Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Parę pytań o 350Z...chcesz kupić? Tu ocena, komentarz


worm#21
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Szpachla jest tylko do wykończenia jakichś nierówności których nie udało się wyciągnąć. Nie do pójścia na łatwiochę i wysmarowania nią całego auta grubą warstwą. Z resztą to tylko jeden z powodów. Cena robi swoje, ale o takich rzeczach powinno się pisać w treści ogłoszenia bądź informować w rozmowie telefonicznej :)

P.S. Pytanie czy jeżdżę na dachu jest chamskie. Ogarnij się i podnieś poziom swoich wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinno się informować ale co zrobić, niestety u nas w kraju ludzie chcą każdego wyrolować aby sprzedać dalej. Raz tylko trafiłem na sprzedawce zetki który mi wszystko powiedział(gdzie dostała co malował co robił) ale zanim zadzwoniłem po urlop to już została sprzedana :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpachla jest tylko do wykończenia jakichś nierówności których nie udało się wyciągnąć. Nie do pójścia na łatwiochę i wysmarowania nią całego auta grubą warstwą. Z resztą to tylko jeden z powodów. Cena robi swoje, ale o takich rzeczach powinno się pisać w treści ogłoszenia bądź informować w rozmowie telefonicznej :)

P.S. Pytanie czy jeżdżę na dachu jest chamskie. Ogarnij się i podnieś poziom swoich wypowiedzi.

 

Zacznijmy od tego ze Polacy to naród baranów którzy chca być okłamywani.

Chcą auto od pierwszego i jedynego właściciela z niemiec

Który przez 12 lat tylko do kościoła jeździł z przebiegiem 60 tys km a pod siedzeniem jeszcze modlitewnik został.

Wiadomo Zeta bez szpachli jest Galem ale on kosztuje wiec jadać po auto za 26 tysi nie spodziewaj sie igły od dziadka z niemiec.

 

Moja uwaga jak tyle szpachli na niej jest to pewnie az przysiadła to zawsze możesz mówić ze gwintowany zawias jest  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpachla jest tylko do wykończenia jakichś nierówności których nie udało się wyciągnąć. Nie do pójścia na łatwiochę i wysmarowania nią całego auta grubą warstwą. Z resztą to tylko jeden z powodów. Cena robi swoje, ale o takich rzeczach powinno się pisać w treści ogłoszenia bądź informować w rozmowie telefonicznej :)

P.S. Pytanie czy jeżdżę na dachu jest chamskie. Ogarnij się i podnieś poziom swoich wypowiedzi.

I myslisz ze jak auto sie owinie w okol drzewa czy wyciagna je z pod tira do warsztatu z kierowca w gratisie, to wyciagaja i nadkladaja 2mm szpachli? Ludzie myslcie troche. Takie auto sie odcina w polowie i przespawuje sie przod/tyl/bok z funkiel nowki zetki i jak dasz do dobrego majstra to ci zrobi tak, ze nawet spawow nie zauwazysz, a w najlepszym wypadku bedziesz miec pasek szerokosci 1cm gdzie bedzie 500-600 mikronow szpachli. W zecie tego nie zauwazysz bo masz plastikowe nakladki na slupki i trzeba zdejmowac uszczelki i boczki od slupkow. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kubak, masz rację, ale od Niemca  za  zetkę trzeba sporo zapłacić i nawet tam ciężko trafić na bezwypadkową, jak patrze na mobile de a na allegro to przepaść jest ogromna w cenie. Ale kupiłem już kilka samochodów z Niemiec, jednak tam ludzie nie oszukują tak jak u nas, choć i są przypadki że Cię i tam wyrolują. Dlatego dziwi mnie jedno, czego się u nas przyjęło to motto jedz po samochód do Niemiec tam kupisz taniej i lepiej......tak jak by niemcy sprzedawali bezwypadkowe samochody taniej niż u nas :]

 

xpl1337 sporo osób nawet nie wie czym jezdzi , i co w ich aucie było robione. Niestety po takim mega wypadku auto powinno iść na złom, ale się je robi i pcha jako bezwypadkowe. 

Edytowane przez Asesino
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niemczech czesto oszukuja polacy. 

Polecam obejzec wszystkim przeciwnikom szpachli i koniecznie przeczytac opis :)

Takie cos jest praktycznie nie do wykrycia, wiec miejecie to na uwadze kupujac swoja wymarzona, bezwypadkowa zetke w ori lakierze i bez szpachli

Edytowane przez xpl1337
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Ktoś może interesował się tym egzemplarzem? http://otomoto.pl/oferta/nissan-350-z-lift-brembo-ID6ysN8T.html

 

Chyba nic ciekawszego teraz nie ma. HR dla mnie za drogi troszkę...

 

To nie HR tylko REV UP, wersja USA. Trochę mało zdjęć i skromny opis, ciężko ocenić stan pojazdu.

Edytowane przez Sp1N
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wersję poznaje, pewnie track jakiś jeśli ma brembo. O HR wspomniałem z Kielc, Fajny ale trochę za dużo dla mnie jak na teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalatw vin i sprawdź w carfaxie. Chociaż ja bym w zyciu nie dal tyle za revupa us. Za darmo możesz sprawdzić czy miał wystrzelone poduszki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

        To sterowanie z kierownicy jest takie niezbedne ? Mozna kupic S klase po lifcie w220 za pol ceny zetki i tam masz i sterowanie "zewszad" i ekrany w zaglowkach, i cala mase innych potrzebnych rzeczy, ale to wtedy szukasz limuzyny a w sportowym aucie ... ? Nie potrzeba zeby bylo jak najlzejsze i jak najprostrze co sie przeciez przeklada na osiagi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterowanie nie jest najważniejsze - kierownicę i siedzenia planuję zmienić. Rozmawiałem z właścicielem, z tego co się dowiedziałem przez telefon:

- pierwszy właściciel sprowadził go z USA ok 8 lat temu i przełożył brembo, coś robił ze szperą i sterowaniem trakcją ( obecny właściciel sam do końca nie wie )
- od 4 lat w posiadaniu obecnego właściciela, przy zakupie sprawdzany w ASO i do tej pory tam serwisowany
- wydech był przerabiany od kolektorów do końca, był za głośny i obecnie końcowy to używana seria
- olej zmieniany w ASO na "chyba castrol" ( taki leją w ASO ? ) co rok - 2 lata, przy mniej niż 10tyś bo takie przebiegi roczne robił i tak wypadał mu serwis
- koła z polifta ma 18"

Tyle dowiedziałem się przez telefon, reszty się dowiem jak dostanę wszystkie zdjęcia + faktury i VIN
Cena do "lekkiej" negocjacji...

 

Carfax sprawdzony, jest git.

2llkswy.jpg
2s9dqgk.jpg

5z01z4.jpg

2a4qqnr.jpg

sv5aw5.jpg

3136rko.jpg

Edytowane przez BogdanROX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie amerykański tylny zderzak jest poprostu obrzydliwy, no ale kwestia gustu. Skoro brembo jest, szpera chyba tez do tego jakiś wydech i carfax ok to calkiem niezla sztuka. Chociaż to ze ze stanów przyjechał w przyzwoitym stanie to nie oznacza ze w Polsce nie miał żadnego dzwona. Ja bym jednak sie nie napalal i poczekal aż typ zmięknie troche z cena bo jest troche wysoka imo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciach nawet fajnie wygląda, cena troche wysoka, co do wypadkowości to i europejczyki nie wypadają pod tym względem lepiej, Jak serwisował i dbał i dobrze przy niej porobił to czemu nie, ale dla mnie trochę duża cena jak na czystego amerykańca. Ale może akurat obniży i będzie super sztuka. Do tego ten kolorek :P:P  Chociaż dla nas może tu duża cena, ale jak się popatrzy na inne kraje to w tej cenie ledwo kupi 2004. A to sterowanie takie ważne ?

 

Co do zderzaka, jak mu się nie podoba od amerykańca założy od eu

Edytowane przez Asesino
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Asesino

 

Jak widzę szukasz dłużej ode mnie nysy, jesteś tak wybredny czy masz specyficzny budżet ? Bo było już parę sztuk do wzięcia na już -  bez marudzenia - ich już nie ma a to co pozostało to jak ten piękny z Gniezna który ma już chyba 9k wyświetleń - taka sztuka i nikt go nie wziął ?

 

Nad białym z poznania nawet się nie zastanawiałem golas z USA (gdzie z reguły trzeba jeszcze światła do EU przystosować) i to w cenie EU z modami mija się z celem... no ale co kto lubi - ja póki co jestem zachwycony Nysa :)

 

PS miałem kiedyś Tiburona 1.6 - super auto szkoda, że bez mocy :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie trudno jest znaleźć zetke. Sam jakieś 10msc temu szukałem i zanim zadzwoniłem i się zebrałem, to już się sprzedawały. W rezultacie przez pół roku musiałem się męczyć szmelcwagenem. Na szczęście silnik się w****l i musiałem sprzedać tę padakę. Następnego dnia co sprzedałem ,to już miałem zetke w garażu. Więc nie ma co się zastanawiać. A co do zetki z Gniezna, to 24900 i czuję że jeszcze sporo do utargowania. Co z wami ludzie xd? Na części bym to sprzedał i jeszcze na plus wyszedł.

Edytowane przez Sky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Asesino

 

Jak widzę szukasz dłużej ode mnie nysy, jesteś tak wybredny czy masz specyficzny budżet ? Bo było już parę sztuk do wzięcia na już -  bez marudzenia - ich już nie ma a to co pozostało to jak ten piękny z Gniezna który ma już chyba 9k wyświetleń - taka sztuka i nikt go nie wziął ?

 

Nad białym z poznania nawet się nie zastanawiałem golas z USA (gdzie z reguły trzeba jeszcze światła do EU przystosować) i to w cenie EU z modami mija się z celem... no ale co kto lubi - ja póki co jestem zachwycony Nysa :)

 

PS miałem kiedyś Tiburona 1.6 - super auto szkoda, że bez mocy :/

Nie jestem aż tak wybredny, po prostu szukam 2006, a jak na razie to mi uciekła jedna zetka w tym roczniku godna polecenia, cabrio nie chce, więc nie ma ich zbyt dużo na allegro. I też nie było aż tak dużo zetek w tym roczniku a sam nie wiem czy nie odłoże więcej i nie kupię HR. Może i czasem są sztuki ale nie mam na tyle czasu żeby co godzinę sprawdzać. A ta z Gniezna, to uważasz że dobra sztuka tylko dlatego że bardzo tania?.  A jeszcze prawdopodobnie będę miał dłuższy wyjazd teraz więc zastanawiam się nad zakupem zetki w przyszłym roku z Niemiec lub luxa, wiem że zapłacę z 10tyś więcej niż u nas ale więcej ich tam jest

 

Tiburonka też miałem, 2.0 ale tak jak piszesz brakowało mocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://olx.pl/oferta/nissan-350z-CID5-IDgYV6x.html#da5d5f0937;promoted

Ten egzemplarz był na sprzedaż jakieś 2-3 miesiące temu, rozmawiałem z właścicielem, pozbywa się go w celu zmiany na pickupa. Ktoś może wcześniej go widział/oglądał ? Obecny właściciel nie sprawdzał lakieru, stwierdził malowane zderzaki, sprawdzał go tylko przy zakupie od spodu czy nie jest spawany z dwóch aut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze moje pytanie było o rocznik. Musiał przez telefon "sprawdzić w dowodzie" i wyszedł 2003. Gdy pytałem o olej to powiedział, że jeszcze nic nie robił bo prawie nim nie jeździł. Kiepsko ogólnie, bo z takiej rozmowy to auto prosi się o wizytę na inspekcje w ASO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...