Czy warto kupić nowy Nissan Note II? Jeśli nie, to co w zamian?

[Skyller]

Robimy straszny ot....

Powiem jedno - ja przestałam już liczyć..... spalanie mojej babinki oczywiście Zawsze wypija tyle samo

[Thunder]

Robimy straszny ot....

Powiem jedno - ja przestałam już liczyć..... spalanie mojej babinki oczywiście Zawsze wypija tyle samo

Dokładnie  

[Skyller]

Ano fajne... widziałam dzisiaj na parkingu pod molochem handlowym...całkiem znośne dla oka.

[Thunder]

To może wróćmy zatem... Nissan Note II to bardzo fajne autko - polecam!  Za kierownicą mamy odczucie prowadzenie przynajmniej kompakta...

Ja nie mówiłem że nie fajne. Notesa mam na oku i nie konieczne II, ale może...

Colinsie, idę po dziewiąte ....

[colins]

Zdrówko Grzmotosławie.

[Marta85]

Mi sie Note 2 nawet podobał. Sensowne auto klasy B.(w podsegmencie mini vanow)

Choc np. Venga 1.6 lepiej mi sie jezdzilo i robiła wrazenie bardziej dojrzałego auta.

Najfajniejsza (pomijajac silnik) byla Honda Jazz. No ale cena jeszcze wyzsza niz Note 98 KM.

[Dar1962]

cena Jazza waha się obecnie od 60 do 74 tys zł (patrz cennik). Jak na auto miejskie, nawet tak zmyślnie zaprojektowane, to jakaś abstrakcja. Mając tyle pieniędzy do wydania można rozglądać się za kompaktem z przyzwoitej mocy silnikiem.Od 78 tys zł  zaczyna się Renault Megane z 2 litrowym benzynowym (nie jakimś turbo-mikserkiem, tylko starą, solidną, sprawdzoną latami eksploatacji i doskonale współpracującą  z LPG jednostką) silnikiem o mocy 220 KM. Rozsądną dla auta miejskiego kwotą wydaje się raczej poniżej 50 tys

[Marta85]

Dlatego pisałam ze cena za wysoka, podobnie jak Note 2 z silnikiem 98 KM.

Nissan wabi do salonow wersją golas czyli Visia 80 KM. Honda takiej opcji nie przewiduje. Od razu cena z kosmosu.

 

Za to Vengę mozna dosc fajnie konfigurowac. No i mają fajne wersje specjalne np Business Line.

 

Zresztą gdybym miała te 65 tys pln w kieszeni na auto, to w garazu by stał Suzuki S-Cross lub Suzuki Vitara.

To najlepsze wg mnie auta w tym momencie, za tą cenę, z tym konkretnym poziomem wyposazenia czyli Premium.

Dobre japońskie silniki 1.6, fajny wygląd, podwyzszone zawieszenie, wygodne, nieusterkowe, kompletnie wyposazone, ergonomiczne w srodku. Dla mnie auta kompletne

[colins]

Aż z ciekawości wszedłem na forum Suzuki żeby zobaczyć ile ze starej Vitary jest w tej najnowszej.

I okazało się, że i Suzuki się "skundliło" i awaria goni awarię, a temat o usterkach i niedociągnięciach jest na topie.

Może w większości pierdoły, ale jak na tak krótki staż na rynku nowej Vitary, to wcale niemało.

W każdym razie na pewno nie mniej niż w przypadku nowego Qashqaia.

[Marta85]

Grand Vitara, a Nowa Vitara to 2 zupelnie inne autka.

Nowa to SUVik do miasta, lekki, zwrotny i ładny. Niech nie robią z niej terenowki, bo to nie ma sensu.

QQ oglądałam ale był min 10 tys drozszy od Vitary. Za drogie auto dla mnie.

[Skyller]

Marta - fajne to "Mitsu" - co tu dużo gadać

I przynajmniej mniej ich na ulicach - w przeciwieństwie do QQ

ładniejsze niż Note - takie "poważniejszo-solidniejsze" wrażenie sprawia...

Niech Ci dobrze służy i zadowolenia przez kolejnych parę latek życzę

[porter59]

No dobra,czasem wyskoczy jakaś trasa,ale ciągle niezmiennie 5,4 na kompie.

Aż z ciekawości jutro wyzeruję przed pracą.

[manix]

Porter mam propozycję.Nie zeruj

kompa przed pracą,wyzeruj po zatankowaaniu do pełna!Wyjeździj paliwo do rezerwy i ponownie zatankUJ. Ilość paliwa którą zatankujesz ,pomnòź przez 100 ,a następnie podziel przez przejechany dystans na tym tankowaniu.Dowiesz się ile naprawdę wynosi spalanie średnie.

[Thunder]

I to będzie najbardziej miarodajne.

[porter59]

Dla formalności,po wyzerowaniu 6,80 po dojechaniu do pracy.

Przydało by się mniejsze auto,żona ma Getza i choć ma dalej,nie chce się zamienić,ale nie jest źle i liczę na tendencję spadkową.

Co do liczenia przy dystrybutorze, jakoś nie mam do tego zdrowia.

[porter59]

Czemu mniejsze?

Tylko do pracy,ok.6 km dziennie.

 Leaf byłby idealny w tym wypadku.

[Edek01]

A czy zauważyłeś ,że w środku jest większy od Pulsara i Tiida.
Mnie to od    razu  rzuciło się w oczy
Dokładnie- jest rewelacyjny!

Edytowane 24 Listopada 2015 przez Skyller

[M@reS]

Nissana Leaf widziałem w Londyńskim salonie.......wydał mi się taki, jakiś, jak by to napisać ?? hmmmm.........śmieszny.

A w środku strasznie plastikowy nawet ta eko-skóra na pierwszy rzut oka sprawiała wrażenie jak by z reklamówek 

Nie wiem, może innym się podoba. Ale 120km (tak wyliczyli brytole) na jednym ładowaniu w Londyńskich korkach to nieporozumienie.

Ładowanie traw tylko 5-6h !!! więc jak staniemy gdzieś w drodze do pracy lub z pracy potrzebne będzie duuuużo kawy.

 

W sumie na wyspach już chyba wszystko działa na prąd....począwszy od ogrzewania skończywszy na Priusach (Toyota) których jest tu mrowie

Edytowane 24 Listopada 2015 przez M@reS

[manix]

Leaf jest "plastikowy" bo taka jest jego koncepcja ,gdzie nawet jego bateria w 95% nadaje się do recyklingu

a funkcja ładowania szybkiego ,pozwala naładować acu od 0 do 80% w 30min.! Pełne ładowanie ze zwykłego gniazdka ,opcjonalną ładowarką w 4 godz. tradycyjna w 10godz.

[manix]

Było  chyba o Londynie? A nawiasem mówiąc , w Finlandii jest to popularne auto.

[M@reS]

W GB takie gniazdka są na każdej stacji..ba nawet przed większymi sklepami na parkingach.

Więc tankowanie prądu tam to normalka.

A co do 120km po Londynie to średnio starcza A jak zaliczysz 2h korek to nie dojedziesz z pracy do domu. No chyba że po przyjeździe do pracy staniesz i tankujesz

Po Londynie jadąc za swoimi sprawami robię dobre 200-250km tam jest wszędzie daleko ....syn z domu do pracy ma 130km - fakt autostradą, ale to zawsze km i to w jedną stronę.

Więc te elektryczne Melexy to na razie tylko więcej dla reklamy i dla przedstawicieli firm którzy ładują pod biurowcami (tak jak Priusy pod firmą H&B podłączone jak żarówki choinkowe:D)

Edytowane 24 Listopada 2015 przez M@reS

[koala410]

Korzystając z bagażu doświadczeń z przedstawicielami firmy Nissan w Warszawie zdecydowanie odradzam .Na złożoną reklamację nie doczekałem się odpowiedzi przez  dwa miesiące i nic nie wskazuje na to by coś się miało zmienić. Firma całkowicie ignoruje klientów. Lepiej poszukać producenta, który przynajmniej oazuje zainteresowanie problemami klienta.

[Edek01]

Korzystając z bagażu doświadczeń z przedstawicielami firmy Nissan w Warszawie zdecydowanie odradzam .Na złożoną reklamację nie doczekałem się odpowiedzi przez  dwa miesiące i nic nie wskazuje na to by coś się miało zmienić. Firma całkowicie ignoruje klientów. Lepiej poszukać producenta, który przynajmniej oazuje zainteresowanie problemami klienta.

Proszę napisać nazwę i adres tej nie solidnej firmy .....

[robertbydzia]

Odnośnie Leaf, rozmawiałem z gościem który do mnie tym przyjechał. Kupił na codzienne dojazdy z Bydgoszczy do Torunia (praca) w dwie strony około 90km, miało być ok ale nie wyszło. Rozmawiałem z nim po kilku miesiącach, powiedział, że sprzedał auto gdyż była to totalna porażka. Zimą nie był w stanie zrobić wspomnianego odcinka na 1 ładowaniu.

[graphia]

Renaul Zoe to to samo?