No to zima

[domadm]

Hmm, na moim zapasie jest Wrangler 17" którego już nie użyję do normalnej jazdy, pewnie u was podobnie.

Jak będzie dzwon jakiegoś clubowicza to możemy się zrzucić we 4-kę i będzie miał komplet (prawie)nowych oponek :one:

[M_Alien]

z tym odkręcaniem zapasu to słyszałem że to nie lada wyczyn - po pierwsze trafić do dziurki, a po drugie pewnie ta śrubka się zapiecze na amen.

Moja wyobraźnia podpowiada mi już jaki zestaw trzeba mieć do wymiany koła - preparat do "pomocy" w odkręcaniu śrubki zapasu, rękawice, szykowny uniform roboczy, kocyk lub coś co nie przemaka jeśli traf każe nam zmieniać oponę w porze deszczowo-śniegowej.

Generalnie to sama przyjemność - ale i tak dobrze że koło można unieść w rękach....pomyście o gościach w TIRach - co oni mają powiedzieć....

[Gość Gidzbo]

O... widzę, że jesteście przy oponkach. Może korzystając z grzeczności ktoś może podpowiedzieć, gdzie można dokupić kołpaczki na piastę do felg stalowych - ale niesalonowe - za te piękne od kingcaba wyliczyli mi - uwaga: komplet nakrętek 24x43,- zł + 4x180,- za kołpaczki. Trochę za ekskluzywnie. Może ktoś robi bez znaczka w tym rozmiarze?

[Gość loopa]

Ryży mi w zeszłym roku pod obi na Radzymińskiej w Lagunce nie wiem ale chyba ktoś pdziurawił kiedy poszedłem coś kupić ,bo się okazało, że siedem dziur było i to z boku, a że mam gaz założony i nie woziłem zapasówki to się trochę problem zrobł. Żaden spray nie pomógł.... napompowalem na maxa i jakieś 1500 m miałem do pierwszego wulkanizatora....

po drodze światła ... dojecałem na kapciu ... ale od tamtej pory wożę zapas...

 

Wcześniej z 10 lat nie zmieniałem koła..

[Gość Ryży Koń]

M_Alien (że też prostszego nicka nie mogłes sobie wymyślić ) Winda od koła to raczej tak szybko nie zardzewieje ale nie byłbym takim optymistą co do wyciagania koła spod samochodu. Pamiętaj, że trzeba je wypiąc z łańcucha. Ja zeszłej zimy woziłem zapas na pace ale mnie wpieniac zaczął. Teraz kombinuje co z nim zrobić... Jakby ktos robił wieszak na tył odchylany na zawiasach na bok to było by coś.

 

Gidzbo, nie słyszałem o aftermarketowych kapselkach. A śruby pasuja od alusów.

 

Loopa to sa przypadki ekstremalne i wyjątkowo incydentalne.

[M_Alien]

Ryży - co chcesz od mojego nicka??? Jest jaki jest i tyle.

A zapas można wozić w środku jak na pace cię "wpienia", albo w systemie "safari" na pokrywie silnika z przodu.

Jeśli chcesz wieszak odchylany - zamów u ślusarza wg. własnego projektu. Każdy gość który robi barierki z nierdzewki ci to wykona za symboliczne 2-3 tysie.

pozdro

[Gość loopa]

myślę że to się da zrobić duuuużo taniej

[M_Alien]

wszystko da się taniej

na taki mechanizm z kolem trochę materiału wejdzie - rurki, kolanka (nierdzewka teraz kosztuje około 18-20 pln netto/kg), do tego zawias, mocowanie koła i robocizna, spawanie, polerowanie i to robi cenę...

na pewno ktoś to zrobi taniej - bo są jeszcze tacy ( na szczęście) co pracują dla idei

[dzemik]

O... widzę, że jesteście przy oponkach. Może korzystając z grzeczności ktoś może podpowiedzieć, gdzie można dokupić kołpaczki na piastę do felg stalowych - ale niesalonowe - za te piękne od kingcaba wyliczyli mi - uwaga: komplet nakrętek 24x43,- zł + 4x180,- za kołpaczki. Trochę za ekskluzywnie. Może ktoś robi bez znaczka w tym rozmiarze?

 

Kołpaki niestety tylko oryginalne, śruby pasują od Toyoty z płaywająca podkładką , na która trzeba jeszcze jedną dorzucić.

 

Sruby na allegro 5 zł, ASO - 43 zł

[Gość Ryży Koń]

M_Alien chodziło mi o to że twój sie w sposób bardziej skomplikowany niż na przykład dzemik

będziesz Alien bez M_

Co do wieszaka. No wszystko fajnie ale praca na prototypach to nie jest moja ulubiona zabawa. Na pokrywie silnika to sie raczej nie da niestety. Zapadnie się pod ciężarem.

 

Dzemik a ty śruby wymieniałes? Bo u mnie spokojowoalusowe śruby trzymają stalówki

[dzemik]

Ja musiałem wstawić inne śruby do tych cholernych kołpaczków co zasłaniają te otwory centralne.

 

Tam jest konieczna śruba z dłuższym trzpieniem , bo inaczej stożek nie dojdzie do felgi albo połamie się kołpaki.

 

A tak BTW - te oryginalne śruby do kołpaczków są made in USA - 43 zł - $18

[crensch]

Kup sobie preparat do uszczelniania opon bezdętkowych i rękawice.

takie uszczelnainie to w rowerze stosuje i sie prawdza jak jest gwozdz ale 2 razy jak laczka zlapalem to otwarta dziura byla. wtedy zamontujesz do 3 x 15" jedno kolko 17?

[Gość Ash_One]

Panowie bo czytam tylko Coopery albo Ice&Snow, a co sadzicie o czyms takim:

 

Matador MP91 235/65/17 108H

 

Musze kupic w sumie 8 sztuk bo dwie navi mamy w firmowej flocie, wiec prosze o Wasze opinie

 

Powiem tylko ze prawie pewien juz bylem na Coopery wlasnie w rozmiarze 235/65/17,

ale jakos wpadly mi w oko te Matadory. :mikolaj:

[Gość Ryży Koń]

Na tak postawione pytanie moge ci tylko odpowiedziec w ten sposób. Matadory będa na pewno tańsze ale Coopery sa w czołówce.

[Gość loopa]

no to ja też się podłacze. Nastawiłem się na Coopery i myślałęm właśnie o takich 235/65 R17

ale wczoraj się dowiedziałęm, że nie będą pasowały, że powinny być jak już 235 to na 70 a takich nigdzie nie znalazłem ....

albo w zastępstwie poradzono mi 245/65

 

Nie wiem co o tym myślęć ... a tak jak pisałem wcześniej nie bardzo się znam ... w cenie wychodzi jakaś 100 różnicy więc wolałbym nie przepłacać. A w tym sezonie odpuszczę sobie jeszcze kupowanie stalówek .

pomóżcie jakie wybrać? Muszę je mieć w przyszłym tyg. cobym wyjechal już na zimówkach

[domadm]

Parę postów wyżej pisałem o moich: kupiłem Coopery 245/70R17 i one mają obwód ok 1,3% większy od oryginalnych więc prawie nie ma różnicy. Mogę ci je uczciwie polecić, a link do sklepu też tam masz.

Nie mają w katalogu 235/70/17 tylko 235/65/17 ale to trochę za małe.

[Gość loopa]

tak tak , pamiętam oblukałem i dzisiaj zamówię ...

 

[ Dodano: Czw 29 Lis, 2007 09:40 ]

no i sprawa się rypła , na ogumienie.com nie mają na magazynie.. na innych też, gdybyście gdzieś widzieli to dajcie znać

[slayer17]

Apropos zimy, jak u kogoś mocno spada temperatura poniżej zera to wypadałoby zapodać deseparatorka do ropy, bo może ściąć

 

U mnie zrobiło, ale bańki z ropą stały przez miesiąc na podwórku, a nie pomyślałem, żeby wstawić do domciu i się zrobił glut. Liczę na to, że odtaje w końcu Najlepsze jest to, ze w samochodzie nie ścięło tylko w bańkach 30l

 

Zima mnie zaskoczyła - nie dodałem "soku z gumijagód" do ropy i się spsuła

[Gość Danko]

Ja łyknalem te:

 

http://interopony.pl/index.php?MENU=detale...p;&IID=5254

 

Porownujac ceny to jakas wyprzedaz. Moze nei przelezały w magazynie wieków.....

 

Jutro mi dowioza.......

 

Pozdro.

[slayer17]

Nie za szerokie ?? Bo mi się widzi, że troszkę tak, jeżeli rozmiar który zamówiłeś jest na tej właśnie stronie. Tak jakby za niskie

 

Ale to drugie to już jest zboczenie osoby która łyknęła off-roadu, ja muszę mieć sporo gumy nad felgą.

Lepiej wybiera wtedy nierówności i w razie uderzenia bokiem w jakiś krawężnik nic się feldze nie stanie, bo opona przejmie impet.

[Gość Danko]

Wysokosc i tak procentowo ciut wieksza od orginalu, bo 65 z 265 to wychodzi wiecej niz 65 z 255. Zime przelatam.

 

Niby wezsze lepsze, ale mialem dosc szukania Cooperów, ktorych juz nigdzie nie było.....a Dunlopy w GumoHurcie pod Piasecznem 920pln. Sorry, zima za oknem.

 

Pozdro. D

[Gość Ryży Koń]

No lepiej późno niż wcale .... Opona w miarę ale szału nie ma. Jak sie nie ma co sie lubi to się lubi co sie ma

[Gość blackmonster]

witam

co do ceny za komplet alusów 16" + oponki BFGoodrich Slalom 235/16" w cenie 3.700 pln brutto - to jest cena promocyjna u dealera u którego kupuję auto.

Pytałem jaka by była cena za taki komplet dla człowieka " z ulicy" to 4.200 pln brutto.

Cena ta jest u dealera w Krakowie.

 

w RYBNIKU też mi zaproponowali taki bonus ( ta sama cena i opony )

tylko że zamiast alu jest stal - chiałbym aby była zwyczajna czarna stal a nie jakiś pseudo chromowany lakier.

PS: nie nawidzę kołpaków

[M_Alien]

black - także rozpatrywałem ideę zakupu stalówek, ale stwierdziłem, że na zimówkach jeździ się około 5 miesięcy w roku, zatem skoro na lato mam alausy oryginały to na zimę też chcę

co prawda zdaję sobie sprawę z konsekwencji uszkodzenia alusa - i wyższości stalówki które można prostować i prostować. Ale cóż, nie zamierzam jeździć Navarką po jakiś padołach i wąwozach, zatem uważam ze alusy są OK. A jak się któraś "zdefasonuje" to kupię nową (mam nadzieję, że będą....w sprzedaży )

Ale w sumie do Navki ładne stalówki też są Gites.

Tylko, że pisałeś że Ci dealer oferuje stalówki + oponki za taką cenę jak ja mam alusy +oponki. Mnie też proponował stalówki - ale wtedy było jeszcze taniej....

a w sprawie kołpaków - nie widziałem żadnej Navki z kołpakami - myślę że wyglądałoby to cudownie - dostojna Navara i kołpaki w kolorze srebro-chrom z TESCO :one:

pozdro

[Gość blackmonster]

wolę monster niż black ;p

czuję że odbierzemy razem swojemaszyny więc wypadało by wspólnie ropzbić szampana o burtę ;D

w krk jestem dość często więc możemy się umówić na jazdy testowe np w jakimś terenie małym czy coś . Ja też jestem laikiem w 4x4

może razem będzie raźniej !?

pozdrawiam