[J11] Silnik 1.2 DIG-T opinie, serwis, uwagi

[manix]

W takim razie,jeśli nie piłeś,to zacznij a to co bierzesz,bierz połowę

[Edek01]

Nie dziękuje zapodam do samochodu to mnie odpręża

Nie leje 95 od 3ciego samochodu ja już zapomniałem jak ten tyfus śmierdzi bo rozlana 98 szybko odparowuje .

Edytowane 22 Lutego 2015 przez Edek01

[Thunder]

Trzeba zrobić nowy temat: "Wacha vs 98".

[Edek01]

Jestem za 

[ranger]

Nie ma chemii.... Dobre

 

Kiedyś oglądałem program w którym testowano różne paliwa, dodatki, środki chemiczne, wynalazki, techniki, patenty i urzadzenia, których zadaniem było obniżanie zużycia paliwa.

Ten sam somochód, kierwoca, tor testowy i warunki dorgowe. Wszystkie coś tam dawały ale zawsze mieściło się to w błędzie pomiaru. Wicie co dało najepsze rezultaty i powtarzalny, mierzalny wynik ? Prowadzenie samochodu na boso! Tak, tak, bosą stopą operuje się delikatniej pedałem gazu i to dało największe oszczędności .

 

Mój kolega z pracy ma do samochodu bardzo użytkowy stosunek. Jeździ nim codziennie po prostu do pracy . Też zawsze twierdził, że na Ultimate 98 od tankowania do tankowania robi zawsze więcej km niż na innych paliwach. Ale jak mówił, taki stan rzeczy powstał dopiero wtedy gdy pojeździł dłużej na tym paliwie. Ma to jakieś uzasadnienie, ponieważ sterownik silnika działa w trybie adaptacyjnym i niektóre paramaetry pracy są modyfikowane w trakcie eksploatacji - w stosunku do zapisanych na stałe w pamięci sterownika map. Możliwe, że z biegiem czasu niektóre silniki mągą częściowo "dostroić się" do lepszych paliw.

[manix]

Kuśnierewicz prowadzi zawsze bez butów.

[myszorek]

Przypominam, że to temat dotyczący opinii o silniku 1.2, a nie o żonach, niepalnych konarach czy wzajemnej miłości colinsa i Edka.

[jano2d]

Polskie piekiełko 

[ranger]

Dobra - każda dyskusja bez bocznych torów i wątków z czasem staje się nudna. Pojechaliśmy sobie swobodnie a teraz wracajmy do głównego wątku.

[colins]

Pali mniej niż 1.6.

Edytowane 22 Lutego 2015 przez colins

[Thunder]

Nie napisze że zależy to od paliwa .

[colins]

Zaczyna się.

[njacek]

No to jeszcze raz: fajny ten 1.2

No fajny

[myszorek]

No fajny

Aż nie chce się wysiadać. Pora roku taka sobie na wyjazdy gdziekolwiek, ni to wiosna, ni to zima. Trzeba wymyślać jakieś powody, ostatnio żona była zdziwiona, że chcę ją gdzieś dalej zabrać, bo byłem gotów objechać wszystkie galerie w okolicy.

Edytowane 22 Lutego 2015 przez myszorek

[Fergul11]

Fajny , ale nie z Japonii 

[myszorek]

Fajny , ale nie z Japonii 

Tak się składa, że dwa porzednie moje auta były składane w Englandii (Civic UFO i Avensis T25) i o żadnym z nich złego słowa nie powiem. Mam nadzieję, że z Qq będzie tak samo.

Edytowane 22 Lutego 2015 przez myszorek

[Edek01]

Fergul ty jak palniesz 

[manix]

Nie no , ale Fajny jest bez dwóch zdań, ten 1.2.

[chaddy]

zdecydowanie fajny, też bym takiego chciał

[Edek01]

zdecydowanie fajny, też bym takiego chciał

Zawsze możesz się zamienić 

[colins]

Fajny ten 1.2, bo z Renault więc zalewany olejem badziewnym i wachą chrzczoną, jak każdy wynalazek spod znaku "F", szybko się popsuje, co pozwoli nam, maniakom szukania dziury w całym, na wrzucanie bogatych opisów napraw - nieudanych zresztą.

[chaddy]

coś o tym wiem, posiadam niejakiego Kangura - spaliłbym gada gdyby nie był potrzebny.....

[toruńczyk]

...no i co , przestał być ... fajny ?

Co by nie pisać ... każdy ma to co lubi  lub lubi to co ma !

[JACKO29]

Schodzimy z tematu

[Edek01]

Tu nudo bo wszyscy się rozkręcili w opiniach o silniku 1.6 T oj tam ciekawo