Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Zimowe opony i felgi


Gość jawrob
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Edku.....w mojej zielonej cytrynie były Michelin :)

Znalazłam jej zdjęcie z ubiegłego stulecia..... To było fajne autko, dieselek spalał mi do 4,5 l. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na takich była kupiona w salonie.... i przez cały czas ( czyli te 4 lata) na tych Michelinkach jeździłam....

raz jedyny bym do rowu sąsiada wjechała :D ale to był mój błąd - niedostosowałam prędkości do warunków na drodze (zimą) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektorzy z was pewnie maja opony 18" Continental PremiumCobntact 2 V99. Czy glosnosc 72dB to duzo? Jest to slyszalne podczas jazdy? Generalnie interesuje mnie czy przy istniejacym wyciszeniu QQ czy opony maja glosnosc 69-70-72dB ma to jakies znaczenie? Czy 72dB jest wyraznie slyszalne i czasami meczace? Pytam bo sa do kupienia nowe felgi18" z nowymi oponami Continental PremiumContact 2 V99 i ciekaw jestem jak takie opony sie spisuja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moźe i nie są super ciche , ale conti i to z indeksem V , to dobry wybór na lato. 

Edytowane przez manix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedyś i taka opona dawała radę , zima, lato. Debica D-124 , pamiętacie z Polonezów i dużych fiatów;)  Załuję że w QQ mam zimówki - wystarczyłyby całoroczne na taką pluchę :(

661028171_Debica_D124_185_70R13_90_S.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Varicella

kiedyś i taka opona dawała radę , zima, lato. Debica D-124 , pamiętacie z Polonezów i dużych fiatów;)  Załuję że w QQ mam zimówki - wystarczyłyby całoroczne na taką pluchę :(

661028171_Debica_D124_185_70R13_90_S.jpg

Przestaniesz żałować jak spadnie śnieg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem dwa duże fiaty. Oczywiście na takich oponach. I to był koszmar. A uświadomiłem sobie to dopiero w kolejnym samochodzie, do którego zakupiłem zimówki. Jakie było moje zdziwienie, że można przejeździć całą zimę i ANI RAZU nie potrzebować drugiej osoby by Cię skądś wypchnęła, że na A4 do Krakowa po białym nie czułem strachu jadąc 120 km/h, że auto normalnie przyspiesza i hamuje.

Też jestem sentymentalny, ale bez przesady...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no ja się nie upieram na koreańskiego  Nexena po prostu mój model  ma dużo dobrych opinii,   jak mi bieżnik zniknie do 4mm to kosz .

Chińskie opony nie są dobre nigdy nie pisałem że chińskie opony są dobre!

A dla mnie Cuntinetal jest przereklamowany w pracy reklamowałem u siebie też Tiide kupiłem na tych oponach i miały 8mm i co z tego jak po 2 guzy na oponę!!!!

Następne  laczki  które kupie  to opony całe z mieszanki silikonowej .

Silica to nie silikon.

 

Silikon jest strasznie śliski i nie chciałbyś na tym czymś jeździć.

 

Silica to krzemionka dodawana do opony zamiast sadzy. Ma na celu uplastycznienie mieszanki gumowej w niskiej temperaturze, dlatego to główny składnik mieszanek opon zimowych.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedyś i taka opona dawała radę , zima, lato. Debica D-124 , pamiętacie z Polonezów i dużych fiatów;)  Załuję że w QQ mam zimówki - wystarczyłyby całoroczne na taką pluchę :(

661028171_Debica_D124_185_70R13_90_S.jpg

Ta opona była produkowana w zakładach Dębicy a model nazywał się Stomil D-124.

A ja je bardzo miło wspominam nie miałem z nimi problemów natury przyczepności w kanciaku i w borewiczu.

Mało tego druty z nich wychodziły i jeździły !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak strachu podczas jazdy 120km/h po białym... Nie za dobrze...

Czy ja wiem?.... to na autostradzie, przed mocniejszymi łukami trochę zwalniałem. Ale dodam - ile jeszcze samochodów mnie wyprzedzało, to wszyscy się nie mogliśmy nadziwić w kabinie. I nie czułem jakiegoś stresu - ale wiem, że gdyby musiał awaryjnie hamować to latał bym jak szmata. Ale to były czasy młodości - kto młodemu głupoty zabroni? Ile razy się łapię - nie tylko w kwestiach motoryzacyjnych - jaki człowiek robił głupoty, ale jak mu się wydawało, że jest najmądrzejszy... no i oczywiście: nieśmiertelny.

Demonizujesz ta prędkość - ale ona wcale nie jest taka wysoka. Mam gdzieś filmik z wypadu na narty do Austrii - tez jezdnia biała (po opadach) i tak się normalnie jechało i wielu jeździło szybciej. Pamiętam tylko, że na zakrętach czasami to było na granicy przyczepności, że wtedy mój wewnętrzny głos mi podpowiadał: "Karminadel, weź zwolnij... co Ty robisz?!", ale znów gdy prosta na horyzoncie to znów o dwa km/h więcej..o dwa km/h więcej aż przychodził niby (niby) łagodny łuk... a czujesz jak cię delikatnie wynosi i trzymasz mocno kierownicę i starasz się delikatnie nią operować. Może ten ciut adrenaliny był mi podświadomie potrzebny?

Edytowane przez Karminadel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowilem jednak w koncu, ze bede mial podwojny komplet kol, 17" na zime i 18" na lato. Przed chwila zamowilem sobie Dunlop'a WInter Sport 4D 17" na zime. Mam nadzieje, ze beda dobre.

Pomyslalem sobie ze jeszcze posiadanie dwoch kompletow kol ma to do siebie ze moge sobie w dowolnym momencie wymienic kola  bez potrzeby czekania w kolejce i umozliwia mi to jeszcze dopasowanie kol do warunkow pogodowych bez koniecznosci zbyt wczesnej wymiany na letnie czy zimowe tak jak jest to np teraz.

A co do letnich to jeszcze mam przynajmniej czas na znalezienie odpowiednich felg.

Edytowane przez gregson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę jeszcze moim zdaniem fajny filmik do dyskusji - opony: zima/lato czy wielosezonówki:

https://www.youtube.com/watch?v=L2wTg0l3_wI#t=200

 

U drugi bardziej "życiowy" test:

 

Edytowane przez Karminadel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche mnie dziwi ta dyskusja o wyzszosci jednych nad drugimi. To juz nawet nie jest porownywalne z dyskusja o wyzszosci jednych swiat nad drugimi.

Wg mnie jesli mamy snieg na drodze to nie powinno byc zadnej dyskusji. Zimowki sa bezapelacyjnie lepsze. Jedyne co mozemy sie zastanwaiac to nad warunkami panujacymi wczesna/pozna zima. Gdy jest bloto na drodze, temperatury w okolicy zera albo lekko powyzej. Ale mysle ze w takich warunkach zimowki czy wielosezonowe spisuja sie podobnie. Wiec suma sumarum wg mnie jest lepiej miec zimowe.

Jesli jezdzisz malo mozesz pomyslec o wielosezonowych- ale tylko w takim przypadku.

Np w starym Matizie mam wielosezonowki ale tylko dlatego, ze jezdze nim bardzo malo i wylacznie po miescie- zakupy, zawiesc dziecko do pobliskiej szkoly, cos zalatwic w miescie itp.

Ale juz w Thalii mam zimowki bo jest to na chwile obecna moj podstawowy samochod.

Edytowane przez gregson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko gdy zimą mamy wiosnę (jak teraz), to zakup zimówek zaczyna stawać pod znakiem zapytania. Gdy pomyślę sobie, że ostatnie śniegi widziałem na drogach (w swojej okolicy) ze 3 lata temu, to tym bardziej zaczynam zastanawiać się nad sensem używania zimówek. Teraz mam nowy komplet zimówek więc będę miał chwilę czasu (parę sezonów) na porównanie kilku nadchodzących zim. Jeśli będą takie jak obecna (do tej pory), to mocno zastanowię się nad zakupem nowego kompletu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w przypadku zimy takiej jak teraz, czyli temperatury 7-11st to nie widze sensu wymiany letnich na zimowe, wiec tez dyskusja czy zimowe czy wielosezonowe tez traci sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odbierając auto zażyczyłem sobie aby stało na zimówkach. Był w końcu grudzień więc miałem prawo sądzić, że będą zimowe warunki jazdy.

No i jak zwykle pogoda zrobiła mi na złość. :D Pewnie gdybym nie kupił zimówek tylko wyjechał z salonu na letnich kapciach, to już byłby metr śniegu i minus 15 stopni. To tak jak z myciem samochodu - choćby od wielu dni była posucha i żar lał się z nieba, to z chwilą gdy wpadnę na pomysł umycia wehikułu i go umyję, nadciągają ciemne chmury i cieszę się czystym autem co najwyżej dzień. Normalnie mógłbym przeprowadzić się do krajów nawiedzonych długotrwałą suszą i zaklinać deszcz. :P Co za złośliwość rzeczy martwych, kurde balans. :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dlatego uznalem, ze lepiej miec dwa komplety kol bo moge sobie w kazdej chwili wymienic na takie jakie chce.

Tylko, ze musze sobie jeszcze kupic ten dodatkowy komplet kol, bo na razie bede mial zestaw zimowy.

A i jeszcze o samochodzie zapomnialem- wciaz czekam :)

Edytowane przez gregson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jak z myciem samochodu - choćby od wielu dni była posucha i żar lał się z nieba, to z chwilą gdy wpadnę na pomysł umycia wehikułu i go umyję, nadciągają ciemne chmury i cieszę się czystym autem co najwyżej dzień. Normalnie mógłbym przeprowadzić się do krajów nawiedzonych długotrwałą suszą i zaklinać deszcz. :P

 

"Pocieszę" Cię,że nie jesteś sam  :D

Mam to samo.... gdy umyję samochód - nawet  mój syn jęczy : " muuum - no i jutro będzie padać!Po co myłaś ?! Zepsułaś pogodę"

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja cię nie mogę, woo doo czy czary jakieś? Toż wam pogodę regulować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja cię nie mogę, woo doo czy czary jakieś? Toż wam pogodę regulować ;)

 

Gdy Cię będzie "nękać" susza - daj znać  ;)

Przyjadę , umyję auto i efekt gwarantowany w postaci deszczu na drugi dzień  ;)  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby jeszcze tak można w drugą stronę. Bo mając powyższe na uwadze nie myję samochodu przed wyjazdem na urlop żeby nie sprowokować deszczu. A i tak pada. :wacko:

Edytowane przez colins
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie aktualne opony całoroczne są idealne na takie warunki pogodowe jak teraz w zimę mamy Jesień.

Wygoda użytkowania opon całorocznych jest taka że nie martwię się aurą jak nastąpi :)

O jakie laczki allaganckie może będą dostępne w Polsce.

 

 

Ale te opony to już jest technologia fest .

http://www.rezulteo-opony.pl/r-nowe-opony/michelin-a-s-evergrip-opona-ktora-potrafi-sama-sie-regenerowac-25572

Edytowane przez Edek01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli chodzi o taką zime jaką mamy od 2013 roku, to lepiej sprawdzają sie porządne całoroczne. Na mokrym w QQ z zimowymi oponami ESP mnocno szalał, w Asterce gdzie są całoroczne GoodYear Vector AllWeather czegoś takiego nie ma, wrecz są przyklejone do nawierzchni. Jak na razie 1-0 dla całorocznych, zobaczymy jak się snieg pojawi, ale to juz chyba za rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...