Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Chcesz kupić X-traila... Rozważania na temat innych marek.


Gość Zboro
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 14.11.2018 o 21:10, piotrek3 napisał:

X-traile T30 miałem dwa -114 km mocy i 136km

W gruncie rzeczy to taki same samochody .

Na pewno nie jest to auto terenowe i jak wjedzie w ciezki teren to smierdzi od razu w kabinie padliną od palonego sprzegła.

Ale znów jak jeździłeś Vitarą,to tam gdzie wjedzie ona to T30 tez da radę.

Jak chcesz kupic T30 od 2005 roku w zwyż to tylko zwroc uwage aby nie był z dpf-em ,bo go przeklniesz jeźdząc po górkach.

Dpf byl montowany w T30 od jesieni 2005 r we wszystkich X-trailach w Europie zachodniej.W polsce do konca produkcji czyli 2007 r mozna było kupic jeszcze auto bez tego chwasta.

..dzięki wielkie za odp.!!!

X (albo coś innego) musi podjechać po zbitym śniegu pod w sumie krótką ale ostrą górkę, albo zjechać po koleinach oblodzoną drogą aż do cywilizacji (czyli asfaltu), nie wywalając się przy okazji do rzeki.. jakieś..  200-300 m. To żaden offroad, chociaż w tamtym roku taki mały odśnieżający ciężarówek - pług z napędem na 4 (+ sypaczka piachu) tu nie podjechała i musiała wrócić po łańcuchy.  Ale moja gv jechała tam spoko, no czasem bokiem ;) No to szukam X-a.

P.S. Będzie się trzeba pozbyć chwasta ;) chociaż już gadałem z dwoma sprzedającymiT30. Jeden z 2004, a drugi z 2006 i żaden nie wiedział, czy mają DPF'a.  Oglądałem ten VINdecoder, ale nie czaję, jak się tam (gdzie) wyświetla, że jest DPF. Auta, które oglądałem były z Holandii i z Niemcowni. Hm .. to nie wiem, jak to sprawdzić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Chciałbym przywitać się z szanowny i forumowiczami jako (mam nadzieję) nowy użytkownik tego zacnego forum. Nie ukrywam że w rejestracji na tym forum mam swój cel, otóż chciałbym kupić Nissana X Traila z silnikiem benzynowym, najpewniej 2.0, z instalacja LPG i chciałbym Was zapytać na co muszę zwrócić uwagę żeby nie nabyć trupa do remontu, jeśli macie jakieś doświadczenia, obserwacje i doświadczenie to bardzo proszę o pomoc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tutaj 80 parę stron z czego 90% tematy dotyczą diesli, zapytam inaczej czy silnik benzynowy z LPG to zły pomysł? 

 

Edytowane przez Rebelmen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądnij te tematy i może znajdziesz odpowiedź na pytanie. 

https://forum.nissanklub.pl/topic/101289-t-30-a-instalacja-gazu/

https://forum.nissanklub.pl/topic/103138-instalacja-lpg-x-trail-t30/

https://forum.nissanklub.pl/topic/104163-x-trail-lpg-20-czy-25/

A jak nie rozwiało wątpliwości to tam zadaj konkretne pytanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie warto.

Kochać nie warto, lubić nie warto,
Znaleźć nie warto i zgubić nie warto.
Przysiąc nie warto, wierzyć nie warto,
Chodzić nie warto i leżeć nie warto.
Pieścić nie warto, łowić nie warto,
Stracić nie warto, zarobić nie warto.
Jedno co warto, to upić się warto.
Siedzieć i płakać, i śpiewać to warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
22 godziny temu, BeerBefore napisał:

witam jako nowy :)

Poluję na T31, czy ktoś zna warsztat w Wawie, może nawet Muranów, żeby pomógł ocenić stan auta?

Sprawdź pod poniższym adresem. O ile pamiętam do 2015 roku byli ASO Nissana a potem zrezygnowali. Po 2015 nadal prowadzili serwis Nissana ale już bez napraw gwarancyjnych. Kilaka razy serwisowałem u nich T30 i śmiało ich polecałem.

Niestety ostatni raz byłem u nich gdzieś w 2016 roku i nie wiem jak to dzisiaj wygląda. Ale warto zadzwonić.

http://www.jaworski-gajewski.pl

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie forumowiczów.

Powiększa mi się rodzina, i planuję zmianę auta na takie, które pomieści mi 2 osoby dorosłe i 3 dzieci (w tym dwójkę w fotelikach).

Obecnie jeżdżę Skodą Octavią 3 (sedan 1,4 150KM), ale nie ukrywam, że od dawna mi się marzy Nissan QQ. Jako, że X-tray występuje w wersji 7 osobowej, chciałbym się Was zapytać, czy to auto nada się dla takiej konfiguracji rodziny jak moja?

Chodzi o sytuacje, gdy trzeba będzie się, zapakować całą rodzinką w jedno auto i przejechać przez pół Polski czy to w góry czy to nad morze. Wyobrażam to sobie tak, że ja razem z żoną siedzimy w pierwszym rzędzie, na drugim dzieci w fotelikach, a w 3 rzędzie najstarsze dziecko, bez fotelika. (ma już około 150 cm, więc może). W octavii nie ma szansy, żeby w 2 drugim rzędzie zmieścił się ktoś jeszcze, jeżeli po bokach są foteliki. Myślałem, żeby od razu kupić go z relingami, aby była możliwość zamontowania boxa na dachu - w tedy odchodzi problem bagażu.

Na co dzień auto było by prze zemnie używane dojazdu do pracy i mniejsze wypady za miasto. Dodam, że obecnie codziennie do pracy pokonuję w jedną stronę jakieś 15 km, gdzie 30% to jazda po mieście.Ogólnie rocznie nie przekraczam tych 20 tyś km.

Od razu pytanie do Was jaki brać silnik jeżeli zdecydowałbym się na nowy z salonu a jakiego szukać, jeżeli używany?

Nie wiem czy mi się uda, kupić go nowego, bo nie chcę przekroczyć tych 120 tyś zł.

Po za x-trayem brałem pod uwagę jeszcze Seaat Alhambre i Opla Zafirę - ale ten ostatni niestety od tego roku przestają produkować a Seat wydaje mi się taki trochę nijaki - i te drzwi :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Te dwa dodatkowe miejsca w X-trail są  dobre tylko na papierze, testowałem i nie polecam. Ja bym raczej celował w Zafirę więcej w niej miejsca i silniki fajniejsze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam, po 4 latach chcialbym powrocic do X'a.

Ale mam duzy problem. Mialem T30 bez DPF. Jezdze malo (rocznie nie cale 10000 km). I mam obawy o to g..o w T31. Najchetniej kupilbym benzyne, ale tych jak na lekarstwo, a poza tym dynamika raczej marna w 140 kM silniku. Jak wygladaja sprawy eksploatacyjne (wymiana, uzywany DPF, regeneracja) tego filtra. Jesli to koszty powiedzmy okolo 1500 zl raz na kilka lat to jakos to lykne. Ale jak okazaloby sie, ze co roku bede musial to regenerowac czy czyscic za jakies kosmiczne pieniadze, to odpuszcze. Niestety glownie jazda po miescie. Wiem ze w diesla przy takiej jezdzie najlepiej sie nie pakowac, ale co mozna rozsadnego kupic w tych pieniadzach z napedem na 4 kola i podniesionego. Zwlaszcza ze juz mialem X'a i malzonka byla nim zachwycona :)

Mam okolo 25-30 tys zl na auto. Jakiej wersji ajlepiej szukac. Jaka jest roznica (poza moca i pewnie dynamika) miedzy 150 a 170 konnym silnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, pawelz napisał:

 I mam obawy o to g..o w T31.

przy takim nastawieniu lepiej od razu zrezygnuj, po co Ci takie gowno ; )
diesel ma nie 140 a 150 i 173 KM ale jesli eksploatacja tylko w miescie to pozostaje Ci usuniecie DPF (nie jestem zwolennikiem, moje auto ciagle posiada ten patent i nie narzekam ale czesto wyjezdzam poza miasto)
mam 173 KM i w zupelnosci mi wystarcza, niestety nie mialem okazji testowac 150 KM i nie umiem odpowiedziec jakie roznice w dynamice i eksploatacji
do jazdy po miescie nie jest potrzebne 'podniesione' auto z napedem 4x4, ja swojego nie eksploatuje off-roadowo i przez ostatnie 4 lata, naped 4x4 mialem przyjemnosc wlaczyc 3-4 razy na zasypanych sniegiem trasach
za kwote ktora dysponujesz masz w zasiegu T31 przed liftingiem albo jakies 'wypicowane' padlo po FL, zastanow sie raz jeszcze, za te pieniadze mozesz kupic calkiem fajne, miejskie auto, X-Trail taki nie jest, zaczynajac od wielkosci, przez zuzycie paliwa konczac na dostepnosci do mechanikow ktorzy umieja naprawic to auto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diesel obecnie nie jest trendy tylko z koniunkturalnych uwarunkowań.

Ale jakie teorie i opinie by nie wymyślano  to i tak fakty pozostaną faktami.

Silniki dieslowskie jeszcze wiele,wiele lat będą podstawowymi jednostkami w transporcie ze względu na żywotność,niezawodność a przede wszystkim względy ekonomiczne eksploatacji.

Umiejętnie użytkowane(!) auto z silnikiem diesla po wielokroć dłużej posłuży i jest  mniej awaryjne niemal od każdego silnika benzynowego.

Przy tym bardzo przyjemnie jeździ się autem ,które ma znacząco wyższą dynamikę i  moment obrotowy od podobnego pojemnością silnika benzynowego.

Jedynym problemem jest tylko ten nieszczęsny dpf.

Nie da się precyzyjnie  przewidzieć kiedy odmówi posłuszeństwa czy jak często będzie wymagać czyszczenia i po ilu km wymiany.

To sa już  uwarunkowania czysto indywidualne zależne od wielu czynników np. -stanu silnika i oprzyrządowania,stylu jazdy,tras gdzie się jeździ,itp.

Najlepsza opcja jest wywalenie tego filtra i ma się wtedy święty spokój ,ale kiedy od dłuższego już czasu pojawiają się z różnych źródeł informacje straszące kierowców poważnymi konsekwencjami finansowymi i prawnymi za brak filtra ujawniony w jego pojeździe,czy informacje o zamykaniu dla diesli wjazdu do centrów miast -to działa na wielu odstraszająco.

Ja wywaliłem filtr 3 dni po zakupie X-traila ,pomimo ,ze nie sprawiał kłopotów i był w pełni sprawny i jeżdżę spokojny po Polsce i przynajmniej raz w tygodniu do Niemiec bo wiem ,ze sprawny T31(mój taki jest)w pełni trzyma normę emisji spalin Euro4 jaka jest przez producenta ustalona dla niego..

Uwzględniając aktualne realia- brałbym dalej diesla zamiast benzyniaka i jak ma filtr wywaliłbym go.


 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie jestem zwolennikiem wywalania filtra. Boje sie, ze wezma sie na przegladach za sprawdzanie i auto nie przejdzie przegladu.

Do kolegi borge

Te 140 kM to chodzilo mi o benzyne, ktorej prawie nie ma w ofertach. A wyzsze autko z 4x4 mi potrzebne z dwoch powodow. Nie lubie byc niczym ograniczany. Czasami jezdze na ryby i znam kilka miejsc w ktore obecnie majac subaru legacy nie dojade. Naped na 4 kola przydaje mi sie zima. Mam tak nieszczesliwy wyjazd spod domu, bardzo sie przydaje jak nie zdaza odsniezyc drogi. No i czasami wyjazd na jakiegos grill'a tez sie trafia. Poprzednim X'em jezdzilem tam gdzie chcialem a teraz jezdze tam gdzie moge dojechac. Lipa.

Ogolnie uwazam ze taki niewielki SUV jest bardziej praktyczny niz zwykla osobowka. Wbrew pozorom w niektorych warunkach parkowanie tym jest wiele prostsze niz wyklym autem. Pod szkola dziecka mam krawezniki z ktorymi subarynka co najwyzej sie zdeze, ale nie podjade. Widocznosc z tego co pamietam w T30 tez duzo lepsza niz zwykla osobowka.

No i nie ukrywam, ze po prostu X-trail najzwyczajniej mi sie podoba. Moze to i dziwne, bo urodziwy nie jest, ale ma cos w sobie :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mógłby mi ktoś coś powiedzieć na temat egzemplarza z linku poniżej??

https://www.otomoto.pl/oferta/nissan-x-trail-1-6-dci-131-km-dci-led-navi-panorama-kamera-360-alcantara-radar-ID6BNREf.html?

Rozglądam się za kupnem xtraila i trafiłem na taki oto ;)

Aby obejrzec auto mam 2oo km więc tak średnio jechac sobie w ciemno ;)

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

w ubieglym tygodniu jechalem obok salonu Mazdy i z nudow wstapilem zerknac na CX-5, poniewaz wdalem sie w dyskusje ze sprzedawca zaproponowal mi jazde probna, pojechalismy sobie z Lodzi do Pabianic i z powrotem (wersja SkyPassion, 2.0 SkyActiv-G 165KM, 6MT 4x4)

ogolne wrazenia dosc pozytywne, sporo elektroniki ulatwiajacej jazde (te ponizej testowalem):
- BSM (sygnalizacja w martwym polu lusterka bocznego)
- LAS (system utrzymania pojazdu w aktualnym pasie drogowym)
- A-SCBS (system wspomagania hamowania w ruchu miejskim)
- TSR (system rozpoznawania znakow drogowych)

RCTA (system monitorowania ruchu poprzecznego), ALH (automat. korekcja swiatel drogowych) nie bylo okazji
na uwage zasluguje system wyswietlania pewnych informacji w systemie HUD z tym ze sa 2 wersje: na wysuwanej szybce i bezposrednio na szybie
fajne wentylowane fotele z dobrym trzymaniem bocznym,  naglosnienie Bose, ergonomiczne sterowanie radiem (podczas postoju dotykowo na ekranie, podczas jazdy pokretlem z konsoli)
zeby pojechac dynamicznie trzeba krecic silnik na wyzsze obroty ale wewnatrz cicho, nawet przy 130 km\h co stanowilo wyrazny kontrast do mojego auta...
in minus...
-  mniejszy bagaznik (X: 1773/603 - CX5:506/1620) przy czym polozona podloga nie jest idealnie rowna, lekko uniesiona przy fotelach przednich,
- kruchosc konstrukcji, przy T31 sprawie wrazenie delikatnego, damskiego auta
- plastik w stylu black piano podatny na zarysowania
- koniecznosc wkrecania obrotow dla dynamicznej jazdy, calkowita zmiana stylu jazdy
takie pierwsze skojarzenia... czy bym chcial CX-5? nie wiem... pewnie kiedys stane przed koniecznoscia zmiany auta i wtedy byc moze znowu zadam sobie to pytanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla doświadczonego kierowcy większość tych "bajerów" jest zbędna a u kierowców mniej doświadczonych  absorbuje tylko nie potrzebnie ich uwagę.

Teraz prawie  każdy nowy model jaki pokazuje się na rynku naszpikowany jest mnóstwem nie potrzebnego i zbędnego wyposażenia ,które ma przed wszystkim służyć  wabieniem klientów z takich grup co na to zwracają uwagę  jak i podejmują decyzje o wyborze auta kierując się jego  kolorem, a nie  zaletami.

Niestety ..Kiedyś i mój obecny X-trail będzie również wymagał wymiany na nowsze auto i nie widzę wśród obecnie produkowanych  praktycznie żadnego,które by zachowując cechy T31 dawało jeszcze coś więcej.

Jest wręcz odwrotnie.

Szczególnie jeśli chodzi o trwałość ,niezawodność i uniwersalność walorów trakcyjnych jakie posiada T31.

Rozmyślając czasami co kupić po T31 zaczyna mi świtać w głowie myśl aby szukać jakąś Toyotę Land Cruiser z końca lat 90tych XX

w. z 4 litrowym dieslem wolnossącym czy np.MB Gelende w podobnym wieku.

Ale takie auta już teraz są bardzo ciężkie do kupienia i ich ceny z wiekiem nie spadają a zaczynają rosnąć..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupując auto właśnie dziś się placi za te udogodnienia, systemy.

A takie rzeczy jak aktywny tempomat , wykrywanie auta w martwym punkcie , kamery - jak już się ma to ciężko sobie wyobrazić tego brak .... U mnie najczęściej używaną funkcją bo codziennie jest zdalne uruchamianie auta ....

Kupując auto chce jak najwięcej tych "bajerów"  bo są dla mojej wygody, przyjemności z jazdy czy bezpieczeństwa ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, piotrek3 napisał:

Dla doświadczonego kierowcy większość tych "bajerów" jest zbędna a u kierowców mniej doświadczonych  absorbuje tylko nie potrzebnie ich uwagę.
...
Rozmyślając czasami co kupić po T31 zaczyna mi świtać w głowie myśl aby szukać jakąś Toyotę Land Cruiser z końca lat 90tych XX

 

moze tak, moze nie, BSM nie jest mi konieczny, przez tyle dekad kierowania mam nawyk patrzenia we wszystkie strony i za siebie podczas jazdy ale TSR uwazam za calkiem ciekawy patent a HUD jest naprawde swietny
...
tez patrze z zyczliwoscia na te dwa auta ale raczej nie kupie auta wiekowego bo o iloe mechanike mozna doprowadzic do porzadku to z nadwoziem jest juz problem

11 godzin temu, Kazik_R52 napisał:

U mnie najczęściej używaną funkcją bo codziennie jest zdalne uruchamianie auta ....

wytlumacz mi prosze czemu ma sluzyc zdalne uruchamianie auta? uruchamiasz je i pozwalasz mu pracowac na wolnych obrotach przez jakis czas? przeciez to nie jest zdrowe dla silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, borge napisał:


...
tez patrze z zyczliwoscia na te dwa auta ale raczej nie kupie auta wiekowego bo o iloe mechanike mozna doprowadzic do porzadku to z nadwoziem jest juz problem

 

Wszystko jest tylko kwestią kosztów.

Toyota  LC  J90 czy J95(5 drzwiowa) jest praktycznie autem nie do zajechania. Na prawde trzeba bardzo starać się aby cokolwiek w nim uszkodzić.

Na zabezpiecznie blach,ramy jest cała gama bardzo skutecznych preparatów ,ktore prawidłowo zastosowane sprawia ,ze auto bedzie lepiej zabezpieczone przed korozja niż to zrobił producent.

Problemem jest co inne-kto takie auto posiada trzyma go ,dlatego oferta na rynku jest znikoma.

To samo jest z Gelendą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 hours ago, borge said:

wytlumacz mi prosze czemu ma sluzyc zdalne uruchamianie auta? uruchamiasz je i pozwalasz mu pracowac na wolnych obrotach przez jakis czas? przeciez to nie jest zdrowe dla silnika

1. zdalne uruchamianie auta służy dla mego zdrowia i komfortu,  nie wsiadam do gorącego lub zimnego auta, odpalam go z domu, jak nic nie zrobię po 10 minutach to sam zgaśnie.

2. z takich samych powodów dla których w europie nie odpalają wcześniej silnika, bo zachoruje, my odpalamy zawsze wcześniej żeby był zdrowy ...Nawet jak temperatura w kabinie dobra, a wiem że silnik, a w zasadzie bardziej skrzynia zimna, to już jak podchodzę do auta to startuje go żeby te 1-2 minuty pochodził zanim ja wsiądę i wrzucę D, wtedy nie tracę czasu. 

 

co do Gelendy to auto jest dość ciasne, komfort jazdy na autostradzie poza wersją AMG nie jest zbyt dobry, koszty utrzymania są bardzo duże,   inna sprawa , że ciekawe kilkuletnie egzemplarze G, kosztują 70-80 tyś $, a nowa to już około 250tyś $ 

Dziś (po roku 2010) pod względem niezawodności  są produkowane najlepsze auta w historii i to potwierdzają mechanicy. 

moje przykłady aut codziennych (bo mam jeszcze dla "fanu") 

nissan pathfinder przebieg 200tyś km - awarie , sprzęgło kompresora klimy i złamany uchwyt osłony przeciwsłonecznej ,

Honda Cr-V przebieg 250tyś, awaria tylko sprzęgło kompresora klimy, Żona już 2 razy była w salonie oglądając RX450h , ale ta Honda im starsza tym lepiej jeździ ....

na chevy mam juz ponad 320tyś, tam totalnie nic ............   i co ciekawe te bajery, elektronika się nie psuje. Dopóki to nie bite nie topione to działa bez problemu ... 

Dziś na prawdę dobre auta się robi .....

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Kazik_R52 napisał:

1. zdalne uruchamianie auta służy dla mego zdrowia i komfortu,  nie wsiadam do gorącego lub zimnego auta, odpalam go z domu, jak nic nie zrobię po 10 minutach to sam zgaśnie.

Nie wiem gdzie mieszkasz ale w  Europie jako pierwsze to zostałbyś ukarany  mandatem za takie postępowanie .

Dziś (po roku 2010) pod względem niezawodności  są produkowane najlepsze auta w historii i to potwierdzają mechanicy.

Dziś na prawdę dobre auta się robi .....

W obecnym czasie kiedy juz niemal  od dwóch dekad o konstrukcji aut decydują ksiegowi a nie inzynierowie ,takim tekstem na prawdę mnie mocno  rozbawiłeś :D!!

 

 

 

 

Edytowane przez piotrek3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do mandatu i przepisów , toż ja Ci władz i przepisów nie ustalałem, głosujecie macie ..  

Naprawdę , kiedyś było nie do pomyślenia żebyś nowym jeepem przelatalem 200tys km  bez przygód , dzisiaj bez problemu , a Toyota Highlander the auto nie do zaj***a , honda CR-V, toyota RAV4 , problem z nimi taki że się nią chcą psuć a chciało by się nowe auto ....ja mówię mojej żonie kop, pluj na niego może się obrazi i popsuje .... Jak w salonie lesuxa powiedziałem że wrócimy jak się CRV popsuje to diler powiedział  " to jeszcze lata potrwa" . Sąsiad ma dodge chargera, kiedyś to dodge były jednorazowe , a dziś on ma na nim 300tys km na oryginalnym silniku i skrzyni .....czaisz temat ogrinalna transmisja w dodgu przy 300tys km .. , 15lat temu był medal za to od prezydenta. A KIA Sorento ? Sam producent daje na to chyba z 10lat gwarancji, w ostatni Forbes chyba nawet Lexusa korenczycy wyprzedzili w niezawodności . A VW 10 lat temu te 2.0 TFSI czasami 100tys km nie dolatywały , a dziś modele 3-4 letnie mają pod 200 bez problemów ... Tak że według mnie i nie tylko mnie ostatnia generacja aut jest najmniej awaryjna, dziś nie jest strach kupić auto używane z przebiegiem 150tys km.. 

 

Co do t32 ja już pisałem jeździłem tymi samochodami , chyba nawet kiedyś opisywalem wrażenia to udany samochód, ostatnio rozmawiałem z koleżanką i się pytam jak wygląda 2 letnie użytkowanie t32FL kontra poprzednik, mówiła że przepaść , dużo przyjemniejsze auto w prowadzeniu 

Edytowane przez Kazik_R52
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.07.2019 o 17:45, Kazik_R52 napisał:

1. zdalne uruchamianie auta służy dla mego zdrowia i komfortu,  nie wsiadam do gorącego lub zimnego auta, odpalam go z domu, jak nic nie zrobię po 10 minutach to sam zgaśnie.

2. z takich samych powodów dla których w europie nie odpalają wcześniej silnika, bo zachoruje, my odpalamy zawsze wcześniej żeby był zdrowy ...Nawet jak temperatura w kabinie dobra, a wiem że silnik, a w zasadzie bardziej skrzynia zimna, to już jak podchodzę do auta to startuje go żeby te 1-2 minuty pochodził zanim ja wsiądę i wrzucę D, wtedy nie tracę czasu. 

Twoje ; ) zdrowie i komfort niszcza lasy deszczowe i topia lodowce, jesli chcesz chlodzic auto lepiej je przedtem przewietrzyc otwierajac np. okna lub wprost drzwi a dopiero pozniej wlaczyc klime, do ogrzewania lepsze by bylo webasto no ale jak sie nie ma co sie lubi...

nie bedzie zdrowy pracujac na wolnych obrotach, zalecenia sa takie zeby silnik obciazyc zaraz po uruchomieniu co doprowadzi do szybszego wzrostu temperatury cieczy chlodzacej, temperatury silnika, zubozy sklad mieszanki paliwowo-powietrznej a tym samym nie bedzie dochodzilo do nadmiernego splukiwania oleju z gladzi cylindrowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...