HYDE PARK

[toruńczyk]

... to trzymam kciuki za Was !

Ale napiszę ... choć tylko knykciami palców ...

Życzę szybkiego i happy end-u !

[ludzik]

Jakie robicie spalanie quashqaiem ?

 

Wczoraj testowałem po ok. 20 min. jazdy wieczorem w miescie, ale bez korków, na prawie tym samym odcinku. Waga kierowcy: 75kg. , waga zakupów: 3kg., pół baku pełne, włączone ogrzewanie i radio.

Oto wyniki:

 

dynamiczne przyśpieszanie + jazda 2000-3000 obrotów

wynik: 9 litrów / 100 km.

 

dynamiczne przyśpieszanie + jazda 1500-2000 obrotów (starałem się trzymać 1500 obrotów)

wynik: 7 litrów / 100 km.

 

powolne przyśpieszanie + jazda 1500-2000 obrotów (starałem się trzymać 1500 obrotów)

wynik: 6,5 litrów / 100 km.

 

 

 

Najminejsze spalanie odnotowałem przy jeździe 75km/h na 6 biegu, 1500 obrotów równą prędkością przez 20 minut

wynik: 5,2 litrów / 100 km.

 

 

 

Wniosek: Przy założeniu, że komputer pokłądowy dobrze liczy zużyte paliwo, Nissan przy testach paliwowych nie oszukuje. Gdyby posadzić 70kg kierowcę, jechać na rezerwie, wyłączyć nawiew, radio, opróżnić bagażnik to wyniki podawane przez producenta są spokojnie do osiągnięcia.

Edytowane 4 Marca 2016 przez ludzik

[Marcin_1998]

U mnie po mieście 9,5- 10,5 l/100km. Komputer zawyża o 0,5l/100 km. Generalnie ile wleję, tyle spali. Wkurza mnie pojemność zbiornika. Co 400 km tankowanie, ale z drugiej strony 160 zł za tankowanie mniej boli niż 300 zł. Takie sugestywne odczucie.

[ludzik]

Marcin_1998: a jak biegi zmieniasz ? (przy ilu obrotach albo przy jakich prędkościach) ?

[JACKO29]

U mnie po mieście 9,5- 10,5 l/100km. Komputer zawyża o 0,5l/100 km. Generalnie ile wleję, tyle spali. Wkurza mnie pojemność zbiornika. Co 400 km tankowanie, ale z drugiej strony 160 zł za tankowanie mniej boli niż 300 zł. Takie sugestywne odczucie.

Wow! Marcin,ja tankuję średnio co 600-620 km! Tyle jeżdżę na zbiorniku,dolewam na rezerwie,jak jest ok.60-70 km do przejechania.

[Marcin_1998]

Cóż. Na co dzień jeździ żona. Bardzo krótkie trasy, bo do pracy ma 7 km, więc silnik ledwo co się zagrzeje. Ja czasem używam w weekendy, ale to i tak max 100 km i ewentualne dalsze wyjazdy. Klima cały czas na ON. Czy sprężarka się włącza czy nie to już nie sprawdzam.

 

Ja biegi zmieniam raczej szybko i na niskich obrotach, a nogę raczej mam "lekką". Wszystkie auta raczej paliły mniej od średniej.

Minimalne spalanie jakie uzyskałem to 6,7 l na trasie Piekary - Dąbrowa nocą i Ustroń - Żory z naratmi na dachu, ale po wjechaniu na autostradę (140 km) A1 pod domem wskoczyło do 9,3. Na trasie Piekary - Dąbrowa jechałem jak emeryt. 

 

Tankuję różnie, z reguły w weekend, aby druga połowa nie musiała. Jak do tej pory zasięg auta po tankowaniu jeszcze nie pokazał więcej jak 600 km. Realnie do głębokiej rezerwy raczej dokulałbym się do 600 km. Tankuję raczej do pierwszego odbicia i wyrównuję do równej 5 lub 10, aby nie było groszy.

 

Auto ma przebieg 4700 km, więc jak tutaj mi pisali zużycie ma spaść. Mnie osobiście to nie przeszkadza, bo to auto i tak mało robi km. Dobrze, że Pug 207 pali 5 litrów ropy, bo tam przy przebiegach 4000 km na miesiąc już czuć różnicę.

 

Dla porównania moje spalania w innych autach jakie miałem. Dane od tankowania do tankowania, więc nie z np. 30 km.

- Citroen C5 2002, 2,0 benzyna - średnie spalanie 8 l/100km (rekord 6,8 l/100km).

- Vectra B 1999 2,5 V6 benzyna - średnie spalanie 9,5 l/100km (rekord 7,8 l/100km).

Edytowane 4 Marca 2016 przez Marcin_1998

[Fergul11]

Mitsubishi Galant 2L benzyna 2004 średnie   8,3 / 100km  raczej autostrada 

Peugeot 308    1.4 L benzyna 2008 średnie   7,4 / 100km  z przewagą po mieście 

Nissan Qashqai 1.6 L benzyna 2010 średnie   7.5/ 100km  po równo miasto , autostrada 

...żadne z nas nie jeździ jak emeryt i tylko pb 95 oktanów , bo innej nie ma

Edytowane 4 Marca 2016 przez Fergul11

[toruńczyk]

Dziś DZIEŃ KOBIET !

NASZYM UROCZYM FORUMOWICZKOM ...

 

[manix]

Dlaczego śmierdzącego? Mój nie ma nawet DPF ,a nie śmierdzi? Gdybyś napisał "warczącego" "telepiącego" ...

[JACKO29]

Aaaaa! Bo on na smolcu jeździ

[porter59]

dobra, nie wytrzymałem. Piszecie dość często że 1.2 to mół ...ale do czego wy go porównujecie ??? Silnik 1.2 turbo naszych QQ trzeba porównywać do 1.6 ale nie 1.6 turbo QQ tylko pozostałych marek które produkują crossovery z silnikami 1.6 wolnossącymi bo to ten sam przedział / klasa cenowa. Wiadomo że więcej zapłacisz = większa moc silnika, ale wykonując porównanie takie o którym wspominam (np: przejedźcie się Mitsu ASX , Hyu ix35 , Kia Sportage czy Suzu SX4 S-cross), większość dojdzie do wniosku tak jak i ja że w porównaniu do tych silników nasza "kosiarka" (ja nie uważam żeby to była kosiarka - wcale taka mała jednostka to to nie jest) to jest poprostu rakieta bo auto się rozpędza pod górkę na 5-6 biegu a u konkurencji auta na tych biegach zwalniają a nie przyspieszają nawet po prostej.

 

W końcu:

1.2 Dig-T : 115Km , 190 Nm przy około 2tysiach obrotów

1.6 benzyna wolnossąca konkurencji: 115Km, 140 Nm przy około 4tysiach obrotów.

 

I dlatego uważam mój zakup za najrozsądniejszy. Inną rzeczą jest: gdybym miał te 15-25 tysiów więcej to wybrałbym pewnie QQ TurboDiesla 1.5 lub 1.6 gdzie tych niutonków jest znacznie więcej . Turbobenzyny 1.6 i tak bym nie wybrał bo za mały power jak za tą cenę .

Bo jeżeli wolnossący to tylko 2 litry.

Wiedziałem o tym już 25 lat temu, jeżdżąc Primerą GT.

[manix]

Dlaczego? Byłem dziś w ASO i ustawił się koło mnie taki dość stary Nissan Patrol, a właściciel zostawił go z włączonym silnikiem i zadymił tak, że ciężko było normalnie oddychać. Normalnie jak jakiś stary Jelcz. 

To tak ,jak za biorącym  olej benzyniakiem ,nie koniecznie starym .Też nie idzie wyrobić.Ot "śmierdząca benzyna" 

[Edek01]

Zapach benzyny jest do zniesienia, ale wyziewów z silnika Diesla już nie   ja mam ich już dosyć na tyle lat wdychania 

[monika99]

Ja kiedys bylam "ruda",ale atakowalam z gory       Wszystkim Chlopaka Wszystkiego Najlepszego

[JACKO29]

   

Przemilczę to ze względu na  moją wrodzoną powściągliwość

[JACKO29]

[Edek01]

Mekka 

Ale za chwile będzie Berlin 

[JACKO29]

A nie bo Paryż 

[Fergul11]

Paryż już był teraz będzie Berlin , a Mekka to przeżytek ! 

[Edek01]

Oczywiście że tak 

[toruńczyk]

" Nowemu  2011" dziś mija 5lat "członkostwa" Forum Nissan Polska !

...ale na mnie już czas

 

 Laurka    D L A   W A S

 

  Tak mi smutno , tak mi żle , tak mi szaro

Bo nadszedł rozstania już czas

Kochałem Qashqa-ia , kochałem i Was !

Przykro mi ,że "zdradziłem " Nissana

Ale na pewno nie Was !

Z przyjemnością wspominać będę ten czas

Bo to Forum ma duszę od Was !

Czerpałem z niego rady i doświadczenia

Dlatego nie mówię "Żegnajcie" lecz "Do Widzenia" !

 

Adam

[JACKO29]

Ja pierdziu,ale Cię naszło

[manix]

:wave:  Niech Ci mazdunia jasno świeci  i bezawaryjnie po trasach "leci"

[colins]

Zaglądaj tu do nas czasem Adamie, nie obgaduj nas TAM, a najlepiej przekaż pozdrowienia od zaprzyjaźnionego klubu. Po to choćby żeby na drodze panowała wzajemna życzliwość, a nie rywalizacja. Powodzenia

[Fergul11]

Wow jakie pożegnanie ....i tak powiem , miałem w swojej karierze mazdę i NIGDY mnie nie zawiodła ! 

no raz ale to była bateryjka , po wymianie śmigała jak strzała - automat to był