Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Silnik 1.6 DIG-T opinie, serwis, uwagi


dambam
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Obecne samochody mają zbyt dużo elektroniki, a mi by się marzyło żeby taki nowy Qashqai miał większe tarcze hamulcowe albo większe zaciski. Może jakieś poprawki w napędzie 4x4? Większy bagażnik? Może szpera z przodu? Może jakiś lepszy lakier albo dobre zabezpieczenie antykorozyjne? Takich rzeczy bym oczekiwał od nowego modelu.

 

Swieta racja. Za duzo skupili sie na gadzetach a za malo na tym czym faktycznie jest samochod i na co jest narazony podczas eksploatacji. Lakier jest fatalnej jakosci i wymaga nieustannego cackania sie z nim a zabazpieczenie antykorozyjne podwozia mierne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jak było jakoś mocno upalnie użytkowałem chwilowo czarną Navarę - jakaś przeprowadzka czy coś i już nie pamiętam jak to wyszło, ale autentycznie lakier można było zarysować paznokciem. Zachowywał się jakby był z plasteliny.

 

Mam czarnego QQ pomalowanego lakierem o kolorze J11. Jest tragicznie nietrwaly, potrafi tez sam z siebie odpryskiwac. Kazdy QQ powinien zaraz po wyjechaniu z salonu byc kwarcowany albo oklejany. Stary golf bral na klate kamienie, piach i nie wiadomo co jeszcze i tak sie nie zuzywal jak nowiutenki QQ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast jest to oczywiście wina ekologiczności obecnych lakierów i wymogów unijnych zapewne, ale skoro problem z lakierami ewidentnie jest to może by producenci jednak poświęcili więcej środków finansowych na wykombinowaniu lakieru, który będzie z jednej strony eko, a z drugiej jednak wystarczająco twardy. Pewnie to się jednak nie opłaca, bo wiadomość, że samochód ma radar i milion kamerek sprzeda się lepiej niż informacja, że samochód ma nową powłokę lakierniczą, która jest tak trwała jak w starszych samochodach... :P

 

I tu masz waszmosc racje. Efekt marketingowy jest, auta ida jak cieple buleczki, po jakims czasie klient stwierdza, ze to jednak nie to, siega glebiej do kieszeni i idzie w segment premium... Straszny jest dzisiejszy swiat. Pomijajac marketing, obecnie Mercedes eksperymentuje z kwarcowym lakierem na seryjnych autach. Chcac kupic samochod ktory bedzie cieszyl oko przez dajmy na to dekade trzeba chyba porzucic klase srednia i pojsc w premium... Albo wysuplac dodatkow pieniazki i oklejac/kwarcowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a dzięki temu wspaniałemu lakierowi autko szybciej się zużyje (albo je zje rdza) więc klient kupi nowy samochód, i tak się to kręci ;)

Edytowane przez sph3r3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a dzięki temu wspaniałemu lakierowi autko szybciej się zużyje (albo je zje rdza) więc klient kupi nowy samochód, i tak się to kręci ;)

 

Czyli do calkowitego kosztu samochodu nalezy doliczyc:

 

- oklejanie lub kwarcowanie,

- zabezpieczenie podwozia.

 

Czyli generalnie kilka tysiecy trzeba wydac zeby wyprowadzic to auto na prosta z fabrycznie nowego stanu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisaliście o tych elektronicznych zabawkach bezpieczeństwa zamontowanych w QQ więc i ja wrzucę swoje 3 grosze.

Za najbardziej pomocny mimo wszystko uważam system ostrzegania przed przeszkodą (nagłego hamowania).

I to nie ze względu na to, że być może zahamuje za mnie. Bo trzeba by być prawdziwym twardzielem żeby wytrzymać do momentu kiedy zacznie hamować automatycznie.

Cenię go za to o czym wspomniał Strider czyli za walory ostrzegawcze. Rzeczywiście potrafi zaalarmować w odpowiedniej sytuacji, a jednocześnie na tyle wcześnie, że mamy jeszcze czas aby zareagować i spokojnie wyhamować.

I właśnie za to go cenię. :spoko:

Przy tym nie ukrywam, że czasem testuję jego działanie podjeżdżając do innych aut. :devil:

  • Upvote 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, że bawię się tym testowo i zawsze mam kontrolę nad QQ, ale zdarzyło się ze 2 razy, że rzeczywiście mnie w porę ostrzegł bom się po prostu zagapił na jakąś długonogą białogłowę. :dribble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli system uchroni nas choćby nawet tylko przed jedną bubą, to należy uznać, że dodatkowy koszt wyposażenia rzeczywiście zwróci się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja o elektronicznych bajerach - a co. UWIELBIAM takie zabawki na pokładzie - to był warunek przy zakupie QQ - albo Tekna, albo nic nie kupujemy.

- martwe pole - nie podzielam krytyki. Tak to prawda - czasem świeci, jak nie ma żadnego samochodu - trochę na wyrost. Ale nigdy nie zdarzyło mi się by system się nie zaświecił mimo samochodu w martwym polu. Więc nie przeszkadza mi, że czasami za dużo się zaświeci - do czasu jak raz się nie zaświeci mimo iz powinien. Przez te dwadzieścia kilka lat za kierownicą zdarzyło mi się (a Wam?) dosłownie kilka razy błąd, iż próbowałem zmienić pas ruchu, gdy był tam już inny samochód. Dopiero klakson mnie otrzeźwiał. Cóż błąd ludzki jest w naszej naturze. Więc teraz mi się to nie powinno zdarzyć, ale ile w tym mojej będzie zasługi, a ile systemu? Nie wiem - ważne, że jest i działa.

- Hamulec awaryjny - tu też znów napiszę, że przez te dwie dekady za kierownicą zdarzyło mi się, że ciurkiem pot po plecach poleciał, bo wszyscy ruszyli/jadą, ja rozglądam się w lewo czy można wjechać z drogi podporządkowanej, gdy.... w tym czasie kolumna przede mną już stanęła a ja jadę nieświadomy dalej. Zawsze to zauważałem w ostatniej chwili... tak mało brakowało... ale kiedyś limit szczęścia by się wyczerpał. Teraz mam od tego radar - powinien mnie uchronić przed takim najechaniem. Jak dotychczas tylko kilka razy zapiszczał, bo wg niego za szybko jechałem. No i wielokrotnie sam testowałem, a le tylko do drugiej fazy.

- asystent parkowania - lubię, korzystam. Ale głównie jako bajer, "popisówa" przed pasażerami. Ale działa w 100%.

- inne rzeczy, których nie miałem w poprzednim, a bez których trudno byłoby już teraz żyć to: kamery 360', grzana przednia szyba (nigdy więcej nie trzeba skrobać szyby)+grzane fotele i lampy FullLED (skok jakościowy wobec moich poprzednich fabrycznych ksenonów) plus automatyczne drogowe. Z nich (automatycznych drogowych) niestety nie mam okazji na co dzień korzystać, ale już za półtorej miesiąca nocna jazda do Włoch to się procesor systemu mocno zagrzeje przez te kilka godzin jazdy nocnej.

- a brakuje mi: adaptacyjnego tempomatu, ale nie mocno bo wykorzystałbym raz w roku, ale tylko by mieć i może reflektory mogłyby by być skrętne, albo z systemem MATRIX czy jak to tam się zwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym by na tym poprzestano bo trzeba będzie jeździć nam z drugim kierowcą(pokładowym) ,który tak naszpikowany kokpit ogarnie :) Po wtóre to wszystko niech będzie bezawaryjnie funkcjonowało ... czego wszyskim życzę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie - czy ta wersja silnikowa występuje z "tradycyjnym" kluczykiem i stacyjką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg cennika - tak. Silnik ten można zamówić i do gołej VISIA. A I-Key jest "dopiero" w TEKNIE i N-TEC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Wczoraj przetestowałem autko w trasie. 200km na S8. 6 bieg, tempomat na 140.

W kabinie trochę głośno, ale bardziej chyba ze względu na pęd powietrza niż hałas silnika.

Przy takiej prędkości obroty trzymały się w okolicy 3000, a spalanie wyszło 9.2 l.

Silnik jeszcze nie dotarty. Ciekawe jak będzie dalej, czy się polepszy, czy się po...przy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie wyczytane:

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/producenci/news-nissan-x-trail-sprzedaz-wstrzymana,nId,1904663

Czyzby jednostce 1.6 dig-t cos dolegalo?

W sumie jesli w X-Trailu jest cos nie tak, to niby dlaczego w QQ ma byc dobrze skoro to ten sam silnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akcja dotyczy tylko X-traila, QQ jest wydawany. Czekam na odbiór swojego Xa, który stoi na placu u Dealera. Dostałem taką samą informację jak napisano w artykule. 

Podobno muszą zrobić ponowną homologację na Polskę ( cokolwiek to znaczy ), co może potrwać do 10 listopada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dzwoniłem do dillera,powiedział,że sprawa dotyczy właśnie błędnej homologacji na Polskę.Że po akcji Volkswagena teraz wydziały komunikacji bardziej przyglądają się sprawie dopuszczenia do ruchu.W każdym bądź razie nie jest to kwestia jakiś wad technicznych.Tyle diller  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...