Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Silnik 1.2 DIG-T opinie, serwis, uwagi


brera
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ten tekst "No nic...TSI..." jest jego, tylko coś namieszał z dodawaniem.

 

Wysłane z mojego BAH-L09 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli miałoby to tak wyglądać???

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam,

jestem tu nowy, to mój pierwszy post, więc proszę o wyrozumiałość...

 

kilka stron wcześniej był poruszany temat dławienia się silnika w zakresie od 2000 do 3000 tyś obrotów.

mam przejechane 30 tk i problem pojawił się w moim pulsarze. występuje nie regularnie i raczej ze średnio wciśniętym pedałem przyspieszenia.

serwis stwierdził że to wina rozrządu i wymienił napinacz.

jestem po wymianie a problem zadławiania silnika nie ustąpił. czy ktoś wie w czym może tkwić problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek wlej do pełnego baku paliwa eliksir młodości STP...a inaczej mówiąc płyn do czyszczenia wtrysków.Pojeździj z tym do opróżnienia zbiornika i powinno się poprawić...jeżeli nie  grzebać trzeba będzie dalej.Ale to jest najtańsza opcja i często pomaga,tak miałem w innym silniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki, wypróbuję ten cudowny płyn.

zauważyłem że problem pojawia się na zagrzanym silniku.

Najgorsze jest to że nie występuje zawsze. I paradoksalnie jak byłem na jazach z mechanikiem servisu w Chorzowie, to oczywiście autko nie szarpnęło ani razu. A w drodze powrotnej w trakcie rozpędzania na 3 i 4 biegu szarpnął 4 razy i problem znowu zniknął. Oczywiście po kilku dniach znów się objawił. To nie może tak być. Jak się jeździ według wskazań komputera to tematu niem ma, ponieważ "pani niańka od zmiany biegów" każe zmieniać przełożenie przy 2000 obrotów. Kiedyś tak jeździłem, ale wydaje mi się że to nie za zdrowe dla silnika. Dlatego od jakiegoś czasu kręcę go do 2500-3000 obrotów. No cóż sprawdzę na wstępie ten płyn.

Zastępczy kaszkaj już czeka na mnie po świętach:) 1.3 benzyna niby od mercedesa.

pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehhh,nie są najlepszymi w tej branży,było trochę fuszerek.Jeździłem tam z Note i porzestałem.To co oni spaprali poprawiało ASO w Dąbrowie G.Mogę ich śmiało polecić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad:

Mad Mobil Gliwice Autoryzowany Dealer Nissan i Suzuki Salon Serwis. Do Dąbrowy man 50km w jedną stronę, a do Gliwic kawałek.

Myślę czy zastosowanie eliksiru młodości ma sens? Bo gdyby był coś nie tak ze wtryskami to szarpnięcia występowałyby w różnym zakresie obrotów, a nie tylko pomiędzy 2000-3000. Ale może moje rozumowanie jest błędne? Na razie zatankowałem 98 do pełna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, are.dl napisał:

Zastanawiam się nad:

Mad Mobil Gliwice Autoryzowany Dealer Nissan i Suzuki Salon Serwis. Do Dąbrowy man 50km w jedną stronę, a do Gliwic kawałek.

Myślę czy zastosowanie eliksiru młodości ma sens? Bo gdyby był coś nie tak ze wtryskami to szarpnięcia występowałyby w różnym zakresie obrotów, a nie tylko pomiędzy 2000-3000. Ale może moje rozumowanie jest błędne? Na razie zatankowałem 98 do pełna.

Swoją Kaśkę kupiłem właśnie w Gliwicach i tam ją też serwisuję i jeśli chodzi o przeglądy to z czystym sumieniem mogę ten serwis polecić.Możesz jechać ze swoimi płynami,filtrami i nie robią żadnych problemów.Zawsze na czas przeglądu proponują bezpłatne auto zastępcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
2 godziny temu, toruńczyk napisał:

Nie przejmowałbym się tym rankingiem,myślę,że w/g ADAC czyli pomocy drogowej,najczęstszą usterką w Kaśkach był uszkodzony akumulator ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgoda ...w pierwszej grupie wiekowej 3cia lokata - niech będzie , że to akumulator popsuł statystykę.

Ale w grupie 5-cio latków "pseudo zaszczytna" I-sza lokata Qashqai II to już nie żarty ...:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kysz toruńczyku przebrzydły. Sprawdź lepiej czy na tylnej kanapie w Maździe napromieniowana ruda lisica rodem spod Fukushimy Ci się nie wozi. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło mi choć wirtualnie Ciebie pozdrowić co z prawdziwą przyjemnością czynię !:wave:

Przyznam Ci się do takiej osobistej satysfakcji , że mimo dużej satysfakcji z Qq I i będąc pod urokiem Qq II dzięki właśnie opiniom pierwszych właścicieli Qq II  "tu" ostudzono moje emocje i teraz mogę cieszyć się z jazdy "rudą" Mazdą ! 

:jump:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no Mazdą... mazdeczką

Wysłane z mojego BAH-L09 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie moderator czy tam admin, proszę o wywalenie z forum tego pana wyżej, który z profilu rzyga (jadem jak mniemam) i tego nad nim, z tą napromieniowaną rudą Mazdą również.:D Bo nie może być tak, że te osobniki nie mają QQ, a uskuteczniają tu na niego hejt. Ja mimo że już nie mam, to zachowuję się chociaż dyplomatycznie;), ich zaś tutaj się jakieś żarty trzymają. Tak że tego, róbta z nimi porządek, bo jak nie, to i ja z QQ... drwić zacznę.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji tego że wszyscy trzej jesteście "obcy" Należałoby potraktować Was jednakowo,a spinanie się na powyższych kolegów świadczy o?

Nie lubię wazeliny :D Więc proszę zachować powściągliwość,jakże daleko idącą,a w wolnej chwili zapodać coś na odkażenie co by i Was ruda nie złapała ...hej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

witam, (pulsar szarpania silnika)

Po przejściu do mad mobil Gliwice, panowie z serwisu wgrali nowy soft, "ZAADOPTOWALI" czujniki (cokolwiek to ozacza???).

Wynik: Straciłem 3 godziny, auto przez kilka dni jeździło ok, po tygodniu w miejscach w których były szarpania (2000, 2500, 3000 obrotów)

pojawiły się delikatne spadki mocy, po dwóch tygodniach auto zaczyna się dławić w wyżej wymienionym zakresie obrotów. Przypuszczam, że za 1albo 2 tygodnie znowu zacznie poszarpywć.

Pięknie w ten sam sposób przerobiłem ten temat w Chorzowie. Jakieś sugestie, może ktoś zna ten temat??? Turbo, sterowanie turbo, wtryski???

Jak to możliwe żeby auto przez kilka dni jeździło dobrze po "zaadoptowaniu" czujników, by po kilku dniach zacząć znowu tą samą pieśń. Czy sterownik w tym aucie to jakaś sztuczna inteligencja która sama "zmienia zdanie". Na mój rozum to jak coś jest raz dobrze skalibrowane, to powinno takie pozostać. Chyba że ja nie rozumiem tematu. Coś mi tu śmierdzi tuszowaniem jakiejś większej usterki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny przypadek, ale w innym samochodzie. Objawy podobne. Sterownik silnika, korekta długoterminowa dawki paliwa mocno na minus. Objawy nagły spadek mocy. Na początku myślałem, że to sonda lambda. Po wypięciu sondy,  auto rakieta. Przyczyna, zabrudzone wtryski. Najprawdopodobniej jeden lał i automatyka silnika ograniczała dopływ paliwa. Środek STP pomógł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, are.dl napisał:

witam, (pulsar szarpania silnika)

Po przejściu do mad mobil Gliwice, panowie z serwisu wgrali nowy soft, "ZAADOPTOWALI" czujniki (cokolwiek to ozacza???).

Wynik: Straciłem 3 godziny, auto przez kilka dni jeździło ok, po tygodniu w miejscach w których były szarpania (2000, 2500, 3000 obrotów)

pojawiły się delikatne spadki mocy, po dwóch tygodniach auto zaczyna się dławić w wyżej wymienionym zakresie obrotów. Przypuszczam, że za 1albo 2 tygodnie znowu zacznie poszarpywć.

Pięknie w ten sam sposób przerobiłem ten temat w Chorzowie. Jakieś sugestie, może ktoś zna ten temat??? Turbo, sterowanie turbo, wtryski???

Jak to możliwe żeby auto przez kilka dni jeździło dobrze po "zaadoptowaniu" czujników, by po kilku dniach zacząć znowu tą samą pieśń. Czy sterownik w tym aucie to jakaś sztuczna inteligencja która sama "zmienia zdanie". Na mój rozum to jak coś jest raz dobrze skalibrowane, to powinno takie pozostać. Chyba że ja nie rozumiem tematu. Coś mi tu śmierdzi tuszowaniem jakiejś większej usterki.

Człowiek w potrzebie  zaczyna beznamiętnie kombinować,zaczynając od najwyższej półki.Wlej STP do czyszczenia wtrysków.Miałem w Note podobnie,auto szarpało na małej prędkości,nie miało mocy,Wlany STP pomógł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, myślę że krótkie przytoczone oświadczenie Renault załatwia sprawę i pozostaje tylko czekać na cud (jak nie na Godota) zgodnie z hasłem, że nadzieja umiera ostatnia.

Teraz z innej beczki. Mam dwie sprawy. Ja co prawda jestem Pulsarowcem, ale mam nadzieję, że nie odrzucicie mnie, tylko przyjmiecie z otwartymi ramionami i odpowiecie na moje wątpliwości bo na forum C13 z wiadomych względów ruch raczej znikomy.

Sprawa pierwsza. Czy silnik 1,2 dig-t w każdym z Nissanów, czyli w Juke, QQ i Pulsarze jest taki sam? Pytam bo o różnych awariach tego silnika słyszałem (żłopanie oleju, zatarcie silnika, wypalenie tłoka tudzież zaworu). Ja swojego Pulsarka mam od ponad roku, a że trochę zawodowo po Mazowszu jeżdżę i biję km to się trochę boję, że mi kiedyś na jakiejś S albo A, tudzież DK przy wyprzedzaniu przełączy się na tryb awaryjny i tyle z tego będzie... Na razie oleju ginie mało bo tylko ćwiartka na 1000 ale czy to nie cisza przed burzą?

Sprawa nr 2. Wiadomo, że 1,2 pod różnymi nazwami występuje w każdej firmie z Aliansu a jego korzenie nie są jak twierdzicie francuskie, lecz z tego co ja słyszałem japońskie. A czy silnik 1,6 dig ma odpowiednika w Renault?

No i sprawa trzecia na pewno o tym słyszeliście

https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/producenci/news-fiat-chce-polaczyc-sie-z-renault,nId,3012823

Czyżby już niedługo t-jet wylądował pod maskami Nissanów? Tylko się cieszyć...

Edytowane przez kravvsebb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silniki w Pulsarze czy Qashqaiu są takie same.Problem jest tylko w tym,że Pulsar to lekkie nadwozie z małym oporem powietrza,zaś Qashqai to duża bryła.Większość,jak nie wszystkie przypadki awarii 1.2 zdarzały się w Qashqaiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...