WYKRES MOCY I MOMENTU 1.2 DiG-T ZMIENIONY SOFT

[colins]

Bo tego nie dają do każdego serwisu ot tak,macie i wgrywajcie.Dostają to tylko serwisy zgłaszające problem z nadmiernym spożyciem oleju

Jestem niezmiernie pocieszony....

No ale zapewne naprawią Jacku. Już my się o to postaramy.

[elsebo]

A ja byłem wczoraj na przeglądzie i Pan doradca serwisowy na pytanie o nowy soft wyraził zdziwienie i że nie mają nic takiego i się dowiadywał i że nie ma nic takiego.

Wygląda na to, że Cię Jacku i parę innych osób po prostu oszukali i zapodali jakieś placebo albo po prostu jeden garnek wycięli i teraz macie mniej  jasnej strony mocy. :yoda_flash_by_texturemattic:

 

No to ten twój pan doradca, to się dopiero przejmuje robotą.

Zasugeruj delikatnie następnym razem aby zalogował się do B2B i wyszukał biuletyn informacji produktowej z grudnia 2015 na ten temat...

To nie jest oczywiście żadna akcja serwisowa.

[manix]

No a tutaj to by się nawet zgadzało, bo w tym samym wątku podczas rozmowy Pan doradca powiedział, że nie mieli jeszcze zgłoszenia o braniu oleju w 1.2

Ludzie nie zaglądają i tyle.Jak powiedzialem o tych przypadkach koledze ,posiadaczowi 1,2 , był zdziwiony i przyznał że nigdy nie sprawdzal oliwy.

[elsebo]

Ludzie nie zaglądają i tyle.Jak powiedzialem o tych przypadkach koledze ,posiadaczowi 1,2 , był zdziwiony i przyznał że nigdy nie sprawdzal oliwy.

 

No bo myślą, że pośród dziesiątek innych zapali się ta jedyna magiczna lampka oil low na pulpicie

[myszorek]

myszorek , a Ty masz problem z momentem lub olejem?

dobre Colinsio

Jak ostatnio miałem okrągłe urodziny, to pomyślałem, że były w życiu takie momenty, w których mogłem mieć więcej oleju.

A z momentami, olejem i hydrauliką, dziękuję wszystko OK.

[JACKO29]

I dla tego ,wymieniano silniki....przynajmniej tak twierdził kierownik serwisu.Zatarte z braku oleumu.U mnie się nie zatrze...cholera,po co ja lałem tego milicjanta!?  

[manix]

żeby brał Ci olej 

[colins]

Ludzie nie zaglądają i tyle.Jak powiedzialem o tych przypadkach koledze ,posiadaczowi 1,2 , był zdziwiony i przyznał że nigdy nie sprawdzal oliwy.

To może być jakiś trop Manixio.

Bo może przez to, że my tam często zaglądamy (znaczy się do dziury po bagnecie oleju ) powoduje to, że do wnętrza silnika przedostaje się powietrze z otoczenia. I potem olej znika bądź pojawia się w nadmiarze, bo silnik zachłystuje się tym powietrzem i głupieje.

Hmmm, może rzeczywiście lepiej tam nie zaglądać i sytuacja się unormuje?

[JACKO29]

żeby brał Ci olej 

Żeby się nie zatarł

[Edek01]

Dla tych, którym oleju przybywa mogę przygotować po taniości zestawy składające się z dużej strzykawki żanety i giętkiego przewodu od ssaka, a wszystko pod dźwięcznie brzmiącą nazwą:

"SAM SE OBCIĄGNIJ".

Tfu - oDciągnij miało być.

       

[colins]

A tak już całkiem serio spytam. Czy Nissan rzeczywiście wymieni silnik w przypadku, gdy użytkownik nie dopilnuje stanu olej i ów silnik się zatrze?

Bo Jacek napisał, że były takie przypadki. Ja natomiast na miejscu Nissana bym pokazał co najwyżej środkowego palca takiemu niedbaluchowi, który nie sprawdzał oleju.

[JACKO29]

Pod warunkiem,że udowodnią mu że oleju ubyło w przeciągu....8-10tys km, a nie nagle w przeciagu 2tys.Bo załózmy ubytek 0.5L na 1 tys to można wykonać dwa kursy nad morze w miesiacu (mówię o mojej odległości) i silnik szlag trafi.A nie mówiąc juz o tych co w miesiącu robią po 3-4tyskm!

[myszorek]

Na bank pokaże środkowy palec dwoma rękami.

Zalecenie sprawdzania oleju jest tak częste, że gdyby wszyscy sprawdzali przepisowo, to Jacek nie nadążyłby z produkcją swoich zestawów do podnoszenia maski.

[colins]

No sprawa może być sporna. Ale jeśli Nissan w takich przypadkach rzeczywiście i bez gadania wymienia zatarte silniki (choć troszkę wątpię), to należy się Nissanowi duży plus.

[Edek01]

Jakim to trzeba być ...........................aby nie sprawdzać stanu oleju we własnym samochodzie  

Ja w służbowych sprawdzam codziennie a w mojej Torpedzie zawszę po dłuższej szybszej trasie    

[colins]

Na bank pokaże środkowy palec dwoma rękami.

Zalecenie sprawdzania oleju jest tak częste, że gdyby wszyscy sprawdzali przepisowo, to Jacek nie nadążyłby z produkcją swoich zestawów do podnoszenia maski.

Ja nie mam zestawu Jacka. Ale kondycji chociaż nabrałem.

[JACKO29]

Na bank pokaże środkowy palec dwoma rękami.

Zalecenie sprawdzania oleju jest tak częste, że gdyby wszyscy sprawdzali przepisowo, to Jacek nie nadążyłby z produkcją swoich zestawów do podnoszenia maski.

Jednak nie podnoszą,bo sie skończyło

Tera majstruję coś innego przy basztardzie

[colins]

Jakim to trzeba być ...........................aby nie sprawdzać stanu oleju we własnym samochodzie

Ja w służbowych sprawdzam codziennie a w mojej Torpedzie zawszę po dłuższej szybszej trasie    

Niektórzy wychodzą z założenia, że samochód w porę ich ostrzeże. I w niektórych samochodach to rzeczywiście się sprawdza, bo komputer na bieżąco pokazuje aktualny stan oleju.

Z QQ problem jest jednak taki, że nie pokazuje.

Nie wiem czy jest w ogóle jakieś ostrzeżenie o niskim poziomie oleju (żółta lampka) czy może od razu zapala się czerwona kontrolka o braku ciśnienia. W tym ostatnim przypadku może być już przysłowiowa musztarda po obiedzie.

[elsebo]

[porter59]

Ktoś już kiedyś pisał,że dużo zależy od stylu jazdy.

Jeden oszczędza,drugi mniej.

Choć mam Note 1,4 to po przesiadce z pancernej Nexii podświadomie zacząłem Notem obchodzić się jak z jajkiem i tak już trzeci rok.

A tutaj turbo kusi żeby zabuksować na starcie,ktoś tam sprawdzał ciśnienie na tłokach?

[Edek01]

Else jak znalazłeś moje stare zdjęcie tak długo go szukałem 

Ktoś już kiedyś pisał,że dużo zależy od stylu jazdy.

Jeden oszczędza,drugi mniej.

Choć mam Note 1,4 to po przesiadce z pancernej Nexii podświadomie zacząłem Notem obchodzić się jak z jajkiem i tak już trzeci rok.

A tutaj turbo kusi żeby zabuksować na starcie,ktoś tam sprawdzał ciśnienie na tłokach?

Jakie ciśnienie jak pierścienie wytarte 

[colins]

A bo te cholery nie dają czasu na zagrzanie motora i deptają na zimnym ile fabryka dała. O chłodzeniu też nie pamiętają i gaszą motor od razu po jeździe, a sprężarka aż skwierczy. I jeszcze strzelają ze sprzęgła na każdym skrzyżowaniu i traktują lewy pedał jak podpórkę pod kulfona.

A potem zdziwione, że im oleje znikają i lament wielki.

[elsebo]

A ja myślałem że to Jacko

Wpisałem w google "Jacko ob... olej"

[Edek01]

Else żebyś widział jak ja zmieniam olej w swej Torpedzie to byś dostał zawału 

Religa do serca a ja do mego silnika podchodzę z takim samym pietyzmem olej spuszczam godzinę aż wszystek wyleci.

a odkręcanie mycię portu dokręcanie filtra oleju to już operacja na otwartym sercu    

A samochód woskuję 2 dni tak dokładnie nawoskowanego to nie ma w mym mieście .................

Akurat to, że Jackowi znów bierze olej jakoś mnie nie dziwi, bo według mnie brało mu go w takiej ilości, że tu na soft było już zbyt późno.

Tam nie ma już pierścieni przecie one z plastelyny ...............

Edytowane 4 Lutego 2016 przez Edek01

[zibiarnold]

Witam,od początku śledzę temat pobierania oleju w silniku 1.2dig-t. Moje auto jest z kwietnia 2014, przy stanie 17000km został zalany świeżym olejem do pełnego stanu, a przy 24000km stan oleju jest na poziomie poniżej minimum. Po wizycie w serwisie i moim zapytaniu co zrobić,bo kolejna wymiana przypada w kwietniu otrzymałem odpowiedź o dolaniu oleju,a przy następnej wizycie gwarancyjnej zgłoszenie nadmiernego zużycia oleju co powinno według serwisu skutkować zmianą oprogramowania.

Ciekaw jestem czy komuś z forum również olej znika w takim tempie jak w moim samochodzie.

To jednak przejechane 7000km w różnych cyklach autostrady, miasta...

Pozdrawiam