Silnik 1,3 opinie serwis uwagi

[elsebo]

?

Ja tam zawsze wolałem jeździć niż serwisować w Gdańsku... rzut beretem A1

[przeluk]

Pierwsze uwagi po 1tys silnik 1,3 158KM automat

- w mieście nie mogę zejść poniżej 10l/100km- fakt, krótkie przebiegi ale to raczej jest 11-11,5l/100km

- przy prędkościach powyżej 120km/h zaczynają się delikatne wibracje pedału gazu ( jeździłem b. dużą ilością aut ale takiego efektu nie miałem nigdy)

- dźwięk silnika - raczej nie powala

- reszta jest najbardziej pozytywna i w jakimś stopniu rekompensująca powyższe.

[Smakor]

Wibracje pedału gazu? Może samochodu, toż to potencjometr jest i raczej nie ma force feedback

[elsebo]

11 minut temu, przeluk napisał:

Pierwsze uwagi po 1tys silnik 1,3 158KM automat

- w mieście nie mogę zejść poniżej 10l/100km- fakt, krótkie przebiegi ale to raczej jest 11-11,5l/100km

- przy prędkościach powyżej 120km/h zaczynają się delikatne wibracje pedału gazu ( jeździłem b. dużą ilością aut ale takiego efektu nie miałem nigdy)

- dźwięk silnika - raczej nie powala

- reszta jest najbardziej pozytywna i w jakimś stopniu rekompensująca powyższe.

Z tym dźwiękiem 100% racji. No cóż.... kosiarka 

[przeluk]

Godzinę temu, Smakor napisał:

Wibracje pedału gazu? Może samochodu, toż to potencjometr jest i raczej nie ma force feedback

No nie wiem, przejrzałem historię forum tego i innych i były już zgłaszane takie odczucia ale głównie w autach z silnikami ON, co by nie drżało to czuję to wyraźnie pod stopą. Nawet nie będę jechał do ASO bo z doświadczenia wiem jak to się skończy- stratą czasu.

[elsebo]

No i niestety powoli nadchodzi nowe.... i w Nissanie... żegnajcie 4-ry gary....  Ludziska kupujcie te 4-ro cylindrowce 1,33 bo za chwilę wrócimy do 3-ech cylindrów... a może i 2-cylindrowej Syrenki 104 model "kurołap"  Ja rozumiem... w małych miejskich autach... Pewnie za chwilę będzie możliwa wymiana kosiarek jeszcze na gwarancji bo do 3-ech lat nie dociągną...  

 

[Gość Andrzej G]

4 godziny temu, elsebo napisał:

Pewnie za chwilę będzie możliwa wymiana kosiarek jeszcze na gwarancji bo do 3-ech lat nie dociągną...  

Spoko - Nissan wie co robi. Okres gwarancji autko przeżyje, a później to już nie Nissana problem

[romeks]

20 godzin temu, elsebo napisał:

Z tym dźwiękiem 100% racji. No cóż.... kosiarka 

Kosiarka to Honda Civic VIII, (wiem bo mam od nowego 10 lat).

Układ  iVTEC załącza się powyżej 4200 obrotów i wtedy zaczyna "kosić".

W QQ nic takiego nie ma, ciągnie od dołu, nie ma porównania. 

Chyba z Hondą by wygrał we wszystkich testach prędkościowych.

Tak, że nie nazywałbym, bym 1,3 kosiarką. Turbo robi świetną robotę, a z automatem to już bajka. 

Aż chce się jeździć "dziadkowo" a jak trzeba wdepnąć....

Przy 120 nie słychać prawie silnika.  

Pozdrawiam.

 

 

 

[elsebo]

Nie, no jasne, ze 1,33 jedzie fajnie.. w okresie gwarancji... A po jej zakończeniu może być różnie, w zależności od sposobu jazdy kierownika... wymiany oleju itp.

Raczej chodziło o sam dźwięk.

A wiecie, że Nissan początkowo chciał zaokrąglać w biuletynach pojemność tych silników w górę do 1,4.

Dobrze, że się wycofali z tego pomysłu bo byłoby to trochę robienie w trąbę klienta.

[Smakor]

Dobra: jak pojadę po nowe mapy wykupuję gwarancję bo jeszcze ją wycofają 5 lat spokoju - oby. a potem się zobaczy czy będzie mnie stać na coś nowego w obliczu tego co się teraz dzieje i z cenami samochodów i ogólnie z sytuacją gospodarczo-epidemiczno-społeczną świata... Robię rocznie 6-7 kkm więc może wytrzyma + wszystkie zasady (SS zawsze off, na zimnym nie szalejemy, po dziurach pyr pyr)

[przeluk]

2 godziny temu, romeks napisał:

Kosiarka to Honda Civic VIII, (wiem bo mam od nowego 10 lat).

Układ  iVTEC załącza się powyżej 4200 obrotów i wtedy zaczyna "kosić".

W QQ nic takiego nie ma, ciągnie od dołu, nie ma porównania. 

Chyba z Hondą by wygrał we wszystkich testach prędkościowych.

Tak, że nie nazywałbym, bym 1,3 kosiarką. Turbo robi świetną robotę, a z automatem to już bajka. 

Aż chce się jeździć "dziadkowo" a jak trzeba wdepnąć....

Przy 120 nie słychać prawie silnika.  

Pozdrawiam.

 

 

 

Tak, przy 120 jest OK. ale już przy 140 jest naprawdę głośno...

42 minuty temu, Smakor napisał:

Dobra: jak pojadę po nowe mapy wykupuję gwarancję bo jeszcze ją wycofają 5 lat spokoju - oby. a potem się zobaczy czy będzie mnie stać na coś nowego w obliczu tego co się teraz dzieje i z cenami samochodów i ogólnie z sytuacją gospodarczo-epidemiczno-społeczną świata... Robię rocznie 6-7 kkm więc może wytrzyma + wszystkie zasady (SS zawsze off, na zimnym nie szalejemy, po dziurach pyr pyr)

Cały czas się zastanawiam czy kupować pakiet przeglądów przy obecnych cenach i czy przedłużać gwarancję na 4 lub 5 lat...

[Smakor]

33 minuty temu, przeluk napisał:

Tak, przy 120 jest OK. ale już przy 140 jest naprawdę głośno...

Cały czas się zastanawiam czy kupować pakiet przeglądów przy obecnych cenach i czy przedłużać gwarancję na 4 lub 5 lat...

Że przy 140 silnik mocno słychać? W X z pewnością nie. Jest większy szum, ale ogólnie silnik jak się go nie ciśnie to nie jest za bardzo słyszalny. Przy spokojnej jeździe do 90 w ogóle go nie słychać poza momentami przyśpieszania.

Jak pakiet kupiłem przed 1 przeglądem. Nie chciało mi się latać za gratami własnymi więc uznałem, że to taki złoty środek pomiędzy ceną standardową a opcją z własnymi gratami. A gwarę chyba zakupię. Od początku tak planowałem, ale widzę, że nie ma się co zastanawiać. Chciałem min. 5 lat pojeździć na spokojnie. A potem się zobaczy. Auto na pewno do tego czasu mocno się pozmieniają, tylko mam obawy czy na lepsze...

[romeks]

9 minut temu, Smakor napisał:

Że przy 140 silnik mocno słychać? W X z pewnością nie. Jest większy szum, ale ogólnie silnik jak się go nie ciśnie to nie jest za bardzo słyszalny. Przy spokojnej jeździe do 90 w ogóle go nie słychać poza momentami przyśpieszania.

Szum przy 140 jest większy, ale, żeby silnik było mocno słychać... ???? Może coś z silnikiem nie tak. 

[tomkek1912]

Jak najbardziej przedłużać. Ja tego nie zrobiłem i akurat padły mi rzeczy, które taka gwarancja mi obejmowała i z tego co rozmawiałem w aso miałbym bezkosztową naprawę. Tyle, że przedłużenie też kosztuje, ale w moim przypadku i tak by się opłacało, bo przedłużenie było niespełna 2000 zł, a naprawy wyszły mnie 4000 zĺ. Więc 2k w plecy. Nie demonizujmy tych silników, poza ewidentymi przypadkami znanymi z tut. forum większość jeździ bez większych lub żadnych problemów z silnikiem. Mam znajomych z qq i renówkami z 1,2 uznanymi za gorsze i są już tacy co mają nabite ponad 250 kkm. Oczywiście trzeba pilnować wymiany oleju i filtrów, nie piłować na zimnym, ale na ciepłym też nie świrować częstą zmianą obciążenia silnika i myślę, że te silniki i do 400 kkm mogą dobić. Ale tak naprawdę mało kto jeździ autem więcej niż 10 lat i robi przebiegi większe niż 25 kkm rocznie, a 6-7 kkm rocznie to wg mnie auto stojące w garażu lub na parkingu 6 na 7 dni, ewentualnie jazda wokół komina.

Silnika w ogóle nie słychać przy 140, no chyba, że ktoś w manualu zredukuje na trzeci i da gaz na 5 tys. obrotów to może wtedy tak.

Edytowane 16 Marca 2021 przez tomkek1912

[przeluk]

12 minut temu, Smakor napisał:

Że przy 140 silnik mocno słychać? W X z pewnością nie. Jest większy szum, ale ogólnie silnik jak się go nie ciśnie to nie jest za bardzo słyszalny. Przy spokojnej jeździe do 90 w ogóle go nie słychać poza momentami przyśpieszania.

Jak pakiet kupiłem przed 1 przeglądem. Nie chciało mi się latać za gratami własnymi więc uznałem, że to taki złoty środek pomiędzy ceną standardową a opcją z własnymi gratami. A gwarę chyba zakupię. Od początku tak planowałem, ale widzę, że nie ma się co zastanawiać. Chciałem min. 5 lat pojeździć na spokojnie. A potem się zobaczy. Auto na pewno do tego czasu mocno się pozmieniają, tylko mam obawy czy na lepsze...

Można i tak, jedynie rusza mnie to że w Nissanie muszę na to wywalić trochę grosza za co w innych markach albo się nie płaci lub jak np. w Renault za pakiet serwisy i gwarancja na 5 lat to koszt około 2800, no i że podnieśli ceny od 01.03 i nawet nie miałem czasu ogarnąć tematu bo kupowałem w połowie lutego a teraz 1400 więcej.

Tak, wiedziałem jak jest w Nissanie ale gościu w salonie mówił- spoko ma Pan czas nie spieszy się do 1 przeglądu no i...

[romeks]

Jeszcze może w kwestii głośności.

https://fastestlaps.com/models/nissan-qashqai-1-3-dig-t

[tomkek1912]

W renówce co odpowiada xtrail, koleos? Nawet biorąc pod uwagę, że nissan zabrał się z kastrowanie niektórych opcji to patrząc po cennikach i konfiguratorze to koleos w wersji intens nie ma kilku rzeczy w podstawie, które ma x w wersji tekna. Dodatkowo nie znalazłem jakiś promocji w cennikach renault i żeby dodać to co x ma w teknie to w renault trzeba dopłacać po 2-3 tys. zł. Dodatkowo tekna jest tańsza (oceniam po info ze stron,  nie wiem jakby wyszło jakieś targowanie się) w bazie niż intens w renault. Nissan skasuje 6k za przeglądy, ale w renault za klapę tylną bezdotykową jest +2k, za elektryczne i grzane fotele +2k. No i niemogę znaleźć kamer 360 w renault, jest easy parkvassist, ale z opisu renaultvwynika, że to co innego niż kamery 360.

[colins]

14 godzin temu, elsebo napisał:

No i niestety powoli nadchodzi nowe.... i w Nissanie... żegnajcie 4-ry gary....  Ludziska kupujcie te 4-ro cylindrowce 1,33 bo za chwilę wrócimy do 3-ech cylindrów... a może i 2-cylindrowej Syrenki 104 model "kurołap"  Ja rozumiem... w małych miejskich autach... Pewnie za chwilę będzie możliwa wymiana kosiarek jeszcze na gwarancji bo do 3-ech lat nie dociągną...  

 

Kurde, z tego właśnie powodu poszedłem do znienawidzonego VAG-a, który jako jeden z nielicznych oferuje jeszcze normalne silniki. Mniejsza z tym, że z oszukaną normą spalin. Ważne, że jeszcze 4-garnkowe.?

[toruńczyk]

?I -sze wydanie Octavii prawie kupiłem tylko , że na stać mnie było na wersję  1.4 l.ale to było za mało KM dla tej masy .

Auto to zawsze miało klasę ...nawet te Octavie z lat 60/70 tych ubiegłego wieku " na której" uczyłem się na kursie prawa jazdy ? 

Też nie wiem dokąd motoryzacja zmierza ale  myślę , że  obecne auta będą "tak przemijające" , że nigdy nie znajdą swoich maniaków jak my ! Pewnie , że nie potrzebny jest sentyment do auta ale jeśli jest to z korzyścią dla obu stron ...że tak powiem! 

Serdecznie pozdrawiam Sir Colins ???(przepraszam ale te dwie ostatnie "gęby" niekontrolowanie wyskoczyły i nie mogę skasować )

[elsebo]

No ja chciałem kupić jako 2-gie auto Opla Astre 1.4 turbo ale tam tez juz zaczeli pakowac 3 cylindrowe silniki PSA.

[Smakor]

1 minutę temu, elsebo napisał:

No ja chciałem kupić jako 2-gie auto Opla Astre 1.4 turbo ale tam tez juz zaczeli pakowac 3 cylindrowe silniki PSA.

He he ja mam jako drugie uczciwego Swifta 1.2 90 KM ze zmodyfikowanym silnikiem (DualJet) ale jeszcze bez bajerów, bez turbo, bez aku Chcę go zostawić na ok 10 lat dla żonki - ona robi 2-3 kkm rocznie. Auto potrafi w trasie spalić przy spokojnej jeździe poniżej 3l A jednocześnie jak pociśnie się gaz to miło mruczy i daje radę (jest bardzo lekkie)

[elsebo]

U mnie aktualnie stara wysłużona Corsa D 1.4 90KM która po 10 latach daje rade.

+ jest taki, że samemu można czasem coś dłubnąć włącznie z diagnostyką opcom-em.

[romeks]

Kupując nowe auto, długo nie mogłem się zdecydować czy wybrać

CHR Hybrid czy Qashqaia 1,3 automat.

W grę wchodziły jeszcze Kona automat 177 KM i Octavia 150 KM.

Najchętniej dołożył bym 20 tys. i kupił nową  Hondę Type R, (to dopiero jest kosiarka) ale ....

Wybrałem Qashqaia w kolorze brązowym z prawie full wypasem,

aczkolwiek małżonka preferowała "oklepany bialy".

Jeżdżę max 10 tys. rocznie, a swoim automatem pierwszy raz.

Na razie super.

Honda zaczęła gasnąć przy dojeżdżaniu do skrzyżowania (ma sprzęgło).

 

Pozdrowienia.

Zużycie paliwa w mieście ok 8,0 do max 8,5 l. Czasami około 10 l. na 4 km trasie

W trasie tyle co Civic VIII. a przyjemność z jazdy nieporównywalna.

 

[romeks]

W dniu 15.03.2021 o 12:14, przeluk napisał:

Pierwsze uwagi po 1tys silnik 1,3 158KM automat

- w mieście nie mogę zejść poniżej 10l/100km- fakt, krótkie przebiegi ale to raczej jest 11-11,5l/100km

Nie znam Twojego sposobu jazdy. Takie zużycie paliwa ????.

Na foto zużycie po trasie 70 km. Inne wysokie słupki to dojazdy do pracy w chłodne dni na odcinku 4,5 km.

Spróbuj  zmienić styl jazdy. W mieście i tak niewiele zyskasz cisnąć gaz do podłogi.

[Smakor]

1.3 160 KM po trasie 70 km 5,5l? Strach myśleć co to była za jazda... Ja kiedyś zszedłem QQ 1.2 na trasie 60 km do 4,5 (bez klimy) ale to była masakra - taki eksperyment.