Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Tomi_St
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mimo to super. Bo jeśli jest rzeczywiście problem z ładowaniem bądź samym akumulatorem, to przez te 3 lata aku na pewno zdąży paść. :spoko:

U mnie też siedzi ten nieszczęsny Fiamm więc jeszcze pół roku i też będę cieszył się z nowego akumulatora. :)

Choć póki co nie daje powodów do niepokoju. System "SS", któremu czasem daję popracować działa sprawnie. A można powiedzieć, że "SS" jest dobrym wyznacznikiem naładowania akumulatora, bo przecież w przypadku niedoładowania nie zadziała.

Edytowane przez colins
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka cena,taka jakość.

Nie raz czytałem tu jak to Nissan wygrywał lepszym wyposażeniem cenowo,a to z Mazdą czy Hondą.

Pamiętam jak przecierałem oczy ze ździwienia czytając pierwsze wzmianki o tym rewelacyjnym 1.2 silniku do całkiem sporej masy i ta wysoka ilość sprzedanych aut już mnie wcale nie dziwi,tylko kto to kupi na rynku wtórnym.

Podświadomie coś bardzo mnie kusiło żeby kupić ostatnie sprawdzone auto Nissana,1,4 też szału nie ma,ale można bynajmniej z lekkim sercem można jeździć omijając serwis,nawet ten gwarancyjny. :whistle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...). A można powiedzieć, że "SS" jest dobrym wyznacznikiem naładowania akumulatora, bo przecież w przypadku niedoładowania nie zadziała.

 

No właśnie nie bo mój S/S działał poprawnie do samego końca padu aku. Pomimo jego permanentnego wyłączania czasami kiedy o tym zapomniałem uaktywniał się.  :devil: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1.2 silniku do całkiem sporej masy

 

 

Mam wrażenie, że niektórzy nie spojrzeli jeszcze ani razu dowodu rejestracyjnego?

Sporej masy to jest Insignia, a nie ta nasza wudmuszka.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie bo mój S/S działał poprawnie do samego końca padu aku. Pomimo jego permanentnego wyłączania czasami kiedy o tym zapomniałem uaktywniał się.  :devil:

Kolejny mit obalony.Choć obserwacja i uczulenie na działanie nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1.2 silniku do całkiem sporej masy

 

 

Mam wrażenie, że niektórzy nie spojrzeli jeszcze ani razu dowodu rejestracyjnego?

Sporej masy to jest Insignia, a nie ta nasza wudmuszka.

 

 

Dokładnie! :)

1.2 spokojnie daje radę a na bank bije poprzedni wolnossący 1.6 HR16DE 115KM.

Myślę, że można zaryzykować stwierdzenie, że do 120km/h jedzie jak wolnossąca benzyna 2.0 a max. moment jest nawet wcześniej. ;)

Kwestia techniki jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a niby w czym tak "bije"?

Ma więcej Nm i jest elastyczniejszy ... a to też przez skrzynię 6 bieg.

Ale życzę Wam żeby jeszcze pobił go w bezawaryjności !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam sobie odpowiedziales :)

Co do awaryjnosci - zobaczymy. TCe daja rade od kilku lat.

W HR16DE strasznie irytowala mnie wlasnie 5-cio biegowa skrzynka i sprzeglo ktore naprawialem/ wymienialem pod koniec gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny mit obalony.Choć obserwacja i uczulenie na działanie nie zaszkodzi.

A czyż w instrukcji nie jest napisane, że jednym z warunków zadziałania systemu "SS" jest naładowanie akumulatora w bodajże 70 czy 75%? :devil:

Skoro system działał niektórym pomimo rozładowania akumulatora (a nie powinien przecież), to wygląda na to, że mamy tutaj problem raczej z układem ładowania niż samym akumulatorem. Chyba zapomnieli francuscy spece dokończyć algorytm ładowania i mimo niedoładowania akumulatora, do sterownika pojazdu nie wraca informacja o niedoładowaniu, system "SS" działa nadal i dobija i tak już dobity akumulator. :D Jeśli tak jest, to wymiana akumulatora na nowy nie pomoże, bo ten też po niedługim czasie padnie z powodu niedoładowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie doczytałem tego.Serio!

No to skoro mamy babola,to czyż nie warto raz na kwartał wpiąć pod ładowanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśleć, że swego czasu miałem pewien samochód (francuski zresztą), w którym miałem fabryczny akumulator przez 10 lat. I po 10 latach sprzedałem auto z nadal sprawnym aku. Gdzie ta dzisiejsza motoryzacja kurna zmierza? :o

Edytowane przez colins
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jak system mierzy poziom naładowania? Podejrzewam, że tylko napięciem - a to za mało by ocenić kondycję aku.

Ja i tak stoję na stanowisku, że to wada akumulatora, która przy systemie Stop-Start szybciej go dobiła niż w normalnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swojej toyotce po 7 latach musiałem wymienić akumulator. 

Wcześniej żadnych problemów nie było, autko niegarażowane, zimą odpalało od pierwszego strzału.

To były czasy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśleć, że swego czasu miałem pewien samochód (francuski zresztą), w którym miałem fabryczny akumulator przez 10 lat. I po 10 latach sprzedałem auto z nadal sprawnym aku. Gdzie ta dzisiejsza motoryzacja kurna zmierza? :o

Tak bylo i u mnie,  trzy tygodnie temu oddalam Renault Laguna 2,2 dci 150 Km 10 lat stara z oryginalnym akumulatorem, ktory krecil jak opetany, chcialam sobie poprawic i nie wiem jak to bedzie, z waszych wypowiedzi wynika, ze moj aku juz ma malo pradu, gdyz SS kilka dni temu przestal dzialac, jezdze malo m/w 10 km co drugi dzien, mamy drugie auto i to jest czesciej uzywane, czy hamulec elektryczny caly czas pobiera prad ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamulec elektryczny nie pobiera prądu cały czas. Mało tego, QQ jest niby wyposażony w system zapobiegający rozładowaniu akumulatora czyli gdybyś zostawiła włączone np. radio czy zapłon, to po jakimś czasie wyłączy się, a na ekranie między zegarami pojawi się stosowna informacja o ochronie akumulatora.

Jednak jak widać w praktyce, marne to zabezpieczenie i akumulatory padają.

Aż strach się bać co będzie, gdy przyjdą mrozy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W almerze acu ori po 10 latach sprzedana, w micrze k12 acu ma już 9lat ciągle sprawny ,w Tiidzie 8lat ciągle supersprawny...
Nie jest żle :) ale nie ma tych "Dobrodziejstw S/S"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę, że akumulatory wysiadają tym, którzy wyłączają system Start-Stop. :devil:

Zapewne taka mała złośliwość ze strony producenta. Ty nie doceniasz naszego wynalazku więc my Cię załatwimy - rzekł główny konstruktor renówkowego systemu "SS" po czym zlecił sprzęgnięcie wyłącznika systemu z wyłączaniem ładowania akumulatora. :D

No i macie zagadkę rozwiązaną. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elsebo

Sobie jak i Tobie obiektywnie odpowiadałem :) Ale nie mogę się zgodzić z Twoim  porównaniem !

 Przejechałem co prawda tylko 900km na silniku 1,2 ale uogólniając opisałem różnice m-dzy Qq I a II generacji . Natomiast silnik jeden i drugi jest porównywalny i w osiągach i spalaniu. Tak jak wszyscy przyznają , nie są to tytani ale oba dają radę . :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Nowy, z całym szacunkiem, ale kosiarka 1.2 ma zupełnie inną charakterystykę pracy. Ze względu na turbosprężarkę ma maksymalny moment dostępny już od niskich obrotów i nie trzeba jej kręcić tak wysoko jak Twojego 1.6. A i sam moment też jest jednak sporo wyższy.

Pomijając trwałość, która w przypadku Twojego silnika jest pewnie wyższa, to motorek 1.2 daje po prostu więcej tak zwanego "funu" z jazdy.

Co nie zmienia faktu, że oba silniki jako tako dają radę. Jako tako. :D

Edytowane przez colins
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem i to po dłuższej trasie ok 25% aku :/
a S/S ochoczo go wyłączał... nc.
Pomierzę za jakiś czas ten nowy aku.
A może Panowie sprawdźcie swoje bateryjki przy okazji w serwisie....?

elsebo
Sobie jak i Tobie obiektywnie odpowiadałem :) Ale nie mogę się zgodzić z Twoim porównaniem !
Przejechałem co prawda tylko 900km na silniku 1,2 ale uogólniając opisałem różnice m-dzy Qq I a II generacji . Natomiast silnik jeden i drugi jest porównywalny i w osiągach i spalaniu. Tak jak wszyscy przyznają , nie są to tytani ale oba dają radę . :thumbsup:

Jasne, każdy ma prawo do swojego zdania ;)
Ja QQ J10 / HR16DE przejechałem 4 lata a tym 1,5 r-ku. Na początku też mi się wydawało, że osiągi są podobne a 1.2 dig-t "jakoś nie jechał"
Szczerze to dopiero po kilku dniach jazdy przestawiłem się na "tryb turbo". ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest - i to jest ta wyższość o której pisałem ! Tylko oprucz tego czy jest jakaś parametr znacząco różnicy te jednoski żeby można powiedzieć o "biciu ..."?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...