Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Zalety i co lubicie w swoich Primerkach?????


Gość Scyzor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...

1 maluch kazdy zna

2 calibra niestety  w ciągu 3 lat to jak bym zliczył to głowa więcej pod maską niż za kierownicą

3 p10 sr 20 :P niezawodna dolatałem prawie 300tys i sprzedałem

4 carisma Glx 1,6 zalety w trasie robię 520km bez tankowania na 36 litrach gazu .

5 p11 sr20 obecnie

Fajne autko jak na tą pojemność mało pali zapitala doskonale trzyma się w zakrętach

Zero rdzy wszystko suche nic nie ulane dobrze wyciszony wystarczy dbać i autko niezawodne.

Mam klimke i szyberdach co mnie bardzo cieszy i co ciekawe to przy całkowicie otwartym mozna lecieć 100km/h i cisza

Pozdrawiam.

Edytowane przez Vito8282
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Auto posiadam o kilku dni. Przesiadłem się z Vectry A. Troszkę inne auto. I co mnie wkurza...promień skrętu jak u każdego prawie. Czasami się zmieścić gdzieś to jest problem...klima działa ok, na zawieszenie też nie narzekam jakoś. Nie powiem nic o jego awaryjności póki co, auto mam kilka dni, ale fajnie się je prowadzi, dziury nieźle zbiera, nie jest jakiś głośny jak niektórzy piszą...promień skrętu tylko mnie martwi i opinie ludzi o drogich częściach :P Coś kiedyś pewnie nawali, więc z tego co piszecie, to trochę zapłace...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Tak  jak w temacie mam primerke 1,8 16v 2000 lift najgorsze jest przednie zawieszenie zawsze cos skrzypi piszczy i cholera wie czemu gorne wachacze wymienione i dalej cos skrzeczy !!!!! Masakra  Co do silnika to pracuje rowniotko i cicho majac zamontowany gaz to troszke glosniej pracuja wtryski gazowe Brc Ogolnie jest super autko  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeżdżę primerą P10 2.0 egt już 15 lat. Nie wiem czy ten model jest odpowiedni do opisywania ogólnie Primer, ale muszę powiedzieć że samochód jest godny polecenia. Przez ten czas nigdy nie miałem awarii na drodze. Mam pewność że wsiadam, zapalam i dojadę tam gdzie akurat chcę. Ekspoatacyjenie miałem problemy tylko z łącznikami stabilizatorów i rzadziej ale też z wachaczami. Reszta działa, nie skrzypi i daje troche frajdy z jazdy. Spalanie na trase 8 l. po mieście ponad 10l. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Najbardziej denerwujący jest bardzo duży promień skrętu, chociaż idzie się do tego przyzwyczaić.

Fotele w standardowej wersji P11.144 wygodne, ale trzymania bocznego nie ma w ogóle.

Trochę denerwujący i niewygodny plastikowy podłokietnik.

W CD20T niska kultura pracy silnika.

 

Poza tym fajne autko.

Godne polecenia, mało awaryjne.


A co do przedniego zawieszenia to nie narzekam. Przez 50 tys. km wymieniałem tylko raz górne wahacze na Febi bilstein i łączniki stabilizatora i było ok.

Chyba po prostu nie ma co oszczędzać na częściach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

Trochę denerwujący i niewygodny plastikowy podłokietnik.

 

 

 

 

 

W CD20T niska kultura pracy silnika.

 

 

 

1) Kolega obszył go skóra :)

2) Co masz na mysli niska kultura pracy? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Rdzewiejąca karoseria

2.Mega duży promień skrętu

3.Słabe wyciszenie kabiny

4.Ergonomia kokpitu, kolano w środkowej desce rozdzieczej, ciężko przez to zająć optymalną pozycję za kierownicą.

5.Za nisko siedzący tył (ale na to jest już odpowiedni patent na szczęście ;-) )

6.Kiepskiej jakości ksenony.

 

A z rzeczy eksploatacyjnych:

1.Często padające wachacze górne,

2.Pękające półosie pod tłumikiem drgań

3.Łożyska zwrotnicy

4.Mechanizm wycieraczek z pękającymi plastikowymi tulejami

5.Przepływomierz

6....

Pewnie jeszcze by sie tego troche znalazło ale nie ma aut bez wad.. A 13letnie auto musi miec juz swoje bolączki...Więc nie ma co przesadnie narzekać,tylko nie zwlekac z eksploatacyjnymi naprawami a primerka sie odplaci względną niezawodnością.

Edytowane przez voyo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

1.Rdzewiejąca karoseria

2.Mega duży promień skrętu

3.Słabe wyciszenie kabiny

4.Ergonomia kokpitu, kolano w środkowej desce rozdzieczej, ciężko przez to zająć optymalną pozycję za kierownicą.

5.Za nisko siedzący tył (ale na to jest już odpowiedni patent na szczęście ;-) )

6.Kiepskiej jakości ksenony.

 

A z rzeczy eksploatacyjnych:

1.Często padające wachacze górne,

2.Pękające półosie pod tłumikiem drgań

3.Łożyska zwrotnicy

4.Mechanizm wycieraczek z pękającymi plastikowymi tulejami

5.Przepływomierz

6....

Pewnie jeszcze by sie tego troche znalazło ale nie ma aut bez wad.. A 13letnie auto musi miec juz swoje bolączki...Więc nie ma co przesadnie narzekać,tylko nie zwlekac z eksploatacyjnymi naprawami a primerka sie odplaci względną niezawodnością.

Nie wiem czy masz inny odnośnik lub jeździłeś innym samochodem w przeszłości,lub masz po prostu jakiś inny model ale z kilkoma "wadami" nie moge się zgodzić :)

1) Mam z 2001 i nie mam ani jednej kropeczki rdzy. Nigdzie nic nie jest skorodowane,a auto od 2 lat trzymane jest w blaszaku. Lifting poprawił ochrone antykorozyjną.

3) U mnie zaczyna sie szum, przy 150km/h dopiero. Do 130-140 jest porównywalnie z passatem b5.

4) Mam 191 cm wzrostu,waże 97 kg i potrafię zająć bardzo wygodną pozycje za kierownicą. Nogi mam długie jak tyczki a mimo to wygodnie się siedzi :)

1a) Mój ma 2 wachacze wymienione przy 130 tys na oryginalne we Francji- na liczniku 190xxx- ten temat to akurat proste do rozwiązania- oryginalne części i jest spokój. :)

 

A z reszta jak najbardziej się zgadzam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- średnica zawracania

- małe lusterka

- słabe wytłumienie wnętrza

- przeciętne światła

- długie przełożenia skrzyni oraz długa droga lewarka do zapięcia biegu

- podłokietnik jest a jakby go nie było

- oczywiście sworznie wycieraczek :)

- zarówno w mojej jak i ojca nyskach trzeszczy kokpit w tym samym miejscu jakby pod schowkiem pasażera

- przepalające się żarówki zegarów/przycisków

- parowanie szyb, chociaż niedawno wymieniłem filtr kabinowy i nie pamiętam już czy jeszcze wtedy były deszcze, czy już nastały mrozy. W każdym razie teraz mam spokój, wszystko się okaże gdy znowu popada.

Edytowane przez Sz@tynbury
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ja kupiłem Primekrę P10 w ciemno, nigdy wcześniej nie miałem japońca a same Ople. Złego słowa o niej powiedzieć nie mogę bo to na prawdę fajne autko w dodatku dobrze wyposażone i dość komfortowe. Niestety wczoraj się sprzedała...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...

Mam Nissana Primerę Hatchback 2.0 TD.

Zalety:

- Zawsze będę chwalił klimę i ogrzewanie! naprawdę jak na diesla bardoz szybko samochodzik zaczyna grzać lub chłodzić :]

- Bagażnik ponad 500 L!

- Komfort jazdy

- Siedzenia :)

Wady, ale takie małe :

- blacha - no niestety ...rdzewieje to nismo nie widzieć czemu..

- elektryka - kto to widział żeby po 150 k przebiegu padło oświetlenie na zegarach :]

Pozdrawiam szczęśliwych posiadaczy nismo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Wiele zapewne nie wniosę  ale rzucę kilka uwag w klimacie tematu ,tak po 400 km  odnośnie WP P11.144 2.0D :

-jakiś taki mało poręczny w manewrowaniu

-ciężko przywyknąć do rozmiarów i ograniczonej widoczności do tyłu -dobrze że jest hak - czujnik parkowania, jeszcze niepewnie się czuję cofając

-słabe podświetlenie w dzień/brak kontrolki świateł mijania.

-pęcherze na nadkolach i ruda w dole drzwi (ale to w końcu dość wiekowe). Dziur na wylot jeszcze nie stwierdzono ;)

-niewygodny podłokietnik/uchwyt na napoje za krótki i za nisko.

-przeciętna jakość wnętrza na tle konkurencji.

-drgania na postoju oraz lewarka zmiany biegów, co może rozwiąże wymiana poduszek.

-nie ma uczucia jazdy turbo dieslem, nie słychać turbiny i nie czuć jej działania - niby pracowity muł ale podobno nie abstynent

-trochę głośny

-podobno znikoma podatność silnika na próby dodania mu wigoru, w takim VW TDI wystarczy program,wtryski i już z 90KM robi się 120KM czy ze 110KM-140KM :) a potem jak ktoś ma za dużo kasy to większe turbo, pompa,IC itd :)

-zawyżający o 8-13 km/h prędkościomierz i fantastyczne (max 5.0l/100 km/h)dane dotyczące spalania podawane przez komputer pokładowy.

Edytowane przez John Doe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 miesiące temu...

K.S.Mam primerę 2000r po lifcie która nie bierze oleju.Od 2009r na dolewkę zużyłam półtora litra.

dobrze byłoby nie powtarzać plotek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Niektórzy widzę mają wymagania do aut prawie sprzed dwóch dekad aby były jak aktualne samochody z salonu oraz żeby miały nie wiem co. Te auta w porównaniu do konkurencji wypadają naprawdę dobrze i jest ich sporo na drogach w PL przede wszystkim ze względu na ich zalety. A te wady wymieniane to głównie pierdoły, których aż nie wypada wymieniać w autach w przedziale cenowym 4-8 tyś pln. Za taką cene mamy "taksówkę" która zawiezie nas od pkt a do pkt b, nie tylko po mieście a także na trasie.

Mój egz. na przykład jezdził w Niemczech do ok 200 tyś km, potem auto zrobiło kolejne 150 tyś w PL, gdzie ówczesny właściciel dbał o to aby wszystko było serwisowane i wymieniane na czas, koszty części i ich dostępność jest na naprawdę dobrym poziomie. Poprzednia P11 GT tamtego właściciela przejchała grubo ponad 600 tyś km i będąc wciąż jeżdzącym egzemplarzem została sprzedana na części, więc jezdzi w kawałkach gdzieś po PL. To tak w ramach ciekawostki dla osób narzekających na Primery. Auto w moich rękach na razie dostało parę nowych części eksploatacyjnych i nie sprawiło żadnych problemów. Cieszy jazdą i chciałbym aby było tak dalej :) dla mnie Primera ma dużo więcej zalet niż wad i w autach z jej epoki znajdziemy tych wad o wiele więcej.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przyszła zima,mrozy :thumbsdown: wszystko, trzeszczy,plastiki  jak w przegubowym ikarusie troche to wkurzajace,ale znalazłem na to sposób,

radyjko głosniej i do przodu :samochod-rodzinny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jedynie siedzenie za kierowca nie można regulować (gora dol) sedzenia :D (p12- nw jak w innych)

Edytowane przez Glu4Tech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam moją Primerkę (P11 kombi 2000r) od 2009 roku. Kupiłem ją przy stanie 150 kkm teraz ma około 220kkm. Lubię ją za to że w tym czasie niczego przy tym aucie nie robiłem. Tzn wymieniłem takie rzeczy jak klocki hamulcowe,  rozrząd na początku, i w między czasie osłony obu przegubów ale to tylko to. Nigdy , ale to nigdy mi nie stanął!!! No i najfajniejsze, że kiedyś jak miałem możliwoś kupic 700 litrów rzepaku (które oczywiście jednorazowo upakowałem i przewiozłem tym autem) , to autko w czasie tzw ciepłych okresów roku w dwa lata bez zająknięcia wyjeździło mi "frytki" . Dodatkowo super działa i klima i ogrzewanie (koledzy mi nie wierzą że nawet w duże mrozy silnik nagrzewa mi się  "do pełna" na dystansie 2 kilometrów). O właściwościach jezdnych się nie wypowiadam, bo nie lubię jeździc szybko, co nie znaczy że zamulam auto, ale nie narzekam. 

Edytowane przez Grad74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...