Wymiana oleju -wycena kosztów.

[Gość skoczekx]

Panowie,

prośba o pomoc i waszą opinię co dalej robić.

jeżdżę Almerą Tino 1,8 148 000 przebiegu, gaz od 110 000.

do tej pory przez 10000 km dolewałem około 1litra.

po ostatniej wymianie oleju (02-09-2012) z Mobila 10w 40 zamieniłem na Castrola Magnatec 10w40.

po 2 miesiącach jazdy i przejechaniu 2000 km dolałem litr oleju!

olej wymieniany w serwisie który odwiedziłem po raz pierwszy (wymiana w cenie oleju), który specjalizuje się w wymianach oleju i klimatyzacji.

dziwi mnie tak nagła zmiana w ilości pobieranego przez silnik oleju. myślicie, że to wina oleju, czy może akurat teraz padły uszczelniacze? silnik pracuje normalnie, nigdy nie świecił się check, nie kopci na niebiesko.

czekam na info. z góry dzięki za pomoc.

dajcie jakieś rady co dalej robić... moim zdaniem chyba najlepiej byłoby czym prędzej ponownie wymienić olej z powrotem na Mobila lub jakiś inny...

[jasiek22]

Ja też bym wymienił z powrotem na Mobila , ponieważ Castrol nie jest podobno dobrym olejem dla silników japońskich

[Qadrat]

A czym się różni silnik japoński od niemieckiego czy włoskiego?

[jasiek22]

Szczerze mówiąc nie wiem ale słyszałem że do silników japońskich nie powinno się lać Castrola

[Qadrat]

Proszę, niech nikt takich głupot nie powiela, bo to naprawdę idiotyzmy na najniższym poziomie... Silnik to silnik, czy to japoński, czy niemiecki, czy jakiś inny - to nie różni się sposobem pracy. Wolnossąca benzyna produkcji niemieckiej będzie pracowała w ten sam sposób, co wolnossąca benzyna produkcji japońskiej. Ssanie, sprężanie, praca, wydech. Silniki mogą być różnych typów - wysokoobrotowe, turbodoładowane, z bezpośrednim wtryskiem, z systemem zmiennych faz rozrządu - każdy z nich wymaga innego oleju, co z resztą podaje producent w instrukcji.

 

A co do Castrola - po prostu jest to olej tandetnej jakości, osobiście zalałem go 2 razy i już więcej nie wleję. W motocyklu, w którym wcześniej robiłem dolewkę 1l na 5000km tak na Castrolu po 1500km okienko olejowe już było puste. W N15 2.0D ubytków oleju nie było, ale za to hydrauliczne popychacze po odpaleniu tak dzwoniły, że aż mnie to bolało. Mało tego - po 10tys. km przy zmianie oleju Castrol był taki, jak woda.

 

Najważniejsze - to kupić olej oryginalny, niepodrobiony. W Polsce bardzo łatwo się naciąć na podróbkę. Osobiście w samochodach używam tylko i wyłącznie Mobila, natomiast w motocyklach jest to Motul.

[paweleknowakowski]

A co do Castrola - po prostu jest to olej tandetnej jakości, osobiście zalałem go 2 razy i już więcej nie wleję. W motocyklu, w którym wcześniej robiłem dolewkę 1l na 5000km tak na Castrolu po 1500km okienko olejowe już było puste. W N15 2.0D ubytków oleju nie było, ale za to hydrauliczne popychacze po odpaleniu tak dzwoniły, że aż mnie to bolało. Mało tego - po 10tys. km przy zmianie oleju Castrol był taki, jak woda.

 

Najważniejsze - to kupić olej oryginalny, niepodrobiony. W Polsce bardzo łatwo się naciąć na podróbkę. Osobiście w samochodach używam tylko i wyłącznie Mobila, natomiast w motocyklach jest to Motul.

 

Ja pierwszy raz zalałem Castrola i kontrolka gaśnie później i właśnie dzwonią popychacze, może to wina innego filtra, ale nie wiem. Wcześniej jeździłem na Mobilu i było dużo lepiej.

[Oskar]

Ja wcześniej jeździłem na Mobilu 1 5w50 a teraz jeżdżę na Castrolu magnatec 5w40 i powiem szczerze różnicy nie widzę, olej wymieniam co 10 tys. km

[NEO NFS]

Ja od lat nie pamiętnych używam Mobil1- 5W40.(w skrzyni też M. ) I jestem zadowolony.

Co do marki Castroll to ostatnim czasem jest wlasnie opinia że spadł na psy i gro ludzi psioczy że na nim dzwoni i rośnie zużycie. Poza tym podobno na rynku jest sporo pod robionych C. Szczególnie w net.

A tak przy okazji- jak ktoś używa Elfa(bo lubi tą markę ) to niech kupuje sobie Lotus. TO SAMO! Tylko taniej i w innej bańce. Lejek na taśmie rozlewczej ten sam ;-).(info od gościa który pracował w rafineri).

Edytowane 7 Listopada 2012 przez NEO NFS

[Qadrat]

O ile mnie pamięć nie myli, to Elf rozlewany był przez Orlena - chyba, że teraz coś się zmieniło?

[lukasz11]

Ciekawe to co piszesz o tym lotosie. Elf, który teraz należy do Totala by był rozlewany w lotosie Total też tam rozlewany w rafinerii? Bo słyszałem, że to to samo co Elf.

Pytanie też o jakie rodzaje oleju chodzi, czy silnikowe, czy do skrzyń czy inne...

[Gość Tofu]

no niestety każdy z nas może zostać producentem oleju

gadasz z rafinerią która już produkuje jakieś marki

 

drukujesz swoje nalepki rozlewasz pod swoim szyldem i już ,,,

 

i Warto jedynie trzymać sie starych firm Valvo, quaker

[NEO NFS]

Gość mi mowil o oleju klasy ful i 1/2 syntek. Ale to było jak jeszcze nie było Total. Podejrzewam że nic się nie wymieniło bo dalej rządzi raf orlen.

Tofu dodam lesze że jest lesze Texaco- rozlewany tylko i wyłącznie u producenta w ich rafineri.

Niestety już i Mobil jest u nas lany, ciekawe które typy?

[Qadrat]

Osobiście polecam zakup np. Mobila z Niemiec - spora różnica w porównaniu do tego kupionego w PL.

 

Najlepiej do jednej szklanki wlać ten z DE, a do drugiej z PL. Różnica w kolorze zauważalna gołym okiem. Dodam jeszcze, że znacznie różni się też zapach - polski lekko zalatuje rozpuszczalnikiem.

[Oskar]

Osobiście polecam zakup np. Mobila z Niemiec - spora różnica w porównaniu do tego kupionego w PL.

 

Najlepiej do jednej szklanki wlać ten z DE, a do drugiej z PL. Różnica w kolorze zauważalna gołym okiem. Dodam jeszcze, że znacznie różni się też zapach - polski lekko zalatuje rozpuszczalnikiem.

powiem tak na oko to jeden facet umarł w szpitalu...... takie porównanie nie przekonuje mnie, rozumiem jakbyś oparł swoją teze na jakiś badaniach, ekspertyzach a ty opierasz się w zasadzie na "walorach smakowo - wizualnymi" (róznica w kolorze ? różnica w zapachu?) olej to nie ciasto, tego nie da się spróbować ani zjeść....

sorry ale takie sa fakty

pozdrawiam

[Gość Mateusz_P11_144]

a co sądzicie o lotosie oczywiście 10W40?

Do diesel'i lecz na etykietce jest napisane "przeznaczony do każdego rodzaju silników zarówno wysokoprężnych jak i benzynowych"

Ja to czytac i "z czym to jeść"??

Odradzacie ?

 

dokładnie taki:

 

http://allegro.pl/olej-lotos-10w40-5l-semisyntetic-krakow-filtry-i2731606138.html

Edytowane 7 Listopada 2012 przez Mateusz_P11_144

[Qadrat]

powiem tak na oko to jeden facet umarł w szpitalu...... takie porównanie nie przekonuje mnie, rozumiem jakbyś oparł swoją teze na jakiś badaniach, ekspertyzach a ty opierasz się w zasadzie na "walorach smakowo - wizualnymi" (róznica w kolorze ? różnica w zapachu?) olej to nie ciasto, tego nie da się spróbować ani zjeść....

sorry ale takie sa fakty

pozdrawiam

 

Nie muszę robić badań, żeby stwierdzić, że w dwóch bańkach, w których teoretycznie powinien być ten sam olej - są po prostu dwa różne oleje.

[Gość mirekg9]

Nie muszę robić badań, żeby stwierdzić, że w dwóch bańkach, w których teoretycznie powinien być ten sam olej - są po prostu dwa różne oleje.

 

Zgadzam się z tobą i dam inny przykład.

Moi rodzice prowadzą sklep chemiczno-kosmetyczny. Nie pamiętam już który proszek /Bryza czy Persil/, ale oba robione są w Polsce. Widziałem różnicę zawartości tych np. granulek zielonych i niebieskich ile było w proszku który szedł na rynek Niemiecki a ile było ich w proszku na rynek Polski. Zapach również był przyjemniejszy w proszku dla Niemców.

Ale mimo wszystko, to jakość zależy od producenta ile chce sobie zaoszczędzić, zwiększyć obrót a jednocześnie nabić kasy. Jeden nie równy drugiemu. Wszędzie jest czarna owca.

[Oskar]

A ja nie zgadzam się z Wami, to są subiektywne odczucia wasze, co ma proszek do oleju ??? zastanówcie się troche, to nie jest reklama proszku........

Mirekq9 zawsze wrzucasz publikacje, odnośniki, które popierają twoje teorie ale teraz porównanie z proszkiem???

Roumiem jakbyś przytoczył mi np. artykuł mówiący, że PZM (Polski Związek Motorowy) preprowadził test, kupił 2 takie same auta i 1 jezdziło zawsze na oleju z Niemiec a 2 na oleju z Polski. Po przebiegu 100 tys. zostały rozebrane na czynniki pierwsze silniki, w wyniku czego stwierdzono to i to.........

 

wtedy przekonałbyś mnie a tak.......

pozdrawiam

[nrb]

a co sądzicie o lotosie oczywiście 10W40?

Do diesel'i lecz na etykietce jest napisane "przeznaczony do każdego rodzaju silników zarówno wysokoprężnych jak i benzynowych"

Ja to czytac i "z czym to jeść"??

Odradzacie ?

 

dokładnie taki:

 

http://allegro.pl/ol...2731606138.html

 

Zalałem u siebie właśnie ten olej, ale dopiero 1000km temu więc niewiele mogę powiedzieć. Na razie wszystko ok, żadnych negatywnych odczuć. W Leclerku jest teraz za 55 zł :-)

[Gość mirekg9]

A ja nie zgadzam się z Wami, to są subiektywne odczucia wasze, co ma proszek do oleju ??? zastanówcie się troche, to nie jest reklama proszku........

Mirekq9 zawsze wrzucasz publikacje, odnośniki, które popierają twoje teorie ale teraz porównanie z proszkiem???

Roumiem jakbyś przytoczył mi np. artykuł mówiący, że PZM (Polski Związek Motorowy) preprowadził test, kupił 2 takie same auta i 1 jezdziło zawsze na oleju z Niemiec a 2 na oleju z Polski. Po przebiegu 100 tys. zostały rozebrane na czynniki pierwsze silniki, w wyniku czego stwierdzono to i to.........

 

wtedy przekonałbyś mnie a tak.......

pozdrawiam

 

 

Gdybyśmy mówili o samochodzie i skutkach to pewnie bym tak zrobił.

Tutaj mówimy o podróbkach i kto jak co robi, proszek miałeś dla przykładu. Tak samo jak niektóre artykuły z Lidla a Biedronki. A jeśli chcesz z działu motoryzacji to zrób nawet teraz sobie test ropy z kilku stacji CPN /ale Ty jeździsz na benz+gaz/ - niby ropa taka sama. A i cukier taki sam - a zawartość cukru w cukrze?????

[Oskar]

Ja nie słodzę wogóle to nie wypowiem się na temat cukru

co do oleju to jak ze wszystkim u nas, trzeba kupować na renemowanych stacjach - sklepach

[jwa]

dlaczego to wiadomo a kiedy to tylko kwestia czasu i za nim polecą inni

[Gość Mateusz_P11_144]

Zalałem u siebie właśnie ten olej, ale dopiero 1000km temu więc niewiele mogę powiedzieć. Na razie wszystko ok, żadnych negatywnych odczuć. W Leclerku jest teraz za 55 zł :-)

 

Ja jeździłem przez 3 lata na mineralu z lotosa poprzednimi autami i bez jakichkolwiek problemów ale wolę zapytać jak z pólsyntetykiem to wygląda

[Gość mirekg9]

Ja jeździłem przez 3 lata na mineralu z lotosa poprzednimi autami i bez jakichkolwiek problemów ale wolę zapytać jak z pólsyntetykiem to wygląda

 

Jaki przebieg silnika? Czy są wycieki? Czy silnik się poci? Jaka zawartość Twojego portfela?

Jeśli są wycieki i silnik się poci, to nie ma sensu, gdyż pół i syntetyk jeszcze bardziej je zwiększy, ponieważ jest zarazem olejem rozpuszczającym i czyszczącym nagary.

Prócz tego jest olejem droższym.

Jeśli byś się zdecydował i nastąpiłyby usterki, to zawsze możesz wrócic do minerała.

 

10 przykazań Diesla

 

Przykazanie 4

4) pilnować będziesz poziomu oleju w silniku, bo turbina twa potrzebuje go niezmiernie a wymiany oleju pilnować będziesz bardziej niźli wierności kobiałki twej. Lepsza bowiem niewierność małżeńska niewielka, niźli w dieslu twoim malutka usterka.

Olejem syntetycznym lej turbo-traktora ziomie, bo minerałem poić go będziesz tylko na złomie.

 

To przykazanie wyryj na pamięć stary i młody, który z traktorem stanąłeś w zawody. Choć traktor konstrukcją nazbyt udaną która do czasu może być świechtaną, to pamiętaj kolego że traktor będzie twym przyjacielem , gdy będziesz o niego dbał więcej wiele ...

Kochaj zatem TDI`ka, TDCI`ka, JTD`eka,TD`eka, DCI`ka i inne wynalazki, które klekoczą, pan Rudolf miał wszakże myśl złotą, że wyprodukował mostrum, które zbudowane z aluminium i stali, wszystko co wlejesz zacnie przepali, lecz dbaj i chuchaj, smaruj i doglądaj……..

Powiesz wtedy że diesla nigdy nie zdradzisz, prędzej się od panny swojej wyprowadzisz.

[Gość Mateusz_P11_144]

 

 

Jaki przebieg silnika? Czy są wycieki? Czy silnik się poci? Jaka zawartość Twojego portfela?

Jeśli są wycieki i silnik się poci, to nie ma sensu, gdyż pół i syntetyk jeszcze bardziej je zwiększy, ponieważ jest zarazem olejem rozpuszczającym i czyszczącym nagary.

Prócz tego jest olejem droższym.

Jeśli byś się zdecydował i nastąpiłyby usterki, to zawsze możesz wrócic do minerała.

 

10 przykazań Diesla

 

Przykazanie 4

4) pilnować będziesz poziomu oleju w silniku, bo turbina twa potrzebuje go niezmiernie a wymiany oleju pilnować będziesz bardziej niźli wierności kobiałki twej. Lepsza bowiem niewierność małżeńska niewielka, niźli w dieslu twoim malutka usterka.

Olejem syntetycznym lej turbo-traktora ziomie, bo minerałem poić go będziesz tylko na złomie.

 

To przykazanie wyryj na pamięć stary i młody, który z traktorem stanąłeś w zawody. Choć traktor konstrukcją nazbyt udaną która do czasu może być świechtaną, to pamiętaj kolego że traktor będzie twym przyjacielem , gdy będziesz o niego dbał więcej wiele ...

Kochaj zatem TDI`ka, TDCI`ka, JTD`eka,TD`eka, DCI`ka i inne wynalazki, które klekoczą, pan Rudolf miał wszakże myśl złotą, że wyprodukował mostrum, które zbudowane z aluminium i stali, wszystko co wlejesz zacnie przepali, lecz dbaj i chuchaj, smaruj i doglądaj……..

Powiesz wtedy że diesla nigdy nie zdradzisz, prędzej się od panny swojej wyprowadzisz.

 

Silnik ma 175500,nie poci,nie pali oleju,nie skacze nie dmucha żar z rozgrzanego kolektora bucha hahah ;D

 

Silnik idealnie chodzi i jak wymieniałem to wlałem Total Quartza 10W/40 bo dostałem gratis od kumpla. Swieży był zamknięty z lutego (dostałem go w lipcu)

Lecz od tamtej pory zrobiłem traktorkiem ok 10 tys a że zawsze wymieniam wcześniej olej wiec przyszedł czas. Tym bardziej że zima nadciąga sroga(podobno)