Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Chcesz kupić X-traila... Rozważania na temat innych marek.


Gość Zboro
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki Piotrek za odpowiedź, nie zamierzam usuwać dpf , uwarzam to za karygodne;) natomiast „niestety” bo wersji benzynowych jest dużo mniej i są dużo droższe od dizla. A wybierałeś się x trailem w dlłuższe trasy po Europie? Jak się sprawuje?

Nie wiem gdzie Ty szukasz ,ze benzyny znajdujesz droższe? :o

Fakt ,ze jest ich mniej ,bo chetnych w Europie na w miare duze auta z silnikami benzynowymi bylo i jest jeszcze nadal zdecydowanie mniejsze zapotrzebowanie.

Zarówno  T30 czy T31 sporo jeździlem w trasy takie po 1 tys.km w jedna strone.

Jazda nie jest specjalnie mecząca,bardzo dobra widoczność ,wysoka pozycja za kierownicą czyni jazde X-trailem na prawdę przyjemną.

NIGDY nie miałem z żadnym z posiadanych przeze mnie X-traili problemów na trasie.

Jedynie drugi T30 z 2007 z dpf irytował mnie duzym spalaniem i przybywaniem oleju w silniku przez chwasta ,ktorego usuniecie uwazasz za karygodne.

Wobec tego jak wybierzesz T31 w dieslu ,to musisz sie liczyć z tym,ze jak kupisz uzywanego z przebiegiem raczej na pewno powyzej 200 tys.km i jak jeszcze bedziesz chcial  mieć te badziewie to nie unikniesz sporych wydatkow  na  regeneracje filtra czy w końcu  nawet i jego wymiany,

Rownoczesnie tez bedziesz miał  wieksze zuzycie paliwa a co najgorsze to przyspieszone zuzycia silnika ,przez rozcieńczanie oleju silnikowego olejem napedowym.

Wiec kiedy chcesz miec X-traila uzywanego w dodatku jeszczez tym badziewnym Dpf-em to wobec powyzszego, chyba lepiej kup...benzyniaka :)

P.S.

A jak juz koniecznie T31 w dieslu to mozesz go szukac za wchodnia granica.

Produkowany jest też w Rosji i tam idiotyczne dyrektywy z Brukseli nie siegają ,więc tez nie montuja dpf-ów.

Dlatego jest tam bardzo popularny.

Edytowane przez piotrek3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się jest ich 3 na allegro od kilku lat ale nie są specjalnie drogie (2.0)

Edytowane przez karibox1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec kiedy chcesz miec X-traila uzywanego w dodatku jeszczez tym badziewnym Dpf-em to wobec powyzszego, chyba lepiej kup...benzyniaka :)

P.S.

A jak juz koniecznie T31 w dieslu to mozesz go szukac za wchodnia granica.

Produkowany jest też w Rosji i tam idiotyczne dyrektywy z Brukseli nie siegają ,więc tez nie montuja dpf-ów.

Dlatego jest tam bardzo popularny.

 

Dzięki Piotr, ale nie radze wjeżdżać do Berlina zdemontowanym dpf-em. Szybko może się okazać, że wymiana dpf-a będzie tańsza. Reasumując potrzebuje samochodu, którym wjade bez problemu do centrum miasta państw zachodnich. Dlatego na początku byłem nastawiony na x-traila z benzyną, ale jak karibox1 zauważył, oferta jest uboga zarówno w ilość jak i w standard wyposażenia x trailow na benzyne. Stąd pomysł na X-a t31 w dieslu. Muszę w końcu jakiegoś sprawdzić. chociaż i tak nie da mi to rozeznania czy t31 da mi dużo więcej od t30... Chociaż wizualnie deska wygląda dużo lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Piotr, ale nie radze wjeżdżać do Berlina zdemontowanym dpf-em. Szybko może się okazać, że wymiana dpf-a będzie tańsza. Reasumując potrzebuje samochodu, którym wjade bez problemu do centrum miasta państw zachodnich. Dlatego na początku byłem nastawiony na x-traila z benzyną, ale jak karibox1 zauważył, oferta jest uboga zarówno w ilość jak i w standard wyposażenia x trailow na benzyne. Stąd pomysł na X-a t31 w dieslu. Muszę w końcu jakiegoś sprawdzić. chociaż i tak nie da mi to rozeznania czy t31 da mi dużo więcej od t30... Chociaż wizualnie deska wygląda dużo lepiej

Kolego,słabo znasz temat w ktorym wyrazasz swoja opinie.

Strzeliłes przyslowiowa kulą w płot.

Tak sie sklada ,ze w Berlinie jestem średnio 2x razy  tygodniu.

Obecnym T31 robie to juz od 5 lat,(filtr wyciełem na trzeci dzień po zakupie -pomimo,ze byl drożny)a wczesniej jeszcze jeździłem BMW X3 tez z wycietym chwastem nie tylko do Berlina ale po calej Europie.

Nt temat jest wiele obiegowych mitów,niemal na kazdym forum jedni strasza drugich "jazda po Berlinie bez filtra"-jedno jest pewne X-trail T31 jak rowniez wiekszośc innych diesli ,ktore zostały pozbawione filtra ,trzymaja sie dalej  w przepisowej normie emisji spalin dla Umwelt z**e -Euro 4 -pod warunkiem ,ze silnik jest w pełni sprawny.

Dlatego jeżdzę calkowicie spokojnie ,bo silnik w moim aucie jest w 100% sprawny a dpf wyciety zostal fachowo ,ze nikt tego nie jest w stanie stwierdzic bez rozcinania puszki po filtrze :)

Niemcy rowniez wcale nie sa swieci .bo tak samo wycinaja chwasty wcale nie rzadziej niz kierowcy w Polsce.

Kiedy wyciecie zrobione zostało  profesjonalnie ,czyli nie ma śladu optycznego ingerencji,pozostawiono wszystkie czujniki od filtra, zmodyfikowano jedynie oprogramowanie komputera,a nie został założony emulator oszukujący komputer ,silnik sprawny -nie ma opcji aby ktoś wyłapał brak filtra w aucie..

 

P.S.

Chodza słuchy ,ze od 2018 r nie ktore miasta niemieckie maja zaostrzyc normy i tylko auta spelniajace norme Euro 6 beda mogły wjezdzac do ich centrów..

jak tak sie stanie to wtedy T31 z filtrem czy bez filtra i tak nie wjedzie bo nie bedzie spełnial tej normy..

Edytowane przez piotrek3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Berlinie mieszkałem przez 2 lata. Ale samochód fakt miałem na benzynę wiec problem mnie nie dotyczył. Nie mniej jednak zdarzyły mi się z dwie kontrole, przypuszczam ze gdybym miał dizla to dpf byłby pierwsza rzeczą do sprawdzenia. No dobrze ale czy to znaczy ze wszyscy na forum jeżdżą z wyciętym dpfem? Ja bym wolal go mimo to nie wycinać;)

Edytowane przez Musimisie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartek, a skąd u Ciebie 8,05 i u mnie podobnie, choć mój ostatnimi czasami lata wkoło komina?

troszkę mi szkoda, że przestałem zapisywać wydatki w motostacie (brak neta, brak czasu, zajęty innymi duperelami...) ale po wykresie widać że w trasie (a robiłem ich sporo) spalanie spada. Zwłaszcza w Skandynawii gdzie dodatkowym motywatorem do ecodrivingu oprócz ceny paliwa są karty podarunkowe od policji. 

W tej chwili - jeżdżąc po polandzie ( ja robie trasy, żona miasto) trasa Szczecin - Zakopane -Szczecin w październiku wyszła mi średnio 8,5 - 8,6. - Liczyłem z ciekawości. (trasa S3-ką i A4-ką na cruise ok 110). 

Przy kominie żonie wychodzi ok 11. 2,5km do pracy, po drodze kilka świateł + z młodym na treningi 3x w tyg po 15km w obie strony + wyjazdy po zakupy - też się nie ma gdzie rozpędzić... tygodniowo robi z ... 70-80km. 

 

A jak juz koniecznie T31 w dieslu to mozesz go szukac za wchodnia granica.

Produkowany jest też w Rosji i tam idiotyczne dyrektywy z Brukseli nie siegają ,więc tez nie montuja dpf-ów.

Dlatego jest tam bardzo popularny.

 

odradzam z kilku powodów...

1) Stan dróg na wschodzie jest troszkę inny niż w Polsce. Urwanie koła na drodze szybkiego ruch nie jest niczym niezwykłym.  Morał - ludzie z kasą jeżdżą nówkami na gwarancji, po gwarancji sprzedają. Ci którzy kasy nie mają - jeżdżą wschodnią motoryzacją (waz, zaz itp), chińczykami lub używkami, które się rozsypują (bo części są drogie)

2) O ile cena nowego w salonie jest podobna do ceny UE to ceny używek już raczej nie. Na przykładzie  mojego: 06r - u nas realna cena tak 16 -18tys zł. Na wschodzie 11 - 14 tys (dolarów)

https://avtobazar.ua/poisk/avto/?make1=1522&model1=1526&year_from=2006&year_to=2007&drive=1986&engine=1987&country1=1911&autosalon_own=yes&rent=yes&in_credit=yes&after_dtp=yes&no_customs=yes&exchange=yes&per-page=20

oczywiście po zakupie i sprowadzeniu należy doliczyć cło bo to nie unia  :) Po kupnie pozostaje satysfakcja podróżowania najdroższym używanym xtrailem z danego rocznika w Polsce. 

3) przy wycieczkach na wschód - polecam nie oszczędzać na stacjach i kupować paliwo w sieciówkach np. shell, lukoil itp. (kiedyś po zatankowaniu zrobiłem całe 20km, tel do przyjaciela i byłem ciągnięty na sznurku do Polski (mazda ditd) - skończyło się remontem pompy w Mabi). Jeśli chodzi o Pb - to większość samochodów (nowych) jest przystosowana do Pb 92 :) (W Rosji miałem nową toytoykę avenzę z wypożyczalni właśnie na takie paliwo) 

 

Ps

W drugą stronę sprzedać samochód też nie jest tak prosto.. Nasza cena + ich opłaty to wychodzi jeszcze drożej niż taki sam zarejestrowany u nich. :)

 

 

Nt temat jest wiele obiegowych mitów,niemal na kazdym forum jedni strasza drugich "jazda po Berlinie bez filtra"-jedno jest pewne X-trail T31 jak rowniez wiekszośc innych diesli ,ktore zostały pozbawione filtra ,trzymaja sie dalej  w przepisowej normie emisji spalin dla Umwelt z**e -Euro 4 -pod warunkiem ,ze silnik jest w pełni sprawny.

tak też mi powiedział diagnosta na stacji kontroli... Wtedy walczyłem ze świecą dymną wydobywającą się z rury wydechowej a i tak wszystkie urządzenia pomiarowe do diesla wskazały, że wszystko w normie (!!!!). Dpf mam wycięty a za samochodem nie dało się jechać (ze względu na brak widoczności). Jak się później okazało - winne były wtryski (po zregenerowaniu...). 

 

 

No dobrze ale czy to znaczy ze wszyscy na forum jeżdżą z wyciętym dpfem? Ja bym wolal go mimo to nie wycinać ;)

Nie - puki działa przeważnie jeździ, później, w miarę narastania problemów - rozwiązuje się to definitywnie i zapomina o problemie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

 

pytałem w innym miejscu o typowe rzeczy w X-Trailach II (T31), na które należy zwrócić uwagę przy zakupie używanego samochodu, trochę tu poczytałem i mam takie pytanie: na ile spokojnie można kupić taki egzemplarz, jak jeden z tych z poniższych ogłoszeń? Czy zawsze szukać drugiego dna różnych spraw, czy można w miarę spokojnie podejść do takiego zakupu?

https://www.otomoto.pl/oferta/nissan-x-trail-salon-polska-i-wl-ID6znINO.html#985b32fb14

https://www.otomoto.pl/oferta/nissan-x-trail-2-0dci-4x4-150-km-i-way-salon-pl-ID6zms9B.html#985b32fb14

 

Będę wdzięczny za uwagi Forumowiczów.

 

Pozdr,
Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do zadnego zakupu nie mozesz podejsc spokojnie i zawsze nalezy szukac drugiego dna ; )
przedstawie swoja opinie: Konstancin-Jeziorna bym odpuscil dlatego ze to komis, ten z Radomia wart przynajmniej telefonu  i pytania co oznacza w ogloszeniu akapit:

 

Salon Polska, użytkowany w naszej stacji dealerskiej, serwisowany.

byl autem demo, autem zastepczym, magazynier wozil nim czesci? ; )

rocznik tego auta niezly tym bardziej ze rejestarcja dopiero w roku nastepnym, przebieg km tez przyzwoity, jesli masz niedaleko bierz miernik grubosci lakieru i osobe towarzyszaca z 'chlodnym okiem'
 
dysponujesz przyzwoita gotowka, szukasz dobrego rocznika, ja bym celowal w auto od pierwszego wlasciciela, krajowe, serwisowane, czasem warto ochlonac i poczekac, czasem przejechac troche km zeby kupic to wymarzone
BTW 173 KM lepsze niz 150, nie bedziesz szukal mocy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę obok tematu, ale miałem okazję być w tym salonie w Radomiu podczas kupowania mojej nysski i raczej nie mam o nim dobrego zdania. Po przeglądzie stwierdzili że samochód w bardzo dobrym stanie i wszystko super. Jak zapytałem o stan lakieru na klapie mechanik wzruszył ramionami i stwierdził że może był malowany. Na inne pytania odpowiedź była ta sama - to się raczej nie psuje. Poprzedni właściciel chciał jeszcze ustawić geometrię bo twierdził że coś jest nie tak. Mechanik uważał że jest prawie idealnie ale rozpoczął regulację i uszkodził drążek w tylnym zawieszeniu. Drążka nie mieli na stanie więc nysska została na warsztacie na kilka dni. Z tego co powiedział mi poprzedni właściciel dostał tylko jakiś rabat na robociznę.

Edytowane przez nysska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@borge - dzięki za odpowiedź! absolutnie nie mam ciśnienia jeśli chodzi o zakup auta, takie mi się marzy i może kiedyś marzenie zrealizuję :) dzięki za wskazówki odnośnie mocy silnika. Do tej pory jeździłem tylko dieslem forda 2.0 z 136km (c-max) i to była wystarczająca ilość mocy, miałem wrażenie, że 150km na X-traila powinno wystarczyć, ale będę szukał także wersji 173km, wiadomo :) Ten opis auta, w jakie powinienem celować jest pewnym ideałem, do jego realizacji trzeba cierpliwości i pewnie dozy szczęścia :)

 

@nysska - dzięki za odpowiedź i opisanie kontaktu z dealerem z Radomia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Jumpinthe...

Witam Wszystkich serdecznie.

Myślę o zakupie egzemplarza z linku. Powiedzcie proszę, jaka jest żywotność automatycznej skrzyni biegów w tym modelu? Znalazłem informację, że to jeden z najbardziej kosztownych w naprawie automatów i zastanawiam się czy za kilkadziesiąt tysięcy nie czeka mnie wydatek rzędu połowy wartości samochodu? ;)

 

https://www.otomoto.pl/oferta/nissan-x-trail-i-wlasciciel-salon-polska-serwis-aso-bezwypadkowy-automat-ID6ySYbW.html

 

Z góry dziękuję!

Mariusz

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

realna cena zakupu tego autka to 19 tysięcy. Jeśli zejdzie i przede wszystkim jest naprawdę 1 właścicielem to bierz w ciemno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 tys.zl to już jest mocno życzeniowa  kwota za ten rocznik

Średnia cena tego rocznika to dokładnie 15700 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, z tym bywa różnie.

U mnie prorokowałeś problem ze sprzedażą w założonej przeze mnie cenie. Kupiec znalazł się w ciągu tygodnia. Przyznaję, interakcja telefoniczna prawie zerowa. Ale trafił się ktoś, świadomy czego oczekuje od auta z polskiego salonu, z pełną historią serwisową i docenił, że niczego nie ukrywałem.

Znacznie tańszych od mojego, było na kopy. A jednak wybrał mój.

 

Ale przyznaję, że za niewiele większe pieniądze niż ten T30, można poszukać T31 2007, tyle że w dieslu, a nowy Kolega chyba preferuje benzynę.

Edytowane przez berater
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 przy założeniu, że to 1 właściciel. Berater zagraj w lotto, miałeś dużo szczęścia.

Edytowane przez karibox1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, z tym bywa różnie.

U mnie prorokowałeś problem ze sprzedażą w założonej przeze mnie cenie. Kupiec znalazł się w ciągu tygodnia. Przyznaję, interakcja telefoniczna prawie zerowa. Ale trafił się ktoś, świadomy czego oczekuje od auta z polskiego salonu, z pełną historią serwisową i docenił, że niczego nie ukrywałem.

Znacznie tańszych od mojego, było na kopy. A jednak wybrał mój.

 

Ale przyznaję, że za niewiele większe pieniądze niż ten T30, można poszukać T31 2007, tyle że w dieslu, a nowy Kolega chyba preferuje benzynę.

Karibox napisał prawdę-musisz zagrać w lotto,bo masz szczęście.Być może nabywca czytał nasze forum wcześniej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może mój niewątpliwy urok osobisty zadziałał :).

Kuzwa, gram w totka od 40 lat regularnie i lipa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Wam że w podobnej cenie nabyłem swojego w 2013 :D Taka śednia cena wtedy była za to auto. Fajnie że trzyma cenę ;):D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Wam że w podobnej cenie nabyłem swojego w 2013 :D Taka śednia cena wtedy była za to auto. Fajnie że trzyma cenę ;):D

Może to i sposób przy sprzedazy auta ,wstawić cenę bez ogladania sie  na jego wartość rynkową??

Wszak teoretycznie zawsze może trafic sie nabywca co wczesniej nie patrzyl na cene rynkowa na dany rocznik i kupi auto po cenie zawyzonej??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tak działa.

Klienta zaczyna się zastanawiać, dlaczego ten właśnie, stoi wyżej niż średnia.

Samochody po moim użytkowaniu mają zwykle sporo atutów. Nie tylko doinwestowane, ale zwykle przeinwestowane.

Jak już klient przyjedzie obejrzeć, jest mój. Szczególnie jak obejrzał wcześniej kilka "bezawaryjnych" padak.

Woli zapłacić więcej i zmniejszyć prawdopodobieństwo "miny".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko takich klientów co maja pojecie nt aut ,gdzie zajrzec ,na co zwrócic uwage ,wielu nie ma.

A juz jak taki sie trafi ,to majac ogląd nt cen średnich ,mało prawdopodobne aby przepłacił.

Nie ma co sie uszukiwac 3/4 kupuje "oczami".Kiedy jest pozytywne wrażenia optyczne  podparte jeszcze "odpowiednio dobraną historią",a kolor podoba sie żonie :) -auto sprzedane.

A to ,ze auto jest doinwestowane czy przeinwestowane -jak tego nie widać -nie robi na nikim wrażenia.

W swoim zyciu miałem ponad 20 samochodów ,wiec ma jako takie swoje przemyslenia nt temat,o czym wiele razy na forum wczesniej pisałem.

Zawsze szukam auta ,cenowo z dolnej półki i wiem,ze kto szuka wytrwale,z zimna głową, to znajdzie na pewno .

Obecnie posiadanego T31 -kupiłem od pierwszego właściciela ,non stop serwisowany w ASO,100% bezwypadkowy z polskiej dystrybucji ok.12 tys.zł taniej jak srednio on w tamtym czasie kosztował(2013 r)

Sprzedajac/kupując swoje auta przekonałem sie ,ze cena czy wyjatkowo okazyjna czy przeciwnie,nie jest gwarantem niczego.

Swojego drugiego X-traila T30 -2007 r.sprowadziłem sam z Danii,jeździłem nim rok czasu i sprzedałem po tygodniu czasu prawie o 10 tys.zl wiecej niz mnie kosztował -poza wymiana olejów i filtrów nic w nim nie robiłem.

A znów BMW X3 -najbogatsza możliwa wersja ,100% bezwypadkowa ,kupe kasy w nią włozyłem  majac na to faktury wpisy w ksiażce,sprzedałem z dużą strata, ,duzo ponizej sredniej ceny na ten rocznik.W dodatku jeszcze zanim udało mi sie ja sprzedać ,mineło ponad pol roku czasu.

Dlatego uważam ,ze sprzedazą auta ,jest jak z loterią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, to loteria. Ale szczęściu można pomóc. Trzeba być sprawnym psychologiem.

20 samochód nie robi na mnie wrażenia. Mój nowy Jeep jest 40 w kolejności, prawdopodobnie z racji mojego wieku i tego, że przez ten czas zwykle były 2 samochody w rodzinie.

Zupełnie inaczej podchodzę do sprzedaży swojego, a zupełnie inaczej do zakupu nowego.

 

1. Sprzedaż

Przez cały okres użytkowania skrupulatnie zbieram wszystkie grubsze faktury, od poprzedniego właściciela i swoje.

Przygotowuję samochód do sprzedaży, nie żałując na pranie całego wnętrza, włącznie ze skórami, podsufitką, dywanami.

Każda obcierka parkingowa, udokumentowana zdjęciami.

Odpowiednia reakcja, na oczekiwania potencjalnego nabywcy, wyartykułowane w czasie wstępnej rozmowy. Niesamowicie dużo można wyczuć, czego oczekuje poszukujący.

Staram się nie sprzedawać wtedy, kiedy już muszę. Z góry stawia mnie to w pozycji słabszej.

Nawet jeśli dzwoniący jest pierwszym od miesiąca po publikacji ogłoszenia, nigdy nie proponuję spotkania dziś, jutro. Może za tydzień ? Sprawiam wrażenie, że nie jestem na musiku i że nie ma pośpiechu. Jeśli klient nalega na szybkie spotkanie, ulegam, ale mam lepszą pozycję wyjściową.

Nigdy nie podaję ceny brutto. Zawsze netto (oczywiście zawsze informuję lojalnie, że doliczam VAT). Proszę uwierz, działa. Zanim klient ubruttowi sobie kwotę do zapłaty, nawet jeśli nie ma możliwości odliczenia sobie niczego, działa na niego kwota podana w ogłoszeniu.

itd, itp. ............. Długo mógłbym rozprawiać o metodyce sprzedaży. Wystarczy.

 

2. Zakup

Zawsze szukam "miękkiego podbrzusza" sprzedającego. Uwierz każdy sprzedający jakieś ma. W ostatnim przypadku, przez umiejętny dobór pytań, zorientowałem się, że zamówił w salonie nowy samochód, Jeep Compass. Lada dzień miał podpisać umowę leasingową i wpłacić opłatę wstępną, znacznej wartości. Im bliżej tego dnia, tym bardzie był podatny na moje sugestie cenowe. Na koniec poprosiłem o zmianę homologacji z ciężarowej na osobową, to pół dnia spędził na tym zimnie, żeby uruchomić środkowy pas tylnej kanapy i pojechał do okręgowej stacji diagnostycznej załatwić sprawę dla mnie.

 

Nie ma tu sztywnych reguł. Owszem, wiele zależy od fartu, ale szczęściu można i trzeba pomagać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, a wiecie coś na temat zdrowej sztuki T30 z dieslem 136KM po lifcie ale fabrycznie bez DPF z ESP.

Znajomy szuka i tak sobie pomyślałem że może ktoś coś wie?

Oczywiscie portale www obserwujemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś słyszałem o jednym... 

2006 po lifcie, z liftem, bez dpf (już), z esp, nie jest na aukcjach, za to na forum można o nim znaleźć co nieco...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...