Gość Raf4rb Opublikowano 27 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2008 Jak będziesz smarował i będzie taka możliwość to zrób zdjęcie jak one wyglądają od środka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nice-wawa Opublikowano 6 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2008 hej te wachacze yomato wyglądaja w środku ja te z linka http://autocentrum.pl/nissanclub/serwis/p11wahacz.html po przesmarowaniu cisza , brak luzów koło 10 tkm przelatałem na nich . Zapomiałem zabrać aparatu ze sobą jak smarowałem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mitko Opublikowano 6 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2008 Co do dociągania śrub zawieszenia na opuszczonym aucie to prawda. Tuleja w którą wchodzi śruba ma pewien luz i śruba powinna być dociągnięta w normalnych warunkach eksploatacji auta, czyli na opuszczonym aucie. W przeciwnym razie coś się przedwcześnie zużywa z uwagi na nadmierne obciążenia (a na dziurach dodatkowo dynamiczne). Ja kupowałem dotychczas tylko wachacze 555 z hologramem w sklepo-warsztacie na ul. Wyszyńskiego w Wałbrzychu i zawsze były dobre. Natomiast skrzypienie z przodu auta to typowy objaw poczatku padnięcia górnego wachacza. Mam 3-cią primerę. W pierwszej fabryczny wachacz na terenie DDR-u wytrzymał 75 tkm. Montowane przeze mnie 555 wytrzymywały nie mniej, a co do wymiany to i pod blokiem jest to jedna z prostszych czynności przy Primerze i nie ma co się obawiać samemu wymiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość scarab Opublikowano 7 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2008 czy ktoś próbował wahacz firmy DENCKERMANN czy są dobre czy raczej lipa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Przem Opublikowano 7 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2008 Co do dociągania śrub zawieszenia na opuszczonym aucie to prawda. Tuleja w którą wchodzi śruba ma pewien luz i śruba powinna być dociągnięta w normalnych warunkach eksploatacji auta, czyli na opuszczonym aucie. W przeciwnym razie coś się przedwcześnie zużywa z uwagi na nadmierne obciążenia (a na dziurach dodatkowo dynamiczne). Ja kupowałem dotychczas tylko wachacze 555 z hologramem w sklepo-warsztacie na ul. Wyszyńskiego w Wałbrzychu i zawsze były dobre. Natomiast skrzypienie z przodu auta to typowy objaw poczatku padnięcia górnego wachacza. Mam 3-cią primerę. W pierwszej fabryczny wachacz na terenie DDR-u wytrzymał 75 tkm. Montowane przeze mnie 555 wytrzymywały nie mniej, a co do wymiany to i pod blokiem jest to jedna z prostszych czynności przy Primerze i nie ma co się obawiać samemu wymiany. potwierdzam bo ostatnio wlasnie pod blokiem wymienialem.. na febi...i zobaczy sie co bedzie dalej.. [ Dodano: Sro 07 Maj, 2008 23:39 ] a i jeszcze jedno..zastanawiam sie czy sa jakies zestawy naprawcze do tych wahaczy czy te zuzyte to juz do kosza sa :?: pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 15 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2008 Wto 19 Wrz, 2006 14:48 Dziś zakupiłem Febi (147zł), bo rok temu (lub 15 kkm) robiłem w tym wahaczu tulejki i zamontowałem gumowe (70zł/kpl), szczerze odradzam. A jakiś miesiąc temu zakładałem po drugiej stronie tulejki pływające (95zł/kpl) na starym wahaczu. Zobaczymy, co dłużej wytrzyma: Febi z prawej strony czy stary wahacz z nowymi pływającymi tulejkami z lewej. Mam nadzieje, ze wcześniej niż za 2 lata nie odezwe się w tym wątku Jednak nie wytrzymam 2 lata bez wymiany. Febi wytrzymał 25 kkm. Lewa strona - czyli ta gdzie były wymieniane same tulejki pływające jak narazie bez zastrzeżeń. Febi już nie kupię. :kosci: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 15 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2008 ja założyłem teraz 555, jade zaraz na ustawienie zbieżności (ale w Warszawie żydzą na tym, z trudem znalazłem zaklad gdzie mi powiedzieli 60zl) zobaczymy jak długo pożyją, ale na razie jest bosko, jeszcze tak wywalonych wahaczy nie widziałem Jezdzil gdzie chciał, pukał na każdym dołku i oczywiscie skrzypiał, i to stereo bo oba były w takim stanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anus1983 Opublikowano 15 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2008 Panowie powiem wam to z mojego doświadczenia a mam o czym opowiadać!!! Do niedawna pracowałem w IC i wiem na co szły reklamacje do centrali z elementów zawieszenia!! Mając porównać 555 z Yamoto CTR FEBI czy LEMFORDER albo z MOG wybrałbym w kolejnośći: 555 CTR Yamoto LEMFORDER MOG.....a potem cała reszta do jednego wora i wisła ) Pozdro jak coś poszukujecie z zawieszki to walić śmiało!!! Firmę zmieniłem ale dalej w branży........ ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SpikE Opublikowano 16 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2008 Znalazlem cos takiego... http://www.moto.allegro.pl/item386065908__...a_p10_p11_.html Cena chyba w miare przystepna. Powiem szczerze, ze nie usmiecha mi sie wyrzucic dwoch stowek za jeden wahacz (555) i nie miec pewnosci czy dostane oryginal. No ale jesli mialby wytrzymac znacznie dluzej niz ten to obiektywnie patrzac jednak by sie to oplacilo. A te tulejki w wahaczach... we wszystkich do Primery robia plywajace, czy jedna firma tak a inna normalne metalowo gumowe? No bo jak w sklepach w mojej okolicy pytam to oni mowia, ze wahacz to wahacz a jakie tulejki sa to juz nie sa w stanie powiedziec. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 17 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 przesadzasz z ta cena, ja zaplacilem 230zl za dwie sztuki. Na zbieznosci sie okazalo ze jeszcze drazek kierowniczy i sworznie dolnych wahaczy chodza gdzie i jak chca ;P Kupilem same sworznie, ale 555, to jedyna nadzieja ze to sie do czegos nada. Tylko nie mam w Wawie kanału żeby je wymienic ;-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SpikE Opublikowano 17 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 No jak 230 za pare 555 to faktycznie spoko. Gdzie je wyrwales w takiej cenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anus1983 Opublikowano 17 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 przesadzasz z ta cena, ja zaplacilem 230zl za dwie sztuki.( No za komplet 555 to faktycznie dobra cena.........w tej cenie to YAMOTO można wyrwać bez problemów ale za 555 to troszku ciężkawo ) !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 18 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2008 http://allegro.pl/item396312897_wahacz_gor...e_in_japan.html oczywiscie mowa o gornych wahaczach, akurat kupowalem od innego czlowieka ale cena podobna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość martinezx1 Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Witam, Podczepię się pod ten temat, bo czeka mnie na dniach wymiana wahaczy. Czy ktoś może coś powiedzieć o Yamato? W sklepie www.hdmot.pl maja za 110 pln/szt, a 555 127 pln/szt no i mam dylemat co wybrać. Na allegro można taniej kupić ale nie mam czasu czekać na przesyłkę. Chyba, że takie: http://www.moto.allegro.pl/item410657821_w..._nipparts_.html Z góry dzięki za wszelkie sugestie, Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nice-wawa Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2008 ja mam yamato około 13kkm , narazie ok , Ale musisz je poprawić po fabryce , dodać smaru bo jest oryginalnie za mało i po 3 kkm odezwały się . Ale po przesmarowaniu cisza . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość martinezx1 Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Dzięki za info! Czyli rozumiem, że są one na łożyskach ślizgowych (teflon-metal)? Ja u siebie smarowałem oryginały po 110 kkm, ale po kolejnych 20 kkm rozebrałem i tulejki są powycierane, efekt piszczą jak stary tapczan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nice-wawa Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Dzięki za info!Czyli rozumiem, że są one na łożyskach ślizgowych (teflon-metal)? Ja u siebie smarowałem oryginały po 110 kkm, ale po kolejnych 20 kkm rozebrałem i tulejki są powycierane, efekt piszczą jak stary tapczan. dokładnie tak jak myślisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość martinezx1 Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Super, no to decyzja pada na Yamato. nie wiem tylko czy dodatkowe smarowanie nowych nie pozbawi mnie gwarancji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Ja 555 nie polecam, u mnie oryginał nissana prawy siedział przez 125 000km, wymienilem na 555 i wytrzymał całe 15 000km....... Dodam że lewy dalej siedzi oryginalny (już ponad 140 000km) i dalej nic nie stuka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość macallan Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Przed wyjazdem na wakacje pod koniec lipca - po długim zastanowieniu - kupiłem Lemfordery (prawy i lewy). Na razie przejechałem z 1500 km i wszystko ok. Cena 129 zł/szt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marsdorf Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Ja 555 nie polecam, u mnie oryginał nissana prawy siedział przez 125 000km, wymienilem na 555 i wytrzymał całe 15 000km....... Dodam że lewy dalej siedzi oryginalny (już ponad 140 000km) i dalej nic nie stuka. 15 tysięcy to naprawde śmieszny przebieg. A jaki włożyłeś wahacz po tych 555? Mnie też czeka niedługo wymiana bo zaczyna sie od czasu do czasu odzywać(zaskrzypi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Ja 555 nie polecam, u mnie oryginał nissana prawy siedział przez 125 000km, wymienilem na 555 i wytrzymał całe 15 000km....... Dodam że lewy dalej siedzi oryginalny (już ponad 140 000km) i dalej nic nie stuka. 15 tysięcy to naprawde śmieszny przebieg. A jaki włożyłeś wahacz po tych 555? Mnie też czeka niedługo wymiana bo zaczyna sie od czasu do czasu odzywać(zaskrzypi) Narazie jeżdże jeszcze na tym skrzypiącym, i zastanawiam się czy nie kupić oryginalnego z ASO. Kiedyś kosztował coś ponad 600zł ale może staniał? Będę musiał podjechać i zobaczyć któregoś dnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość martinezx1 Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Ale musisz je poprawić po fabryce, dodać smaru bo jest oryginalnie za mało i po 3 kkm odezwały się . Ale po przesmarowaniu cisza . Jakiego smaru użyłeś? Wahacze już kupione i czas na poprawienie fabryki, tylko jakim smarem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nice-wawa Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Ja użyłem zwykłego smaru do łożysk tocznych , bo tylko taki miałem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość martinezx1 Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 OK dzięki za info! Ja chyba też daruje sobie szukanie smaru silikonowego, i zapodam to co mam (jakiś lotniczy łożyskowy). Nie wiem tylko czy zbyt mocne skręcanie nie powoduje przyspieszonego zużywania się tych teflonowych tulejek. Trzeba to robić z czuciem, ale bez klucza dynamometrycznego nie jest to łatwe. Ma ktoś może jakiś patent typu do oporu i później 1/3 w tył, jak przy łożyskach stożkowych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.