustawiać,żeby mieć papiery do centrali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tego jak tylko zobaczyli ile weszło oleju,to od razu skserował  książkę gwarancyjną i  umowę przedłużającą gwarancję,żeby to już biegło,bo to trwa .Tak mi powiedziano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co Wy macie z tym asystentem ruszania...Ja go po prostu zrywam,nie czekam aż puści ...gaz i po majtach....ma jechać!

 

I to by tłumaczyło, czemu miałeś sprzęgło do wymiany :D Jak ja tak robię to zaraz wali w kabinie smrodem palonego sprzęgła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie przytarłem sprzęgła,ruszanie pod górkę zawsze mam bez szarpnięć,cofnięcia czy skoku i zgaśnięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Note kilka razy! Ale tam to było raczej dość częste i sprzęgło nie siadło.


Wiecie czego się dzisiaj dowiedziałem?Sąsiad który jest handlowcem(krawaciarz)

Jak mu powiedziałem o kłopotach to powiedział ni mniej ni więcej,jak kompresja będzie dobra to bloku silnika nie ruszą.Ewentualnie wymienią bebechy i sprawdzą.Bloku nie wymienią,bo jest istotnym elementem samochodu,liczy się jako silnik!A wymiana takowego zmusza gwaranta do wydania na cały samochód nowej 3 letniej gwarancji!!! Mało kto o tym wie,ale to jest zapis z kodeksu cywilnego!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tym co wymienili silniki to dobrze ,,,a ty po remoncie silnika na gwarancji w ASO będziesz się bujał cwaniaki..............

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, temat z przywitaniem zaliczony, więc dotarłem teraz do najbardziej interesującego mnie wątku  :thumbsup:

 

W planach zakup nowej QQ n-connecta z silnikiem 1.2 dig-t 115 KM z 2017 r. i mam nadzieję, że właśnie rok, który podałem okaże się istotnym, gdyż prześledziłem wątek na tyle, ile mogłem i zastanawiam się, czy ma to znaczenie w stosunku do wcześniejszych egzemplarzy tego silnika, które użytkujecie, gdyż sporo piszecie o nadmiernym zużyciu oleju, kolejnych softach itp. i czy kupując na chwilę obecną ten samochód coś się zmieniło w tej kwestii?

 

Jest to już wyeliminowane, czy były to tzw. jednostkowe przypadki? Może reguła? Zacząłem mieć mieszane odczucia, bo kupując nowe auto nie chciałbym już od początku siedzieć z otwartą maską i nerwowo sprawdzać bagnet  :rolleyes2:    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarzają się egzemplarze z apetytem na olej, ale do dzisiaj nie doszliśmy do tego od czego to zależy. Być może w najnowszych rocznikach ogarnięto problem, a jest duża szansa, że po liftingu już całkiem będzie OK. Właśnie, nie myślałeś żeby wstrzymać się z zakupem do czasu aż będzie dostępny QQ po liftingu? Ponoć od lipca będzie można go już zamawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świeże info z pola walki z olejem...po przejechaniu 100km ubyło...6mm na patyku.Bedzie szybka wizyta w serwisie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MemeQQ, bierz i ciesz się jazdą, a forum nie czytaj, bo osiwiejesz. :D

PS.

2 dni temu testowałem najpierw Citroena C4 Cactus, a potem Peugeota 2008 w wersjach z silnikami 1.2 Puretech 110 KM. Nie będę teraz opisywał wrażeń. Napiszę tylko, że mimo wszystko byłem nieco zawiedziony warkotem 3-cylindrowca przy mocniejszym wciskaniu gazu i z przyjemnością wróciłem do QQ, w którym kosiarka 1.2 ładnie mruczy w porównaniu do powyższych.

 

Świeże info z pola walki z olejem...po przejechaniu 100km ubyło...6mm na patyku.Bedzie szybka wizyta w serwisie.

Kurna, przy takim zużyciu to powinien kopcić na niebiesko jak dwusuw.

Nie robi tego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie NIE! Też o tym myślałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po trzecim przeglądzie i nie przedłużałem gwarancji bo odkąd wyregulowali mi klimatyzację nic mojemu QQ2 nie mogę zarzucić, a nawet gdyby coś się zepsuło to musiałbym mieć wyjątkowego pecha żeby naprawa przekroczyła te 2 tys zł. które kosztuje przedłużenie. Poza tym przedłużona gwarancja jest trochę jednak okrojona. Jeżeli trzeci przegląd jest w nissanie to dostajemy darmowy assistance na kolejny rok (oczywiście za naprawę płacimy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaję, że jego popularność jeszcze nie słabnie, a FL jeszcze napędzi sprzedaż do momentu... aż pojawi się nowa generacja. Ostatnio ich przybyło, jak grzybów po deszczu po drogach na których jeżdżę. Choć jakbym miał dużo bardziej zwiększony budżet, to raczej brałbym nową odsłonę 3008. Ostatnio siedziałem z kolei w Tusconie to strasznie wykończone wnętrze twardym plastikiem mnie zniechęciło, a najbardziej element kokpitu, który mnie uwierał w prawe kolano.

 

Co do 1.2 dig-t, czy jest ktoś na forum z QQ z końca 2016 r. tudzież z początkiem 2017 r. i może wypowiedzieć się czy ma jakieś problemy? Bo nie wiem, czy to rosyjska ruletka z jakością tych silników z początku produkcji, czy generalnie konstrukcja tego silnika niezależnie od softów, rocznika itp. jest wadą samą w sobie. Ciężko to stwierdzić mi generalnie, gdyż na drogach ich jeździ sporo, a na forum garstka osób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytanie z pierwszego listu Colinsa do QQ-maniaków:

 

"Przeklniesz dzień ten, w którym odwiedziłeś forum niniejsze, bo gdybyś tego nie uczynił, to jeździłbyś bezstresowo jak ci, których noga tu nigdy nie postanęła."  :D

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Colinsie, święte słowa... przeczytałem wszystkie strony tego wątku i jak życie mi nudne, to chyba dla atrakcji warto go kupić... tylko jak sąsiadom wytłumaczyć częste zaglądanie pod maskę? 

 

Sąsiad - i co zepsuł się? który to już raz maska w górze

Ja - prawdziwy kierowca zawsze zagląda pod maskę przed podróżą (nie ważne, że przed zakupami do Biedronki ... nie wypowiadając na głos) 

:jump:

 

Serio nie ma przed uruchomieniem chociaż komunikatu "oil ok"?  :D  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma, ale chodzą słuchy, że komputer zareaguje stosownym komunikatem na wyświetlaczu w razie problemów.

Ciekawe tylko kiedy skoro np.Jacek pisał, że miał zamoczony tylko czubeczek kija :D ...w oleju, a komp nadal milczał. :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...