Zalety i co lubicie w swoich Primerkach?????

[Gość MaserTi]

Jak tu już wielu użytkowników wspominało:

1.Promień skrętu (najbardziej denerwuje w mieście).- masakra, zgadzam się.

2.Za twarde zawieszenie, które nie nadaje się na nasze piękne polskie drogi.-przy sj\zybkiej jeździe jak najbardziej się przydaje. Gorzej na wybojach

3.Ciągłe problemy z zaworkiem niskich obrotów, lubi przygasnąć, czy to na benzynie czy to na LPG.

4.Brak osłon w tylnych nadkolach.-nie zaobserwowałem problemu z tym związanym

 

Ale za te wszystkie drobiazgi rekompensuje silniczek SR20DE - w zupełności się zgadzam. silniczek rewelka

[Gość Robi...]

dobija mnie łykanie oleju...

[counterox]

-super ksenon

-słaby promień skrętu

-brakuje 6 biegu

-układ kierowniczy zbyt wrażliwy na dziurach (szczególnie przy 205/50/16b

-za słabe wygłuszenie auta

-brak tylnich nadkoli

-kiepska klima w porównaniu do innych marek

[Navstar]

Permanentnie wydłużająca się czek lista napraw - zrobię jedno wychodzą dwie.

Dokladnie to samo mam :/

Nie lubie tej walki z p11

Drogich czesci :/

Promien skretu

Moglo by byc troche wiecej miejsca z tylu kosztem wielkiego bagaznika

Edytowane 13 Listopada 2012 przez Navstar

[Gość T0mekk1]

No to czas na zalety.

-wygodne siedzenia

-dosyć cicho jak na diesla

-całkiem komfortowe zawieszenie (chociaż bardziej jestem przyzwyczajony do sztywnego)

-bogate wyposażenie

-jak do tej pory bezawaryjna

-prosta konstrukcja

-ogromny bagażnik (mam hatchbacka)

[jwa]

ciągle szukam

[Navstar]

Bagaznik jest naprawde ogromny

Prowadzi sie dobrze

Jak na tamte lata wyposazenie naprawde lux (klima, el.lusterka,4el szyby,podgrzewane lusterka, 6glosnikow,el. sterowane lusterka) byly tez wersje z el.podgrzewanymi fotelami

[jwa]

W sumie po opisie Navstara to moge powiedzieć że wyposażenie i mimo wieku nadal jest w czołówce

[LOOKEE]

samochód mam od pół roku i :

denerwujące są głównie drobne usterki utrudniające urzytkowanie na co dzień:

-przepalone żarówki podświetlenia zegarów (komputera),

-działająca okazyjnie wkazówka paliwa (częściej nie działa wcale) ;P

-miękkie zawieszenie zwłaszcza z tyłu (siedzi i dobija jeśli wrzucę coś więcej do bagażnika lub zabiorę komplet osó

-nieprecyzyjny układ kierowniczy-tu możliwe że u mnie coś jest wyrobione na przekładni/maglownicy/wspomaganie???

-radio fabryczne na kasety+zmieniarka na CDaudio , a przycisk od awaryjnych w radiu

-słabo działający centralny/alarm z kluczyka (czasami łapie dopiero za 3-4 razem nawet stojąc blisko samochodu, a bateria nowa)

-jak już pisano wcześniej słaby proimień skrętu

-bieg wsteczny-masakra!-ale to do zrobienia jak dopadnę kanał i trochę czasu

-podobno łańcuszek rozrządu w tych modelach nie jest zbyt żywotny (150 tyś.) u mnie wyszła wymiana przy 175 tyś.

-brak automatu szyby pasażera

-świecący air bag w zależności od jego widzi mi się-też do zrobienia-ale nia mam czasu na grzanie kabli pod siedzeniem ;>

-zaczynam dostrzegać delikatne pajączki korozji pod lakierem na dachu, przy tylnej wycieraczce i masce a miałbyć ocynk....

-6 bieg przydałby się do jazdy na autostradzie przy silniku SR20DE ;] paliłby z 10l. przy 140km/h i wiecej (może skrzynia od p12?? )

to by było tyle na dzień dzisiejszy:)

reszta to same ZALETY, a największą jest chyba to czego w innych samochodach nie widziałem-mieszanie świeżego powietrza z tym ogrzewanym dla mnie rewalacja!

pozdrawiam

[Gość Aslan]

Przede wszystkim rdzewieje i nie skręca

 

-Promień skrętu masakra.

 

-Rdza

 

-Klimatyzacja to żart

 

-Wyciszenie wnętrza nie istnieje

 

-Wahacze z przodu na miesiąc

 

-Drążek zmiany biegów ma luzy jak bym w garnku mieszał

 

-Słabe światła

 

-Słabe audio

 

-Pali olej (normalne)

 

-Wąskie fotele

 

 

Zalety to prowadzenie, spalanie (11lpg w mieście), bagażnik, hamulce i najważniejsze BEZAWARYJNOŚĆ nigdy nie staną na trasie. Leje i jeździe.

 

Do rozrządu nigdy nie zakładałem. Silnik i skrzynia nie do zajeżdżenia. Reszta to popierdółki albo elementy eksploatacyjne

[ksz]

ja swoją lubię za to, że jak wchodzę rano z domu, to ona stoi tak jak ją zostawiłem, odpala bez problemu w zimie, że lubi tak jak ja obroty powyżej 4 tys obrotów tak jak ja, mimo, że ma tylko 106 km, za to jak wygląda, za to, że ma "to coś w swoim spojrzeniu" no i najważniejsze, że czuję się w niej bezpiecznie

[Gość tomex182]

- silniki mają fajne

- w sirodku fajne proste wyposażenie

- dobrze się prowadzi

Edytowane 2 Stycznia 2013 przez tomex182

[Gość bmwnb1]

duzy promien skretu, avensis ma duzo lepszy

bez klimy nieda sie jezdzic tak paruja szyby, moze to wina irlandzkiego klimatu,niewiem

kiepsko zaprojektowane schowki

drgania podczas jazdy z wieksza predkoscia,pomimo iz byla niedawno robiona zbierznosc

jak narazie poza tym ok.

[nrb]

bez klimy nieda sie jezdzic tak paruja szyby, moze to wina irlandzkiego klimatu,niewiem

 

w Polsce to samo, wystarczy trochę deszczu

 

drgania podczas jazdy z wieksza predkoscia,pomimo iz byla niedawno robiona zbierznosc

 

a tego nie powinno być, to może być wina nie tylko zbieżności (tarcze hamulcowe, poduszki silnika i skrzyni, wyważenie kół, złe opony, łożyska, przeguby...)

[stoneface]

No to ja podzielę sie swoimi odczuciami, niektóre rzeczy przepiszę po poprzednikach. Dodam że auto mam niecałe pół roku.

 

1.Promień skrętu.

2.Rdza.

3.Mało wygodne fotele - szczególnie pasażera(ale to ich problem ).

4.Brak osłon w tylnych nadkolach.

5. Brak 6-go biegu.

6. Klejące się tylne hamulce(o zapiekaniu nie wspomnę).

7. Drogie części.

8. Brak kieszeni w tylnych drzwiach i ogólnie schowki

Edytowane 4 Stycznia 2013 przez stoneface

[Gość bmwnb1]

Dzieki Debesciak . Faktycznie musze zrobic wywazenie kol.

 

nrb

[Gość teflon9]

Tak czytam i czytam na te nasze bolączki to rzeczywiście przyznam wszystkim rację w JEDNYM DUŻY PROMIEŃ SKRĘTUi brak 6-ego biegu. Mam to auto od dwóch lat P11 z silnikiem 1.8 i nie zgodzę się z "łykaniem oleju". Dodam że jeżdżę głównie po mieście i na LPG. W przeciągu tych lat wymieniłem trzy razy olej ELF 10W40 i w czasie eksploatacji ZERO jakichkolwiek dolewek Może uznacie moją wypowiedź za śmieszną, ale mi to auto naprawdę służy i nie przesiadłem się z malucha. Jedyne co jeszcze przeszkadza to próba uchylenia okna podczas deszczu. On po prostu zacieka do środka i nie piszę tutaj o deszczu zacinającym na bok auta.

[_Janusz_]

W P11:

światła drogowe to jakiś dowcip - P10 miała znacznie lepsze;

promień skrętu - przemilczę;

zawieszenie tylne w P11 to cofnięcie się w rozwoju w porównaniu do P10;

wiecznie niedziałający lewy ręczny;

manualna regulacja nawiewu - tak jak w przypadku zawieszenia tylnego - cofnięcie się w rozwoju;

brak podświetleń przycisków do otwierania szyb i zapalniczki - trzeba było sobie dorobić;

brak wyłącznika podświetlania schowka;

otwór załadunkowy bagażnika w sedanie - a co to jest właściwie, bo tego nie mam. Carisma ma dużo lepszy otwór bagażnika;

brak 6-go biegu - przydałby się zwłaszcza na trasie.

[Arkadio M]

mam p11.144 już prawie rok a więc plusy : komfort w środku:) z tyłu nie siedzę raczej ale pasażerowie sobie chwalą ilość miejsca, bogate wyposażenie, duuuży bagaznik (2 rowery zmiesciłem bez odkręcania kół itp:) , 6 głośników , jak na diesla to cichy silnik, w porównaniu do VW 1.9TDi to baaaardzo cichy:) , ceny części zamiennych:) jak narazie bezawaryjność i oby tak zostało:)

[Gość dzkzsl]

wyposażenie + jakość materiałów i staranne wykończenie w porównaniu do Opla Astry II - bajka

Edytowane 21 Stycznia 2013 przez dzkzsl

[Gość dzkzsl]

kilka wad to autko ma. Mi najbardziej dokucza promień skrętu, nie ma co ukrywać, że w mieście podczas parkowania to primerka średnio się sprawdza, poza tym troche uboga paleta silników na naszym rynku, przydałby sie jeszcze jeden mocniejszy dizelek i jakies V6

 

Projektanci nie postarali się podczas projektowania WP11.144 ... tył też mogli odświeżyć bo jest niemal identyczny jak ten z WP11

 

A tak poza tym to super auto. Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego rzadko można coś na jego temat przeczytać w czasopismach motoryzacyjnych. Jakiś czas temu kupiłem chyba MOTOR i były jakieś porównania aut do 15 000 zł , nie ważne, w każdym razie była Toyota Avensis, jakaś mazda i standardowo Opel Astra II - nie wiem ale jak dla mnie Primera niszy konkurencje ... dziwne, że o niej nie piszą.

 

Kilka wad to autko ma. Mi najbardziej dokucza promień skrętu, nie ma co ukrywać, że w mieście podczas parkowania to primerka średnio się sprawdza, poza tym troche uboga paleta silników na naszym rynku, przydałby sie jeszcze jeden mocniejszy dizelek i jakies V6

 

Projektanci nie postarali się podczas projektowania WP11.144 ... tył też mogli odświeżyć bo jest niemal identyczny jak ten z WP11

 

A tak poza tym to super auto. Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego rzadko można coś na jego temat przeczytać w czasopismach motoryzacyjnych. Jakiś czas temu kupiłem chyba MOTOR i były jakieś porównania aut do 15 000 zł , nie ważne, w każdym razie była Toyota Avensis, jakaś mazda i standardowo Opel Astra II - nie wiem ale jak dla mnie Primera niszy konkurencje ... dziwne, że o niej nie piszą.

[Gość Mateusz_P11_144]

Primera niszy konkurencje ... dziwne, że o niej nie piszą.

 

A słyszałeś aby pisano w zestawieniach VAN'ów pisano o nissanie Primaster lub hondzie oddysey ?

Tak to juz jest że gazety piszą o tych o kim chca ludzie czytać a nie co jest lepsze czy mniej awaryjne. TDI to wcale nie są takie bezawaryjne silniki a mimo to wszystkie pismaki się nimi podniecają ile to one km robią,że pół miliona to pestka. A pokażcie mi, na aukcji jakiegoś passata co ma 450 tys??

Nie ma takich aukcji czyli te auta tyle nie robią (pomijam cofanie liczników)

A Primcie znalazłem co miała 670 tys

[Gość Mateusz_P11_144]

Everything

Jakoś wykonania,materiały,plastiki. Stara szkoła robienia aut a nie nowe puszkowate pojazdy

[jwa]

Gazety drukują to co ich matki firmy napisały a im się udało przetłumaczyć. Niewiele jest o innych produktach niż niemieckich i ich jakości. Różne testy i porównania też raczej są robione w grupie VW plus trochę Europy lub Korei. Są pewnie traktowane jako odnośniki co nie zmienia faktu, że ciągle znajdują się w prasie.

[jwa]

Everything

Jakoś wykonania,materiały,plastiki. Stara szkoła robienia aut a nie nowe puszkowate pojazdy

Szkoda, ze już nie praktykowana i na wymarciu po mezaliansie z reno.