Tu się witamy.

[gzoom]

Cześć. Obecnie jeżdżę Toyotą MR2 W30, bywam na TPTD. Rozważam przesiadkę na 350Z - tylko manual EU. Pozdrawiam.

Edytowane 28 Września 2015 przez gzoom

[13E7]

Witamy. Dobra decyzja. Zet to wdzięczne auto

[Gość pawkow]

Witam wszystkich serdecznie;

Od wczoraj jestem posiadaczem 350Z. Przyznam szczerze, że był to najbardziej spontaniczny zakup w moim życiu, wliczając w to niedawny zakup paska do spodni czy szczoteczki do zębów Niemniej jednak jestem z niego bardzo zadowolony, pomimo kilku mankamentów, i wizji zbliżających się kosztów, o których wcześniej kompletnie nie myślałem (a opony ma jeszcze zza oceanu)

 

Dotychczas jeździłem tylko FWD, zawsze < 200 KM

 

W związku z zakupem mam do Was drobną prośbę - chciałbym o tym aucie dowiedzieć się jak najwięcej, głownie aby nie zaniedbać podstawowych napraw / nie spieprzyć eksploatacji. Gdyby ktoś był tak miły, i zechciał odpowiedzieć na PW na kilka pytań inaczej niż: było/szukaj na forum, chętnie zrewanżuję się butelką złotego trunku

 

W dużym skrócie, o aucie: wersja USA z 2007 roku w automacie, z przebiegiem 45.000 mil, klocki/tarcze/olej na pewno do wymiany (w tej ostatniej kwestii udało mi się już odpowiednie informacje na forum odnaleźć).

 

Największy problem jaki mam, to niestety wybór zaufanego warsztatu, a najchętniej zaufanego mechanika w Warszawie lub okolicy.

 

Pozdrawiam, i do zobaczenia na mieście!

Paweł

[Bydle]

Mechanik w Warszawie to tylko Coobcio Garage.

 

Polecam wymienic olej w skrzyni ale tylko i wylaczenie taki jak zaleca producent, Swoja droga zacznij sie modlic zeby Ci sie AT nie wysrala bo zygniesz prawie dyche za naprawde a trudno o uzywki.

 

Daj link ogloszenia jezeli jeszcze jest na allegro.

[Blade]

Witam wszystkich.

 

Z początku roku jestem posiadaczem nowej 370z. 

Z niecierpliwością wyczekuję końca gwarancji abym mógł podłubać pod skorupą

[Łukasz83]

Cześć jakie mody planujesz?

[Mark 23]

cześć wszystkim....od tygodnia jestem szczęśliwym posiadaczem 370z....trochę mi zajęło aby zrealizować to marzenie...ale w końcu jest...

 

Pzdr

Mark 23

[tomoakatomi]

witamy

 

możesz pokazać zdjęcia, by wszyscy mogli wiedzieć o czy mowa

[Chudy23]

Ale się posypało 370tek. Może wreszcie kogoś spotkam na drodze bo narazie to nie mam szczęścia 

[Bydle]

Ja jezeli spotykam to wiecej 370tek niz 350tek

[Pustelnick]

Bo mieszkasz w Polsce A, w Polsce B wciąż więcej widać 350z na trasie

[Bydle]

A to ktore regiony zaliczaja sie do A a ktore do B?

[Witak]

Cześć, delikatnie udzielam się tutaj już jakiś czas, ale jakoś się jeszcze nie przywitałem, więc już chyba najwyższy czas.
Nazywam się Wiktor i mieszkam w Warszawie. Zetka była moim marzeniem już gdy miałem 16 lat, ale wydawalo mi się to raczej marzeniem niewykonalnym, a jednak już w wieku 21 lat jestem szczęśliwym posiadaczem. Zamiłowanie do japońskich sportowców odkąd tylko pamiętam, a pierwszym moim samochodem był 94' Mitsubishi Eclipse - Silnik 2.0, 150 KM, napęd na przód. Można powiedzieć, że zmiana kolosalna

Odnośnie zakupu - 04' Nissan 350z, manual, w lepiej wyposażonej wersji Europejskiej. Nastawiałem się na spokojne poszukiwania, dopóki nie trafię na egzemplarz idealny, no ale rzeczywistość okazała się brutalna lub też miałem zwyczajnego pecha - dwa pierwsze które obejrzałem nie byly w zbyt ciekawym stanie. Pierwszy miał lekko wyniszczone wnętrze, drugiego łapala rdza i miał pełno rys. Powiedziałem sobie, że do trzech razy sztuka i co ma być to będzie. Fakt faktem, że stan prawie że salonowy, ale wyszły pewne babole, o których nie informował mnie sprzedający, a o których będę mógł więcej powiedzieć po piątkowej wizycie w ASO. Zachowałem sobie jakieś 5000 zł na dodatkowe naprawy, więc jeśli w ASO nie krzykną więcej to uznam, że nie ma tragedii.

Mam Zetkę zaledwie pół tygodnia, ale już jestem w nim zakochany (w końcu samochód marzeń). Staram się zbytnio nie szaleć dopóki nie odwiedzę ASO, ale nawet przy spokojniejszej jeździe samochód daje wiele frajdy, a dźwięk V6 to po prostu ciągły orgazm w uszach. W najbliższym czasie próbuję się pozbyć modyfikacji po poprzednim właścicielu, a mianowicie podnieść samochód do fabrycznej wysokości (obniżony o 3cm - Wygląda naprawdę fajnie, ale jeśli mam go użytkować na co dzień to po prostu nie przejdzie. Już gdzieś przywadziłem i nabroiłem.) i zdjęcie dystansów na kołach (fajnie się prezentują, ale poprzedni właściciel mówił, że nie da rady założyć zimówek). Plusem jeszcze jest kontrola trakcji, która uratowała mnie jakieś trzy razy w drodze powrotnej

Generalnie to cieszy mnie, że aż tylu posiadaczy mieszka w Warszawie, zapewne wybiorę się na najbliższy zlocik. No i oczywiscie skoro tak wszyscy zachwalają Coobcia to będę go musiał kiedyś odwiedzić. Do zobaczenia!

 

[dziubas]

daruj se to aso od razu jedz na Górczewską

[kaktuss_ML]

Witam Wszystkich.

Szukam jakiejś piękności dla siebie, dlatego się tu znalazłem... Mowiac piekność miałem na myśli oczywiście 350Z

 

Pozdrawiam.

Mariusz

[tomoakatomi]

Cześć Mariusz, szukaj, oglądaj i kupuj

[Gość]

Mowiac piekność miałem na myśli oczywiście 350Z

 

Pozdrawiam.

Mariusz

 

pamiętaj, że są jeszcze ładniejsze 370Z 

[tomazi]

Cześć wszystkim!

Znalazłem się tu z powodu zauroczenia 350z. 

Mieszkam w Wawie. Zajmuje się fotografią, głownie motoryzacyjną.

Obecnie poszukuje 350z, mam nadzieje że uda mi się znaleźć w końcu sztukę dla siebie.

Pozdrawiam
Tomek

[tomoakatomi]

Witamy,

 

bez szukania i oglądania sie nie obejdzie. Zima to dobry czas, bo później przygotujesz sobie do wiosny co będzie potrzeba

[kaktuss_ML]

Heh, Debeściak przekonałeś mnie, szukałem i znalazłem.

 

Stoi piękność w garażu, teraz myśle co tu w nim porobić...

 

Pochwaliłbym się więcej ale nie wiem czy akurat tu jest na to miejsce :-)

 

Pozdro

Edytowane 11 Listopada 2015 przez kaktuss_ML

[Bydle]

Dawaj tutaj, gdziekolwiek chetnie zobaczymy co kupiles.

[Michael]

Kaktuss_ML, ja również jestem dopiero co po oględzinach kilkunastu Z-etek w poszukiwaniu tej jedynej, więc jestem bardzo ciekawy Twojego zakupu, chwal się, w końcu to Z-etka, więc z góry wiadomo, że jest czym

 

btw. 

Jeśli chcesz ukoronować swoją maszynę forumowymi ramkami pod tablice rejestracyjne, dopisz się prędko w poniższym linku:

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/100077-ramki-iii-edycja/page-2

[kaktuss_ML]

Więc tak...

 

Samochodzik pochodzi  z Polski, serwisowany do końca w ASO, wiec książka jest z wszystkimi wpisami.

Przebieg 49.000km.

 

Rocznik 2006, I rej 05.2007, wyjechał z salonu w 2008r, był jako pokazowy.

 

Silnik Rev-Up, wszystko w oryginale, za wyjątkiem tych spoilerów.

 

Srodek pomarańczowy, nie upierałem się nad takim, ale wszystkie inne które oglądałem przyprawiały mnie o wymioty. To samo z kolorem, w zasadzie był u mnie na ostatnim miejscu, ale na żywo nie jest źle...

 

Aha, jeszcze zamontowana stacja multimedialna ALPINE z kolorową kamerą cofania i Niavi.

 

Czy cośz  nim nie tak?  Się okaże, dziś lub jutro podjade jeszcze gdzies go zbadać do zaprzyjaźnionych mechaników...

 

A fotki... niestety nie mam jeszcze ładnych, wiec kilka z ogłoszenia i jedno z dnia zakupu.

 

Napiszcie co sądzicie, każda krytyka mnie interesuje, nawet bardziej niż pochwały...

Szczególnie sugestie dot. naklejek oraz spoilerów...

 

 

 

[tomoakatomi]

odklej te napisy z lusterek, spod kierunkowskazow, listwy/progów, felg bo to track v2 a nie z Nismo, tak samo z dokładki w przednim zderzaku bo to tandetnie wyglada

 

na masce spoko ja bym zostawił i na spoilerze z boku jak jest

 

musisz pamiętać ze te wszystkie nalepki powodują zaslonecie lakieru punktowo i im sa dłużej, tym zostaną większe zmiany w odcieniu. W wyniku słońca i innych czynników ślady sa większe albo mniejsze ale sa.

te odblaski w przednim zderzaku sugeruje zmienić na biale albo polakierowac w kolorze nadwozia - ja tak zrobiłem i czuje sie z tym duzo lepiej, bo w moim odczuciu nigdy one nie pasowały. Ktoś moze powiedziec ze sa w kolorze zapisków brembo - bzdurne uzasadnienie

[kaktuss_ML]

No pokrywa się z moim mysleniem, choć na spoilerze z przodu myslalem zostawić, ewentualnie wszystko pozdejmować, nie jestem zwolennikiem naklejek...

Ale słucham dalej pomysłów...