Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wymiana oleju -wycena kosztów.


Gość damiano1718
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mateusz_P11_144

Półsyntetyk Valvoline.
Czyli ok 100 za 5 ltrów czyli co 1000 km dokładasz 25 zł do paliwa.
Czyli 2.5 zł co 100 km.
To sporo.
Ja bym przeszedł na minerał z lotosa lub orlenu lub każdy inny.
Jak nie przestanie brac to przynajmniej taniej wyjdzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wam napiszę tak.

Moja primera, a raczej silnik SR20DEH wcinał mi olej - poprzedni właściciel jeździł na czym co się nazywało lotos..... Ja po kupnie zalałem Shella 10W40 - silnik wcinał olej. Przynajmniej raz w tygodniu dolewałem.... Zaryzykowałem i zrobiłem płukankę LM Engine Flush. Zlałem czarny szlam, nawet do oleju nie było podobne. Nowy olej zalany Mobil 1 5W50 - tak, tak, tak, wróciłem na pełny syntetyk i co?! Silnik wcina mniej oleju - pomimo, że rzadszy olej zalałem.

Tak więc płukanka pomogła, ale na rynku liczą się tylko te, które są robione na związkach ropopochodnych. Innych, które są robione na rozpuszczalnikach nawet nie zalewajcie - rozwalą uszczelniacze.

Ze środków do płukanki to trzy firmy - Liqui Moly, Millers, Valvoline.

PrzeRuSco - zrób płukankę tak jak ja i zobacz co wyjdzie - być może masz zapieczone pierścienie tłokowe. Mi na trasie 430km potrafił łyknąć 200-300ml. Po mieście też sobie pił olej, teraz już znacznie mniej, raz na 2,5tyg coś doleję.

Edytowane przez Janusz_lublin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo pomysleć o zmianie samochodu.

Primery nie mam zamiaru zmieniać dopóki jeździ, za dobry samochód :)

Mógłbym zrobić remont silnika ale to około 1,5-2K PLN jednorazowego wydatku, a jak napisał Mateusz dolewki kosztują mnie 2,5pln/100km to za cenę remontu mogę przejeździć ponad 60k km co w moim przypadku to około 4 lat koszt rozłożony w czasie, a zresztą 2,5 PLN to tylko tak jak by palił 1L gazu więcej.

 

PrzeRuSco - zrób płukankę tak jak ja i zobacz co wyjdzie - być może masz zapieczone pierścienie tłokowe. Mi na trasie 430km potrafił łyknąć 200-300ml. Po mieście też sobie pił olej, teraz już znacznie mniej, raz na 2,5tyg coś doleję.

 

Właśnie mam taki zamiar, najtańsze rozwiązanie tylko ja chyba zostanę na półsyntetyku, a czy ściągałeś też miskę olejową?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie ściągałem, bo nie miałem garażu. Ale autko i tak na noc zostało u mechanika, żeby sobie wszystko ściekło. Rano było jeszcze odessanie resztek z miski olejowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam te wasze ostatnie posty i widzę że nie jesteście wogóle konsekwentni w swoich wypowiedziach. Wystarczy cofnąć się kilka stron do tyłu w tym temacie, i można to sobie poczytać jakie to zabójcze i zgubne dla nissana potraktować go minerałem, aż tu nagle "lej minerał i to najtańszy jak ci bierze"!!!!!

Zastanówcie się co niektórzy co wogóle piszecie.

Wiem, że przez komputer nikt mi samochodu na odległość nie naprawi, ani w 100% diagnozy nie wystawi co mi się złego z autkiem dzieje.

Ale taka zmiana zdań co kilka postów sprawia, że forum staje się mało wiarygodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym minerała w życiu nie zalał, do silnika (SR20) z łańcuchem (napinacz wypełniany olejem!) z hydraulicznym kasowaniem luzów minerał w zimie to jest zabójstwo. Nawet nie wyobrażam sobie jakby to musiało pracować z rana po całonocnym staniu w -20 st C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym minerała w życiu nie zalał, do silnika (SR20) z łańcuchem (napinacz wypełniany olejem!) z hydraulicznym kasowaniem luzów minerał w zimie to jest zabójstwo. Nawet nie wyobrażam sobie jakby to musiało pracować z rana po całonocnym staniu w -20 st C.

 

No więc kogo słuchać????

 

Wygląda na to, że tylko własnego zdrowego rozsądku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym minerała w życiu nie zalał, do silnika (SR20) z łańcuchem (napinacz wypełniany olejem!) z hydraulicznym kasowaniem luzów minerał w zimie to jest zabójstwo. Nawet nie wyobrażam sobie jakby to musiało pracować z rana po całonocnym staniu w -20 st C.

Dlatego tego wariantu nawet nie rozważałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W życiu bym nie wlał oleju mineralniego do SR'ki. Wystaczy mi, ze w tym silniku znajdował się wyrób olejopodobny od lotosa i teraz są problemy - wcina olej. Na oleju nie ma co oszczędzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

Panowie ja rozumiem że minerał to zlo ale prześledźmy zasade dzialania olejów silnikowych.
 

Różnica pomiędzy nimi bierze się z procesu destylacji ropy naftowej, bowiem oleje mineralne są rafinowane z ropy naftowej, z kolei syntetyczne produkuje się łącząc surowce lub pochodne ropy naftowej.

Do kwestii silników należy podchodzić bowiem indywidualnie i to, co będzie się sprawdzać w jednym przypadku, nie musi się sprawdzać w drugim. Z punktu widzenia technologicznego, najlepszym olejem silnikowym jest jednak olej syntetyczny. Jest on bardziej wydajny i lepiej rozszczepia cząstki stałe, przez co ułatwia pracę filtrom, a przede wszystkim charakteryzuje się niską lepkością. Jest to o tyle ważne, że jest w stanie pokryć całość powierzchni silnika nawet w niskich temperaturach, w których gęstość każdego oleju diametralnie wzrasta.

Z lepkością wiąże się kwestia oznaczeń olejów silnikowych, które widnieją przy nazwie oleju, chociażby 5W-30 czy 15W-40. Tego typu oznaczenia biorą się z klasyfikacji lepkościowej SAE, której twórcą jest Amerykańskie Stowarzyszenie Inżynierów Samochodowych. Cyfry przed literą „W” oznaczają, jak niska może być temperatura powietrza, aby olej pracował bez pogorszenia swoich właściwości. W naszym, polskim klimacie dobrze jest więc jak cyfra ta jest niska, ze względu na zimę i panujące mrozy. Stosowanie takiego oleju przy niskich temperaturach powoduje, że ułatwiamy tym samym rozruch i smarowanie silnika.


Ble ble ble...tyle teorii.

Oleje syntetycznei półsyntetyczne są rzadsze,i mają właściwości płuczące.
Jeśli silnik jest zużyty,bierze spore ilości oleju który przepala,a my wlejemy do niego kolejny specyfik który wypłukuje to logiczne że coraz bardziej niszczymy ten silnik. Rozumiem,ja do mojego tez bym mineralnego nie zalał,ale jakby zaczął łykać takie ilości oleju jak kolega wyżej pisze,to grudo bym się zastanowiił nad tym.
Olej minerlany przez to że jest gęstrzy to uszczelnia,co powoduje mniejsze zużycie.
Zrobi każdy jak chce i jak uważa ale wg mnie jeśli silnik jest "zdrowy" to leje syntetyk lub pól, jak silnik zaczyna chorować- przechodze na mineralny bo wtedy ten olej jeszcze może cos podziala i uratuje na jakis czas ta jednostke.

Ja nie karze jeździć na minerlanym-Broń Boże. Zawsze nadto bede mówił że do nissana TYLKO synt. lub pół ale do ZDROWEGO SILNIKA.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateusz u mnie był wlany półsyntetyk 10W40, silnik go sobie pił :] . Zrobiłem płukankę zalałem 5W50 (rzadszy olej) i zużycie oleju zmniejszyło się. To, że silnik zaczyna łykać olej może być spowodowane tym, że pierścienie tłokowe zbierające są zapieczone. Jedni decydują się na remont silnika, który kosztuje 1000-1600zł, a inni zrobią płukankę dobrym środkiem, który spowoduje rozpuszczenie nagaru na pierścieniach. Dzięki temu powraca szczelność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kolega będzie zmnieniał olej to przez zlaniem starego zrobić płukankę Millersem, LM albo Valvoline, a później zalać nowy olej i zobaczyć co będzie się działo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki wlasnie mam zamiar,a ile mi chla oleju napisalem tylko informacyjnie w odniesieniu do posta Mateusza ktory odpowiadal bondowi007, ogolnie to sie na to nie skarze ani nie narzekam :)

 

 

 

Po przeczytaniu tego wątku pół roku wstecz oraz

 

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/90918-sr20de-remontowa%C4%87-czy-przeszczepia%C4%87/

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/91002-olej-po-wymianie-pier%C5%9Bcieni/

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/83756-zapieczone-pierscienie/?do=findComment&comment=860348

 

Poczytaj to, może to będzie tańsze i się zdecydujesz. attachicon.gifChemiczny remont silnika..pdf

 

 

Poniżej, jeden z lepszych artykułów jakie znalazłem w internecie na temat olejów silnikowych.

Załączone pliki
  • pdf.gif  oleje.pdf   1,21 MB   36 Ilość pobrań

 

Doszedłem do wniosku że przy mojej ilości brania oleju (od 0,7L do 1,2L na 1k km w zależności od jazdy) nie zaszkodzi spróbować płukanki.

Mam zamiar użyć płukanki Liqui Moly nr 2662, zdjąć miskę olejową wyczyścić, założyć i zalać olejem. Za ten zabieg pan "Henio" w pobliskim warsztacie zażyczył sobie 150 PLN - dużo czy mało? może ktoś wie gdzie w warszawie zrobię to taniej?

I teraz pytanie do tej pory jeździłem na Valvoline 10w40 do zalania wytypowałem trzy oleje w pełni syntetyczne cenowo zbliżone bo od 142 do 181 za 5L

- Valvoline SynPower 5W40

- Liqui Moly Synthoil High Tech 5W40

- Mobil 1 Peak Life 5W50

który lepiej zalać?

 

Mam zamiar jeszcze użyć:

- Uszczelniacz silnika Liqui Moly 2671

- Wyciszacz popychaczy Liqui Moly 8345

Edytowane przez PrzeRuSco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wypowiem się czy 150 za zdjęcie miski wyczyszczenie i ponowne jej założenie, to dużo czy mało, gdyż nie wiem jakie jest tam dojście. Czasami trzeba i demontować belkę aby dostać się do jakiś śrub.

Natomiast wszelkie inne rzeczy możesz zrobić już sam.

Możesz również pomyśleć o oleju ELF. Ja na takim jeżdże i nie narzekam a kontynuuje eksploatacje która była w Niemczech. Tam od nowości ten silnik jeżdził i jeżdzi na ELF 5/30/40.

Edytowane przez mirekg9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PrzeRuSco, a chcesz zrobić wszystkie te rzeczy na raz? Tzn płukanie i te 2 specyfiki? Bo jak coś pomoże, to wtedy nie będziesz wiedział co. Na Twoim miejscu zacząłbym tylko od płukanki + miska i nowy olej. Jak chodzi o serwis w stolicy to najbardziej polecają bodka:

BOCA MOTORS Serwis Swapy Modyfikacje. 512 995 765

ale cen u niego nie znam.

Co do oleju, to sprawdź sobie jaką temperaturę płynięcia ma ten 5W50, bo jak kiedyś miałem u siebie 5W50 Millersa z temp -31st chyba, to ciężko kręcił rozrusznik w -20st. Ale ogólnie ubywało go mniej niż 5W40. Co do Valvo to jest ok, kupuję go do dwóch aut w rodzinie (niewysilone 1.2 i 1.4) i nie znika, ale Liqui Moly też ludzie bardzo chwalą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam Was serdecznie,

 

Nadszedł mnie czas wymiany oleju w mojej Primerze i w związku z tym muszę się Was poradzić.

Obecnie silnik jeździ na Mobilu 10W40 Super Diesel. Przez przejechane obecnie prawie 11 tys. nie zauważylem zeby oleju ubyło.
Jeśli już to maks pół litra gdyz poziom między max a min niewiele drgnął.

 

Po ostatniej wymianie wahaczy rozmawialem z mechanikiem ktory skrytykował olej który mam obecnie i kazał się odezwać jak będe chciał wymieniać.

Wg instrukcji do naszych temperatur najlepszy olej to 10W40.

Mehcanik zaproponował mi olej Liqui-Moly Top-Tec 4100 5w30. Jak patrzyłem to baniak 4L od 190 zł.

Pytanie : przechodzić na syntetyczny czy lać dalej tego Mobila ?
Jeśli syntetyk to Liqui Moly ?

I co do wyceny :

Plukanka olejowa
Filtr oleju: Filtron
Filtr paliwa: Knecht
Filtr powietrza: Knecht
Uszczlka korka spustowego miski olejowej
Olej Liqui-Moly Top-Tec 4100 5w30
Przewody paliwowe komplet.

 

Za te wszystkie materiały plus robocizne życzy sobie 480 zł. Dużo ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

Witam Was serdecznie,

 

Nadszedł mnie czas wymiany oleju w mojej Primerze i w związku z tym muszę się Was poradzić.

Obecnie silnik jeździ na Mobilu 10W40 Super Diesel. Przez przejechane obecnie prawie 11 tys. nie zauważylem zeby oleju ubyło.

Jeśli już to maks pół litra gdyz poziom między max a min niewiele drgnął.

 

Po ostatniej wymianie wahaczy rozmawialem z mechanikiem ktory skrytykował olej który mam obecnie i kazał się odezwać jak będe chciał wymieniać.

Wg instrukcji do naszych temperatur najlepszy olej to 10W40.

Mehcanik zaproponował mi olej Liqui-Moly Top-Tec 4100 5w30. Jak patrzyłem to baniak 4L od 190 zł.

Pytanie : przechodzić na syntetyczny czy lać dalej tego Mobila ?

Jeśli syntetyk to Liqui Moly ?

 

I co do wyceny :

 

Plukanka olejowa

Filtr oleju: Filtron

Filtr paliwa: Knecht

Filtr powietrza: Knecht

Uszczlka korka spustowego miski olejowej

Olej Liqui-Moly Top-Tec 4100 5w30

Przewody paliwowe komplet.

 

Za te wszystkie materiały plus robocizne życzy sobie 480 zł. Dużo ?

Przeniosłem Twój temat do działu olejów.

Poczytaj poprzednie posty a będziesz wiedział czy przejść na mineralny i jak się obchodzić z tym, silnikiem.

Temat olejów jest tak zwałkowany że nikt więcej już nie musi pisać.

 

Płukanka olejowa(zależy jaka ale z LM kosztuje ok 60 zl)

Filtr oleju: Filtron- 24 zł

Filtr paliwa: Knecht-46

Filtr powietrza: Knecht-27(ja polecam Japan parts za 14 zł)

Uszczlka korka spustowego miski olejowej- tam nie ma uszczelki tylko miedziana podkładka ale można to nazwać uszczelką :)

Olej Liqui-Moly Top-Tec 4100 5w30-  - Dobry ale ja polecam Total Quartz'a 5W40 za 100 zł 5 l

Przewody paliwowe komplet- chyba gumowe na wtryskach - koszt 5 zł za metr potrzebujesz hm...max 50 cm.

robota tego wszystkiego max godzinka niech jest po 40 zl  :P

zlicz sobie i porównaj. :)

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Plukanka olejowa

Filtr oleju: Filtron

Filtr paliwa: Knecht

Filtr powietrza: Knecht

Uszczlka korka spustowego miski olejowej

Olej Liqui-Moly Top-Tec 4100 5w30

Przewody paliwowe komplet.

 

Za te wszystkie materiały plus robocizne życzy sobie 480 zł. Dużo ?

 

Mobil 10W40 Diesel to dobry olej, ale nie polecam tego z polskiej dystrybucji, bo jest po prostu jakiś dziwny. Swego czasu do N15 2.0D lałem Mobila 10W40 ale z Niemiec (bańka 5l) i jak potem z pewnych powodów byłem zmuszony kupić raz z Polski (w PL są bańki 4l) to był zupełnie inny olej - inna barwa, inna gęstość, inny zapach niż ten Niemiecki. Silnik w Twojej Primerze jest stosunkowo starą konstrukcją, dobry półsyntetyk w zupełności mu wystarczy. Jak masz trochę niepotrzebnej gotówki to oczywiście możesz przejść na syntetyk, ale wg mnie to niepotrzebne wydawanie pieniędzy w tym przypadku.

 

A co do wyceny:

Płukanka olejowa - nigdy się w to nie bawiłem i zawsze byłem przeciwny takim zabiegom, bo dobry olej sam w sobie ma dodatki czyszczące i jego regularna wymiana powinna dawać takie same efekty, jak płukanie.

Filtr oleju - Filtrona odradzam, bo cenią się jak nie wiadomo co, a jakość szału nie robi. Knecht OC 273 kosztuje 57zł. Ten sam filtr używałem w N15 i tam były cyrki z Filtronem, bo co prawda posiada zawór zwrotny, ale tandetnie wykonany i mimo wszystko olej spływa, co skutkuje dłuższym czasem świecenia kontrolki oleju po odpaleniu zimnego silnika. Na Knechcie tego nie ma, zawór działa jak należy.

Filtr paliwa - Knecht KC 67 35zł

Filtr powietrza - Knecht LX 307 19zł

Przewody paliwowe - nie wiem, ile tam tego potrzeba, cena zależna od wymiaru, ale w granicach 10zł za metr.

Podkładka pod korek oleju - jednorazowa miedziana lub aluminiowa około 2zł

Olej L-M 4100 to olej 5W40, a nie 5W30. 5W30 ma oznaczenie L-M 4300. Oba kosztują 160zł za 5l. Są to oleje wykonane w technologii syntetycznej, czyli nie full syntetyki. Według mnie to wywalanie kasy w błoto, dając tyle za taki olej. Za 162zł masz 5l oleju Motul 8100 X-Clean lub Eco-Energy (5W30) i to jest olej w 100% syntetyczny.

 

Czyli podsumowując - za same części i olej ~290zł. Za robociznę około 60zł. W sumie powinno wyjść ~350zł, czyli "mechanik" chce nieźle zarobić i domyślam się, czemu tak dba o tę Twoją wymianę oleju ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

Sam będę na wiosnę wymieniał olej z wszelkimi filtrami. Dziś miałem jeszcze raz okazje spotkać się z osobą, która w piątek sprzedała mi samochód i zapytałem jaki olej był wlewany. Uzyskałem informacje, że Mobil 1 10w40. Czy to dobry i prawidłowy olej, czy powinien być jakiś specjalny do diesla? Samochodzik, to Nissan Micra 1,5 D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.5D w Micrze to archaiczny silnik, nie ma tam potrzeby lać olejów z najwyższej półki. Mogę się mylić, ale ten silnik to chyba nawet nie ma hydraulicznego kasowania luzów. Lej dalej Mobil 10W40, a nic mu nie będzie. A dokładniej Mobil 2000 X1 10W40 w wersji diesel.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...