Gość Ryży Koń Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 Krathor weź no podrzuc przepis na ustawienie światel tak jak u ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Krathor Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 Krathor weź no podrzuc przepis na ustawienie światel tak jak u ciebie. Bardzo chętnie o ile bym wiedział jak to zrobić. :030: Będąc w ASO z jakimś detalem powiedziałem żeby mi ustawili światła na świecenie w dzień i mi zrobili. Nie mam pojęcia gdzie w kompie sie przestawia, ale z tego co mi sie wydaje to jest po prostu jest opcja "Day lights" (czy coś podobnego) i to się włącza. Bo napewno nie jest to jakieś prostackie "zmostkowanie", bo światła świecą tj. opisałem więc software'owo jest to sterowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ryży Koń Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 No ale jakbys był w okolicy swojego ASO to może dadza ci przepis bo w Warszawie tej umiejętności jeszcze nie posiedli Troche pokwękali i stwierdzili, że sie nie da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zboj Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 No i stało się Navka stoi pod domkiem po jedynym trwającym 2,5 godziny, drugim z kolei odbiorze i wpisaniu do protokołu co to oni muszą jeszcze ponaprawiać w ciągu miesiąca. A zaczęło się jak zwykle :diabel: Miała być na 17:00 gotowa, więc po rozmowie telefonicznej okazało się, że będzie na 18:00 (po wykluczeniu opcji - może by tak jednak jutro ten odbiór?). Stawiłem się dzielnie by dowiedzieć się, że Pan Handlowiec, który miał samochodzik wydawać jest zajęty sprzedawaniem kolejnego więc muszę poczekać. Po jakichś 20 minutach gdy odszedł do ksero grzecznie go zapytałem czy mam się zdenerwować, czy jednak ktoś się mną zajmie :027: (nie chciałem wiochy przy potencjalnych nowych Klientach mu robić - a zresztą on zastępował mojego Właściwego Handlowca, który profilaktycznie po przejściach piątkowych postanowił dziś po południu nie być). Ten nowy Pan Handlowiec (najwyraźniej wprowadzony w temat - czytaj "kłopotliwy przy odbiorze klient" - scedował ten proceder na jeszcze kolejnego, bogu ducha winnego, Pana Handlowca. No i zaczęło się, bo jeszcze wchodząc do salonu, miałem okazję szybciutko zlustrować obiekt pożądania i już wiedziałem, że będzie długo i wesoło. Przyznaję, że parę rzeczy zostało poprawionych: - dodane dwa czujniki z tylu w zderzaku - wypolerowane rysy od zadrapań - gdybym nie wiedział gdzie szukać to była by duża szansa, że bym nic nie zauważył - wymieniona maskownica chłodnicy z przodu (ciekawe, kto będzie miał pecha :027: ). Odbierająć Navkę lub Patha w T&T w najbliższym czasie miejcie na uwadze dolną czarną maskownicę chłodnicy (pod lakierowanym zderzakiem) patrząc od przodu po lewej stronie Natomiast było też kilka problemów :zly: : - pojawiły się nowe punktowe uszkodzenia lakieru, tak jakby ktoś jakimś narzędziem przejechał i ono trochę odbijało (może nie nowe, ale wcześniej nie pamiętam by były a dość dokładnie oglądałem całość po wykryciu pierwszych rys) - dwa czujniki, które były zamocowane w plastikowej osłonie schodka tylnego zderzaka i które miały być przeniesione fizycznie na jego metalową część pozostały na swoim miejscu - nie pojawiły się czujniki alarmu w zabudowie Koniec końców poszliśmy na kompromis - samochód został warunkowo odebrany - mają miesiąc czasu na wyprostowanie wszystkich problemów z lakierem zabudowy oraz mają wybrać czy przeniosą czujniki z plastikowego schodka na zderzak, czy też w przypadku uszkodzenia tegoż ierwszego dadzą nowe czujniki za darmo. Natomiast od ręki (czyli 1,5h) zostaną dodane czujniki alarmu w zabudowie. I tak już o 20:30 wyturlałem się nowym samochodzikiem na stację aby uzupełnić apetyt na paliwo i płyn do spryskiwaczy Niemniej jeśli to czytają, to pozdrawiam Pana Od Alarmów i Trzeciego Pana Handlowca - bo mieli dzisiaj niefarta trafić na lekko już zdenerwowanego klienta a byli bogu ducha winni - najwięcej zawalił Pan Pierwszy Handlowiec. I na dodatek przez tego klienta musieli dłużej w pracy posiedzieć - w szczególności Pan Od Alarmów (a przy okazji przestawił mi gniazdko od zapalniczki na stałe zasilanie bez względu na ustawienie zapłonu ) Natomiast jestem pewien, że mężczyzna po przejściach + samochód z przeszłością dają podwaliny do długiego i owocnego związku Pozdrawiam, Zbój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Krathor Opublikowano 18 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2007 No ale jakbys był w okolicy swojego ASO to może dadza ci przepis bo w Warszawie tej umiejętności jeszcze nie posiedli Troche pokwękali i stwierdzili, że sie nie da Nie ma sprawy. Będę u nich między Świętami a Nowym Rokiem to sie spytam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M_Alien Opublikowano 18 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2007 Zbój - graturilen walki z wiatrakami. Ja jutro oddaję auto na nockę na montaż haka - ciekawe co zepsują, i ile kilometrów nabiją jeżdżąc niby po placu. A widzisz - jednak podmienili ci część z innego auta - jakby tak kos kupił takiego składaka z wszystkich uszkodzonych części ( u mnie byłu felgi oryginały porysowane to byłby hit. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość blackmonster Opublikowano 19 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2007 Wniosek z tego taki , kupujcie NISSANA w RYBNIKU. Bez żadnych przygód - czas odbioru godzinka , wszystko na swoim miejscu i sprawne. Ależ pięknie się tym autem jeździ , teraz wyjazd na weekend czy do pracy to czysta przyjemność . prawie 2000tys mam za sobą w 13 dni ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 19 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2007 ....prawie 2000tys mam za sobą w 13 dni ;D Nieźle .... , to ponad 153 tys km dziennie . , nie mówiać już o średniej predkości przelotowej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Red1 Opublikowano 19 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2007 Ryży bylem dzisiaj w ASo i mi ustawili zeby sie caly czas swiecily swiatelka, to sie ustawia w trybie serwisowym kompa a swiatla musza byc ustawione w tryb auto i po wlaczeniu zaplonu wlaczaja sie swiatla, tak mi przynajmniej powiedzial macher nie wnikalem w szczegoly jak sie wchodzi w tryb serwisowy ale przy okazji zauwazylem ze mi sie stopnie zrobily farenhajta a nie celcjusza :-P kolejne moje spostrzezenie to takie ze ASO w zabrzu dziala sprawnie bo co powiedzialem zeby sprawdzili to to zrobili i caly czas ktos cos robil przy samochodzie i cala wizyta trwala 1,5h z wymiana oleju itp plus pierdoly na gwarancji. Dzisiaj mi wyjasniono sprawe tylnego podlokietnika... w wersjach LE model 2008 podlokietnik jest tylko ze skora. Jakby ktos szukal/chcial zakupic czarna Navarke to na salonowym parkingu stalo 10 nuwek czarnych :-D wiekszosc do wziecia. Pozdro!! [ Dodano: Sro 19 Gru, 2007 18:32 ] brak czujnika alarmu w zabudowie czujniki w zabudowie moga Ci sie nie spodobac bo jakie zabudowy sa kazdy wie i alarm moze Ci sie wlaczac przez nie do konca szczelna zabudowe, a nawet silniejsze podmuchy wiatru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk Opublikowano 19 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2007 czujniki w zabudowie moga Ci sie nie spodobac bo jakie zabudowy sa kazdy wie i alarm moze Ci sie wlaczac przez nie do konca szczelna zabudowe, a nawet silniejsze podmuchy wiatru Przy tylniej otwieranej burcie szczeliny mają około pół centymetra. Z przodu paki także są niewielkie otwory. Potwierdzam, że przeciąg powietrza może powodować włączanie alarmu. Chyba łatwiej jest zastosować czujnik otwarcia, taki od drzwi bocznych lub maski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Cronos Opublikowano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 najwięcej zawalił Pan Pierwszy Handlowiec. A może chodzi o Roberta K.? :027: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zboj Opublikowano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 Przy tylniej otwieranej burcie szczeliny mają około pół centymetra. Z przodu paki także są niewielkie otwory. Potwierdzam, że przeciąg powietrza może powodować włączanie alarmu.Chyba łatwiej jest zastosować czujnik otwarcia, taki od drzwi bocznych lub maski. Jak na razie nie włącza się (puk, puk w niemalowane). Szczeliny z przodu są neutralizowane przez wanienkę, natomiast sam alarm otwarcia nie zabezpiecza przed wybiciem/wypchnięciem/wycięciem szyb bocznych, lub stłuczeniem częściowym szyby tylnej. Natomiast muszę pomyśleć nad jakimiś uszczelkami do tych dziur tylnych i to nie tylko ze względu na alarm. Nie lubię jak mi się "świecą" pionowe krechy w lusterku wstecznym, czy podczas cofania. A może chodzi o Roberta K.? :027: Dopóki Panowie Handlowcy nie zalezą mi za skórę tak, że będę chciał zmienić salon, samochód, żonę i dom, to personaliów nie będę ujawniał :diabel2: Pozdro, Zbój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jack182 Opublikowano 27 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2007 No i znowu pracownicy NISSANA pokazali swoją niemrawość. W pierwszej wersji auto miało być do odbioru przed Świętami i wszystko na to wskazywało bo od środy stało uzbrojone w sprzęt mulimedialny i kamerkę, czekając jedynie na wykładzinę, hardtop, czujniki i alarm. We czwartek sie jednak okazało, że przed świętami sie nie uda :/ No cóż może to i lepiej bo zamiast Świętować to pewnie bym się podniecał samochodem. Opcja była odbioru we czwartek po Świętach. Oczywiście do 11 zero kontaktu, telefon wyłączony, poczta przepełniona. W końcu udało się dodzwonić i pierwsza informacja że dzisiaj się nie da tylko jutro. Przyjąłem informację ze stoickim spokojem, a tu nagle gościu dodaje, że na hardtop to się czeka do kilkunastu tygodni, ale postara się żeby był do końca stycznia :diabel2: No niestety w tym momencie to już trochę przegieli, więc poinformowałem, że w umowie mam termin 7 dni wraz ze wszystkimi zamówionymi akcesoriami, a w innym wypadku rozwiązuję umowę. Koleś powiedział że zadzwoni za 5 minut, ale chyba mają mocną zagwostkę bo minęło już 20 i cisza. Zobaczymy co dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość blackmonster Opublikowano 27 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2007 problem chyba polega w polskiej mentalności a nie w ASO PS: kupiłem dziś zestaw xenonów ;D niebawem biorę się za motaż , który opiszę w temacie "xenony,diody etc" :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Johny Opublikowano 27 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2007 No i znowu pracownicy NISSANA pokazali swoją niemrawość. W pierwszej wersji auto miało być do odbioru przed Świętami i wszystko na to wskazywało bo od środy Jack chyba kupujesz auto u tego samego sprzedawcy. ja slysze te same teksty :one: jesli firma jest z Opola to BINGO! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jack182 Opublikowano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2007 SUKCES :!: :!: :!: Auto odebrane :!: Jednak miła niespodzianka. Może nie po 20 minutach, ale po godzinie odezwał się handlowieć z propozycją założenia nieco innego hardtopu, ale właśnie dojeżdżałem do salonu. Po obejrzeniu okazało się, że gość który rozpakowywał paczkę zasugerował się napisem GSE z boku i stwierdził, że to nie ALPHA, ajednak to była Alpha. Uzgodniliśmy, że z powodu dużego nawału pracy Auto odbiorę można powiedzieć od ręki, a na montaż wykładziny, hardtopa i czujników cofania umówimy się zaraz po nowym roku. Więc już pomykam Navką, nawet wczoraj złapałem pierwszy zakręt bokiem bo niezła ślizgawka była wieczorem Opcja dla mnie pasująca bo uzgodniłem że przez ten czas potestuję kamerkę cofania, żeby zweryfikować czy wogóle są konieczne czujniki. No to biorę się za testowanie :diabel: :one: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ash_One Opublikowano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2007 Auto odebrane No to gratuluje, niech Cie wozi teraz Koler czarny czy cos innego, i aha z czystym sumieniem mozesz juz poprawic podpis w stopce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk Opublikowano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2007 przez ten czas potestuję kamerkę cofania, żeby zweryfikować czy wogóle są konieczne czujniki. No to biorę się za testowanie :diabel: :one: Masz kamerę cofania taką jak w pathfinderze lub x-trailu ? Czy może założyłeś całkowicie inny zestaw np. kenwood ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość G_H_O_S_T Opublikowano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2007 Także jestem ciekaw czy masz kamerę cofania oryginalną czy jakiś zestaw innej firmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jack182 Opublikowano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2007 Sprzedawca w Nissanie zaproponował mi założenie stacji multimedialnej Kenwood + kamera cofania ALPINA (kolor, podgrzewana, noktowizor) + ekran LCD 10,2" Alpina + Bluetooth + Navi Kenwood by Garmin z CityNavigator EU + PL, do tego dorzuciłem GPMapę i POI przez kartę SD. Wszystko mam fakturowane przez Nissana, więc na gwarancji, a cena wyszła nie dużo wyższa niż pakiet IT. Gdyby ktoś potrzebował kupić radio ze zmieniarką na 6cd z wersji LE to takie posiadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk Opublikowano 28 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2007 Acha, czyli wszystko jasne. Ładny zestaw multimedialny. Zapewne możesz także podpiąć tuner tv. Jedyny minus to brak konsoli środkowej, takiej jak w pathfinderze, a którą dostaje się z oryginalnym IT Packiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jack182 Opublikowano 29 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 O jakiej konsoli mówisz??? Tak naprawdę to nie mam tylko zmieniarki po srodku, a chyba niepotrzebna biorąc pod uwagę, że muzyki można słuchać nawet przy pomocy zwykłego pendriva Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ptasiek Opublikowano 29 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 jack 182 a moglbys zrobic kilka dobrych zdjec tego radyjka z linijka w reku ... chodzi mi o ksztalt i wymiary orginalnego radia wyprutego z LE ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk Opublikowano 29 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 O jakiej konsoli mówisz??? Tak naprawdę to nie mam tylko zmieniarki po srodku, a chyba niepotrzebna biorąc pod uwagę, że muzyki można słuchać nawet przy pomocy zwykłego pendriva Piszę o konsoli centralnej ze srebrnego plastiku, od wyświetlacza navi poprzez zmieniarkę aż do podłokietnika. Porównaj z pathfinderem. Oczywiście to tylko drobny szczegół. chodzi mi o ksztalt i wymiary orginalnego radia wyprutego z LE To na sto procent jest rozmiar 2 DIN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ptasiek Opublikowano 29 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 to ze to jest 2 din to ja wiem .. ale ja potrzebuje wiedziec ile mniej wiecej tam jest miejsca na "glebokosc" ... zanim wypruje sam radio i wloze cos innego a konkretnie carpc ... pozdr. wiec czekam na foty . i linike. . ale zaraz chyba tez to znajde w SM ... lookne .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.