colins Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Podejrzenie, że mechanik zgarnął do kartonu wszystko co miał pod ręką jest w tym przypadku rzeczywiście całkiem realne. Ja nie bronię Nissana i nieraz tutaj z niego łacha darłem. Jednak byłbym niesprawiedliwy gdybym osądzał po jednym przypadku klincza. Tym bardziej, że z moim QQ nic się nie dzieje. Myślcie sobie co chcecie - ja nadal twierdzę, że ten tuning mógł mieć wpływ na awarię silnika klincza i absolutnie nie dziwię się, że serwis nie wykonał naprawy w ramach gwarancji. Każdy by tak postąpił w tej sytuacji. Nie tylko Nissan. W tych nowych autach z elektroniką opartą na szynie CAN każda najdrobniejsza ingerencja w układ elektryczny skutkować może nieprzewidzianym zachowaniem auta. A co dopiero jakiś box zmieniający całkowicie pracę silnika. Pamiętam, że w Citroenie Picasso, którego kiedyś posiadałem, głupia zmiana radia na niefabryczne skutkowała tym, że traciło się ustawienia komputera i na wyświetlaczu można było co najwyżej zobaczyć zielony ekran (bo taki miał kolor) zamiast informacji o pracy samochodu. Oczywiście współczuję klinczowi i zdaję sobie sprawę z tego, że w serwisie postawili go przed faktem dokonanym wręczając karton z zabawkami i rozbebeszając cały silnik. Jednak sam sobie trochę zawinił więc dziwić się reakcji Nissana nie powinien. Ba, powinien mieć świadomość tego, że Nissan nie będzie chciał dokonać naprawy gwarancyjnej więc mógł wywalić ten moduł i dopiero wtedy zgłosić awarię do ASO. No i jeszcze jedna kwestia - dlaczego po tym, gdy Nissan odrzucił roszczenia, klincz nie miał pretensji do firmy tuningowej? Wszak jak mniemam, oni też dali gwarancję. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elsebo Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Też tak uważam. Ingerencja w kosiarkę jest na własną odpowiedzialność. Jeżeli Nissan się wypiął czemu się nie dziwię, @klincz powinien uderzyć do tunerów skoro dostał od nich gwarancję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Colins - czytasz w moich myślach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2017 A kto , wiedząc że ma podpietego boxa jedzie do ASO naprawiać popsuty silnik czy to na gwarancji czy nie. .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2017 No też właśnie o to chodzi. Nie trzeba było być w tym przypadku wróżbitą żeby stwierdzić jak postąpi Nissan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawcio Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2017 (edytowane) Biadolicie jak stare baby i chyba bardziej płaczecie niż sam zainteresowany/poszkodowany. Przyszedł, napisał jak napisał jak się sprawa zakończyła i tyle po kiego to wodę mącić? Edytowane 3 Kwietnia 2017 przez pawcio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2017 I na dodatek pewnie teraz klincz chodzi i niesłusznie wszem i wobec komunikuje jaki to Nissan jest do kitu. A potem pojawiają się tu szpiegi z forum np.Mazdy (pozdrawiam nowego 2011 ) i mają radochę. Dlatego ja nie pozostałem dłużny i również udałem się na tamto forum w zamiarach kontrwywiadowczych. Olaboga, com ja się tam naczytał, klawiatury by brakło żeby to wszystko opisać. Teraz już wiem, że Nissan nie jest jednak aż taki zły i nawet być może go nie sprzedam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Tak pretensje to trza mieć do siebie za zainstalowanie Minen Boxa a nie Mnisana Colins do uja wafla to sprzedajesz czy nie sprzedajesz, ja cie nie p....... ???? Taki bezawaryjny egzemplarz toż to będzie Rodzyn na rynku wtórnym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Kurna Edward, tylko Ty mnie wstrzymujesz przed tą decyzją, bo gdzie ja znajdę takiego drugiego okaza jak Ty, do wspólnego "boksowania"? No chyba, że sprzedam i kupię następnego Nissana. To by mi dało prawo do pozostania forumowiczem, co nie? Nie sprzedajesz przypadkiem swojego żelazka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Nie opłaca się sprzedawać mojego Rodzyna w stanie technicznym Ideał a na szafie tylko 35tyśi ćwaniaczki oferują cenę jak za Parcha Cóż począć dostała dożywocie ale z jaką to opieką ho ho, nie jeden człowiek by chciał być tak dopieszczony a co dopiero jego samochód Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Żarty, żartami, ale gdy pomyślę, że w listopadzie wypadałoby przedłużyć gwarancję, ubezpieczyć QQ i zrobić przegląd, co da w rezultacie kwotę jak nic powyżej 5 tysięcy zł, to ja rzeczywiście coraz częściej zaczynam zastanawiać się nad sprzedażą wydmuszki. Bo za 5 tysi, to ja kupię takie auto, że jeszcze na wymianę rozrządu mi zostanie, a które równie dzielnie, a nawet bardziej bezstresowo po browary do Biedry mnie zawiezie, bo lakieru na nim oszczędzać nie będę musiał. A ile keszu na te browary pozostanie ze sprzedaży QQ. Marzenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Na poważnie to Tragedia ..... dla Krezusa takie wydmuszki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafiros Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2017 Jak kolega Klincz tak w ASO opisał cała sytuację jak tu na forum to na pewno go nie zrozumieli - swoją drogą współczuję Klinczowi - ale na miejscu ASO gdybym miał taką sytuację to też bez mrugnięcia okiem bym odrzucił roszczenia . Według mnie na całą sytuację złożyła się kumulacja nieszczęśliwych zdarzeń i mamy co mamy - ja tak sobie myślałem, że jak będzie mi brakowało mocy w moim QQ to tuning będzie polegał na sprzedaniu QQ i kupieniu czegoś mocniejszego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej_k Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Cicho jakoś i błogo w temacie awarii. U mnie dzisiaj pierwsza poważna , w trzy tygodnie po odbiorze z salonu: przy dystrybutorze na taknszteli ciągnięcie za języczek otwierania klapki wlewu paliwa i zero efektu. Odwiedziny serwisu JM Chorzów, godzina oczekiwania i klapka się otwiera, podobno spadła linka z zaczepu (nie pytałem po której stronie bo i tak nie planuję tam zaglądać). Teraz można napoić potwora . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flood Opublikowano 11 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2017 Panowie. Nic mojemu autu nie dolega a tu wypadałoby podjąć decyzję o ewentualnym przedłużeniu gwarancji. Jak wy robicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 11 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2017 Sprzedajemy przed końcem standardowej gwarancji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 11 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2017 Panowie. Nic mojemu autu nie dolega a tu wypadałoby podjąć decyzję o ewentualnym przedłużeniu gwarancji. Jak wy robicie? Mojemu dolegało i przedłuzyłem...a na przedłużonej wymienili już poduchę silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawcio Opublikowano 11 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2017 Pytanie ile zamierzasz trzymać auto. Każdy inaczej planuje a niektórzy planują a wychodzi inaczej 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herson Opublikowano 11 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2017 Ja po niecałym roku użytkowania X-traila, wiem że nie będę przedłużał, a po okresie gwarancji, idzie w inne ręce. Nie jest to spowodowane bynajmniej brakiem zadowolenia, póki co spisuje się świetnie, ale wiem, że są auta, które zadowolą mnie bardziej. Kwestia przywiązania, a bardziej ekonomii czy rozsądku, to bardzo indywidualna sprawa, decydujesz sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Sie robi i zrobi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colins Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Zrobiłem po wymianie oleju już z 5 tysięcy km, a przedwczoraj, w trakcie wypadu do stolicy Pyrlandii testowałem prędkość maksymalną na A2. Tym razem mój QQ z kosiarką i 4 osobami na pokładzie rozbujał się bez większego trudu do licznikowych 190 km/h, dziś zaś sprawdziłem poziom oleju i jest jak było poziom max. No więc co ja chciał powiedzieć? Aha, ja do tych, którym kosiarki olej łykają - no więc mianowicie popsuliście swoje silniki nieumiejętną jazdą, pozalewaliście jakimiś glutami i innymi pseudowspomagaczami (milicjantami czy jak im tam było), to teraz cierpcie. Trabanty wam dać, a nie porządne, wysokozaawansowane technologie wymagające równie wysokozaawansowanych umiejętności kierowania. Bo z moim QQ niezmiennie nic się nie dzieje, a nadwyżki oleju pozostające po wymianach, to ja owszem dolewam, ale do rowu za garażem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Bo Ty nie umiesz jeździć!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubalon Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2017 I to jest trafna diagnoza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edek01 Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Ta na Emeryta to i nie łyka aaaa raz 190km/h x 4 osoby na pokładzie to co ma olej łykać Colins pojeździł byś, cu dzień po miasto- trasach to by łyknoł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Ja z uporem powtórzę, Colinsio ma zepsuty samochód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.