Wysokie obroty na biegu jałowym

[Maqway]

Witam, zwracam się do forumowiczów z prośbą o pomoc. Mianowicie w moim notesie 2006 rok silnik 1.4 benzyna Visia+ zaczął się dławić same obroty skakały, szarpał na każdym biegu... więc wymieniłem swiece sprawdziłem cewki... dodatkowo wymieniłem czujnik położenia wału korbowego. Wszystko po wymianie było super obroty okolo 750-800 na biegu jałowym ale na zimnym silniku lekko wchały się obroty, ustawąlo to po przejachaniu 1 km.  Więc poczytałem na forach żeby wyczyścić przepustnice (po odkręceniu była bardzo brudna) wyczyszczona jak nowa założyłem i obroty zaczeły się trzymać równo ale na biegu jałowym utrzymują się w granicach 1400-1500. Czasem spadną do normlanych ale póżniej automatycznie wzrastają. Nie wiem co mam dalej z tym robić prosze o pomoc.

 

Dodam, że zawsze w aucie obroty przy wyłączonych wszystkich elektronikach okolo 700, przy radiu swiatlach i dmuchawie 900. Chciałbym powrócić do tych wartości...

 

Pozdrawiam.

Edited August 27, 2013 by Maqway

[JACKO29]

Kolego tylko serwis da radę,muszą ustawić przepustnicę specjalnym programem CONSULT koszt ok200zł...chyba

A ten temat mogłeś tutaj zamieścić.http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/82688-obroty-na-biegu-jaowym/?hl=obroty

Poza tym jakbyś poszperał w tematach przez szukajkę znalazłbyś wiele odpowiedzi na swój problem.

[Maqway]

Dzięki za odpowiedź w ASO koszt adaptacji przepustnicy to 150 zł dzwoniłem pytałem. Ja mianowicie sięgnąłem do szczegółowej instrukcji nissana note po angielsku i są tam sposoby opisane bez Consulta II (without Consult). Skorzystałem z tego i przepustnica zaadaptowała się do stanu wcześniejszego.

 

Adatptacja przepustnicy nissan note 1,4 benzyna (bez użycia komputera).

 

Wszystkie odbiornik prądu muszą być wyłączone(światła,klima,radio)
Koła wyprostowane.

 

Najlepiej mieć jakiś stoper i w głowie pododawać sobie w których sekundach będą następowały odpowiednie proceduty.

1.Nagrzać silnik do normalnej temperatury pracy (najlepiej około 90 C)
2.Wyłączyć zapłon i czekać co najmniej 10 sek.
3.Po 11 sekundach przekręcić kluczyk w pozycję ON (wszystkie kontrolki świecą bez pracy silnika) i czekać 3 sek.
4.W ciągu 5 sek. wcisnąć i puścić pedał gazu 5 razy (jak zrobimy to w 3 sekundy to ok ale i tak czekamy te 5 sekund)
5.Odczekać 7 sek. i wcisnąć gaz w podłoge i trzymać 20 sek aż kontrolka check engine zacznie migać (u mnie ta kontrolka nie zaczeła migać nie przejmować się tym - po 20 sekundach puścić pedał gazu)
6. Ten punkt jeśli zacznie nam migać - Trzymać wciśnięty pedał gazu aż kontrolka check engine przestanie migać i zapali się na stałe.
7.W ciągu 3 sek. od zapalenia się kontrolki puścić pedał gazu.
8.Włączyć silnik - już tutaj obroty wróciły do 650-700 jeśli nie wyłącz silnik wyjmij kluczyk i odczekaj 10s.
9.Odczekać 20sek zgasić
10.Odpalić i zgasić samochód 2-3 razy. (ja zrobiłem to 5 razy)

 

Obroty ustabilizowane w przedziale 650-700.

Dokładny opis jest w serwisówce w dziale EC.

[ranger]

Brawo! Ja będę miał chwilkę, post poleci do działu "PATENT NA".

[JACKO29]

Super!

Nasze serwisy przypuszczam,że celowo to zataiły.

[was79]

dobry patent, trochę jak tips&tricks w grach na commodore64, gdzie trzeba było kombinacje klawiszy wklepywać

[El_Diablo]

8.Włączyć silnik - już tutaj obroty wróciły do 650-700 jeśli nie wyłącz silnik wyjmij kluczyk i odczekaj 10s.

 

 

A ja mam pytanie co do punktu 8, jeśli  nie to wyłączyć silnik odczekać 10 sekund i co dalej, do jakiego punktu przejść dalej 

Co prawda jeszcze tego nie będę robił, ale na przyszły tydzień zaplanowałem sobie czyszczenie przepustnicy i jakby coś to trzeba być przygotowanym na jakieś inne problemy.

Najlepiej mieć jakiś stoper i w głowie pododawać sobie w których sekundach będą następowały odpowiednie procedury.

1.Nagrzać silnik do normalnej temperatury pracy (najlepiej około 90 C)
2.Wyłączyć zapłon i czekać co najmniej 10 sek.
3.Po 11 sekundach przekręcić kluczyk w pozycję ON (wszystkie kontrolki świecą bez pracy silnika) i czekać 3 sek.
4.W ciągu 5 sek. wcisnąć i puścić pedał gazu 5 razy (jak zrobimy to w 3 sekundy to ok ale i tak czekamy te 5 sekund)
5.Odczekać 7 sek. i wcisnąć gaz w podłoge i trzymać 20 sek aż kontrolka check engine zacznie migać (u mnie ta kontrolka nie zaczeła migać nie przejmować się tym - po 20 sekundach puścić pedał gazu)
6. Ten punkt jeśli zacznie nam migać - Trzymać wciśnięty pedał gazu aż kontrolka check engine przestanie migać i zapali się na stałe.
7.W ciągu 3 sek. od zapalenia się kontrolki puścić pedał gazu.
8.Włączyć silnik - już tutaj obroty wróciły do 650-700 jeśli nie wyłącz silnik wyjmij kluczyk i odczekaj 10s.
9.Odczekać 20sek zgasić
10.Odpalić i zgasić samochód 2-3 razy. (ja zrobiłem to 5 razy)

 

Obroty ustabilizowane w przedziale 650-700.

Dokładny opis jest w serwisówce w dziale EC.

 

Wracając do tego i opiszę co robię , to tak 1, 2, 3, 4, 5, 6 punkt wychodzi, ale kontrolka nie miga, a największe problemy są już z 7 punktem bo jak kontrolka ma się zapalić na stale jak ona nigdy nie zgasła Już na pamięć to całą procedurę znam, więc raczej niemożliwe żebym źle liczył. 

No ale czekam 3 sekundy i zapalam to obroty dalej wysokie.

 

Byłem się przejechać, da się jechać, ale najgorzej stanie na światłach bo obroty skaczą i wyje straszenie. 

W akcie desperacji i próbach wziąłem odłączyłem zasilanie od przepustnicy i po chwili podłączyłem i dalej na takim samym poziomie skaczą obroty a miałem nadzieję, że chociaż spadną do maks 2000. Eeeeehh szkoda gadać.

Edited August 30, 2013 by El_Diablo

[g.a.polak]

a moze przy okazji zdejmowania dolotu coś sie zrobiło z przepływką? zabrudziła się? odme podłączyleś? a może jest poluzowana odma? albo rurka z zaworem po lewej stronie przepustnicy się zgięła/przedziurawiła itepe? 

[El_Diablo]

No właśnie nic wszystko w porządku, już tyle razy sprawdziłem, że na pamięć znam jaki gdzie idzie przewód, jaka śrubka.

[Maqway]

8.Włączyć silnik - już tutaj obroty wróciły do 650-700 jeśli nie wyłącz silnik wyjmij kluczyk i odczekaj 10s.

 

 

A ja mam pytanie co do punktu 8, jeśli  nie to wyłączyć silnik odczekać 10 sekund i co dalej, do jakiego punktu przejść dalej 

Co prawda jeszcze tego nie będę robił, ale na przyszły tydzień zaplanowałem sobie czyszczenie przepustnicy i jakby coś to trzeba być przygotowanym na jakieś inne problemy.

 

 

Wracając do tego i opiszę co robię , to tak 1, 2, 3, 4, 5, 6 punkt wychodzi, ale kontrolka nie miga, a największe problemy są już z 7 punktem bo jak kontrolka ma się zapalić na stale jak ona nigdy nie zgasła Już na pamięć to całą procedurę znam, więc raczej niemożliwe żebym źle liczył. 

No ale czekam 3 sekundy i zapalam to obroty dalej wysokie.

 

Byłem się przejechać, da się jechać, ale najgorzej stanie na światłach bo obroty skaczą i wyje straszenie. 

W akcie desperacji i próbach wziąłem odłączyłem zasilanie od przepustnicy i po chwili podłączyłem i dalej na takim samym poziomie skaczą obroty a miałem nadzieję, że chociaż spadną do maks 2000. Eeeeehh szkoda gadać.

 

tak jak napisałem u mnie kontrolka tez nie migała wiec trzymałem 20 sekund puściłem pedał 3 sekundy i odpaliłem. i mialem obroty 650-700. ruszylem i znow wskoczyly. Ale najwazniejsze bo zapomniałem zgasić urochomić zgasić uruchomić (zrobiłem tak 5 razy). Żeby przepustnica zapamiętała obroty. Od tamtego czasu obroty są na rewelacyjnym poziomie u mnie sprawdiło się w 100%. Jeśli pomylisz sie w procedurze zgaś zapłon najlepiej wyjmij kluczyk odczekaj sobie 20 sekund i od nowa. Pamiętaj, żeby zaczynać to z rana jak auto stało i odpoczeło a nie pojeździsz i dopiero. Ważne, żeby silnik nagrzany był.

[El_Diablo]

Rozmiem, że nie migała, a w trakcie procedury zgasła ?? Czy paliła się cały czas ??

Jakoś wogóle obroty nie chciały spaść. Robiłem wszystko tak jak w procedurze, w sumie to już na pamięć ją znam z tego wszystkiego, a i tak się nie udało.

 

Ale już zrobione programem CONSULT-II więc wszystko jest dobrze, tylko szkoda, że nie zadziałało i nie wiem w sumie do końca czemu

[omn]

A mi kontrolka zaczęła mrugać dopiero po zapaleniu silnika - i nie chciała, o zgrozo, przestać. Dopiero restart ją uspokoił. Obroty nadal na wychłodzonym silniku mam 1500. Moje pytanie jest następujące: czy z tą niezaadaptowaną przepustnicą można jeździć?

[NazgulXL]

Można. Jedyna niedogodność to dziwnie patrzący ludzie na światłach, zwiększone zużycie paliwa, hałas w aucie, ogólny dyskomfort.

[wojtas1916]

Witam Wszystkich.

Jest to mój pierwszy post. W zasadzie to na wstępie chciałem podziękować za szereg postów, które są bardzo pomocne.

Postanowiłem podpiąć się pod ten temat, ponieważ miałem ten sam problem, a mianowicie wysokie obroty przy włączonym zimnym silniku (1500) i szarpanie w przedziale 1800-2000 obrotów. Ponadto zapalał mi się głównie w trasie błąd silnika P0171 - regulacja mieszanki; zbyt uboga (bank 1). Potrafił również sam zniknąć.

Szperając na forum przeczytałem, że może być to przepływomierz, katalizator lub któraś z sond lambd. Zacząłem od przepływomierza, bo był najtańszy. Na allegro zakupiłem za 42zł z przesyłką. Jednak po wymianie nic to nie dało. Tzn. zapaliła się znowu kontrolka silnika ale tym razem z błędem P1144 - sonda lambda 1, rząd cylindrów 1. Dodam, że wszystkie błędy były nieciągłe.

 

Zatem zakupiłem nową sondę lambdę przed katalizatorem z firmy BluePrint. Po założeniu sondy zarówno błąd jak i szarpanie zniknęło.

Pozostał jeszcze problem zbyt wysokich obrotów. Przeczyściłem przepustnicę i pokrywę. Przepustnica była bardzo zasmarkana. Mam tutaj do Was pytanie. Czy Wasze przepustnice również nie są w 100% zamknięte? Otóż zauważyłem w niej prześwity. Też tak mieliście?

 

Po przeczyszczeniu przepustnicy włączyłem silnik i obroty wskoczyły na 2000. Po kilku minutach obroty spadły do 1500. Po nagrzaniu się silnika przystąpiłem do adaptacji przepustnicy za pomocą Waszej instrukcji (10 punktów). U mnie kontrolka od silnika cały czas się paliła. Więc po 20 sekundach trzymania pedału gazu puściłem i odpaliłem. Obroty po chwili spadły na około 600. Poczekałem 20 sekund i znowu zgasiłem. Potem znowu 20 sekund silnik pochodził na obrotach 600 i ponownie zgasiłem. Tak zrobiłem chyba 4 razy.

 

Teraz Note zimny odpala ale obroty ma około 1300. Po przejechaniu około 2 km, obroty na postoju są na około 900 bez radia, świateł, nawiewu. Po przejechaniu około 10km na postoju miałem już te 600-700. Kilka razy go zgasiłem i odpaliłem. Obroty cały czas w granicach 600-700. 

 

Chciałbym skierować do Was pytania:

1. Czy Wasze Notki też mają takie wysokie obroty na zimnym silniku?

2. Jakie obroty silnika macie jak wrzucicie luz np. jadąc na wyższym biegu niż jedynka? Ja jak wrzucam na luz to spada do 900 i od razu płynnie podnosi się do około 1200. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów spada do 900.

Jutro wyruszam do miejscowości oddalonej od mojej 65 km i sprawdzę jak się zachowuje.

Prosiłbym o Wasze ewentualne sugestie, za które z góry dziękuję.

[Guest mike12345]

U mnie na zimnym tez ok. 1300-1500obr, po jakims czasie stabilizuje sie na ok. 800- 900 obr.

[wojtas1916]

U mnie na zimnym tez ok. 1300-1500obr, po jakims czasie stabilizuje sie na ok. 800- 900 obr.

Dzięki mike12345 za odpowiedź. A jak podczas jazdy wrzucisz na luz na rozgrzanym silniku to jakie masz obroty?

Drążyłem dalej forum co z tymi obrotami. Temat przewijany był: http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/73616-wysokie-obroty-14-visia/.

Podsumowując Notki 1.4 tak mają.

Zatem dzisiaj zalałem Pb98 (Orlen gdzie zawsze tankuje) do odbicia. Pokręciłem się niecałe pół godziny po mieście około 10km i potem w trasę 60km. Po powrocie spalanie na komputerze wskazało na 5,4l/100km. Po powrocie zatankowałem na tej samej stacji Pb98 do odbicia. Po przeliczeniu wyszło 4,98l/100km. Miłe zaskoczenie jednak podchodzę do tego z dystansem i będę dalej obserwował.

Jednak wcześniej spalanie w trasie na komputerze wynosiło około 6,5l a na stacji około 7l.