kn Opublikowano 2 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2008 Rzeczywiście, mea culpa, myślałem, że sposób odczytu błędów jest wspólny dla benzynowców i diesli oraz rzeczywiście w serwisówce nie ma zbyt rozwiniętego tego tematu dla diesli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hrekat Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 Witam. Przeczytałem post od góry do dołu i nie ma inforamcji, która kontrolka się świeci! Sa przeciez dwie - pomaranczowa i czerwona (przynajmniej w P12 1,9 dCi). Pomarańczowa to usterka silnika, czerwona to tylko i wyłącznie zawodnienie filtra paliwa. Niestety jak juz wspomniano na odwodnienie filtra zapraszają do serwisu. Niestety nawet "servis manual" do sciagniecia z sieci nie pomoże bo nie obejmuje wersji z silnikiem F9Q (1,9 dCi). I TU MOJA WIELKA PROŚBA: tez mi sie zaświeciła czerwona a jestem 1000km od domu! Powiedzcie jak się odwadnia ten filtr? Lub gdzie on wogóle sie znajduje pod maska? Jakieś zdjęcia lub kawałek instrukcji mi nawet pomoże. Dodam że mam dostęp do narzędzi. Tomek. Dopisane 03.01.2009: W koncu rozwiązane - to były świece żarowe, a jak ktoś potrzebuje instrukcje wymiany filtra paliwa to zapraszam na: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=48798 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart-qlka2 Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 Witam! Odgrzewam kotleta bo tym razem ja mam problem. Zacznę od tego że jestem przeciwnikiem mycia silnika i nie zrobiłbym tego gdyby mnie sytuacja nie zmusiła. Tak czy owak po umyciu silnika głównie w części mędzy nim a ścianą grodziową (okolice wtrysków) zapala mi się "check engine" z kodem błędu 34 czyli Needle Lift Sensor - czyli czujnik na pierwszym wtryskiwaczu. PRzed myciem tego nie było nigdy więc mam pytanie czy uwaliłem pierwszy wtryskiwacz czy gdzieś się może woda dostała gdzie nie powinna? Dodam że momentami idzie ten błąd skasować i miga normalne 55 ale przejadę kawałek i "check" znowu się zapala. Z mojego punktu widzenia to coś jakby rz stykało raz nie ale posłucham z chęcią innych opinii. Poaz tym nie widzę róznicy za bardzo w jeździe czy "check" soę świeci czy nie. Po prostu wkurza. Czekam na jakieś sensowne odpowiedzi - od razu mówię że porady typu wykręć żarówkę z "check'a" mnie nie intersują. Pozdrawiam. Bart. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mzciej05 Opublikowano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 Witam mam taki problem ale to już chyba kolejny odką kupiłem to auto Nissan Primera 2.0 TD 1998 p11 kombi od jakiegoś czasu zaczął mi się świeci CHECK jak się rozgrzeje silnik po przejechaniu jakieś 20 KM niezawsze się świeci ale raczej często gaśnie dopiero wtedy jak zgaszę silnik zapalę i podgazuję i tak cały czas wkułko nadmieniam żę odsamego początku mam problem który do dziś jest tabu wysokie spalanie nawet 12 litrów na 100km niewiem co jest grane mechanicy mówią że jest wszystko ok. pali nawet jak jest - 20 stopni poniżej zera niekopci ale mocny to on niejest zabardzo ale niejestem pewny bo niewiem jak te auta chodzą jak się rozpędzają muj jest kombi troszkę warzy pozatym jak go podpinałem tym spinaczem oraz testerem to pokazuje 55 kod niewiem co może by grane proszę o pomoc co szuka i gdzie szuka bo żaden mechanik z mojej okolicy nieradzi sobie jestem z podkarpacia dokładnie z Jasła może znacie jakiegoś szpeca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość G.Adam Opublikowano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/18527-p11wp11-td-kody-bedow/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waichwaich Opublikowano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 Proponuję poczytać na poczatek o czyszczeniu nastawnika http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/56923-p11-check-engine-zapala-sie-i-ganie-podczas-jazdy/page__p__661359__fromsearch__1entry661359 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mzciej05 Opublikowano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 wtym problem że kod jest 55 czyli podobno wszystko ok. a tennastawnik to jakie obiawy i jeszcze jedno jakbym miał popsuty przepływomierz powietrza to jakie obiawy by były. Witam sprawdziłem na kodach błyskowych mimo żę check się nieświecił to kod błyskowy wskazał kod 18 ale skasowałem go i teraz pokazuje kod 55 ale mam pytanie czyli po skasowaniu jest wszystko ok. czy dalej jest coś nie tak bo to jakiś nastawnik HDK dawki paliwa z tego co pisze w rozspisce kodów i pytanie moje czy przeztą awarię tyle mi pali w trasie nawet 12 litrów na 100km czy jest tak że jak skasowałem to już będzie ok. i się naprawiło i wruci do normy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość żuczek Opublikowano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 (edytowane) (...) Witam sprawdziłem na kodach błyskowych mimo żę check się nieświecił to kod błyskowy wskazał kod 18 ale skasowałem go i teraz pokazuje kod 55 ale mam pytanie czyli po skasowaniu jest wszystko ok. czy dalej jest coś nie tak bo to jakiś nastawnik HDK dawki paliwa z tego co pisze w rozspisce kodów i pytanie moje czy przeztą awarię tyle mi pali w trasie nawet 12 litrów na 100km czy jest tak że jak skasowałem to już będzie ok. i się naprawiło i wruci do normy Po skasowaniu błędu wcale nie jest wszystko OK - jeżeli nie naprawisz sygnalizowanego błedu, to kasowanie tylko na chwilę daje Ci spokój ze świecącą kontrolką. Jak podajesz, kod wskazuje na nastawnik dawki paliwa, czyli wskazany nastawnik jest do zrobienia/naprawienia/może wymiany (kliknij sobie może na tym odnosniku który podaje powyżej waichwaich, skoro jest wzmianka o czyszczeniu to może będzie Cię to kosztowało jedynie nieco czasu), i wychodzi z tego, że dopiero jak zrobisz porządek z nastawnikiem kontrolka "zamilknie". A skoro chodzi o nastawnik dawki paliwa, to na prostą chłopską logikę, już po samej nazwie mozna wnioskować, z wysokim prawdopodobieństwem, że Twój problem nadmiernego spalania paliwa jest związany z tym nastawnikiem. I to by było na tyle z mego prostego chłopskiego kombinowania Niskich kosztów naprawy, i niskiego spalania już "po". Pozdrawiam Ps. Tak na marginesie. Gdyby kasowanie sygnalizowanego błedu z pamieci komputera załatwiało sprawę, to wizyty w warsztatach byłby zbędne, bo wszystko samo by się naprawiało. Dla przykładu "check" sygnalizuje, że sonda lambda padła, wykasowywujesz błąd z komputerka, i sonda lambda zaraz działa jak nówka-nierdzewka hehehehe dobre, ale zbyt piekne aby było prawdziwe, nic co się popsuło samo sie nie naprawi. Edytowane 14 Stycznia 2010 przez roobalek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waichwaich Opublikowano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 (edytowane) w tym linku ktory podałem jest mój problem związany z nastawnikiem nie jest tam opisane jak samemu to zrobić aczkolwiek taka informacja jest gdzieś na forum ja jednak proponuję udać się do pompiarza który jest dobrym fachowcem bo nastawnik to dość delikatna sprawa i łatwo jakiś gamoń może ci go zbabrać jeśli nie bedzie miał pojęcia co robi :/ czytałem tu już o przypadkach kiedy to koleś zaprowadził samochód do niby pompiarza a ten rozkrecił nastawnik i próbował czy już działa czy nie metodą prób i błędów tu wszystko musi się zgadzać co do milimetra. Skąd w ogóle jesteś bo jak gdzieś z lubelskiego to mogę ci polecić taniego i sprawdzonego pompiarza koszt czyszczenia nastawnika to w zależności od zakładu około 350-450 zł co do przepływki to czułbyś wielką dziurę mocy w przedziale 2tys obr do okolo 2,5 tys obr i prędkość max była by porównywalna do fiata 126p Edytowane 14 Stycznia 2010 przez waichwaich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 Kolejny nowy wpadł na imprezę i zaćma padła mu na oczy a FAQ CD20T jest przypięty (zawsze na górze) do primery http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/60477-p11-i-p11144-faq-silnik-cd20t-diesel/ Poczytaj najpierw forum a potem zacznij zadawać pytania w odpowiednich tematach PS Zacznij pisać po polsku i używać interpunkcji Waich Kolega podał w pierwszym poście że jest z Jasła. Tak na marginesie to mógłby ten fakt zaznaczyć w opisie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mzciej05 Opublikowano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 Witam ja jestem z podkarpacia i dzwoniłem już do mechanika i powiedział mi czyszczenie 300 zł ale jak się nieuda naprawi to i tak muszę mu zapłaci nik w mojej okolicy nie ma kompa na obd 1 i niema jak zdiagnozowa w ten spinacz to żaden mechanik mi niewieży trochę się śmieją z jakichś kodów błyskowych a mi wymigało kod 18 skasowałem go ale ta robota na moją odpowiedzialnoś i niechodzi mi nawet oto że się świeci CHECK tylko oto że tyle pali ile mu wlejesz tyle zje i niemam pewności czy jak zrobi mi ten nastawnik w tej pompie przeczyści to się coś polepszy on jeszcze powiedział że smo czyszczenie może niepomuc tyklo wymiana jakiejś części i jak pompa bosha to będzie to kosztowało 800 zł i też na moją odpowiedzialnoś nikt tu jednoznacznie mi nieodpowiedział że to spalanie na 90% jest od tej pompy takie wysokie zastanawiam się czy w takim wypadku niezakupi jakiejś używanej pompy a co do przepływomierza to chyba sprawny bo nakiej dziury spadku mocy nie mam jak piszesz zamocny to nie jest bo to kombi troszkę waży ale jakoś jedzie tak żę czytam czytam i dalej pewności niemam co robic wiem jedno nigdy już niekupię japończyka wcześniej miałem cytrynkę w dizlu to było auto mogłeś la co chcesz i zero naprawy śmigało aż miło a to lipa niewiem czemu się skusiłem ale jużprzepadło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość emeryt03 Opublikowano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 Kurcze! Przepraszam ale nie mogę. mazciej05,chcesz mieć pewność to idź do wróżki, może Ci pomoże! Nikt Ci na odległość, a z bliska też nie, nie powie "na pewno". Podał Ci and_pec temat. Trzeba czytać , kombinować i po kolei eliminować przyczynę. Jak Ci miga kod 18 to nastawnik i tyle. Wyeliminujesz, a dalej będzie nie tak, to trzeba szukać dalej. A jak "mechanicy" śmieją się z kodów błyskowych, to nie są mechanicy. Nie tylko nasze primerki mają takie "ustrojstwa". W daewoo nexia też tak było i było to opisane w książce do niej. Dzięki temu wiedziałem co dolega mojemu pojazdowi i jak "mechanik" zaczynał sciemniać, to go olewałem i szedłem gdzie indziej. Teraz z primką też tak robię i nie narzekam. Co do przepływomierza to też jest na forum jak sprawdzić, pomierzyć itd. itp. Mogę zrozumieć, że Cię trafia przy takim spalaniu,ale biadoleniem na forum i narzekaniem na japończyka nic nie poprawisz. Podobno w okolicach Brzozowa jest dobry fachman od diesli, ale czy od naszych traktorków, to nie wiem .Skoro masz namiar na mechaniora co czyści nastawniki, to ja bym próbował. Przepraszam jeżeli uraziłem, życzę powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waichwaich Opublikowano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 Witam ja jestem z podkarpacia i dzwoniłem już do mechanika i powiedział mi czyszczenie 300 zł ale jak się nieuda naprawi to i tak muszę mu zapłaci nik w mojej okolicy nie ma kompa na obd 1 i niema jak zdiagnozowa w ten spinacz to żaden mechanik mi niewieży trochę się śmieją z jakichś kodów błyskowych a mi wymigało kod 18 Śmieją się bo nie mają zielonego pojęcia o czym mówisz gdybyś miał bliżej do Lublina mógłbyś się pokusić o wizytę u Wolińskiego w Skrobowie ale od reki tego ci nie zrobi tak wiec musisz szukać w okolicy Jasła. Jeśli wymigało ci 18 to na 99,9 % jest to wina nastawnika tak jak już kiedyś and_pec wspominał można z tym jeździć jeśli się nie boisz ze ci zgaśnie na zakręcie z drzewem i stracisz wspomaganie poprostu nastawnik daje albo za duzo albo za mało paliwa w momencie gdy sie przytnie tak wiec decyzja nalezy do ciebie czy jeździsz dalej czy szukasz jakiegoś konkretnego gościa który nie oskubie cie do zera i bedzie potrafil to zrobić dobrze polecam znaleźć jakiś dobry serwis Bosch'a w okolicy a nie włóczyć się po panach Zdziśkach którzy reperują polonezy , duże fiaty i ursusy c330 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 Taaaaaaa Ci mechanicy to zapewne podepną Primę do VA-Ga i powiedzą że masz gniazdo uszkodzone bo jest brak komunikacji. Potem przepną się na KTSa i wyjdzie im błąd P1206 co oznacza błąd obwodu wtrysku na szóstym cylindrze. Potem po zdjęciu nastawnika będą go ustawiali na wydrę tak aby nie zgasł i nie wył na maksymalnych obrotach. Rób jak chcesz. Twoja wola Panoczku. Wywalisz kasę a będziesz miał to samo. Pali Ci 12 bo masz zasyfiony nastawnik i suwak zatarty w pompie, a do tego jeszcze pewnie żle ustawiony nastawnik po pierwszym zabiegu, co skutkuje za dużą dawką wtrysku. W renomowanym zakładzie Woliński Bosch Wierzchowiska biorą 200 za myjkę ultradzwiekową i ustawienie komputerowe dawki wtrysku, a te twoje cwaniaki chcą 300 i nie dają pewności że będzie dobrze, a i tak musisz im zapłacić Sorki ale nie zdzierże tego więcej. Ile ty klas do cholery skończyłeś że się nie nauczyłeś jeszcze pisać poprawnie, używać znaki interpunkcyjne i nie zaczynać nowej myśli w zdaniu nie skończywszy pierwszej. Twoje posty to istny bełkot i trzeba je czytać po dwa razy, aby posklecać to do kupy Podałem Ci linki to może łaskawie zajrzyj do nich zanim o coś spytasz. Wiedza nie bierze sie z powietrza, lub tego co usłyszysz na podwórku. Moja rada na dziś NIE UFAj KOWALOM-RÓB SAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waichwaich Opublikowano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 hmmm mógłbyś jeszcze ewentualnie spróbować dolać mixolu z litrę na pełen zbiornik ON ale nie wiem czy to coś w obecnej sytuacji pomoże skoro check świeci się praktycznie ciągle , chociaż myślę że warto spróbować, może coś pomoże na tydzień lub dwa hehe Ps and_pec mi też się zdarza pisać ciągiem jeśli kogoś uraziłem to sorry będę się starał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jurcy Opublikowano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2010 (edytowane) Do mzciej05 Mam namiar na dobrego gościa w Łańcucie, zajmuje się czyszczeniem nastawników, robi to dobrze od wielu lat, mogę Ci podać namiary. Drugi gość jest w Woli Komborskiej (na trasie nr.9 do Rzeszowa, od Ciebie ok 30km)ale nie ma kompa i nie ustawia w aucie, tylko czyści raczej wysyłkowo. Jak pojedziesz do niego to Ci wyczyści ale potem musisz jechać na kompa w celu ustawienia dawki paliwa. Natomiast dobry pompiarz jest w Rzeszowie przy ul Wita Stwosza. Z.U.H. "Diesel" Piotr Przybyłowicz ul. Wita Stwosza 53 35-113 Rzeszów tel : (017) 856-56-82; 513-070-888 ; 603-937-863 Jeśli Cię interesują wspomniane kontakty, pisz to podam Ci kontakt. Edytowane 17 Stycznia 2010 przez Jurcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mzciej05 Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Witam wsystkich ojeźdiłem się po wielu mechanikach moe i zaraem odzwoniłem od Wolińskiego po Rzeszów panowie i niewiem kogo słuchać moe adaję tu głupie pytania i piszę błędami trudno ale wyśmiali co niekturzy mechanicy np. pan Rzesowa Z.U.H. "Diesel" Piotr Przybyłowicz on pwiedział e nastawnik na 200 % niejest atarty bo są inne obiawy ni te które mu opowiedziałem za prepływomierem to te inna chistoria w jednym aucie ponoć lepiej chodzi prepływomierem w innym gorej w moim prypadku niema nacenia czy odepnę czy nie auto chodi tak samo aślepiłem rurkę od EGR to faaktycznie pomogło takżę piszę co jest następna spraw ktoś tu napisał żę ustawia się kąt wtrysku przez podpięcie do komputera szukałem pytałem czy coś takiego jest wyśmiali mnie e pompy na kompie się nieustawia a więc panowie niewiem kto tu jest zoriętowany w tych sprawach mówili jeszcze ebym nic w moim aucie nierusał bo śmiga ładnie a pytania moje odnośnie spalania tego wozu bo to był muju najwięksy problem to w oczymi gość powiediał żę to pijackie auta i tyle palą że 10 l na sto w zimie to normalka na taki msilnik i masę samochodu ja mam kombi moe wcześniej nie wspomniałem i teraz już niewiem co robić kto konkretnie i gdzie ustawia na kompie te pompy czy to tylko bujda na resorach bo niechcę jeździć jak palant po tych mechanikach i zadawać pytań bo na forum pisze co innego a co innego podają pompiarze bynajmniej ten z Rzeszowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawa Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Nie przepraszaj tylko przyłóż się i postaraj się jeszcze raz napisać to samo jak należy... i nie powielaj tematów bo ostatni na ten temat był niedawno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gralus Opublikowano 29 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2010 Witam drogich Forumowiczów Od jakiegoś czasu jestem użytkownikiem Nissna Primery P12 1.8 benzyna 2003 rok. Generalnie autko do dnia wczorajaszego spisywało się nienagannie. Problem się pojawił dokładnie wczoraj, nie wiem czy to istotne, ale wczoraj pierwszy raz od jakiś 3 tygodni zanotowaliśmy w Bydgoszczy plusową temperaturę. Otóż wracając z pracy poczułem jak silnik co chwila szarpie, podczas jazdy i na biegu wolnym lekko drga. Do tej pory wszystko chodziło jak w zegareczku. Do tego doszedł nagły spadek mocy i podczas podjazdu pod górkę zapaliła się owa kontrolka silnika. Myślałem, ze to może paliwo, przegnałem troszkę Nissna mając nadzieję, ze może się coś przytkało, ale dziś sytuacja się powtórzyła. Co ciekawe kontrolka rozbłysła dokładnie w tym samym miejscu co dzień wcześniej. Czytałem na Forum wiele opinii, ale jakoś nie moge tego do kupy poskładać. Pomóżcie coś poradzić. Wielkie dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość t_maniak151 Opublikowano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 Od 3 dni mam ten sam problem w p12 1.6 2004. Zakupiłem wiec interfejs i po odczytaniu mam błąd P0340 (błąd sensora położenia wału camshaft sensor ). Wiec zmieniłem sensor i nadal wysyła mi p0340. Auto ma przejechane 47 tyś mil. Mechanicy straszą mnie wymianą łańcucha (; Jadę jeszcze do innego mechanika i jak coś będę wiedział więcej poinformuje. Aha spróbuj odczytać twój błąd przy pomocy kodów błyskowych bo może to samo . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gralus Opublikowano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 Od 3 dni mam ten sam problem w p12 1.6 2004. Zakupiłem wiec interfejs i po odczytaniu mam błąd P0340 (błąd sensora położenia wału camshaft sensor ). Wiec zmieniłem sensor i nadal wysyła mi p0340. Auto ma przejechane 47 tyś mil. Mechanicy straszą mnie wymianą łańcucha (; Jadę jeszcze do innego mechanika i jak coś będę wiedział więcej poinformuje. Aha spróbuj odczytać twój błąd przy pomocy kodów błyskowych bo może to samo . Pozdrawiam Nie mam pojęcia co to kody błyskowe. Do tego dziś kontrolka zapaliła się i świeci non stop. Do tego zauważyłem, ze (nie wiem czy ma to związek) ale z tłumika wydobywa się przerywany odgłos pracy silnika. Nie wiem czy przypadkiem to nie ma na to wpływu, bo cos mi się wydaje, ze gdzieś podczas tych jebitnych mrozów przymarłż mi na jakimś mocowaniu tlumik i prawdopodobnie spaliny uciekają gdzieś po drodze i nie trafiają w całości do ostatniego tłumika. Nie wiem czy moje spostrzeżenia są trafne bo ani ze mnie mechanik ani jakiś pasjonat motoryzacji i na samochach się zupełnie nie znam, chcę po prostu przed wizytą u mechanika (raczej sprawa nieunikniona) zasięgnąć języka, zebym potem nie płacił za rzeczy, które w samochodzie są sprawne. Cchę uniknąc sytuacji, ze nawet po sprawdzeniu komputerem zaczną mi proponowac wymianę części bo "może to akuratto". Także jak czytacie tego posta i mieliście z tym kłopoty to odpiszcie. Dziękuję za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jurcy Opublikowano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 Mzciej05 - a teraz powiedz czy to zużycie to czytasz z komputera pokładowego czy rzeczywiste z tankowania i kilometrów. Jeśli z tankowania to ile zużycia Ci pokazuje komputer pokładowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mmariusz Opublikowano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 Nie mam pojęcia co to kody błyskowe. Do tego dziś kontrolka zapaliła się i świeci non stop. Do tego zauważyłem, ze (nie wiem czy ma to związek) ale z tłumika wydobywa się przerywany odgłos pracy silnika. Mogą być różne przyczyny tego stanu: przepływomierz powietrza, cewka zapłonowa (są cztery cewki), wtryskiwacz. musisz przeprowadzić diagnostykę, jeśli nie wiesz jak ją przprowadzić za pomocą kodów błyskowych (ja też nie wiem jak w P12) to musisz podłączyć do komputera (niekoniecznie w ASO). Ja osobiście obstawiałbym przepływomierz (miałem kiedys bardzo podobne problemy). Ale duzo wniesie odczytanie kodów błędów. jak to zrobisz to napisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość t_maniak151 Opublikowano 31 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2010 W nissanie p12 kody wywołuje się następująco: 1. przekręcam kluczyk na ON i czekam 3sek 2. Naciskam 5 razy pedał gazu do oporu w czasie do 5 sekund 3. odczekuje 7 sekund 4. wciskam ponownie i trzymam pedał gazu przez ok 10 sek. (aż kontrolka check zacznie błyskać) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gralus Opublikowano 1 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2010 W nissanie p12 kody wywołuje się następująco: 1. przekręcam kluczyk na ON i czekam 3sek 2. Naciskam 5 razy pedał gazu do oporu w czasie do 5 sekund 3. odczekuje 7 sekund 4. wciskam ponownie i trzymam pedał gazu przez ok 10 sek. (aż kontrolka check zacznie błyskać) Dzięki za pomoc, dziś odstawiłem samochód do zaufanego mechanika. Jutro podłączą komputer i zobaczymy co się tam dzieje. Jak tylko poznam przyczynę zaraz o tym napiszę. Mam tylko nadzieję, ze nie będzie mnie to kosztowało zbyt wiele... Jeszcze raz dzieki za zainteresowanie i pomoc. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.