Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Olej Valvoline


Gość Tomasz_Primera
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zdania istotnie są podzielone, jednak ja wychodze z założenia, że jeśli producent oleju nie zastrzega inaczej, to mozna mieszać. Zreszta na wielu olejach jest napisane, że są mieszalne. Zawsze jednak jest to pewne ryzyko - ja je podjałem i jestem jak narazie zadowolony z efektu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, że jest to rozwiązanie kontrowersyjne i jest poniekąd skutkiem moich 'eksperymentów'.

Nikogo jednak nie zachęcam do tego typu działań, myślę, że docelowo przejdę na dobry półsyntetyk (skoro domieszka syntetycznego nie zrobi la krzywdy silnikowi, a wręcz przeciwnie, działa lepiej).

 

Poniżej cytuję opinię popartą konkretnymi argumentami, która raczej nie zachęca do takich działań:

 

"Czy można mieszać oleje syntetyczne z olejami mineralnymi ?

 

Głównymi komponentami olejów smarowych są określone oleje bazowe.

W mineralnych olejach bazowych pożądane są następujące składniki: izoparafiny i związki naftenowe jedno i wielo- pierścieniowe o długim podstawniku alkilowym, węglowodory aromatyczne. Widać, że oleje mineralne są skomplikowanymi mieszaninami węglowodorów

o różnej budowie zawierającymi od 20 do 40 atomów węgla w cząsteczce.

Współczesne technologie otrzymywania mineralnych olejów bazowych o bardzo dobrych właściwościach i wzbogacane coraz doskonalszymi dodatkami uszlachetniającymi nie zawsze spełniają wymagania stawiane nowoczesnym środkom smarowym. Wymaganiom tym mogą sprostać środki smarowe wytwarzane na bazie olejów syntetycznych.

Oleje syntetyczne są to jednorodne związki chemiczne organiczne otrzymywane na drodze syntez w procesie oligomeryzacji dekanu i dłuższych olefin i następnie poddawane procesowi uwodornienia otrzymując polialfaolefiny. Charakteryzują się one niską temperaturą krzepnięcia, bardzo niskimi lepkościami w niskich temperaturach oraz małą lotnością. Są one odporne na wysoka temperaturę i utlenienie, nie powodują korozji . Właściwości te pozwalają na stosowanie olejów syntetycznych w szerokim zakresie temperatur. Wadą olejów PAO jest słaba rozpuszczalność w nich niektórych dodatków uszlachetniających i dlatego występują w mieszaninie z olejami estrowymi, co jest korzystniejsze ekologicznie.

Porównując budowę olejów mineralnych i syntetycznych, gdzie syntetyki charakteryzuje struktura uporządkowana i jednorodna natomiast oleje mineralne są “zespołem” różnych węglowodorów można łatwo wywnioskować,że mieszanie tych olei nie jest wskazane i nie niesie za sobą żadnych korzyści. Po wymieszaniu oleju syntetycznego z mineralnym naruszamy strukturę PAO przez co tracą część swoich właściwości smarnych a jeżeli chodzi o oleje mineralne to ich właściwości organoleptyczne i użytkowe nie zostaną wzbogacone."

 

Gdzie indziej natomiast pada stwierdzenie:

 

Oleje mineralne i syntetyczne można mieszać. Dawno temu /lata 70-te/, pierwotne syntetyki zawierały glikol, który powodował totalną inkompatybilność z innymi olejami – powodował zżelowanie w przypadku wymieszania ze standardowym olejem. Od wielu lat glikol nie jest stosowany, a syntetyki produkowane są na bazach polialfaolefinowych i estrowych. Są one bez wątpienia mieszalne z olejami konwencjonalnymi a na rynku znajdują się produkty, które de-facto są mieszankami olejów syntetycznych z mineralnymi. Najlepiej jednak jest mieszać oleje o tej samej klasyfikacji jakościowej – zapewnia to kompatybilność dodatków, a tym samym zachowanie ich efektywności

 

 

Zastanawiam się tylko, czemu u mnie ładniej chodzi silnik? A możę silnik CD20 optymalnie pracuje na oleju o gęstości 10W40 i zwykły mineralny to nie to co lubi najbardziej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
A czy castrol 5W40 GTD specjalny do diesla nadaje się do almery tino z silnikiem 2,2 Di Turbo 114 kM?

 

jasne, że się nadaje, lałem go u siebie

 

jednak teraz zrezygnowałem z CASTROLa. moment zrobił się czarny jak smoła, ale fakt, że przez 15tys nie musiałem dolewać ani kropli.

pomimo, że autko ma 85tys zalałem go teraz VALVOLINE duraBlend 10W40 i słychać wyraźną różnicę na korzyść rzecz jasna. auto znacznie ciszej chodzi, a przy porannym rozruchu to już bez porównania :diabel:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

widze że duzo jest pozytywnych opini o tym oleju. Ja zamiezram przed Borskiem powymieniać wszystkie płyny i co sie da . I mam pytanie, kupiłem samochód z przebiegiem 227000, teraz ma prawie 235000, 6000 km temu nalałem mu Fusch 15W40. Jakim mam teraz zalac olejem, mogę wlać półsyntetyka czy nie bardzo? Będę też przy okazji rozrząd wymieniał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lukas200sx
widze że duzo jest pozytywnych opini o tym oleju. Jakim mam teraz zalac olejem, mogę wlać półsyntetyka czy nie bardzo? Będę też przy okazji rozrząd wymieniał :)

 

Przy takim przebiegu i jak lejesz od poczatku Minerala 15W-40 to trzymaj się tego. Proponuje Valvoline MaxLfe :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bullitt

no chyba że nie ubywa ci oleju to można półsyntetyka spróbować, ale nie wiem czy jest sens. Ja u siebie będe jutro zmieniał olej z tym że ja miałem półsyntetyk i zmienie też na półsyntetyk, ale najpierw wleje do silnika środek do płukania (oczywiście też Valvoline) nazywa się to Valvoline engine flush i z tego co czytałem usuwa syf z silnika, jest bezpieczny dla uszczelniaczy i wszystkich uszczelek, w przeciwieństwie do niektórych środków płuczących które są zbyt agresywne. Ale zobaczymy jutro jak stestuje to sam.

Co do przejść z minerała na półsyntetyk to zapytaj kolegi saurona z forum, on miał z tym jakieś doświadczenia i chyba też używał czegoś do płukania silnika przed zmianą na półsynytetyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klubowicze.. Kupilem almere 1,4 przebieg 167.ooo na kartce wisi 5w40!

co sugerujecie lać syntetyk, czy wrzucic 10w40.?????Filtr.. myśle że mann. uważam za najlepszy.

 

Co wy o tym myślicie?

nie wiem na jakiej marce oleju jeździl.. jaką wybrać??????

 

w sunny lalem ESSO 10w 40 do przebiegu 185 i nic nie bierze - wymiana co 10 tys km

 

Czy mam wlać Esso 5 w 40??????

Prosze o radę

Pozdrawiam :):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę tak. Wszyscy Ci powiedzą, że jeśli nie "bierze" oleju to dalej syntetyk. Jeśli chodzi o markę, to większośc powie, że nie ma to specjalnie znaczenia, byleby olej spelniał normy jakościowe, ale i tak odradzą Ci oleje "nie markowe". Jeśli natomiast chciałbyś znać moje zdanie, to zalałbym "markowy" półsyntetyk 10w40. Dla silnika z lat 90 jak sądzę, to wystarczy w zupełności, a oszczędności finansowe też nie do pogardzenia :) . Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lukas200sx

ja jeździłem na oleju Castrol Magnatec 10W-40 w N15 i było ok. a filter mann mam aktualnie w P 10 i testuje :diabel: zalej Valvoline DuraBlend 10W-40 optymalne rozwiązanie.

 

Mi w serwisie ASO powiedzieli , że do Almery N 15 zalecają 10W-40, ale znam osoby co leją 5W-40, najlepeij zapytac eksperta, niech się tutaj wypowie :)

 

[ Dodano: Wto 15 Maj, 2007 21:50 ]

Napiszę tak. Wszyscy Ci powiedzą, że jeśli nie "bierze" oleju to dalej syntetyk. Jeśli chodzi o markę, to większośc powie, że nie ma to specjalnie znaczenia, byleby olej spelniał normy jakościowe, ale i tak odradzą Ci oleje "nie markowe". Jeśli natomiast chciałbyś znać moje zdanie, to zalałbym "markowy" półsyntetyk 10w40. Dla silnika z lat 90 jak sądzę, to wystarczy w zupełności, a oszczędności finansowe też nie do pogardzenia :) . Pozdrawiam.

 

popieram zbyszekN15 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w takim razie co myslicie o shellu? 10w40? ojciec ma almere n16 i od nowości leje 5w40 shell helix?

 

jak poznac czy jest oryginal?

ps a co do filtra mann bedziesz zadowolony,

 

 

a i jeszcze cos ... ludzie piszą różne rzeczy ale ja nie wierze ze ktoś zauważa róznice w pracy silnika jak zmieni marke oleju... tylko silnik móglby powiedziec co dla niego dobre a kierowca ma tylko ''przeczucie" :):) dopiero wielotysięczna eksploatacja pokaże czy to byl dobry wybór!!!!! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas do 2,0TD lałem Mobil diesel-po lekturze forum spróbowałem volvoline mineral diesel turbo 15W/40.I SZOK TO INNY SILNIK-DUżO CISZEJ.Teraz silnik cicho szemrze a przed tym walił jak kosiarka.POLECAM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bullitt

Jest różnica jeśli zmieni sie markę oleju i to spora moim zdaniem. Ja po zakupie zalałem Mobila 10W-40 i po 5 tys go wylałem w cholere. Silnik zaczął chodzic jak sieczkarnia, olej zrobił się czarny jak smoła i wodnisty, nie bede wnikał ile ze swoich włąściwości stracił, a ile straciłby jeśli jeździł bym na nim do planowej wymiany. Zalałem Valvoline 10W-40 MaxLife i zupełnie inny silnik ciszej się zrobiło. Teraz jeszcze dodatkowo przepłukałem silnik środkiem Valvoline Engine Flush i wlałem Valvoline DuraBlend 10W-40 i jest tak jak być powinno. Filtr mam Knetch, chociaż przy następnej wymianie postaram się zdobyć filtr Mann bo nigdzie go nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz dobre intencje, ale źle trafiłeś. Na tym forum (słusznie lub nie) polecane są głównie oleje "markowe". Twój jest zaliczany do tej "gorszej" grupy. Sądząc po przykładach opisanych na forum, można stwierdzić, że wszystko co produkowane lub rozlewane w Polsce stoi na straconej pozycji (odwrotnie niż np. żywność - dobre, bo polskie). Tak naprawdę, to chyba nie da się od razu stwierdzić, czy konkretny olej służy silnikowi, czy nie i większość internautów kieruje się wyborem na podstawie kilku wypowiedzi. A potem, to już spirala się nakręca i nawet całkowici laicy zasugerowani opiniami w internecie, po wymianie oleju na ten "lepszy" zauważają "dużą poprawę" :) Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po zakupie auta zalałem silnik olejem Mobil Super S 10W40 i denerwowała mnie dość głośna praca silnika pod obciążeniem w dolnym zakresie obrotów jak silnik się zagrzał to trochę to cichło miesiąc temu poprosiłem kolege z Neapolu żeby sprawdzil w serwisie jakim olejem Alma była zalewana na przegladach (na fakturach są tylko jakieś kody) okazało się że był to olej Texaco 10W40

po przejechaniu 2 tyś.zmieniłem olej na ValVoline Max Life Diesel 10W40 ( na allegro bańki 5 L 135 zł.prosto z Holandii) i jest naprawdę ciszej mineło właśnie następne 2 tyś. i olej na szabelce wydaje się być czystszy

mobila mam w pracy w bańce w poniedziałek z ciekawości pstryknę fotke kropelki obu olei na białym tle sam jestem ciekaw jaka będzie różnica bo wydaje mi się że mobil jest bardziej czarny co potwierdza się w poprzednich postach

tak więc nigdy więcej nie zaleję silnika Mobilem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekQBN

Patrząc na parametry tego półsyntetyka Orlenu, to jest to całkiem przyzwoity olej, zwłaszcza TBN = 11,4 stawia go wyżej niż większości znanych olejów (chocby Castrol czy Mobil).

Jest jeszcze kwestia specyficznych dodatków jakie zawiera np. Valvoline, który wycisza hydraulikę, czy Mobil1, który niewątpliwie jest jednym z najlepszych olejów na świecie (ale uwaga: Mobil1 to TYLKO syntetyk, inne Mobile to całkiem przeciętne oleje, myslę, że wcale nie lepsze od Lotosa czy Orlenu).

 

Wracając do pytania kolegi mas444 to ten 10W40 z Orlenu wydaje sie naprawdę ok, jest prawie 20 zł tańszy od Lotos Semisyntetic, DUZO tańszy od podobnych jakościowo olejów innych firm. 47 zł to połowa ceny Valvoline MaxLife 10W40 (wg. cen z Allegro), jeśli nie zależy komus na wyciszeniu hydrauliki, to myślę, że warto brać. Za tą cene to nawet mineralnego Lotos Auto Diesel się nie kupi. A klasa jakości SJ/CF nie jest przeciez wzięta z sufitu, podobnie jak aprobaty koncernów motoryzacyjnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie chciałbym wymienić olej w skrzyni na Valvoline ale znalazłem dwa rodzaje - Durablend oraz Synpower . który do czego jest ??

Przy okazji jaki filtr powietrza i oleju lepszy - Mann czy Knecht ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprawie ciemnienia oleju. Zadaniem dobrego oleju jest między innymi wchłanianie wszelkich zanieczyszczeń tworzących się podczas pracy silnika i nie dopuszczanie do tworzenia nagarów. Celowo pomijam tu rozwijanie szczegółowych parametrów jak liczba zasadow TBN, klasyfikacja jakościowa i lepkościowa itp. Często czytam na forum (a nawet w tym wątku), że olej jest marny, bo ściemniał po jakimś tam przebiegu (np. Mobil 10w40). Jeżeli jest lepszy od poprzednio używanego (TBN), to czyści silnik z osadów i ciemnieje, ale czy to źle?. Chyba lepiej, że przechwytuje szlamy, kwas siarkowy itp., a zostawia czysty silnik. Olej można i należy wymienić. Z silnikiem trochę trudniej :)

P.S. Dla ciekawskich np. to: www.zss.pl/~moto/www_prace_dyplomowe/praca_6_oleje.htm#2 Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...