Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Start Stop


kkot1971
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Szkodliwe jest trzymanie sprzęgła, włączanie silnika, wyłaczanie silnika, hamowanie, przyspieszanie...jazda i brak jazdy. Dystansu Panowie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak obiecałem ....

Powyżej wylacznika krancowego widać nagwintowany otwór w którym pierwotnie była przykrecona. Wyłącznie krancowy jest typu NC dlatego nie wystarczy wyjąć przewodu jak pierwotnie myślałem. Jeśli ktoś by jednak chciał zdjąć kabel to musi założyć na wtyczkę zwrotkę. Myślę że to mija się z celem.

Więc ja też to zmodyfikowałem.Ale przycisk nadal działa,czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serio? jeśli stoję na luzie, ale trzymam sprzęgło to mu szkodzi?

całe życie tak jeżdżę i nigdy nie miałem kłopotów ze sprzęgłem w żadnym aucie, a to już będzie 20 lat jak jeżdżę intensywnie (3-5 tys km miesięcznie)

No serio. Mając taki staż tym bardziej powinieneś się wstydzić z wypracowania nieprawidłowych nawyków. :P Notabene, mam dłuższego ;-) bo prawie 30... lat (w tym większość zawodowo, a część jako instruktor nauki jazdy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to mówią że sprzęgło się zużywa i ja kiedyś sprzęgło zużyłem chociaż tak jak ty nie robię. Natomiast nawet jeśli nawet sprzęgło się nie popsuje to i tak żal mi twojej nogi - musi cię okrutnie boleć od tego ciągłego wciskania ;).

Ja mechanikiem nie jestem,ale autentycznie nie wiem jakim cudem sprzęgło miałoby się zużywać szybciej od bycia wciśniętym - sprzęgło składa się z dwóch tarcz które w momencie kiedy puszczamy pedał, dociskają do siebie i przenoszą moc z silnika na napęd. Więc logicznie,jeżeli mamy wciśnięte sprzęgło, to dwie tarcze się nie dotykają,nic nie trze,nic się nie kręci(po stronie napędu) więc i też nie rozumiem jak może się zużywać - ale bardzo chętnie posłucham wytłumaczenia,jeżeli takie istnieje :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z nogą na sprzęgle cierpi łożysko oporowe i docisk(sprężynki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś po drodze do pracy pilnowałem się, żeby zdejmować nogę, dziwnie jakoś :rolleyes2:

 

swoją drogą dość znacząco to opóźnia start ze świateł jak stoję pierwszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś po drodze do pracy pilnowałem się, żeby zdejmować nogę, dziwnie jakoś :rolleyes2:

 

swoją drogą dość znacząco to opóźnia start ze świateł jak stoję pierwszy

 

Ano opoznia, coz zrobic. Albo startowac pierwszy i placic za sprzeglo zeby byc uprzejmym dla wszystkich "spieszacych sie" albo ruszyc sekunde czy dwie pozniej i cieszyc sie dluzej bez wydatkow. Ja stoje na luzie i sprzeglo odpoczywa, nie spieszy mi sie az tak a wszystkich rajdowcow i demonow predkosci i tak dogodnie na nastepnych swiatlach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc ja też to zmodyfikowałem.Ale przycisk nadal działa,czy nie?

Teraz przycisk możesz sobie wciskac ile chcesz. Jedynie dioda Ci się będzie zapalać lub gasić.

Tak naprawde przycisk będzie działal ale komputer nie wyłączy silnika ponieważ nie jest spełniony jeden z warunków, czyli nie jest rozwarty obwód wyżej opisywanego czujnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto powiedział, że to musi opóźniać start spod świateł? Człowiek wyposażony jest w oczy i mózg, więc w 90% przypadków kilka sekund przed zapaleniem zielonego przygotowujesz się do jazdy. Wystarczy obserwować światło na przejściu dla pieszych albo dla prostopadłego kierunku, ew. spojrzeć czy samochody już się zatrzymały. No i ostatecznie człowiek który jeździ codziennie tę samą trasę wie mniej więcej ile czasu trwa czerwone światło, lepiej jest trzymać nogę na sprzęgle przez ostatnie 10 sekund niż przez całą minutę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz przycisk możesz sobie wciskac ile chcesz. Jedynie dioda Ci się będzie zapalać lub gasić.

Tak naprawde przycisk będzie działal ale komputer nie wyłączy silnika ponieważ nie jest spełniony jeden z warunków, czyli nie jest rozwarty obwód wyżej opisywanego czujnika

OK,super
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zebrałem się i wyłączyłem S/S zgodnie z sugestią Pieera, parę minut i gotowe no i nareszcie nie będę siem zwyzywał od sklerotyków  :devil:

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a macie jakieś informacje jakie odczucia o SS mają użytkownicy innych marek - czy również na to "psioczą".

w x-t system zapewne ten sam, ale dpukać zadnych problemów nie było do tej pory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dbają o autko psioczą, kolega w audi ma  i wolę nie słuchać jego wiązek jak zapomni wyłączyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w x-t system zapewne ten sam, ale dpukać zadnych problemów nie było do tej pory

a i jeszcze chciałbym dodać ze zanim odebrałem x-t jeździłem przez miesiąc QQ2 i szalenie mi się system S&S spodobał - bardzo szybki i "odczuwalne" oszczędności dawał bo przez pewien czas z powodu remontu czas dojazdu wydłużył się o 10 min (z 15 na 25) i te 10 min opóźnienia realizowałem poprzez czekanie na 10 zmian świateł (około 1km), czyli 1 minuta stania i 10 sek. podjechania kawałek (vs 1 minuta przejazdu tego samego odcinka bez remontu). Różnica na spalaniu była ok. 0.8 l /100. Czyli przez ten miesiąc 25X14kmX.0,8l= 2,5 litra :icecream: - czyli tak jakbym jechał 22km w korku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt paliwa nie straszny ale koszt obciążenia zawieszenia silnika , alternatora, akumulatora, turbiny itp nieporównywalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt paliwa nie straszny ale koszt obciążenia zawieszenia silnika , alternatora, akumulatora, turbiny itp nieporównywalny.

Chciałbym zobaczyć jakieś autentyczne badania na ten temat, przeprowadzone przynajmniej na paru tysiącach silników w warunkach kontrolowanych, wtedy możemy rozmawiać. Bo obecnie praktycznie każdy samochód na rynku ma system Start Stop, a jakoś nie słyszy się o tym żeby w nowych autach notorycznie padały alternatory, akumulatory i turbiny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Notorycznie pewnie nie ale sporo osób jeździ z wyłączonym S/S a pomysł jest producentów z pomocą ekonibylogów.

Pisałem już o tym ale powtórzę, po trasie, silnik gorący jak piec hutniczy staję chce ostudzić troszkę turbinę i gaśnie na gotującej się turbince, jak sądzisz długo wytrzyma ? w mieście skrzyżowań naćkanych co 100m, poduszki co rusz dostaja porcję wstrząsów ale przecież są doskonale 100 tysiaków wytrzymają :-) , akumlator wieczny jak Lenin korbowody,łożyska tytanowe też wieczne i pytanie retoryczne, dlaczego auta miastowe częściej się psują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Czy ktoś miał taki przypadek, że ciągle świeci komunikat "Stop/Start system failure" - przejechałem wczoraj autem ponad 200km, więc silnik był rozgrzany, nawiewy wszystkie wyłączone, klima też wyłączona. Drzwi wszystkie zamknięte. Silnik raczej rozgrzany po takiej drodze, ale ciągle jest ten komunikat i dodatkowo ciągle mruga Auto w kółku (tak jakby silnik został zatrzymany przez system-według instrukcji) i świeci się pomarańczowy wykrzyknik.

Po wciśnięciu na kierownicy przycisku "i" komunikat i wykrzyknik znika, ale ciągle mruga się to Auto.

Dodam, że auto mam od wczoraj - dopiero je kupiłem. Sprowadzane z Francji, rocznik 2013.

Co robić? Czy jakies wyciągnięcie akumulatora spowoduje reset tego systemu - może się zaciął? Czy zostaje wizyta w serwisie? Co może być nie tak i ile to może kosztować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wykrzyknik powinien sam zgasnąć po jakimś czasie,a jak nie to właśnie ten przycisk jest od tego.Spróbuj odpiąć aku na 12 godz.Tylko odpinaj w tedy gdy w stacyjce nie ma kluczyków!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie gaśnie to. Może akumulator jest wyładowany albo nie do końca naładowany bo ostatnio auto długo stało. Czy to może być problemem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przy takich objawach miałem do wymiany sondę lambda. Czekałem kilka tygodni aż przyjedzie z Amsterdamu. W serwisie powiedzieli, że mogę z wadliwą sondą jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...