Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Silnik 1.6 DIG-T opinie, serwis, uwagi


dambam
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A ja się spotkałem wręcz z odwrotnymi, tzn chętnie serwisowali itp u innego Dealera niż kupiłem auto (Hyundai), nawet zachęcali dodatkowymi rabatami itp.

Każde ASO zarabia na przeglądach itp więc nawet dziwne było by, żeby podchodzili w takim przypadku niechętnie itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jedno wychodzi. Za naprawy gwarancyjne płaci producent (ew. dystrybutor, centrala), serwis u danego dealera również na tym zarabia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mylisz się ,że serwis "zarabia",stawka za naprawy gwarancyjne  jest o połowę niższa jak za naprawy normalnie zlecone przez klienta.Mówię to z własnego doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mylisz się ,że serwis "zarabia",stawka za naprawy gwarancyjne  jest o połowę niższa jak za naprawy normalnie zlecone przez klienta.Mówię to z własnego doświadczenia.

Stawka za naprawy gwarancyjne nie może być wysoka bo centrala płaci,jak klient zleci to można go skubać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Przeglądając temat ciężko znaleźć informacje o kulturze pracy silnika 1.6 DIG-T.

W moim przypadku po około 15 tyś. kilometrów padła sonda Lambda i po jej wymianie (sierpień 2016) silnik dalej delikatnie szarpie na obrotach pomiędzy 2000 a 2500 (szarpanie jest dużo mniejsze niż przed wymianą sondy). Jest to odczuwalne dopiero od 3 biegu i jest to raczej przytrzymywanie silnika, tak jakby coś go blokowało. Następuje to jednorazowo przy przyspieszaniu (jedno przytrzymanie/szarpnięcie na jednym biegu) i nie zawsze występuje. Aha, po naprawie mam wrażenie, że turbo "łapie" od 2500 obrotów, a nie jak deklaruje producent od 2000.

Nie wiem czy to normalne, czy coś zdechło pod maską i należy chłopaków od Zaborowskiego w Warszawie odwiedzić.

Ogólnie jestem z pracy silnika zadowolony ze względu na jego dynamikę, lecz ten mankament mnie irytuje.

Posiadacie informacje, drodzy forumowicze czy ten typ tak ma, czy coś jest nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Przeglądając temat ciężko znaleźć informacje o kulturze pracy silnika 1.6 DIG-T.

W moim przypadku po około 15 tyś. kilometrów padła sonda Lambda i po jej wymianie (sierpień 2016) silnik dalej delikatnie szarpie na obrotach pomiędzy 2000 a 2500 (szarpanie jest dużo mniejsze niż przed wymianą sondy). Jest to odczuwalne dopiero od 3 biegu i jest to raczej przytrzymywanie silnika, tak jakby coś go blokowało. Następuje to jednorazowo przy przyspieszaniu (jedno przytrzymanie/szarpnięcie na jednym biegu) i nie zawsze występuje. Aha, po naprawie mam wrażenie, że turbo "łapie" od 2500 obrotów, a nie jak deklaruje producent od 2000.

 

No to powiem Cie, że mam to samo w 1.2 Dig-t.

Chwilowy spadek momentu/ przydlawienie przy około 2300 obr/min.

Odczuwalne najbardziej przy dynamicznym przyspieszaniu na biegach 2,3.

Przy łagodnej delikatnej jeździe w ogole nie odczuwalne.

ASO JP do tej pory nie znalzalo przyczyny (soft zmieniany trzy razy).

Czytaj temat: 

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/101887-12-dig-t-dziwny-objaw-na-ni%C5%BCszych-biegach-23/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale THERG'owi chodziło bardziej o szarpnięcie, gwałtowniejszą zmianę momentu i trwającą pewnie znacznie krócej. U Ciebie z tego co zrozumiałem spadek dynamiki jest łagodniejszy, tzn. przymula w ten sposób, że spada moment, a po chwili wzrasta, ale odbywa się to w sposób dość łagodny. Popraw mnie jeśli się mylę.

 

Delikatne szarpnięcie podczas gwałtowniejszego wciśnięcia pedału gazu u mnie też występowało na początku. Potem po zmianie softu i turbiny efekt jeśli występuje jest znacznie mniejszy (zmiana softu i turbiny z innego powodu). Objawiało się to tym, że w chwili wystąpienia turbodziury oprócz naturalnego momentu zawahania silnik generował jedno szarpnięcie, tzn na ułamek sekundy w ogóle tracił moment i po tym ułamku sekundy go odzyskiwał.

 

Obecnie mój QQ szarpie tylko przy obciążeniu około 70%, wciskam gaz, turbo się rozkręca, zaczyna ciągnąć i wówczas silnik serwuje mi kurację antycelulitową. Jak dodam gazu to przestaje, jak ujmuję to również, ale jeśli trzymam w tej samej pozycji to szarpie przez cały czas.

 

Przepraszam, za wyrzyganie, ale to co robi Nissan (a może i wszyscy producenci) ze swoimi nowymi autami to jest jakieś nieporozumienie. Kultura przeniesienia napędu w kosiarkach (w 1.6 zresztą podobnie) jest po prostu tragiczna. Wg mnie gaz w 1.6 oderwany jest w ogóle od silnika (gaz swoje, a silnik swoje za sprawą w mojej opinii ogromnej turbodziury i braku mocy na niskich obrotach), 1.2 z kolei poszarpuje, sprzęgło robi kangury podczas ruszania, lewarek skrzyni biegów pracuje bardzo bardzo głośno (jak przerzucam z 1 na 2 to jak w ciągniku)... Czasem wolę pojechać swoim starym poczciwym 1.9 TDI, który choć pracuje dużo głośniej niż kosiarka, to jednak nie ma żadnej z wymienionych wad o których pisałem wyżej. No i moc... ma tylko 16 koni więcej, a różnica między nimi to przepaść i jeszcze trochę :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turbo dziurka jest upierdliwa ale to nie wyczynowe autko i tu bym się nie czepiał zbytnio, ale do sprzęgła o to już tak, jest to niewypał na skale światową żeby płynnie ruszyć i w miarę dynamicznie to sztuka i kawałek i gdyby nie inne zalety to pewnie już szukałbym innego pojazdu. Parę autek miałem ale w żadnym nie było tak trudno opanować sprzęgła i ruszyć bez kangurka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż boję się pojechać w grudniu na przegląd, bo Nissan tak miesza tymi softami do silników, że później są takie jajca. Pewnie pamiętacie jak Gregsonowi zmienili soft na taki, po którym przybyło chyba ze 20 koni, ale moment obrotowy przesunął się mocno do góry. Zapewne THERG też ma jeden z tych cudownych softów i stąd takie odczucia.

Zna ktoś odpowiedź jakie jest postępowanie ASO w trakcie serwisu? Czy po podłączeniu auta do komputera wgrywają najnowszy dostępny soft z automatu czy może tylko na życzenie klienta.

Bo sam już nie wiem czy mam stanowczo zabronić grzebania w sofcie mojego QQ czy jak? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Colons nie panikuj. Mówisz aby nie ruszyli i Ci nie wygrają nic. Ja Tak zrobiłem i nikt problemów nie robił co więcej powiedzieli mi że jak mi się odwidzi to się umawiamy i wygrywają mi nowy bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

Dzwoniłem do ASO w sprawie rzekomego szarpania silnika (zakładka 50) pytając czy to objaw normalny czy świadczący o usterce.

Pan z ASO zaproponował kontrolną wizytę, trwającą około godziny w celu zdiagnozowania przyczyny.

Jestem ciekawy, czy zostanie wgrany jakiś inny/nowy soft itp.

Za tydzień opisze rezultaty wizyty, może komuś pomoże.

W przypadku posiadania cennych uwag przed wizytą, proszę o ich napisanie.

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe ,czy załóżmy 44tuning https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwiAkpjT-fjPAhWEORQKHdQxAhwQFggdMAA&url=http%3A%2F%2F44tuning.pl%2F&usg=AFQjCNFSeMMh16qFPOimdjGavcdA-o82Eg&bvm=bv.136593572,d.d24 Radzi sobie z takimi sprawami.wydaje mi się,że jest to wina softu,dokładniejszej regulacji.Czemu u innych turbodziura prawie nie występuje,a u innych można wścieku d**y dostać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@THERG - ja już trzy razy z tym byłem w ASO. Trzy razy szukali, trzy razy testowali, trzy razy soft zmieniali i lipa. Efekt dławienia jak był tak jest.

A na marginesie - skoro ASO szuka przyczyny, proponuje wizyty itp to wydaje mi się, że jednak nie jest to norma i cos jest na rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mój post nie dotyczy tego tematu, ale mam nadzieje,ze wybaczycie:)

Po wielu przemyśleniach doszedłem do wniosku,że kupię Subaru Forestera z 2,0 benzyną jeszcze nie wiem czy to będzie manualna skrzynia czy CVT,dziękuję forumowiczom za wszystkie uwagi na temat QQ, były bardzo przydatne w wyborze samochodu.

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim NQ 1.6 wydaje mi się, że po 6500 km silnik naprawdę fajnie się ułożył. Z ciekawości pojechałem do krakowskiego Vtechu na hamownie.

 

https://zapodaj.net/2bbd8582926a6.jpg.html

 

Owszem, efekt turbo dziury całkiem nie zniknął (5 i 6 bieg), ale ogólnie jestem bardzo zadowolony. U mnie z płynnym ruszaniem nie ma problemu. Może trochę na zimnym silniku, ale wydaje mi się, że to jest bardziej z mojej winy, że ruszam ze zbyt niskich obrotów.

A co do Forestera to też chętnie dorzucę kilka słów. Auto duże, przestronne, bardzo komfortowe, z dużym bagażnikiem i zawsze mi się bardzo podobało. Gdyby jeszcze miało silnik 1.6 dig-t... Zwykły silnik 2.0 zabija całą radość korzystania z tego samochodu, wystarczy powiedzieć, że nowa Corsa 1.0 ma w sobie więcej dynamiki. Skrzynia biegów CVT najlepiej sprawdza się w mieście. Na trasie jest męcząca, chyba że jeździmy przepisowo i toczymy się z punktu A do punktu B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, efekt turbo dziury całkiem nie zniknął (5 i 6 bieg), ale ogólnie jestem bardzo zadowolony. U mnie z płynnym ruszaniem nie ma problemu. Może trochę na zimnym silniku, ale wydaje mi się, że to jest bardziej z mojej winy, że ruszam ze zbyt niskich obrotów.

A co do Forestera to też chętnie dorzucę kilka słów. Auto duże, przestronne, bardzo komfortowe, z dużym bagażnikiem i zawsze mi się bardzo podobało. Gdyby jeszcze miało silnik 1.6 dig-t... Zwykły silnik 2.0 zabija całą radość korzystania z tego samochodu, wystarczy powiedzieć, że nowa Corsa 1.0 ma w sobie więcej dynamiki. Skrzynia biegów CVT najlepiej sprawdza się w mieście. Na trasie jest męcząca, chyba że jeździmy przepisowo i toczymy się z punktu A do punktu B.

 

 

 

Turbo dziura na 6tym biegu?? W stosunku do tego biegu, nie powinno się w ogóle mówić o tym zjawisku.

 

Forester od III generacji, nie jest już tym Foresterem jakim był wcześniej ( II gen. ). Wiem o czym piszę.

To już nie kwestia samego wyglądu, choć moim zdaniem, całkowicie auto bez charakteru. Silnik 2.5 niezależnie czy MT czy AT, świetnie pasował do tego auta no i nie bez powodu, zdobył 3 razy tytuł najlepszego SUVa do czego kolejne wersje nawet się nie zbliżyły i już nie zbliżą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...