Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Nowy X-Trail 2022


Smakor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeździ sie dużo lepiej niz porzednim modelem, jest wiecej miejsca w srodku. Teraz dobrze się siedzi na przednich fotelach, wysoki kierowca ma wiecej miejsca na nogi.  Wreszcie dlugie trasy mnie nie męczą . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, stuff1000 napisał:

Jeździ sie dużo lepiej niz porzednim modelem, jest wiecej miejsca w srodku. Teraz dobrze się siedzi na przednich fotelach, wysoki kierowca ma wiecej miejsca na nogi.  Wreszcie dlugie trasy mnie nie męczą . 

A jaki napęd? Bardzo mnie interesuje epower AWD...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, stuff1000 napisał:

Jeździ sie dużo lepiej niz porzednim modelem, jest wiecej miejsca w srodku. Teraz dobrze się siedzi na przednich fotelach, wysoki kierowca ma wiecej miejsca na nogi.  Wreszcie dlugie trasy mnie nie męczą . 

Ale to jak pedały cofnęli czy jak? Z przodu w autach jak już brakuje miejsca dla kogoś wysokiego to do dachu (szklany zabiera tez kilka cm) a nie na nogi... w T32 miejsca raczej opór i z przodu i z tyłu. Nowy wymiarami chyba się nie różni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzi narzekają że drogo i kto to kupi a tu takie info:

"Auto nie jest tanie, ale co ciekawe 85 proc. zamówień stanowi właśnie najdroższa wersja e-Power e-4orce."

Źródło:

https://www.auto-swiat.pl/testy/testy-nowych-samochodow/nowy-nissan-x-trail-test-tak-jezdzi-topowy-suv-japonskiej-marki/dhw77kx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli całe 4 z wszystkich 5 zamówień jest na maxa :) X jest raczej mało popularnym autem w PL, a cena była bardzo korzystna. teraz jest kosmicznie drogi więc pewnie... popularność wzrośnie bo jest mniej "plebejski"

BTW. X to topowy SUV Nissana to chyba tylko w polsce... ?

Edytowane przez Smakor
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Smakor napisał:

Czyli całe 4 z wszystkich 5 zamówień jest na maxa :) X jest raczej mało popularnym autem w PL, a cena była bardzo korzystna. teraz jest kosmicznie drogi więc pewnie... popularność wzrośnie bo jest mniej "plebejski"

BTW. X to topowy SUV Nissana to chyba tylko w polsce... ?

Można ponarzekać i się pośmiać pytanie tylko co na rynku można dostać u konkurencji w kategorii w miarę duży SUV z rozkładanymi siedzeniami w bagażniku?

Przychodzi mi do głowy np. Sorento które w podobnej konfiguracji wychodzi jednie 245kPLN (HEV AWD PL) i jest wolniejsze o 2s 0-100km/h od Xtreila...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie X trochę awansował do innej ligi, ale czy tak bardzo się zmienił? Czy tylko awansował w cenniku? No i pytanie co z tymi 7 osobami, w T32 wiadomo jak to było. Czy w nowym jest lepiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miesiąc czy dwa temu w Sorento nie znalazłem w cenniku, ani konfiguratorze grzanej szyby przedniej. Jeśli to jest na 100%, a nie jakiś błąd w cenniku czy konfiguratorze to takie coś dyskwalifikuje samochód za 250 tysi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 T32 to przy nowym x-trailu to troche taki ubogi krewny...  Wedlug mnie wszystko jest w nim lepsze od starego modelu...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, stuff1000 napisał:

 T32 to przy nowym x-trailu to troche taki ubogi krewny...  Wedlug mnie wszystko jest w nim lepsze od starego modelu...

O tyle dobrze bo inaczej ilość zamówień spadła by z 5 do 0 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem dzisiaj przy okazji przeglądu nowego Xa. Stał tylko w salonie  więc bez możliwości jazdy (podobno już płyną epowery na demo), był 1.5 MHEV, ale i tak ta wersja silnikowa nie jest w moim kręgu zainteresowania bo mam aktualnie lepszą :)  1.5 z 3 cylindrami i 163 KM to wolę moje 1.3. Pomijając silnik pierwszy wniosek po wejściu do środka: no wow nie ma. Jakoś tak okrutnie plastikowo i miej przytulnie niż w T32 :)Zwłaszcza ten środkowy tunel jakiś taki dziwny i mocno plastikiem daje. Dzielony schowek nieporozumienie. Ergonomia przycisków - brak. Przyciski pod ekranem mimo że mechaniczne (fajnie), to trudno dostępne i pod takim kątem, że nic nie widać. Przyciski od panelu klimy mam wrażenie jakby były nachylone, ale nie w tą stronę co trzeba... (zamiast do kierowcy to do podłogi). No i sam ekran ogromny, nie wiem w sumie po co - ale niech będzie (to była wersja 12"). reszta auta to w zasadzie T32. Na żywo, z boku myślę, że można się pomylić (jeden gość co też był na przeglądzie swojego Xa nie chciał się na to zgodzić, ale może dlatego, że jego X ma stare lampy przezroczyste - sorry one mi się kojarzą z tuningiem alfiarzy - montowali szklane bąble zamiast normalnych świateł z tyłu - nie podoba mi się to), z tyłu na upartego też to samo - smuklejsze światła ale to dla znawców wyłapać róznicę. Jedynie przód jest wyraźnie inny (czy ładniejszy? nie wiem). Tylna kanapa poza klimą jak w T32, bagażnik to samo, z tym, że nie ma zaślepek po bokach wyrównujących podłogę. No i zamiast koła - szprej ;/ Reszta to samo, łącznie z tą dziwną roletą :) Posiedziałem, po klikałem (dostałem kluczyk, więc przeorałem menu). Dużo nowych opcji, ale to w zasadzie dzisiaj standard, większość tych rzeczy to ma Yaris w lepszej wersji :) (Yarisa można odpalić zdalnie nawet) Reasumując, po przeglądzie spojrzałem na mojego T32 i na pewno nie dopłacę 100 tys zł za te "różnice" :) Jak będzie epower na pewno pojadę się przejechać bo jestem ciekaw, choć handlowiec powiedział, że trzeba się przyzwyczaić do wycia silnika jak w CVT  i wycia silnika elektrycznego jak w melexie - skoro już handlowiec tak mówi to coś jest na rzeczy a wiemy, że Nissany mistrzami wyciszenia to nie są. To tylko kilka moich subiektywnych odczuć. Czar prysł trochę (głównie z powodu cena vs to co dostaję). Czas oczekiwania chyba 6m, bez gwarancji ceny (!!!) Obowiązuje cena w dniu odbioru. Tym to się UOKiK powinien zająć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli kupując w 2020 nowe auto był to "ostatni gwizdek", aby jeszcze coś w miarę "przystępnego i sensownego" wyhaczyć.

Teraz to "czekaj i płać".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem tego porównywania ceny T32 vs T33 to jest tak samo jak Sorento III vs. IV i z każdym nowym modelem innych marek?

Są takie realia rynku a nie inne mamy inflację 18%, kurs Euro wywalony w kosmos taniej nie będzie i trzeba się z tym pogodzić.

Xtrail i tak jest jedną z najtańszych opcji na rynku w tym segmencie wiec wszystko się zgadza pytanie tylko czy ktoś chce nowy samochód w takiej cenie czy woli jeździć swoim starym przez kolejne nie wiadomo ile lat... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Realia mocno się zmieniły. W tej chwili znikają auta segmentu A i B, segment C realnie zaczyna się od 120 za golasy. Producenci wykorzystali wojnę i pandemię aby zrobić to co chcieli od dawna. Odwrócić rynek. Lepiej sprzedawać mniej i drogie auta bo w wyższych segmentach klienci nie szukają każdej złotówki a producent ma lepszy zarobek. Tylko czym będzie jeździł kowalski jak się skończą passaty i golfy zza odry?
Tak jak napisałeś, o ile kupując Xa chciałem nim pojeździć 3 do 5 lat, korzystnie sprzedać i kupić coś nowego, dokładając 30% tak teraz jest to nie realny scenariusz. Sprzedać można korzystanie, ale dołożyć trzeba kosmos. I to nie jest ok. Moja pensja od 2019 nie wzrosła 2x a o tyle wrosła cena auta którym jeżdżę... Poza tym dla producenta nie jest wbrew pozorom korzystne, że nie zmienię auta po 3 latach... to myślenie na krótka chwilę dobre... Nadejdą czasy, że producenci będą się płaszczyć aby sprzedać auto, a część z nich zniknie :) I dobrze :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorzej mają Ci co chcą kupić nowy samochód a nie chcą kupować w w miarę sensownej 4letniej używki która i tak kosztują 150kPLN i jest z przebiegiem 100k km...

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się - że jeżeli choćby 2-3 producentów przetrwa cieższe czasy a pozostaną na segmencie a/b - pozornie mogą wygrać.

Jeżeli zostaną sami - uda im się ugrać małą część tortu,

Po kryzysie - ludzie - jeżeli będzie ich w ogóle stać - kupią nowy mały samochód.

Kto wie - za może 5 lat - nie będziemy już potrzebować dużego auta i za ( chciałbym ) 80 k - kupić nowe , mniejsze auto. ??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa dyskusja się zrobiła.. i  punkty widzenia nie pokrywające się, a dlatego że Smakor i np ja mamy samochody jeszcze nie do zmiany (mój T32 będzie miał 3 lata za jakiś czas), więc i stąd nasze marudzenia.  Szabasso był na kupnie to i wybiera to co mu pasuje- to oczywiste. Są różna parytety na daną chwilę. Sam się zastanawiałem czy wymieniać na coś nowego jak stukną 3 lata, ale... nie zdążyłem T32 zużyć, ma 20tys przejechane. Więc  poszedłem w kupno małego samochodu właśnie z segmentu B  na dojazd do pracy. To pozwoliło mi przyjąć kubeł zimnej wody znacznie wcześniej niż Smakor (ceny!!!), bo zamawiając Yaris Cross w marcu ( a grzebałem w  informacjach od jesieni) za wersję  z tzw. wszystkim (jak doczekam w grudniu, o dziwo  większość  w segmencie b  małych SUVów topowo ma np światła matrycowe, HUD i podnoszoną elektrycznie klapę bagażnika ?) zapłacę 145tys łącznie. Zgrozę już przeżyłem, stąd za T33 cena powyżej 200tys  a jak miałbym celować wychodzi około 250tys nie zabija już mnie. Mam gwarancję 5 lat i dojeżdżę  spokojnie do tych 5 lat bo T32 mi pasuje, a osobiście widziałem T33 na 'żywo' w salonie, gdzie mogę powiedzieć że i ładne i ciekawe.... ale nie powaliło mnie jak T32 w 2014r gdy kupowałem QQ. Na chłodno kalkulując T32 będzie moim ostatnim Nissanem i raczej poczekam na nową RAV4....mam 2 lata na spokoje zbieranie na nią.  Stąd wniosek: kto ma kupować to zamawia... kto planuje to marudzi....?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Varicella napisał:

Ciekawa dyskusja się zrobiła.. i  punkty widzenia nie pokrywające się, a dlatego że Smakor i np ja mamy samochody jeszcze nie do zmiany (mój T32 będzie miał 3 lata za jakiś czas), więc i stąd nasze marudzenia.  Szabasso był na kupnie to i wybiera to co mu pasuje- to oczywiste. Są różna parytety na daną chwilę. Sam się zastanawiałem czy wymieniać na coś nowego jak stukną 3 lata, ale... nie zdążyłem T32 zużyć, ma 20tys przejechane. Więc  poszedłem w kupno małego samochodu właśnie z segmentu B  na dojazd do pracy. To pozwoliło mi przyjąć kubeł zimnej wody znacznie wcześniej niż Smakor (ceny!!!), bo zamawiając Yaris Cross w marcu ( a grzebałem w  informacjach od jesieni) za wersję  z tzw. wszystkim (jak doczekam w grudniu, o dziwo  większość  w segmencie b  małych SUVów topowo ma np światła matrycowe, HUD i podnoszoną elektrycznie klapę bagażnika ?) zapłacę 145tys łącznie. Zgrozę już przeżyłem, stąd za T33 cena powyżej 200tys  a jak miałbym celować wychodzi około 250tys nie zabija już mnie. Mam gwarancję 5 lat i dojeżdżę  spokojnie do tych 5 lat bo T32 mi pasuje, a osobiście widziałem T33 na 'żywo' w salonie, gdzie mogę powiedzieć że i ładne i ciekawe.... ale nie powaliło mnie jak T32 w 2014r gdy kupowałem QQ. Na chłodno kalkulując T32 będzie moim ostatnim Nissanem i raczej poczekam na nową RAV4....mam 2 lata na spokoje zbieranie na nią.  Stąd wniosek: kto ma kupować to zamawia... kto planuje to marudzi....?

Bardzo dobre podsumowanie naszych dywagacji? Fajnie jest sobie móc pomarudzić gdy się ma samochód gorzej jak trzeba zderzyć się z dzisiejszymi realiami na rynku...

Ps. pytanie tylko ile będzie kosztowała Ravka za dwa lata i czy dzisiejsza cena Xtraila nie będzie śmiesznie niska gdy ją porównamy z Ravką 2025?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, szabasso napisał:

raczej poczekam na nową RAV4....mam 2 lata na spokoje zbieranie na nią.

No, no - przez 2 lata żyć, nie przymierać głodem i uzbierać na nową RAW-kę ... no, no :wow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RAVka tez mi się podoba (głównie z zewnątrz - ale Duster i te inne nowe duże Dustery, z zewnątrz tez są ładne), ale ogólnie to niezbyt udany samochód. Ani się tym dobrze nie jeździ, ani nie ma dobrych opinii wśród dziennikarzy motoryzacyjnych. Bezawaryjność Toyot to tez trochę mit - wynika głównie z prostoty i toporności rozwiązań, ale nowe modele są już nieco bardziej skomplikowane i nowocześniejsze (aczkolwiek i tak 2 kroki za konkurencją) więc pytanie jak teraz będzie z tą awaryjnością. W dodatku sensownie wyposażona jest najwyższa wersja z pakietami (od czasu jak nie ma wersji prestige) Może się faktycznie okazać, że za 2-3 lata X i tak będzie najlepszym wyborem - szału nie ma z nową wersją ale jest jakiś postęp. Zobaczymy. Chwilę temu za 200 można było kupić Lexusa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim. Zarejestrowałem się na szybko, specjalnie żeby móc co nie co podyskutować w kwestii nowego X-traila i poczytać wypowiedzi tych, którzy autami Nissan jeżdżą na co dzień (domyślam się, że tutaj to większość). 

W tym tygodniu mam zaplanowaną jazdę próbną nowym X-trailem w wersji, która najbardziej mnie interesuje, czyli e-power e-4orce. Cena przerażająca, ale jak zacząłem się rozglądać to niestety tak to teraz wygląda i Nissan w tej konfiguracji wygląda całkiem nieźle na tle konkurencji. Wcześniej jeździłem Kią Sportage (IV) z 2017 rok, sprzedałem po 3 latach i póki co przejściowo jest Superb 2 3.6. Po przesiadce na Skodę trochę z łezką w oku wspominam Kię. Naprawdę świetne auta z tylko kilkoma drobnymi wadami. Cały czas pod uwagę biorę najnowszą generację Sportage. Ale po skonfigurowaniu odpowiedniej sztuki (HEV z nieskromnym wyposażeniem) wychodzi około 220K. Dopłacając niewiele mam nieco większego (z 2 awaryjnymi dodatkowymi miejscami na czym też trochę mi zależy) X-traila. Porównam sobie oba te auta na żywo i zobaczymy, które z nich okaże się ciekawsze/lepiej spełniające kryteria.

Jeśli o Kię chodzi - mamy do czynienia ze standardowym rozwiązaniem hybrydowym. Tak w przypadku Nissana zastanawiam się nad kilkoma rzeczami.

Z racji, że jest to hybryda szeregowa to jak wygląda zużycie silnika spalinowego? Teoretycznie powinien dłużej wytrzymać ponieważ nie jesteśmy w stanie go narażać na ekstremalne przeciążenia. Działa jako generator i to elektronika sama steruje obrotami. Dodatkowo jest zrobiony na bazie 2.0L turbo z Infinity (obcieli jeden cylinder), który cieszy się niezłymi opiniami.

Skrzynia biegów: w Kii (i podobnych) mamy "klasyczny" dwusprzęgłowy automat (DCT, DSG, zwał jak zwał zależnie od marki), który wymaga standardowego serwisu i przeglądów (chociażby wymiana oleju co ok 60K km). W X-trailu nie ma skrzyni (silniki elektryczne z jednym przełożeniem), więc teoretycznie nie wymaga to serwisowania. 

Napęd 4x4. W Kii (i podobnych) mamy Haldex'a, więc przeniesienie napędu z przedniej osi przez wał na oś tylną (dopinana automatycznie). Mamy szereg urządzeń mechanicznych: most, wał, pompa Haldex. Wszystko to wymaga przeglądów i ew. wymiany oleju/filtra. Chociażby ostatnia awaria Haldexu w Skodzie kosztowała mnie prawe 2K pln (wymiana pompy, olej, filtr). W X-trailu są dwa niezależne silniki, jeden na oś, które w żaden sposób nie są połączone mechanicznie. Powinno to w teorii działać szybciej niż Haldex i być bardziej bezobsługowe. 

Btw: w cenniku nie znalazłem, ale serio nie ma opcji na wentylowane siedzenia w xtrailu? W poprzednim aucie przy skórzanej tapicerce mocno mi tego brakowało ?

Powyższe to tylko kilka rzeczy, które chce poruszyć przy oględzinach auta. Ale mam nadzieję, że uzyskam nieco więcej info na temat samej obsługi serwisowej po zakupie, kosztach serwisu czy ogólnym działaniu wspomnianych mechanizmów. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Smakor napisał:

RAVka tez mi się podoba (głównie z zewnątrz - ale Duster i te inne nowe duże Dustery, z zewnątrz tez są ładne), ale ogólnie to niezbyt udany samochód. Ani się tym dobrze nie jeździ, ani nie ma dobrych opinii wśród dziennikarzy motoryzacyjnych. Bezawaryjność Toyot to tez trochę mit - wynika głównie z prostoty i toporności rozwiązań, ale nowe modele są już nieco bardziej skomplikowane i nowocześniejsze (aczkolwiek i tak 2 kroki za konkurencją) więc pytanie jak teraz będzie z tą awaryjnością. W dodatku sensownie wyposażona jest najwyższa wersja z pakietami (od czasu jak nie ma wersji prestige) Może się faktycznie okazać, że za 2-3 lata X i tak będzie najlepszym wyborem - szału nie ma z nową wersją ale jest jakiś postęp. Zobaczymy. Chwilę temu za 200 można było kupić Lexusa...

Może masz rację... zobaczę za 2 lata... nie ma obecnie musu to i można pooglądać, poprzymierzać...?

 

@szabasso, niech się dobrze i bezawaryjnie jeździ.

@PanPanewka... obecnie jak wszyscy, mało wiemy, tyle co w testach się poczyta... silnik wydaje się dobry. Nie słyszałem by ktoś narzekał na protoplastę obecnego  w T33 silnika wywodzącego się z znanego  Infiniti VC-Turbo o zmiennym stopniu sprężania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...