Nowy X-Trail 2022

[JackSet]

Ciekaw jestem jak epower wypadnie vs 1.6 digt

Dzis (niedziela nietargowa?) moja konsumcja w trasie {co 2 tyg 40 km w jedną stronę} w temp. 20 st bez wiatru - jazda przez miejscowości podwarszawskie, więc co jakis czas swiatla = 5.5 (dodajac 10% do wskazan kompa).

Liczę na to ze zejdę na 4 ?

[wd40]

Cześć, nie dawno bylem założyć hak [4800zl] i myślę sobie wymienię olej bo już 1700km i tu zonk bo w serwisie nie maja filtra oleju do tego modelu i oleju nie wymienią. 

[elsebo]

24 minuty temu, wd40 napisał:

Cześć, nie dawno bylem założyć hak [4800zl] i myślę sobie wymienię olej bo już 1700km i tu zonk bo w serwisie nie maja filtra oleju do tego modelu i oleju nie wymienią. 

W autoryzowanym serwisie Nissana nie mają filtra oleju do Nissana...  No tak... łańcuch dostał został przerwany...

To sOM orły... 

[JackSet]

Jakby ktoś uważał ze N. zaszalał z cenami to...od dziś znamy ceny wersji VI.

A jeszcze rok temu można bylo kupić poprzednią wersję Black Edition za ok. 190

Honda CR-V – ceny wersji napędowych

CR-V, tak jak inne nowe modele Hondy, jest dostępny wyłącznie z napędami hybrydowymi. Klienci mogą wybierać pomiędzy klasyczną hybrydą e:HEV oraz wersją plug-in z wtyczką. Ceny minimalne kształtują się następująco:

• e:HEV 2WD – od 213 900 zł
• e:HEV AWD – od 224 400 zł
• e:PHEV 2WD – od 278 600 zł

 

[mmarchos]

18 godzin temu, wd40 napisał:

Cześć, nie dawno bylem założyć hak [4800zl] i myślę sobie wymienię olej bo już 1700km i tu zonk bo w serwisie nie maja filtra oleju do tego modelu i oleju nie wymienią. 

Po pierwsze mam kupiony w InterCars honorowany zestaw Filtr+podkładka+Olej Motul+Filtr kabinowy i siedzę właśnie w serwisie Nissana, gdzie pan sprawdza i mówi, że jest 100 sztuk filtrów w Polsce, więc nie wiem o co chodzi.

Chłopaki z Nissan Zdunek KMJ zapraszają do Gdańska

Edytowane 22 Czerwca 2023 przez mmarchos

[JackSet]

W dniu 2.11.2022 o 17:35, stuff1000 napisał:

 T32 to przy nowym x-trailu to troche taki ubogi krewny...  Wedlug mnie wszystko jest w nim lepsze od starego modelu...

A dziś postanowilem zajrzeć do salonu Toyoty. Stała akurat RAV wersja hybrid 2.5 Comfort z pakietem Style. Z lakierem metalik 194.000

Ale wnętrze okropne. Chyba nawet gorsze niz nasze ukochane T32

I tak jakos drzwi zamykaja sie sie jak puszka sardynek.

Dodatkowo brak przesuwanej kanapy, na czym mi bardzo zależy. 

Ogólnie Another One Bites the Dust po

CR-V i CX5.

 

[mmarchos]

Mam problem z aktualizacją mapy.

Nawigacja ku zdumieniu serwisu Nissana po włożeniu Pendrive nie ma plików w folderze TOMTOM tylko  AllianceNDSMapConfig  a program Map Update Tool mówi, że pamięć niegotowa. Serwisant stwierdził, że Nissan zmienił dostawcę na jakiś ALLIANCE (jest o tym w necie) ale nikt nie wie jak po USB zaktualizować mapę. 

To samo w nowym QQ

Czy coś wiecie o tej nowości?

Edytowane 22 Czerwca 2023 przez mmarchos

[Robert_B]

Reklamuj w serwisie / u sprzedawcy, żeby oddali Ci część kasy za niedziałającą nawigację. Masz przecież samochód na gwarancji. Gwarantuję, że szybko dowiedzą się jak zaktualizować mapy.

[wd40]

5 godzin temu, mmarchos napisał:

Po pierwsze mam kupiony w InterCars honorowany zestaw Filtr+podkładka+Olej Motul+Filtr kabinowy i siedzę właśnie w serwisie Nissana, gdzie pan sprawdza i mówi, że jest 100 sztuk filtrów w Polsce, więc nie wiem o co chodzi.

Chłopaki z Nissan Zdunek KMJ zapraszają do Gdańska

Ja jeżdżę do Szczecina. Filtry były ale nie oryginalne i pan mechanik odradzał zakładać bo jakby coś to może będą się czepiać. Teraz mam zrobione 2000km czyli do kwietnia 24 będzie ok. 8000 to chyba sobie odpuszczę ta wymianę. A jeśli będę chciał to koszt 800zl. Teraz inna rzecz...spalanie według tankowania 8,3litra i tu ciekawostka .. komputer mówił , ze jeszcze mogę przejechać 80km a do baku weszło 54,5litra a zbiornik niby ma 55.????

[OPM]

12 godzin temu, wd40 napisał:

Ja jeżdżę do Szczecina. Filtry były ale nie oryginalne i pan mechanik odradzał zakładać bo jakby coś to może będą się czepiać. Teraz mam zrobione 2000km czyli do kwietnia 24 będzie ok. 8000 to chyba sobie odpuszczę ta wymianę. A jeśli będę chciał to koszt 800zl. Teraz inna rzecz...spalanie według tankowania 8,3litra i tu ciekawostka .. komputer mówił , ze jeszcze mogę przejechać 80km a do baku weszło 54,5litra a zbiornik niby ma 55.????

W QQ to samo, zbiornik ma niby 55 litrów katalogowo, parę razy już się zdarzyło, że miałem zasięgu na 20-40km i wchodziło ponad 55 litrów, raz zjechałem do oporu tak, że komputer tuż przed stacją pokazał 0km. Weszło mi 58 litrów z dolewaniem pod korek. Także wskazania komputera ile można przejechać brałbym na poważnie

[JackSet]

W dniu 31.05.2023 o 18:13, Hetman72 napisał:

Gdyby nie to8 spalanie, po prostu przy cenie tego samochodu i możliwościach (że niby hybryda), to spodziewałbym się czegoś lepszego.

Jak już tak na to patrzę to może pójdę w stronę elektryka, echhhhhhh, ciągłe rozkminy.

Przed zakupem elektryka trzeba wziąć excela i dobrze wszystko policzyc.

A głównie czy i kiedy zwróci sie różnica w cenie? Oczywiscie przy ew. dopłacie rządowej. 

Trzeba też uwzględnić sporo wyższą cenę za polisę AC/Ass która może kosztować ok. 2x więcej *a to oznacza ok. 3 tys. więcej 

Przy srednim spalaniu hybrydy np. 6 l/100 i cenie 6.5 zl czyli 40 gr za km daje nam to 7.500 km rocznie zanim zniwelujemy różnicę, i to przy założeniu, że prąd za darmo z fotowoltaiki.

Koszt finansowania różnicy w cenie też może być istotny. Np. Sensowana Ariya kosztuje 280, a więc nie łapie sie na dopłatę. Czyli mam dodatkowe ok. 80 tys. Leasing kosztuje, albo mamy utracone odsetki. 

 

 

[Hetman72]

37 minut temu, JackSet napisał:

Przed zakupem elektryka trzeba wziąć excela i dobrze wszystko policzyc.

A głównie czy i kiedy zwróci sie różnica w cenie? Oczywiscie przy ew. dopłacie rządowej. 

Trzeba też uwzględnić sporo wyższą cenę za polisę AC/Ass która może kosztować ok. 2x więcej *a to oznacza ok. 3 tys. więcej 

Przy srednim spalaniu hybrydy np. 6 l/100 i cenie 6.5 zl czyli 40 gr za km daje nam to 7.500 km rocznie zanim zniwelujemy różnicę, i to przy założeniu, że prąd za darmo z fotowoltaiki.

Koszt finansowania różnicy w cenie też może być istotny. Np. Sensowana Ariya kosztuje 280, a więc nie łapie sie na dopłatę. Czyli mam dodatkowe ok. 80 tys. Leasing kosztuje, albo mamy utracone odsetki. 

 

 

Liczenie liczeniem, jeśli na chłodno do tematu się podejdzie.

Ale to nie zawsze tak działa, nie zawsze tylko pieniądze się liczą, nieraz człowiek patrzy i się zakochuje w aucie.

A potem znowu w innym, i znowu .....

Jeśli ktoś tylko liczy to znaczy że to jest tylko środek transportu i nic więcej, zero w tym emocji, więc wybór powinien być duży samochodów.

Ale z drugiej strony nawet jeśli wszystko się spina to i tak lepiej wiedzieć, czy nas stać potem na utrzymanie samochodu, bo jak patrzę ile leasingów jest do przejęcia to się słabo robi.

[Smakor]

Ciekawe ile ludzi kupiło elektryka z "excela"... obstawiam, że niewielu.

[Hetman72]

26 minut temu, Smakor napisał:

Ciekawe ile ludzi kupiło elektryka z "excela"... obstawiam, że niewielu.

Sam myślę o elektryku ale mieszkam w bloku, garażu brak i ostatnio liczyłem, że wynajęcie garażu to roczny wydatek min. 8.000zł + doprowadzenie prądu by też kosztowało + płacenie w taryfie zwykłej = nie opłaca się.

Za te potencjalnie 10.000-15.000 zł wydane w pierwszym roku to miałbym ładowania na min. 2-3 lata w cenie.

Ale każdy ma inną sytuację mieszkaniową więc inaczej na to patrzy.

[JackSet]

3 godziny temu, Hetman72 napisał:

Liczenie liczeniem, jeśli na chłodno do tematu się podejdzie.

Ale to nie zawsze tak działa, nie zawsze tylko pieniądze się liczą, nieraz człowiek patrzy i się zakochuje w aucie.

A potem znowu w innym, i znowu .....

Jeśli ktoś tylko liczy to znaczy że to jest tylko środek transportu i nic więcej, zero w tym emocji, więc wybór powinien być duży samochodów.

Poważnie? ?

[Smakor]

Żadnego auta nie kupowałem myśląc o zużyciu paliwa albo "czy to się opłaca"... a parę ich było.

Ale teraz ludzie inaczej podchodzą, niektórzy nie kupią auta bo nie można szyb z kluczyka zamknąć, zamki się nie zamykają same po ruszeniu albo albo nie ma AA... świat się zmienił i ludzie też, albo prościej: świat zmienił ludzi...

[tomkek1912]

Ja w ogólę nie myślę o elektryku. Raz, że obecnie większość elektryków, albo co najmniej połowa wygląda w zasadzie identycznie jak spalinówki. W tym tygodniu widziałem chyba elektryczne audi q4 i jakieś BMW, chyba ix1 (dla mnie wygląda jak zwykłe x1). To q4 ma chyba 8,5 do setki, więc w tym nie ma żadnej przewagi nad spalinówką, prędkość maksymalna ma chyba ograniczoną względem spalinówki, więc znowu lipa. Bagażnik pewnie mniejszy. Wypisażenie w czym lepsze? Z excelem czy bez zakup nieopłacalny. Nie patrzyłem różnicę ceny, ale kiedyś jak patrzyłem to nawet hybryda sporo więcej kosztuje niż czysta spalinówka  więc elektryk pewnie może jeszcze więcej. Chociaż można kupić dacię spring, ale to jest tak gołe auto, że chyba tylko dla osób jeżdżących z punktu a do b lub jako piąte auto w domu. Elektryka to chyba kupują ludzie, którzy chcą dołaczyć do ekskluzywnego grona "też mam elektryka", tacy co chcą być eko (chociaż prąd u nas w większości nie jest eko), albo tacy co mają nadmiar z fotowoltaiki i mogq sobie gratis lub prawie gratis ładować (o ile się da , nie znam się). Mi wyszło, że przy moich 10-12 kkm rocznie to nawet jakbym miał ładowanie za darmo to wyrównało by się po 10 latach chyba, a jak się bierze ubezpieczenie to chyba nigdy. Elektryka kupią też osoby co kupowały kiedyś 32 calowe telewizory lcd za 20 tys. zł. Jasne, że ich nie potrzebowali, ale mieli silne poczucie potrzeby posiadania, m.in. by być przed innymi. Elektryk jest dla osób majętmych. W mojej ocenie takich co mają lekko na rękę 20 tysięcy zł i z rodziną nie większą niż 2+1, albo bez dzieci. Jak ktoś z dochodami niższymi niż 20 tys. zł decyduje się na elektryka to tylko ze względu na fanaberie, bo rachunku ekonomicznego tam nie ma, ani wygody.

Acha, i nigdy przy zakupie nie myślałem ile będzie oszczędności na 100 km w porównaniu do, tylko czy zakup mnie spłukuje finansowo i ile potrzebuje się na odpicie od "dna" i nie dotyczy to tylko samochodów.

[JackSet]

Godzinę temu, Smakor napisał:

Żadnego auta nie kupowałem myśląc o zużyciu paliwa albo "czy to się opłaca"... a parę ich było.

Ale teraz ludzie inaczej podchodzą, niektórzy nie kupią auta bo nie można szyb z kluczyka zamknąć, zamki się nie zamykają same po ruszeniu albo albo nie ma AA... świat się zmienił i ludzie też, albo prościej: świat zmienił ludzi...

Szczęśliwy. Ale w 1997 jak miałem 26 lat i kupowałem 1. samochód z salonu to podchodziłem do tego "staroświecko " czyli z excelem ? 

[JackSet]

Godzinę temu, tomkek1912 napisał:

 

Acha, i nigdy przy zakupie nie myślałem ile będzie oszczędności na 100 km w porównaniu do, tylko czy zakup mnie spłukuje finansowo i ile potrzebuje się na odpicie od "dna" i nie dotyczy to tylko samochodów.

I dobrze. Każdy robi, to co lubi.

Tylko, czy na pewno? Nigdy nie patrząc na budżet; kwestię value for money?

 

 

[tomkek1912]

Niespecjalnie, a jeżeli to mocno nieświadomie lub w ograniczonym zakresie. Jak clio kupowałem to jedynie patrzyłem ile kosztuje konkurencja z tym samym wyposażeniem, fukcjonalnościa, a np. statystykami awaryjności już się w ogóle nie zajmowałem. Kupiłem Renault ze skrzynią CVT, która choćby tu na forum ma opinię mocno przeciętnej, żeby gorzej nie pisać i w kolorze i lakierze, który chyba rysuje się od patrzenia 

I nie spodziwałem się, że na trasie z tymi samymi prędkościami clio w automacie będzie palić mniej niż pulsar, co prawda nie są to duże różnice, ale są.

[Brzyk]

a ja kupowałem auto które potrafi wjechać pod górkę nie dławiąc się. Akurat u nas są salony na wzniesieniach . c3 ( mikrus ) ledwo się rozkulał. qq 1,2 - ledwo się rozkulał.

1,6 sobie poradził i ten wpadł do koszyka. ( wiem żę c3 a qq to mega różne klasy ). Ale porównanie miałem.

pali poniżej 10 . Ale czytając wasze opinie i qq i x-t niewiele mniej. Albo tyle samo . i to w wersji eko. co2.

( jadąc mega ekonomicznie - też doszedłęm do 880 km  na baku ).

exela nie używam.

[JackSet]

10 godzin temu, Brzyk napisał:

a ja kupowałem auto które potrafi wjechać pod górkę nie dławiąc się. Akurat u nas są salony na wzniesieniach . c3 ( mikrus ) ledwo się rozkulał. qq 1,2 - ledwo się rozkulał.

1,6 sobie poradził i ten wpadł do koszyka. ( wiem żę c3 a qq to mega różne klasy ). Ale porównanie miałem.

pali poniżej 10 . Ale czytając wasze opinie i qq i x-t niewiele mniej. Albo tyle samo . i to w wersji eko. co2.

( jadąc mega ekonomicznie - też doszedłęm do 880 km  na baku ).

exela nie używam.

Z tym XL to była przenośnia oczywiście, ale podziwiam taki spontan bez liczenia ?

[mmarchos]

Ja 80 proc aut kupilem z excelem i zawsze sie sprawdzalo. W X-trailu sie przeliczyłem ale jestem z auta zadowolony i jak Bóg pozwoli nie ogłoszę leasingu do przejęcia, a jeśli to nie bedę płakał, bo przezyłem wzloty i upadki. Teraz cieszę sie moim "dzisiaj".

Muszę się podzielić z frajdy wypadu z rodziną nad dzikie jezioro. X podjeżdzał nawet na g)ębokim piachu pod strome wzniesienia bez wysiłku. Drogi leśne to bajka. Nie miałem tego w ulubionym Galaxy.

W dniu 22.06.2023 o 20:06, Robert_B napisał:

Reklamuj w serwisie / u sprzedawcy, żeby oddali Ci część kasy za niedziałającą nawigację. Masz przecież samochód na gwarancji. Gwarantuję, że szybko dowiedzą się jak zaktualizować mapy.

Dzięki Robert z celną poradę. Mam zamiar skorzystać, nie dla kasy, ale żeby ruszyli swoje szanowne xxx i rozwiązali problem. Czasem Google szuka gps i mapa natywna by sie przydala. 

Poza tym miałem kilka przypadków na ekspresówce, że X gwaltownie zwolnił do 30 bo zobaczył rondo, którego dawno nie ma. Stwarzało to zagrożenie w ruchu. Wydarzyło się nawet, gdy jechałem tylko na Google Maps z aktywnym tempomatem, nie włączając nawigacjii Nissana.

[mmarchos]

W dniu 25.06.2023 o 08:51, JackSet napisał:

Przed zakupem elektryka trzeba wziąć excela i dobrze wszystko policzyc.

A głównie czy i kiedy zwróci sie różnica w cenie? Oczywiscie przy ew. dopłacie rządowej. 

Trzeba też uwzględnić sporo wyższą cenę za polisę AC/Ass która może kosztować ok. 2x więcej *a to oznacza ok. 3 tys. więcej 

Przy srednim spalaniu hybrydy np. 6 l/100 i cenie 6.5 zl czyli 40 gr za km daje nam to 7.500 km rocznie zanim zniwelujemy różnicę, i to przy założeniu, że prąd za darmo z fotowoltaiki.

Koszt finansowania różnicy w cenie też może być istotny. Np. Sensowana Ariya kosztuje 280, a więc nie łapie sie na dopłatę. Czyli mam dodatkowe ok. 80 tys. Leasing kosztuje, albo mamy utracone odsetki. 

 

 

Ooo, nie wiedziałem, że AC jest 2x droższe. Wielkie dzieki za ostrzeżenie. 

Bardzo polubiłem napęd elektryczny ale do romantyzmu mam załącznik bilans-zakupu-auta.xlsx :))

[JackSet]

2 godziny temu, mmarchos napisał:

Ooo, nie wiedziałem, że AC jest 2x droższe. Wielkie dzieki za ostrzeżenie. 

Bardzo polubiłem napęd elektryczny ale do romantyzmu mam załącznik bilans-zakupu-auta.xlsx :))

To info z ASO. Dla X mam polise za 3.2k a dla Ariya podobno 6k