Wyjąca skrzynia biegów

[Dżem]

A wracając do zasadniczego tematu to u mnie tak z cicha wyje jakieś łożysko po nocy. Niezależnie od biegu przekracza na zimnym 2 tyś. obr i wyje. Zrobię jakiś 1-2 km, rozgrzewa się i cisza. Ciekawe czy to łożysko oporowe czy coś inszego. Znowu jak się rozgrzeje to jest rytmiczne postukiwanie. Wciskam sprzęgło - cisza. Ktoś pisał że to mogą być sprężynki na docisku.

[Dżem]

TDI to bulwar, no chyba że wcześniej z jakąś lawetą ganiał. Zastanawia mnie ten gwizd łożyska. Podobno poprzedni właściciel przed rokiem zalał nowy olej jak należy lekko ponad stan więc to łożysko na górze powinno być przesmarowane szybko.

Edytowane 27 Grudnia 2013 przez Dżem

[Dżem]

Oleje mam rozpoznane. 

Króciaka zalałem jakimś cudem do ciężarówek DAF-a i po 1-2 latach użytkowania skrzynia nie do poznania. Redukcja z 3 na 2 na zimnym aucie w zimie jest wykonalna z niezauważalnym oporem. Wcześniej niemal nie do zrealizowania. 

[Tomek34]

oryginał jest gl4  75 w 85

[Dżem]

TDI to bulwar, no chyba że wcześniej z jakąś lawetą ganiał. Zastanawia mnie ten gwizd łożyska. Podobno poprzedni właściciel przed rokiem zalał nowy olej jak należy lekko ponad stan więc to łożysko na górze powinno być przesmarowane szybko.

 

Figę prawda!

Olej był zmieniony tylko w reduktorze. Ze skrzyni zleciało jakieś 4,8l oleju. Tragiczny jakiś nie był taki sobie brązik. Zalane 5,3l. ATF. Biegi chodzą zdecydowanie płynniej nawet przy 0 stopni i ćwierkanie ustało.

[lemmy69]

a tak się wszyscy oburzali, kiedy pisałem o tym ATF-ie w manualnej skrzyni 

[Thespian]

Chłopy, w poniedziałek mogę jechać po pokraka... pół roku się serwisował...

 

z dwóch skrzyń złożono jedną, łożyska wszystkie wymieniono na nowe... poza takim dziwacznym wałeczkowym... nieekonomiczna się ta wymiana zdawała.

 

Krótkie pytanie, czym zalać ten "super ekonomicznie zregenerowany" gear box?

 

Coś kiedyś gdzieś o ATFie wspominano...

 

więc?

 

 

 

 

[lemmy69]

Zapytaj mnie

... Huberta

... i Dżema 

ATF ... jak najbardziej wskazany, Jeepy u mnie też na tym śmigają ... i to jaaak 

[Thespian]

czerwony? najtańszy z tesco?

[lemmy69]

... ino V. 

(szlachta nie delektuje się jabolami  )

[Thespian]

e no Lemmy, ja mam dizla... tu finezji i szlechectwa tyle co w ursusie c303 

 

zobaczymy po ile mają w jc ten atf... 

[lemmy69]

jakbym to z rok temu słyszał 

[hugh_h]

bym lał tym co fabryka każe, ja jak będzie coś nie tak to atf

[Thespian]

czyli że hipol?

[łysy]

jest wiele innych oleji nieznacznie droższych niż hipol ale lepszych jakościowo

[Thespian]

No dobra, nie odebrałem pokraka z warsztatu...

 

naprawa zakończyła się powiedzmy połowicznym sukcesem z naciskiem na 50% porażki

 

czyli że 1,2,3,4 wchodzą za***iście i ciasno, 5 i R nie wchodzą wcale

 

Hubert, co oni tam popsuli? bo jak cała strona nie działa to chyba kwestia jakiegoś f*ck upu montażowego... przesuwka jakaś czy coś...

 

Spec od skrzyń z warsztatu akurat się na poligonie szkoli... 

 

więc pewnie to znowu potrwa...

Edytowane 10 Marca 2015 przez Thespian

[Badger1s]

Mogli przy synchronizatorze V coś zepsuc, dlatego ta zębatka V i R nie chodzi.

Edytowane 10 Marca 2015 przez Badger1s

[Thespian]

V-tki mieli dwie do wyboru... i nowe łożyska pod nią...

 

ehhh

 

Zrzucają już chyba

[lemmy69]

wystraszyła się że hipolem chcesz ją zalać 

[Badger1s]

Haha. Dobre Lemmy, dobre. . tam na synchronizatorze sa takie kosteczki dociskane przez sprężynki jak źle zlożysz, bo się coś przesunie, czy wyskoczy, to masz zablokowany synchronizator (sprawdzone, bo miałem ten problem), jesli o V bieg chodzi, to można je tez odwrotnie założyć, bo tam są takie wypusty (patrz manual strona MT-23 dolny obrazek po lewej stronie)

Edytowane 10 Marca 2015 przez Badger1s

[Thespian]

dramatyzujecie z tymi olejami...

 

Hipol jest tani i dobry, dobry bo tani... można sobie raz w roku cały zlać i nie płakać. 

 

 

to musi być jakiś dramat na wodziku... wszystko pięknie chodzi, ale z luzu można przesunąć w prawo, do góry na 5 ani w dół na R już ani nie drgnie

Edytowane 12 Marca 2015 przez Thespian

[hugh_h]

tak jak piszesz thespian, a może kołki jakoś śle włożyli ale nie mam pomysłu jak można to źle zrobić ? w ogole wydaje mi się dziwne żeby dało się skrzynie inaczej poskładać ? ciekawy jestem bardzo

[zgorzelec]

A mi chyba w kolejnym terrano pada skrzynia.
Jezdzę z takimi objawami juz dosyc dlugo ale dopiero teraz uswiadomilem sobie ze to jednak wina skrzyni.
Objawy:
Na V biegu szumi mi lewarek od reduktora, ale jak rusze nim to dzwiek ustaje. Zbijam do IV i jest cisza nawet jak ruszam lewarkiem reduktora to nie ma tego szumienia.
130 i zaczyna glosniej szumiec. Ogolnie nie ma tragedii :-) jak radio gra to mi nie przeszkadza ale to chyba objawy ze pada mi skrzynia a moze reduktor. Olej wymienialem 50 tys temu. Lozysko oporowe nie szumi przebieg 125 tys. Ale to slyszalem juz dawno jak mial 80tys km a moze przewrazliwiony jestem i tak ma byc.

A i jak zmienialem olej to korek byl obklejony opilkami metalu ale to chyba normalne. Ogolnie uklad napedowy chodzi pod dużym obciazeniem.

Jak mozecie to sprawdzcie czy u was tak jest. Ja mam 3.0 d.i w manualu oczywiscie.

Edytowane 20 Marca 2015 przez lemmy69

[Badger1s]

to musi być jakiś dramat na wodziku... wszystko pięknie chodzi, ale z luzu można przesunąć w prawo, do góry na 5 ani w dół na R już ani nie drgnie

Nadal myśle,ze to coś z synchronizatorem.

 

I rozwiązał się problem? Co było przyczną?

Edytowane 19 Marca 2015 przez Badger1s

[lemmy69]

Na V biegu szumi mi lewarek od reduktora, ale jak rusze nim to dzwiek ustaje. Zbijam do IV i jest cisza 

 

IV "nie jest biegiem jak gdyby" tzn. jest, ale obciążenie, siły działające na wałek są najmniejsze

nie ma co sugerować się ciszą na tym przełożeniu

I, III i V-ka hałasują najbardziej ... skrzynia to jedna z "pięt achillesowych" Terrano